Przygotowujemy się do ciąży

Uciekam dziewczynki.Mężuś wrócił,idziemy na zakupki:))

hej dziewczyny! Ja dziś siedziałam w kuchni i robiłam sałatki, bo mieszkamy z rodzicami (mamy piętro w domu) i dziś przychodzi brat z żoną i córką (dzień dziadka) więc robimy małą imprezkę;) jak to jest z tą temperaturą? Jak jest owulacja to temperatura jest większa? nigdy jeszcze nie obserwowałam swojego ciała, tabletki zapewniały mi ochronę, ale chyba będę musiała się nauczyć... Przyjmujecie jakieś ziółka? Bo słyszałam ,że niektóre osoby łykają jakieś specyfiki na śluz oraz na regulacje cyklu, które niby pomagają zajść w ciążę... Ciekawa jestem czy to pomaga... J póki co biorę tylko folik od kilku dni;) W poniedziałek ginekolog, obawiam się troszkę, bo mam małą nadżerkę, którą miałam usunąć laserowo, myslicie, że to może być przeszkoda w zajściu w ciążę czy też w jej donoszeniu?:/

Glowa do gory ajlin. Bedzie dobrze zobaczysz, ale rozumiem doskonale Twoja niepewnosc. Ja tez nadal czekam na @.... i w podswiadomosci mam nadzieje ze sie nie zjawi. W sumie co ma by to bedzie, musze sprobowac uzbroic sie w cierpliwosc.

a no niby tak... ale to i tak w głowie gdzieś tam siedzi :)

Ajlin a mialas juz kiedys tak dlugi cykl?

nie wiem bo ja przez 10 lat tabletki brałam (żeby zmniejszyć bóle i przeciw cystom) i robiłam tylko te 3 miesięczne przerwy... ale jakoś nie pamiętam jak tam było. Zazwyczaj jakoś 30-33 max te 36-38. Ale poprzedni cykl był 36 więc może takie długie mam i spóźnia się dopiero 3 dni? sama nie wiem

Jak masz takie dlugie cykle to 3 dni spoznienia wydawac sie moga norma. Niestety czasu nie da sie przyspieszyc wiec pozostaje czekanie.

Jak masz takie dlugie cykle to 3 dni spoznienia wydawac sie moga norma. Niestety czasu nie da sie przyspieszyc wiec pozostaje czekanie.

mam nadzieje, że to tylko długie cykle :) a co tu dzisiaj tak cicho?

Zapraszam na topik http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4720066

Faktycznie pustawo sie zrobilo... Ja powoli tez znikam. Zajrze do Was pozniej i sprawdze jak tam sytuacja sie rozwija :) pozdrowienia dla wszystkich.

Skazana pamiętam jak miałam nadżerke,ale było to jeszcze w liceum to lekarz powiedział że jak planuje ciąże to nie trzeba jej usuwać bo zniknie w ciąży czy po ciąży, jakoś tak.Już nie pamiętam dokładnie. Ale usywał mi ją bo o ciąży wtedy nie myślałam. A wieczorkiem zauważyłam małe plamienie brązowe,chyba jutro przyjdzie @:((

diana 22 mam nadzieję, że nie będę musiała teraz usuwać...:/ Nie wiem co się ze mną stało, przez kilka miesięcy mąż mnie namawiał na dzidzię, a ja ciągle znajdowałam pretekst że jeszcze nie teraz, a od kilku dni bardzo chciałabym zajść w ciążę... U Was też to przyszło tak nagle?

No hej Kochane:) U mnie to tak wyszło w sumie nie wiem czy nagle, ale chyba tak. To było ponad rok temu, ale wiadomo, jeszcze nie mieszkalismy razem, nie mielismy warunkow. Teraz oboje pracujemy, kupilismy mieszkanko i mamy taka w miare pewną sytuacje życiową. Ale są okresy, gdzie o niczym innym nie mogę myśleć tak bardzo pragną dziecka:)

WITAM jak tam dziewczyny obiadek ugotowany bo ja dziś jestem u mamy wiec pełen luzik . co do pytania kiedy mysl o ciązy to umnie długo dojrzewała chciałam nie chciałam a kiedy już dorosłam do decyzji to sie okazało ze to nie takie proste. ale dzieki temu jestem bardziej swiadoma swej decyzji i moge sie do niej przygotować. tym bardziej ze lecze sie na cisnienie.

Witajcie dziewczynki:)) My już po obiadku i spokojnie moge pisać. O dziecku myślałam wcześniej ale nasza sytuacja nie była pewna.A teraz jesteśmy małżeństwem i tak jak Kasia napisała życie mamy poukładane,praca,mieszkanie itd .A najważniejsze że teraz oboje bardzo tego chcemy. Ale niestety dostałam dziś @:(( a bromergon,clostijbegyd i luteina nie pomogły.Poczekam na owulke i dalej do dzieła, jak wciąż nic, będziemy dalej szukać z lekarzem przyczyny niepowodzenia.

a u nas tak dziwnie było. Ja bardzo chciałam a mój nie miał nic przeciwko... ale cały czas się bałam i wymyślałam dlaczego nie... aż od tego mojego stękania to jemu się strasznie dzidzi zachciało i zaczął mnie przekonywać że damy radę i najpierw mnie staraliśmy się nie wpaść, a teraz już próbujemy. U mnie @ wciąż brak :( to już 40dc. Już bym chciała nowy i nowe staranka. Jak do wtorku nic nie przyjdzie to pójdę do gim może coś na wywołanie da?

Idziemy na spacerek,do póżniej papa

Hej dziewczyny:) Witam wszystkie nowe staraczki:) Kurczę, 2 dni mnie nie było i już tyle to nadrobienia...ale nie miałam zbytnio czasu tu zaglądać - nauka:O Teraz też piszę w przerwie między zajęciami,ale muszę uciekać, bo o 14.00 następny wyklad:O Postaram się zajrzeć wieczorkiem jak będę mieć jeszcze siłę. Buźka

Witam.Mam nadzieję że mnie przyjmiecie do swojego grona:) też jestem staraczka:D pierwszy cykl dopiero. Jestem świeżo po odstawieniu tabletek (10 lat brania z przerwami). Pierwsze starania już mamy za sobą no i ja już nie wiem czy sobie wmawiam ale od paru dni coś się dziwnego ze mną dzieje i powiem Wam że aż się boję bo jeżeli to nie ciąża to coś niepokojącego bo nigdy wcześniej tak nie miałam:(

Witaj gruchaweczka! ja jeszcze biorę tabletki, ale to ostatnie opakowanie. Dziś wnikliwie czytałam różne fora czy można zajść w ciążę od razu po odstawieniu i czy może mieć to wpływ na dziecko, z tego co wyczytałam to można od razu zacząć działać co mnie ucieszyło. Zostało mi dokładnie 14 tabletek:) Po odstawieniu dziewczyny mają różne dolegliwości, bo orghanizm się przyzwyczaił, ja biorę Logest od 7 lat bez przerwy i też nie wiem jak zniosę odstawienie... mam nadzieję ,że będzie wszystko ok i bedzie można się starać:)

Czesc Kochane:) Ja wpadłam tylko na moment powiedzieć Wam, że mój Ł dzisiaj powiedział, że od następnego cyklu bierzemy sie do roboty:) JUPI:) Tylko ze tydzien po mojej owulacji lecimy samolotem na wycieczke i jak myslicie czy to nie problem? Czy lepiej poczekac do nastepnego cyklu? Moze to glupie pytanie, ale naprawde nie mam pojecia:) P.S. Gruchaweczka witaj:)

Witaj Gruchaweczka.Życzę Ci aby to było to o czym myślisz. Ja miałam też objawy jakby się mogło wydawać na ciąże a tu dziś rozczarowanie,ale trudno za kilkanaście dni dalej staranka. A który masz dzień cyklu gruchaweczka?

Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie:) SKAzana mój gin ze względu na moje PCO powiedział że nie ma potrzeby robić przerwy po odstawieniu, a zapłodnienie jest wręcz bardziej prawdopodobne, bo uśpione do tej pory przez tabletki jajniki są bardzo aktywne. Mnie jeszcze podnosi na duchu fakt, że parę razy w życiu robiłam przerwę w tabsach i nigdy nie miałam aż takich objawów, generalnie nigdy nie miałam jakiś dolegliwości przed @, zawsze pojawiały się one jak już przyszła, także zobaczymy. Kici Kasia myślę że nie będzie problemu, gdyby doszlo do zapłodnienia to by była bardzo wczesna faza ciąży, u niektórych w ogóle nie odczuwalna. Tak mi się przynajmniej wydaje:) diana22 Też się boję rozczarowania:( dziś to mój 24 dc. W 16,17 i 18 dc stosunek. Także jakaś tam szansa jest. Robiłam już test (nawet dzisiaj) no ale to jeszcze za wcześnie. Zdaję sobie sprawę że to mogą być objawy odstawienia ale znam swój organizm i on nigdy tak nie reagował. Zobaczymy. Trzymam za Was kciuki:)

WITAM Kasia co do lotu samolotem to nie powinnaś sie obawiać do 7 miesiąca jeśli nie ma problemów to można latać a po wyżej to nawet nie wpuszczają na pokład takie przepisy podobno? wiem to od cioci która na stałe mieszka w lodynie i nas odwiedziła w czasie ciąży. witam nowe koleżanki

Pippi zmęczona ? czy obiadek zrobił ci twój M

Kasia to super po starankach macie urlopik.czyli relaks napewno dobrze wpłynie na wędrówke "ogonkow" :))

u mnie jest troche lepiej ale leniuszek w tej sprawie za to dzielnie mi pomaga. na którym jestes roku

połowa za tobą wiec jak zaciążysz bo bedzie ci już z gurki

przepraszam zgórki