DUZA roznica wieku miedzy partnerami. Kto jest w takim zwiazku?

Napisalam wyraznie ze trzeba uszanowac !Czy to mlodsza woli starszego ,czy odwrotnie itd wiec nie bulwersuj sie;)

Dobrze napisane:>Moim skromnym zdaniem

Nieprawda,ze kobiety starzeją się szybciej i gorzej,moze kiedys tak było,gdy odcięte od świata siedziały w kuchni i zajmowały sie tylko dziećmi,gdy małżonek korzystał z życia. W tym roku kończę 50 lat i naprawdę wychodząc na plażę nie muszę się wstydzić.Mam nadal świetną figurę ,cellulitu nigdy nie miałam i nie mam,ale tez odżywiam się zdrowo i codziennie uprawiam sport .

ja nienawidzę, chyba na głowę upadłaś, tylko ciężkie życie się zrobiło, dla moich dzieci, bo ja sobie radę dałem, a dla nich mama jest tylko zimnym pomnikiem.

i to masz rację, moja żona ma 53 lata i jest taka laska, że młode siksi mogą sobie pomarzyć, ale zero papierosów, zero wożenia dupska autem. minimum stresów i efekty są .....

ja jakos w sowim zyciu nie widzialam,przytojnego i zadbanego faceta po 40,choc bardzo chcialam starszego,madrego partnera to wiekszosc facetow po 30 dziadzieje,nie dba o siebie wygladaja tragicznie,maja brzuchy,a kobiety? odwrotnie wrecz,kwitna,sa sexowne i zadbane...dziwi mnie ,ze faceci w pewnym wieku przestaja dbac o siebie,chcialabym zobaczyc 35latka,tory jest wart spojrzenia w jego strone:o

w swoim** i nie dziwie sie,ze kobiety wybieraja mlodszych,skoro rownolatkowie i starsi wygladaja okropnie:/

mam męża starszego o 21 lat. uważam, że jak jest miłość, szacunek i zrozumienie, to nie jest ważna różnica wieku!

Macie racje ja mam 43 i tez nie narzekam na swoj wyglad,czuje sie swietnie,maz zawsze mi mowi ze jestem super seksi i mam cudne cialko to chyba cos w tym jest:)Chociaz gdy mialam 20 lat tez myslalam ze 40-50 to juz stare baby;)Wiec nie miejmy pretensji do mlodych a swoje wiemy:)

14:20 [zgłoś do usunięcia] i u mnie tak jest............. mam męża starszego o 21 lat. uważam, że jak jest miłość , szacunek i zrozumienie, to nie jest ważna różnica wieku! i jak jeszcze dodasz do tego wspólne słuchanie radiamaryja, zamiast figlowania w łóżku hahahahaah

ciesze sie, ze jest tak duzo zwiazkow z roznica wieku i sie wszystko uklada:) Ja dopiero przy moim obcym mezczyznie moge powiedziec, ze jestem szczesliwa i w prawdziwym zwiazku. Wczesniej bylam zwiazkach z chlopakami zblizonymi wiekiem do mnie i to nie bylo to samo, teraz dopiero widze, ze tamte zwiazki byly dziecinne i jak wiele zalezy od faceta

sluchanie radia maryja? piszesz z autopsji:O Ja akurat na seks nie narzekam:P

Chyba mamy do czynienia z jakas niedojrzala psychicznie osoba.

kadabra Racja,gdy miałam 20 lat też myslałam,ze 40latki to stare baby,ale popatrz na nasze matki i ich rówieśnice wtedy gdy tyle miały. Kiedyś kobiety wygladały dużo starzej,moze to sprawa mody,mentalności,facetom było wolno więcej,kobieta miała byc matką,nie miała być atrakcyjna po wyjściu za mąż,wręcz źle było postrezgane gdy za bardzo o siebie dbała.

Do Ellene Masz racje,my mozemy rozwijac skrzydla nie tylko chowac sie w kuchni(choc to tez lubie)robimy to na co mamy ochote w miare mozliwosci.Dzieki Wam za mila pogadanke:)Teraz lece karmic bobasa i po starszych do szkoly(nie samochodem):)Pozdrawiam wszystkich serdecznie,wszystkiego dobrego!:>

bmblondyn---> akurat nie słuchamy radia maryja.... a jak dla mnie to seks z nim jest o wiele lepszy niż z moim poprzednim partnerem, rok młodszym ode mnie.

Mam 35 lat, mój mąż ma 65. Mamy dziecko 4 latka. Facet dba o siebie, nie ma pomarszczonej skóry i obwisłych mięśni. Zawsze zadbany, elegancki, ogolony, pachnący i uśmiechnięty. Wcale nie czuję obrzydzenia w czasie seksu. A okazuje się że to on potrafi zawsze stanąć na wysokości zadania. Wiele moich znajomych narzeka na "zawodność" swoich młodych mężów. Ja nigdy. Zawsze jestem zadowolona i usatysfakcjonowana. Praktyka czyni mistrza. :P Mój poprzedni partner potrafił tylko wypić piwo i gapić się w telewizor. Wieczorem sex to dwa ruchy i głowa do poduchy. Równie dobrze mógłby to sobie robić sam. Więc ktoś kto wysnuwa wnioski z TAROTA lub z PUBLIKACJI FORUMOWEJ to nie wie co taki pan który ma motywację potrafi zrobić z życiem młodej kobiety. Nie piszę tu o starych ramolach, przegranych w życiu. Piszę tu o PRAWDZIWYCH MĘŻCZYZNACH. A wiek, czy różnica. Jakie to ma znaczenie. Ważna jest więź, uczucie i to że partner trktóje cię jak równego sobie.

a juz myslalam, ze nie znajde tylu par ze znaczaca roznica wieku:) Fajnie, ze wiek wcale nie musi byc przeszkoda w zwiazku

może i zboczona-ale czemu czarujesz mnie takimi opowiesciami. Bzdura , ze 65 latek ma cialo mlodego mezczyzny. Przez lata pracowalam w sluzbie zdrowia i naogladalam sie tysiecy mezczyn. Nawet najbardziej zadbany mezczyzna , jest mezczyzna z wieku kalendarzowego, lepiej moze sie trzyma co ktorys ale i tak nie zmienia to faktu, ze ma te lata i fizycznie i mentalnie. Wspolczuje dziecko 4 letniemu, ze zafundowalas mu 65latka za ojca. Znam kilku panow, ktorzy w tym wieku zostali ojcami i sa zalosni jak dla mnie. Stare pierniki co udaja mlodzikow. Tolerancja powinna byc , oczywiscie ale i rozsadek tym bardziej.

my w tym roku tez zaczniemy starania o dziecko:) I wcale on nie musi udawac mlodego, jest dojrzalym, zadbanym i odpowiedzialnym mezczyzna wiec po co ma sie odmladzac na sile?

jestes duza dziewczynka autorko .Nikt Ci tego nie zabroni. Zapytaj swoja mame, czy tez tak bedzie piac radosnie z tego pomyslu.

mama za mnie zycia nie przezyje. Poza tym jest moja najlepsza przyjaciolka i wie o wszystkim od dawna:P Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi? Az tak cie razi taka roznica wieku?

do Ellene Nieprawda,ze kobiety starzeją się szybciej i gorzej,moze kiedys tak było,gdy odcięte od świata siedziały w kuchni i zajmowały sie tylko dziećmi,gdy małżonek korzystał z życia. W tym roku kończę 50 lat i naprawdę wychodząc na plażę nie muszę się wstydzić.Mam nadal świetną figurę ,cellulitu nigdy nie miałam i nie mam,ale tez odżywiam się zdrowo i codziennie uprawiam sport . ------------------------ wstydzic i nie , ale ... w konkurencji lkadna 50 i ładna 20 zawsze przegrasz - wiek niestety robi swoje ! zawsze bedzie tu działać z tyłu liceum z przodu muzeum i prosze sie nie obrazac na mnie , ja tez dobijam 50 :)

rozumiem , ze rozmawiamy o duzej roznicy wieku . Tak , owszem jest dla mnie duza roznica wieku - niesmaczna i malo rozsadna . Skoro zalozylas taki temat, to wyrazam swoje zdanie i nie zgadzam sie z niektorymi zadaniami. To zle? Skoro twoja mama nie widzi problemu zwiazku swojej corki z duzo starszym mezczyzna, to coz .....zaskakuje mnie tym.

zwazcie na jedna sprawe , znacie ktoras kobiete majaca duzo starszego partnera by była nieszczesliwa ? jesli tak , to jest to marginalna sprawa , cała reszta jest szczesliwa i nic to ze roznicy jest 20 lat , a partner ojcem by mógł byc , Jak jest z rowniesnikami ? i tymi troche starszymi ? Ja wiem , ze trudno tu pisać w kwestiach procentowych , bo osobników bez duzej roznicy ogrom , a tych z duzą mało - ale fakt pozostaje faktem , ze kobieta szczesliwa jest w tym zwiazku

masz prawo wyrazic wlasne zdanie, nie czepiam sie. Tylko zapytalam, bo nie bardzo rozumialam o co ci chodzi i co ci w takich parach przeszkadza. Ale wyjasnienie, ze dla ciebie to niesmaczne mi wystarczy. Pewnie wiele jeszcze osob tak mysli, ale ja na szczescie nie zyje dla obcych ludzi wiec nie musze sie dopasowywac do ich regul

Live and let live. Nikt za ciebie życia nie przeżyje. Ile ludzi, tyle pogladów. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja np. mam uraz do facetów z wąsami i do tych spod znaku raka. takie doswiadczenia miałam złe. :o Ktoś inny nie lubi blondynów albo tych o zielonych oczach. masz do przezycia swoje życie, i nawet jak zrobisz cos źle, to bedą to TWOJE błedy, nie innych. chcesz życ życiem innych> Rób, co uważasz za słuszne. A przyszłosć? Kto ci zagwarantuje, czy jutro nie pierdolnie (sorry) w nas jakis meteor? :D

blondyn a ty dziadzie piszesz ze masz 60 lat i co nie sluchasz radia maryja ? :O dlaczego na starszych ludzi takie glupoty piszesz jakbys ty byl dziadzie oblesny lepszy

Eleeene nie rozumiem tez dlaczego zaskakuje cie reakcja mojej mamy. Nie kazdy jest toba i ma takie same poglady na te sprawy jak ty:P

Do elleni Dziwię ci się że jako pracownica służby zdrowia używasz określeń chore i dziwne. Może zapomniałaś że i ludzie w wieku 30, 35 , a nawet 40 lat w momencie ciężkiej choroby są z wyglądu niezbyt atrakcyjni. A ilu dwudziestoparolatków swoim wyglądem odstrasza i wręcz napawa obrzydzeniem. To właśnie taka awersja jak twoja jest niezrozumiała i NIEDOROSŁA. A przecież jako kobieta 50 letnia powinnaś sama starać się dbać o swój wygląd. O wygląd jeśli zadbasz to i w wieku 80 będziesz wyglądać atrakcyjnie. Czytam twoje WYWODY na innych topikach. Zawsze masz jakieś tam swoje zdanie na każdy temat. Ale RAJCUJĄ CIĘ TYLKO OSOBY O MŁODYM WIEKU. Więc samo to wskazuje na twoje "CHORE" zainteresowania. Może trochę krytyki w twoją stronę pozwoli ci spojrzeć na życie trochę inaczej. Życie mamy jedno. I warto je przeżyć godnie i w zgodzie z własnym sumieniem. Nie staraj się swojego punktu widzenia narzucać innym. Inni myślą na pewno inaczej. Myślą innymi kategoriami. Ja mogę wyjść ze swoimi znajomymi i mąż wcale nie okazuje mi zazdrości. I zdziwisz się ile młodych kobiet ogląda się z podziwem i zazdrością za moim mężem. Jestem dumna, że stać mnie na odwagę i powiedzieć że naprawdę go kocham. Kocham go za nic, za to że jest i że chce być zemną. A ja nie mam zamiaru opuszczać go w jego może i końcówce. A może to ja pierwsza umrę przed nim. Pozdrawiam i życzę więcej tolerancji dla cudzego zdania. Ono może być inne od twojego. Ale nie jest gorsze.