Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ęfa78

Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni

Polecane posty

Bluoeczka najwazniejsze to umiec wyciagnac wnioski ze swoich bledow i starac sie ich nie popelniac.Nikt nie jest idealny i w zwiazku trzeba rozmawiac o problemach,wazne zeby potrafilo sie wybaczac pewne potkniecia. i kto to mowi hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja76
A_Ona_ona Jak coś wspominam o dumie moja mama mowi " swoją dumę możesz włożyć do kieszeni i zaszyć " :D tak przeżyli z ojcem prawie 50 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwonilam jeszcze raz najpier mnie rozlaczal a potem odebral i pow. ze nie chce mnie dzisiaj widziec ... zabolało... a ona ona tak najlepiej przynac sie do bledu swojej winie ale jak widzisz to nic nie daje bo dalej ma to gdzies uparty osiol. dzis ma wolne a woli spedzic ten dzien sam i dasac sie jak dziecko... tez nie da za wygrana i po co to wszystko pow. wczoraj ze faktycznie bylam nie mila i go przeprosilam za moje zle samopoczucie i troche nie taktowne wyrzycie sie na nim ale on mogl przyjac przeprosiny i bylo ok ale woli sie ze mna przpychac do wieczora albo nie wiadomo jak dlugo jutro pracuje na popoludnie mam dyzur do 22ej. caly tydzien na popoludnie dopiero week wolny.wiec pewnie wogole sie widziec nie bedziemy a ja wpadne zwlosc na niego i tez zaczne sie dasac jak juz jemu przejdzie i tak bez konca....super nie ? no nic ubieram sie i jade do centrum handlowego po ta kaske co mi zwracaja za buty reklamacyjne. sama :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisal mi smsa......wiedzialam ze dowali w nim tak ze sie wkurze .... "mam nadzieje ze jestes szczesliwa od wczorajszego wieczora, jest wsapaniale nie zaprzeczytsz przciez oto ci chodzilo" brak słów... jak on wogole moze takie rzeczy pisac.... glupia sprzeczka gorszy dzien do tego chora jestem przemeczona on o 23 przyjezdza po swojej pracy a ja mam byc cudowna i kochajaca jak zawsze... po prostu kazdy ma swoje slabosci a on zrobil wielka akcje.... rozumiem go wzial wolne specjalnie dla mnie dzis a wczoraj po 12h przyjezdza do mnie a ja oprysliwa i nie tykalska ale przeprosilam odrazu bo faktycznie przesadzilam to nie jego pieprzona duma. lepiej sie posprzeczac przciez to cholernie mile no nie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bosze..ale duzo napisaliscie :D...a ja bylam caly czas w pracy :P to od poczatku...moze was zaskocze, ale ja nie mam zadnego kontaktu z moimi bylymi, nie pisze z zadnymi facetami smsow, nie pisze z facetami na facebooku czy innych portalach.Ja jestem wierna do bolu,i jak jestem z facetem, zaden inny sie nie liczy ( no przepraszam, pierwszy raz sie zdarza ze pisze z tlenkiem :P...ale bez podtekstow seksualnych czyli nic strasznego.Nigdy tez zadnego z moich facetow nie kontrolowalam w zaden sposob. to ze ,,wskoczylam" na komorke komandosa to bylo dzieki tej przeczytanej kartce, jakos nie przyszlo mi do glowy od 1 lipca cos takiego zrobic. moze gdybym nie widziala tej kartki to dalej bylby spokoj, ale widzialam i czasu nie cofne. Mama dzisiaj znowu dzwonila i tlumaczyla mi chyba z godzine ze mam komandosowi wybaczyc. pojechalam po pracy do niego ( zdazyl juz wczesniej do mnie zadzwonic)i lezy na lozku lykniety.To bylo do przewidzenia, ale nie mam zalu.Powiedzial do mnie ze zeby byla taka mozliwosc to jeszcze dzisiaj wzialby ze mna slub ( a pierscionek gdzie ? :P ) bylam tam moze 15 min i pojechalam do domu, nie chcialo mi sie z nim rozmawiac...przed chwila dzwonil i nie odebralam, jakos nie mam ochoty. blueoczka jaka bronia walczysz od takiej giniesz...dowalil, ale jemu tez przejdzie, zobaczysz :D a ona ona neutralne smsy? ty bys sie bardziej zdziwila jakby przestal wogole pisac :D nigdy nie mialam fajnych walentynek, jakos tak wychodzilo.Walentynki kojarza mi sie z moimi dziecmi, ze kupuje baloniki,serduszka, przystrajamy domek , nakrywamy na czerwono stol i siadamy sobie na kolankach, smiejemy sie, kazdy dostaje jakis milosny prezencik. w tym roku trzeba to zmienic....pytanie do was, jak? jakie sa walentynki waszych marzen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha anja twoje wpisy bardzo mnie ucieszyly :D innych naturalnie rowniez...acha i zauwazylam ze jestesmy bardziej aktywni w pisaniu jak cos sie spier....popsuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
juz po pracy ale jutro powtorka z rozrywki:)troche zal mi wolnej niedzieli ale pracowac trzeba drach jak u mnie sie pierdoli to zazwyczaj nie pisze:Dbo znikam z domu wieczorami:D i powim Wam,ze nigdy nie przegladalam X telefonu,serio nigdy jak zostawi w domu i dzwoni to nigdy nie odbieram,nie patrze kto dzwoni nie przegladam historii w laptopie,nie kontroluje,nie szperam ale to pewnie dlatego,ze nigdy nie mialam powodu zeby to robic X tez mi nie raczej tego nie robi,nie kontoluje i nie szpera szanujemy swoja prywatnosc,Jakos inaczej sobie nie wyobrazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja76
Dach ucieszyly w jakim sensie ? :D myślisz że nie mam zielonego pojęcia a się wypowiadam : D czy ucieszylas się że tyłach zapisałam :P. Co Rzadko mi się zdarza :);):D pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anja nie zrozumialysmy sie totalnie... mnie ucieszylo ze nawiazalas kontakt ze swoim apollo :D jutro komandos wraca do domu... bosze, jak powiedzialam mu przez telefon ze ma do domu wrocic,to byl taki szczesliwy,cieszyl sie jakby w lotka wygral ( wiecej wygral :P )i powiedzial ze mam w koncu sobie dac spokoj z tym ze on cos kombinuje na boku, bo nigdy by mu do glowy nie przyszlo skrzywdzic krasnoludka. I ze kocha nas wszystkich... powiedzial ze jego mama jest bardzo smutna i czeka na mnie. no moze teraz sie zastanowi 2 razy zanim cos przegnie,powiedzialam mu: wiesz ze jak przegniesz to znowu cie wyrzuce,a on zaczal sie smiac i mowi ze wie. nie chcialam zeby dzisiaj przyjezdzal...z mlodszym synem zrobimy sobie wesoly wieczor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w tym centrum handlowym kase odebralam :) a tu M dzwoni .. z pytaniem co robie i ze zafundowalismy sobie nie potrzebnie taki "mily dzien" ech ale po chwili znowu na mnie wjechal wiec znowu sie rozlaczylam bawimy sie jak dzieci... wiem on winny ja winna bez sensu ale napislam do niego(ze dosyc takiej przepychanki ze trzeba sie przytulic dac buzi i pogadac) i zadzwonilam ale sie nie odezwal pierwszy raz tak zabiegam nigdy wczesniej nie robilam pierwszych krokow... bo przewaznie to on zawinil w klotni i on musial przepraszac. porozumienia chyba nie ma... trudno przezyje zrobie sobie dobra kolacyjke jakas zapiekaneczke a potem filmowy maraton buziaki dziewczyny .... ech jak u jednej z Nas jest dobrze to u drugiej sie cos psuje i odwrotnie koszmar jakis ;P a ona ona i jak tam jakies konkretne rozmowy bede czy nie? anja milego wieczoru z R:) drach wiedzialam ze podejmiesz dobra decyzje :) to udanego wieczorku z synem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy dobra to nie wiem, ale on chyba mnie naprawde kocha.Znowu dzwonil i zapytal sie czy chcialabym zamieszkac w domu u jego mamy.Ogromna budka.Rozmawial z mama i powiedziala ze mam zabrac dzieci i tam przyjechac mieszkac, ze nie bede musiala za mieszkanie placic itd.i ze bedzie mi pilnowala psa o ktorym marze. nie chce miszkac na wiosce, do pracy bym miala 7 km,to nie problem, ale wszedzie daleko.Powiedzialam ze zamieszkam w miescie, blizej niej ale dopoki dzieci maja szkoly to nie chce zyc na wiosce. No chyba ze bedzie miala duze problemy zdrowotne, ma juz 76 lat, to wtedy sie nia zaopiekuje.Zreszta ona jest przyzwyczajona do spokoju, a ja z cala moja banda moge jej spokoj zburzyc :D blueoczka napisz do M smsa: dla ciebie znajde slonce nawet tam gdzie nie ma nieba ...i nic wiecej nie pisz i czekaj na reakcje ( kazdemu by zmieklo serce jakby to przeczytal :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech a mnie zaraz rozpieroli, pytal w smsie co dzis robie jakies 5 Godz temu, napisalam ze przychodzi kolezanka a pozniej moze wychodze. I cisza a ja siedze w domu jak pizda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość St. Strzelec Franciszek Dolas
Nie martw się A ona ona, w wakacje będę w Londynie to trochę razem pośmigamy po mieście ;), nie będziesz siedziec sama w domu, a tego kawalero sobie odpuść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
ha,ha a ona ona ale masz propozyzje od dolasa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość St. Strzelec Franciszek Dolas
o Londynie wiem nie wiele, ale cała nadzieja w Tobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drach nie napisze tak, nie zasluzyl ;) poza tym widze ze robi sie powaznie wezcie ten slub w koncu i zyjcie sobie wszyscxy razem szczesliwie :) i juz :P latwo sie moiw nie ?:) pisalam i dzwonilam ale zero odezwu okazalo sie ze on sobie spal i dlatego nie obieral. zadzwonil jakgdyby nigdy nic ...ale narazie nie ma calkowiteego porozumienia on robi na przekor ja tez. a ona ona faceci sa niedomyslni mogl cos zrobic powiedziec gdzie idiesz to wpadnie itd a ja mojemu napisalam ze wracam do domu i jestem na takim i takim przystanku myslam ze pomysli by wsiasc do tego samego autobusu ech bo mieszkamy siebie niedaleko calkiem a tam gdzie mieszka przejezdzalam ech pfffff udany wieczor:/ ale dzieki temu zrobilam pare rzeczy ktlore odkladalam na pozniej a dzis mialam czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
blueoczka Ciebie jak czytam to mi sie przypominaja dawne czasy duze dzieci,ktore mialy sie pogodzic ale od slowa do slowa dalej sie klocily,rzucaly sluchawka i za godzine ktos dzwonil pierwszy,dobrze szlo ale za chwile to samo:D to tak jak w piosence-trudno tak razem nam byc ze soba,bez ciebie nie jest lzej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość St. Strzelec Franciszek Dolas
całe szczęście dziewczyny ze macie problemy z tymi swoimi facetami, inaczej by ten topik upadł, a szkoda by było, tak więc cala nadzieja w tym że dalej będą regularne dymy, większe lub mniejsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
Dolos masz racje a Ty tak nas podczytujesz i sie nie wstydzisz?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej franek :D ty nie cieszysz sie chyba ze my mamy z facetami problemy? ale musisz przyznac ze jest wesolo :P normalnie smialam sie na glos jak czytalam ostatnie posty, nie z wrednosci charakteru...tylko z podobienstwa wrazliwosci :P my jestesmy wszystkie takie same, to faceci chyba potrzebuja wiecej czasu zeby to zrozumiec :D :P blueoczka to jest baaardzo trudne, ale zycie idzie do przodu i ja tez. aonaona i siedzisz sama w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
Drach jaka macie imprezke? Moze sie ubore i wpadne? Mnie wczoraj X tez oszukal.Mial kupic udka.Pojecha do markety i nie bylo Wraca i mowi,ze nie ma Ja pytam a pod domem byles A ten,ze byl i tez nie bylo Wiec ja vabank,ze bylam i byly a ten sie przyznal,ze nie byl i byl siwy dym o udka:D ale sie wkurzylam Boze jak dziecko:Onie chcialo mu sie isc to oklamal:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość St. Strzelec Franciszek Dolas
efa....zawsze lubiłem podglądać duże dziewczynki;), ale rumieńce przy tym mam, wcale tego nie ukrywam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahah efa no tak jak dzieci o udka oto kto winien oto kto powinien przeprosic kto zadzwonil a kto nie. szalenstwo :) ale spoko damy rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
franek ty jestes zboczeniec :D nir podglada sie dziewczynek :P efa rozbroilas mnie z tymi udkami... ja mam juz obiad przygotowany, mamusia byla i caly przywiozla, trzeba tylko ugotowac kartofle, ktore zapomnialam kupic :P nie mam imprezki, tak sobie siedzimy z mlodszym synem,starszy caly tydzien u swojej dziewczyny, nasze dzieci do wczoraj mialy ferie. ja troche sprzatam, troche czytam wiadomosci co w kraju slychac, pije kawusie ( mam bardzo niskie cisnienie, to moge :D )...tak, do czasu dopoki komandos nie przyjedzie, juz on sie pomartwi zeby mi podskoczylo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
ja sie pozniej sama smialam z tych udek ale wkurzyalam najpierw na serio i awantura byla musze kupic wariograf:Pklamczuch jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaden wariograf nie jest w stanie zrobic u mnie pomiaru :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
u nas juz po feriach mlody w lozku,senioor na lapku aha powiedzialam,ze dzisiaj zabieram router o 22giej:Dale juz po czasie wczoraj X siedzial do 2giej obudzilam sie i tez musialam krzyczc bo rano wstaje do pracy a ten przesiaduje pol nocy na necie nazywaja mnie terrorystka:( ale na przeprosiny zrobil zraziki w sosie a na jutra sa udka:D tez musi zrobic bo ja do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bosze ale ty masz dobrze...jak komandos jest w domu to jemy jajka sadzone, do pracy bulki z jajkiem na twardo i na kolacje jajecznica :D przysiegam, ma szczescie ze my jestesmy jajcarze bo oszalec mozna... ale prasuje i to go usprawiedliwia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×