Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ęfa78

Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni

Polecane posty

wlasnie wyp****lam go z domu, spakowalam i wypieprzylam...po prostu juz mi wystarczy...pojechal...i dobrze moze jechac w pi***du

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja76
Co się stało? Dlaczego tak ostro? Zapil ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tlenek3
Witajcie. Drach, napisz cos więcej.. u mnie się lepiej w kwestii zdrowia, mała M wraca do siebie, to dobrze. wczoraj słuchałem trójki i po 21 byla rozmowa z autorem pewnej ksiązki, mówie to dlatego że skojarzyło mi się to co mówiłyscie o rozmyslaniu, analizowaniu własnych kroków, trudnościach w podejmowaniu decyzji. http://www.polskieradio.pl/9/396/Artykul/527785,Z-kim-naprawde-rozmawiamy-prowadzac-wewnetrzny-dialog. tam mozna posłuchac calej audycji. martwie się co u Drach, 3mam kciuki Anja i Blueoczka: ja podziwiam Waszą wytrzymałośc.. pamiętam jak z moją E zaczynaliśmy to ona powiedziała mi ze chce mieć partnera który będzie ją ciągnac w górę, będzie przykładem, oparciem itd w ten deseń, nie wiem czy do końca sie tak dzieje między nami ale samo założenie jest ok. i jeszcze jeden test mialem o którym już była mowa, poszliśmy na imprezkę do lokalu ze znajomymi i ona mówi że dzisiaj mam pić bo musi zobaczyc jak się zachowuję po alkoholu ;) zdałem na piątkę, to była zima a ja wróciłem do domu w letnich trzewiczkach, gadałem po niemiecku i znajomi mysleli że jestem niemieckim policjantem. ale było wesoło. spokojnej nocy życzę pozdrawiam w Pl, Irl, En, De

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchajcie ...za duzo pisania...ale powod byl konkretny, nie jestem szczeniakiem,wiem co robie. on wlasnie wydzwania do starszego syna, Mlody trzyma matki strone nie odbiera,na razie dzieci mysla ze sie poklocilismy.Nie wnikaja za mocno co sie stalo.To jest pod tym wzgledem dobre, ze chlopaki maja do mnie zaufanie i wiedza ze jezeli ja wykonuje tak drastyczny ruch to znaczy ze facet przegial na calej linii. nie , nie napil sie...ostatnio nie pije wogole...poszlo o ,,oszustwo slowne" tak to okreslmy.Ostatnio powiedzialam mu ze mu to udowodnie jak sie ambitnie wypieral i dzisiaj przez czysty przypadek mu to udowodnilam.I WYPARL SIE OBKURWIENIEC W ZYWE OCZY...dla mnie zaufanie to podstawa zwiazku...( wlasnie napieprza na moja komorke...lepiej niech mnie bardziej nie wk***ia )nie wyobrazam sobie ,, letniego zwiazku".Ja musze miec 99 % zaufania. Ale mi podniosl cisnienie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drach, Anja... sciskam.... dla mnie zwiazek bez zaufania to tez o dupe rozbcic.. Anja a Twoj Romeo przegina niedosc ze sie szlaja po dyskotekach to jeszcze teraz fochy stroi ;/ To i ja sie dolacze!! milo Cie widziec:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ))))))))
Serdecznie zapraszam w ten trudny czas rozstawania się, kiedy ta decyzja już zapadła, bądź właśnie zapada... Na zakręcie - zamknięta grupa terapeutyczno-rozwojowa dla osób w trakcie rozstania / rozwodu Rozwód to jedno z najtrudniejszych i najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Cały dotychczasowy świat się rozpada. Tracimy grunt pod nogami i często nie widzimy przed sobą przyszłości. Przygniata nas rozpacz i ból. Albo wręcz przeciwnie chcemy wziąć odwet za wszystkie krzywdy... Ale rozwód to nie koniec świata i nie jesteś w tym sama/sam. Przejdźmy przez to razem. Warszawa, Ośrodek Rozwoju i Psychoterapii "Przemiany"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie potrzebuje zadnych grup terapeutycznych, swoja mam tutaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha reklama niezla pfff. Drach jak u Ciebie po nocy? Ja mojemu Zrobilam dzis tez jazde.... Tak jak mowisz niewiem ile sie mozna starac az w koncu cos sie spieprzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie napisze ze sie czuje wspaniale, bo wiadomo ze nie ma sie z czego cieszyc...komandos od rana napieprza smsy i dzwoni ( nie odbieram) i czuje sie z tym dobrze. Przykro mi....ale trzymac sie bardzo dobrze, czuje sie oszukana...on twierdzi ze ja nie mam zadnych podstaw...ja je mam, mozecie mi wierzyc, ,, zlapalam go za reke " na goracym uczynku... napisze wieczorem w pracy mlyn, z wegrami walcze pol dnia :P pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja sie dolacze :)
oj Drach, widze ze komandos zalazł Ci za skorę. ale w sumie się nie dziwie. od razu przypomina mi sie moj poprzedni zwiazek (przez ktory tu trafilam;) ) tak głupi kutas kłamał ze tez miałam dosc. czasem dosłownie łapałam za rękę, miałam niezbite dowody, a on... on sie pierdolony wypierał jak tylko mógł. powinien za to do piekła trafić. jak juz sie kogos na czyms przylapie, nawet na klamstwie to wypadaloby schylic glowe i sie przyznać. NIENAWIDZE jak sie ktos jeszcze bezczelnie wypiera. to takie robienie skonczonego idioty z drugiej osoby, ktora ma dowody. ehh szkoda gadać. ale z drugiej strony tak juz bylo dobrze miedzy Wami... moze to jakos sie uloży. przytulam mocno Drach :) i pozdrowionka dla pozostalych :) P.S dzis (albo jutro) w nocy ma byc ponad 30 st mrozu. przy takiej temp. to gówno w dupie zamarza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) chlopcy i dziewczeta ;) Nie bylo mnie jeden dzien a tutaj juz tyle sie dzieje :)) dammar masz racje o zlych smutnych rzeczach to mowie a jak jest dobrze to cisza a przciez nie tylko smutkami ale szczesciem tez powinnam sie podzielic :) poprawie sie :) dzieki za wsparcie ja tez twierdze ze ojciec dobrze mi zyczy i sie martwi i ze na jego radach dobrze wyszlam ;) a ona ona nie dlatego milczalam ze cos sie szukuje ;) bynajmniej nic konkretnego nie wiem ;) koti bedzie dobrze sciskam to i ja sie dolacze co do twojej mamy to moze faktycznie taki okres na stal ze jest na "nie" ale spokojnie wszystko sie kiedys konczy ;) Super ze u ciebie sielanka :) i nie strasz tymi mrozami :( drach dzien z M minal na zakupach a potem na seansie filmowym komedii romantycznych;P :) (nie ma wyboru ;P) i przytulaniu oczywiscie brakowalo mi tego,, tylko czasem nie lubie jak sie ze mna droczy i przekomarza i tak jakby odpycha czasem ale jego przytulenie rozmowa i pare "magicznych słówek" zapewnien robi swoje ;) ech :) wiem wiem gadam jak zakochana gowniara :P Anja kochana moja uparciuchu okropny ja juz zaczelam przyjmowac inna taktyke nie upieram sie tak i wyciagam pierwsza reke ale tez nie za kazdym razem. Choc z drugiej strony staram sie moiwc co czuje i co mi sie nie podoba ale nie w zlosci tylko dyplomatycznie;) ale to ciezkie ale staram sie jak moge tak jak drach mowila ale ile mozna sie starac jak czasem efektow brak z drugiej strony. ;) Anja to przez telefon ma zakonczyc sie to wszystko ??? choc z drugiej strony jego obietnice o przyjezdzie imprezowanie i klamstwa to ciezko tolerowac .... ech U Ciebie podobnie jak u mnie burzliwie chaotycznie ale z miloscia ?! oby mam nadzieje :)))) 3maj sie kochana. tlenek to super ze zdrowko lepsze u corci. Apropo podziwiania i cierpliowsci z milosci robisz wiele starasz sie i dazysz do lepszego mimo iz to wcale nie idzie tak latwo. Apropo tego picia i sprawdzenia faceta to kolezanki z pracy jak poznalam M tez tak mi doradzily i pytaly czy juz go wypobowalam jak sie zachowuje bo po alkoholu najlepiej poznac faceta wtedy pokazuje swoje drugie ja. I mam zdal ten egzamin jest potulny jak baranek dobrze sie bawi ;)a przde wszystkim nie przesadza z takimin trunkami :) drach ja tez tego nie toleruje klamstwo jest dla mnie najgorsze M tez mnie oszukal oklamal z tymi kredytami milczal i zapreczeal wszystkiemu dopiero gdy mu powiedziaam ze wiem o wszystkim (przez przypadek sie dowiedzialam) wtedy sie przyznal tak sie bal ze wolal mnie oklamac niz powiedziec prawde. to straszne. Dlatego zerwalam zareczyny i sie skonczylo wszystko .... ale kochalam go i nadala kocham choc tego mu nie powiedzialam jeszcze po powrocie do siebie boje sie waham ze jak to powiem to juz poczuje sie na tyle spokojny ze juz przestanie sie starac ;) choc wiem ze on tego oczekuje bo pow. ze jak tego nie uslyszy to mi sie nie oswiadczy ma racje ... jak nic. ech masakra... drach w kazdym razie jak sie kogos kocha to sie wybaczy na nowo zaufa .. ja sie tego ucze pozwalam na wiecej ale obawy nadal mam. mam nadzieje ze wiesz o czym mowie. u ciebie bylo tyle rozstan powrotow ze bedzie kolejny powrot i pogodzenie. Bo on tal szybko nie zrezygnuje z tego co widze.:) buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blueoczka nie interesuje mnie czy on to robil bo sie bal, to juz nie moj problem.Wlasnie zadzwonil i odebralam, calkiem na spokojnie mu powiedzialam ze temat jest dla mnie zamkniety.Ze mnie oklamuje.To on ze przeciez mnie nie oklamal i zaden normalny czlowiek na moim miejscu tak sie nie zachowuje. on nadal sie wypiera i jeszcze mi wmawia ze to moja wina..PO****BALO go do reszty ! nie, bo ja powinnam cicho siedziec i tolerowac klamstwo ,,w dobrej wierze". przykro mi bardzo , ale NIE BEDE TOLEROWAC !...dla niewtajemniczonych poszlo o jego byla lafirynde ( nie ta z ktora pracuje), ex lafirynde. ja moge duzo wybaczyc, ale klamstwa zwiazane z innymi kobietami NIGDY !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drach Ja Cie rozumiem naprawde tez jestem cholernie cieta na klamstwa a jak jeszcze w zywe oczy sie wypiera a wiem i mam dowody ze jest inaczej to mnie trzesie. przesadzil na dlugie lini. A jeszcze jak wspominasz o tych ex jego to juz wogole o cokolwiek chodzilo. ja jestem cholernie uczulona na byle M i jakiegolwiek kobiety z nim zwiazane. Naprawde Cie rozumiem i skoro podjelas taka decyzje to, to szanuje. Buzi Kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj...chyba mnie bierze :(... cos czuje ze mnie ta sytuacja rozlozyla na lopatki...wiem, nie pierwszy i nie ostatni raz...ale boli....oszustwo zawsze boli... pomimo tego,wiem ze postapilam slusznie... zawsze myslalam ze jak czlowiek chce podjac jakas decyzje to sie waha, a moze tak, a moze tak i to czlowieka dobija...moze byc gorzej sluchajcie...jak czlowiek wie ze nie ma innego wyjscia i jest pewny swej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja76
Drach Przytulam Cię mocno ! Wiem że decyzję podjęłaś w nerwach ... Przemysl wszystko dokładnie i na spokojnie !!! Wiem wiem sytuacja zwiazana z inna kobieta to ciężki temat i ja jestem w stanie wybić zęby ...dosłownie;) jakąkolwiek decyzje podejmiesz uszanuje ją, wiem że jesteś mądra kobietka i wybierzesz słusznie!!! Buziaki :* trzymaj się ! Tlenek wiem jestem wytrzymała ale mam swoje granice ... Mojej przyjaciółki mama zawsze powtarzała" dziewczyny przed ślubem musicie chłopów swoich upic " święte słowa ;) nie wiem czy będzie "mój" ale ten egzamin zdał .. Jest lepszy niż po trzeźwy ... ;) a ponoć głupi a pijany to jedno :D może dlatego tak mi slodzil że u mnie w domu sami abstynencji tata z bratem nie wypija nawet toastu :D dlatego nie jestem zwolennikiem alkoholu... Audycje posłucham jutro jak będę miała więcej czasu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja76
Blueoczka wiem jestem uparta .... Ponoć uparci ludzie do czegoś dochodzą ... Mam nadzieję że w moim przypadku to się potwierdzi :-D Nie odpusze mu tego i nie ujdzie na sucho !!! Ale bardzo mnie cieszy to że u Ciebie jest lepiej :-) Rodzicom Twoim się nie dziwię ... Chronią Cię i chcą widzieć Cię szczęśliwa w życiu! Buziaki i trzymam za Was kciuki ;-) Mój r dziś pisał przepraszał ... Powiedziałam swoje i mam go generalnie gdzieś... Tęsknię za nim i go kocham ale miara się przebrala ! Albo zrozumie swoje błędy i zmieni nasze życie albo się żegnamy.. Wiem że dobrze mi podpowiadacie i wiem też że bez zaufania nie ma związku ... Dziękuje dziewczyny za wsparcie bardzo tego potrzebuję ... Buziaki dla wszystkich ! Dziękuje że jesteście!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ... niewiem od czego zaczac jestem cholernie rozczarowana, otoz mojego apolla poznalam przez strone randkowa, wydawalo mi sie ze jest fajnie ze sie nam uklada, dobrze mnie traktuje i poznawal ze swoimi znajomymi itd otoz kiedys zrobilam jazde ze wciaz ma konto na stronie, mial je usunac no i juz wieie o co poszlo, nie usunal teraz sie tlumaczy ze sprawdajac malia przekierowalo go tam i stad to logowanie. jasne kurwa a ja urodzilam sie wczoraj mam w dupie nie bede walczyc, wyjade do hiszpanii albo zostane stewardessa ;)) Drach Anja sciskam, znam ten bol ze jak cos se spierdoli to my glupie przezywamy i walczymy a rysa i tak zstaje ... szkoda mi trohe bo fajny z niego facet i naprawde na poziomie porownujac moich ex czy facetow ktorych poznaje.. :( no nic zobaczymy musze odetchnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja76
Nie mogę spać... Obudziłam się... Powiem Wam że jakoś się dziwnie czuje... Od kilku dni ... Albo stres nerwy.... Albo ... No właśnie... przypuszczam ... ale to nie jest dobry moment... Zdaje się że tym razem berlin mi się udał do samego końca, a nawet mi Służył ..................... :-; :-):-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja ja bylam 10 godzin w pracy i teraz siedze i odreagowywuje chociaz musze wstac wczesnie sama niewiem co myslec, wezme go na przetrzymanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja76
A_Ona_ona hmmm.... Kolejna nieciekawa sprawa ... Co się kobiety dzieje!? Przytulam Cię mocno , biedna Ty moja! Jutro coś skrobne jestem bardzo rozdrazniona i nerwowa...:-| Rano do pracy a spać nie mogę ... Fatalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja76
Tak to jest jedyne wyjście! Przetrzym go ! Jestem pewna że mu zależy i do końca go nie skreslaj ! Przyjdzie potulny jak baranek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiem zobacze poczekam mam pustke w glowie, traktowalam to powaznie minelo 3 miesiace odkad oficjalnie sie spotykamy, ale coz... jesli to nie ten to nie bede plakac zycie toczy sie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja76
Teoretycznie toczy się dalej ...ale 3 mc to już trochę czasu minęło ... Po tym wszystkim przez co przeszłaś należy się Tobie Szczęście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazda z nas zasluguje na szczescie bo fajne jestesmy!! myslalam ze chlopak starszy odemnie, to moze juz wie czego chce, pfff no coz zaufanie moje spadlo calkowicie jest na skali 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja76
Wiesz co ale ja kiedyś tak miałam z badoo , też mnie tam wrzucilo pomimo że dawno usunęłam konto... Tak wiem jestem czasem naiwna ale sytuacje są różne w życiu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja76
Wiem co czujesz moje też spadło do zera ... Nie ma nic gorszego jak nadużyć zaufania... Nawet jak ten ktoś już będzie ok to i tak zawsze zostaje cień wątpliwości! A w związku hmmm .... Zaufanie na pierwszym miejscu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaufanie w ziazku to podstawa, on mi mowil ze wrzucilo go tam z maila.. no coz, niewiem czy wierzyc czy nie bez zaufania nie ma zwiazku a ja tez nie chce sie trzasc i myslec co robi itd chyba sie upilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja76
sama bym coś wypila lub wzięła procha ale się boję ... Nie wiem co jest ... Mam nadzieję że do rana przeżyje ... Dobranoc trzymaj się i weź pod uwagę to przekierowanie mówię nie dla pocieszenia ale sama tak miałam! Buziak :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×