Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kici Kasia

Przygotowujemy się do ciąży

Polecane posty

Misia ale wspaniała wiadomość i to blisko przed świętami,ale bedzie radość w twojej rodzince.Misia a używałaś testów owulacyjnych czy poprostu się udało? Ja dziś niestety dostałam @ i to planowo jak w zegarku.Nie wiem już co robić.Bardzo boje się piątkowej wizyty i specjalisty.Mamusie jest was coraz więcej,pragne do was dołączyć:)) Taka piękna pogoda a ja znów przeziębiona,gorączka itp, ale to nic,wkrótce pewnie przejdzie. aniauu chrzciny planują w wakacje. Ide powyciskać owoce,mam chęć na soczek:)) Nie zaglądałam bo nie mieliśmy internetu kilka dni:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diana nie stosowałam testów tyko było bardzo częste przytulanko i sie udało. a teraz szaleje z radości hihi co do wizyty to mam problem bo jeśli państwowo to koniec maja wiec szukam innej przychodni w krakowie troszke można poprzebierać ale jak bede musiała długo czekać to pierwszą bede nieć prywatnie po świętach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny widać ze świeta za oknem bo taka cisza. a ja niedawno wróciłam do domku i sie chwile położyłam, bo w pracy miałam takie zamieszanie ze pod koniec miałam kucie w brzuchu wiec chyba okruszek sie zdenerwował. ale zemnie gada w niedziele muszę iść na urodziny do 3 letniej dziewczynki i nic nie mam a jak dziś wpadłam do smyka to wyszłam z pustymi rekami ja nie wiem co mam takiej malej kupić ale już nie długo to sie zmieni. a wizyte mam już ustaloną na środe 15.00 może serduszko będzie już bilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się dzisiaj dowiedziałam, że wczoraj zamordowano moją koleżankę :( miała 23 lata i była jedna z najmilszych i najspokojniejszych osób jakie znam... życie jest takie niesprawiedliwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz misia jak przeanalizowałam zapiski to nasze przytulanka są zazwyczaj przed owulacją a może tym, razem zaczniemy póżniej troszke w owulacje a nawet po niej,może i nam się uda:)) Misia tak mnie nastawiłaś pozytywnie,bo u ciebie staranka też trwały kilka miesięcy, ale się nie poddałaś i się UDAŁO:)) Dbaj o siebie. Jutro się odezwe po wizycie u lekarza. Ajlin to straszne:(( kto zrobił to twojej koleżance?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monique222 dziękuję. Wiecie jak się wali to wszystko, teraz jeszcze dzwonił mój N, że się samochód popsuł :( jedyne co dobrze, że dzisiaj, a nie w święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajlin przykro mi:( faktycznie wstrząsająca historia. Trzymaj się. Dziewczyny nie wiem że uda mi się dzisiaj jeszcze zajrzeć także chciałabym życzyć Wam spokojnych, radosnych, bezpiecznych Świąt spędzonych w miłej atmosferze i w rodzinnym gronie:) ajlin, diana na innym forum do mamuś listopad- grudzień dołączyła dziewczyna która starała się 3 lata i w końcu udało jej sie zajść, także głowa do góry, nadzieja umiera ostatnia:) wierzę że i Wam się uda, i to niekoniecznie po 3 latach ale znacznie znacznie szybciej:D Wesołych Świąt:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajlin trzymaj się,bardzo współczuje,nie chce myśleć co przeżywa rodzina tej niewinnej dziewczyny. A ja dziewczynki już po wizycie,lekarz powiedział że plemniczki mojego M sa zdrowiutkie,moje hormony też w normie, owulacje są ale skierowali mnie na laparoskopie, sprawdzą drożność jajowodów i np. czy nie ma endometriozy. Wczoraj z mężusiem upiekliśmy sernik, a zaraz biore się za babeczki. Wesołych Swiąt i smacznego jajeczka.A jak u was przygotowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki wpadam na chwilke bo właśnie był mały odpoczynek po pracy i jedzonko ale trzeba troszke poprasować ubrań. a wieczorem na do kościoła choć na chwilke. diana może nam zrobisz niespodziankę i i w maju na dzień mamy zobaczysz swoje dwie kreseczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie pomalowałam jajka (malujemy woskiem) i zaraz spróbujemy odpalić samochód i kilka teściowej podrzucić i przyjaciółce. Jak mnie dzisiaj głowa strasznie boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech Wam jajeczko dobrze smakuje, bogaty zajączek uśmiechem czaruje, mały kurczaczek spełni marzenia, wiary, radości, miłości, spełnienia. Zdrowych,pogodnych Świat Wielkanocnych, pełnych wiary,nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz Wesołego Alleluja! http://www.suwaczek.pl/cache/1ba3ad60ec.png%5B/img%5D%5B/url%5D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja tylko na moment, bo my juz nakartonach i nie ma na nic czasu:( Chcialam Wam zyczyc spokojnych i rodzinnych Świąt:* Buziaki i odpoczywajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie już w zasadzie po świętach. Były marne. Po lekarz (na wywołanie @) wszystko mnie boli i jestem bardzo drażliwa, więc od tygodnia ciągle się z kimś kłócę, najwięcej oczywiście z moim N :( @ wciąż nie ma :( Na dodatek spędzenie dwóch dni otoczona małymi dziećmi nie poprawiło mi nastroju, a wręcz przeciwnie :( Jestem zmęczona i nie daje już rady. W środę pogrzeb. 13 mieliśmy jechać na weekend nam morze, ale nagle okazało się, że moja teściowa zapomniała nam powiedzieć, że komunia będzie jednak właśnie w ten weekend... dowiedzieliśmy się o tym przez przypadek od kuzynki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po świętach:) Ja spędziłam je bardzo miło, trochę u teściów, trochę w domku, w niedzielę byliśmy z mężusiem na wycieczce:) wczoraj cały dzień przy stole, najpierw u teściów potem teściowie przyjechali do nas i moich rodziców, przyjechala jeszcze siostra z mężem i posiedzieli do 21-ej. Aż mnie tyłek bolal od tego siedzenia ale bylo baaardzo sympatycznie:) Mi już brzuszek widać, tyle tylko że częśc to ciąża a część obżarstwo:P Mój mężuś już w delegacji a ja się ostro biorę za naukę i pisanie pracy bo chce mieć długi weekend spokojny a 6 maja już egzaminy. Ja mam dzisiaj wizytę u gina, niby tylko po L4 mam iść i zastanawiam się czy będzie mnie badał czy nie?? w sumie ostatni raz usg miałam 15 kwietnia czyli półtora tygodnia temu więc nie wiem...... ajlin martwi mnie ten Twój brak @, kurczę nie wiem może powinnaś iść jeszcze do innego gina na konsultacje?? bo to już nie pierwszy raz że masz ponad 50 dni cykl:( trzymaj się jakoś kochana. Milego dnia dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny och jak ja lubie ranki po nieprzespanej nocy kolejnej rano dobrze sie czuje.czy wy taż tak miałyście lub jeszcze macie ? mój mnie głaszcze po brzuszku i mówi do dzidzi ze by dało mi spać :) a po za tym to mam brak apetytu dobrze ze tylko na tym sie kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio też nie dostałam tak od razu po lekach :( Nawet w ulotce jest, że 2-7 dni po odstawieniu leków. Jakoś brak mi cierpliwości do tego wszystkiego. Jak już dostanę @ to trochę mi odpuszczą nerwy. A Wy ciężaróweczki jak się czujecie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajlin ciężko mi sie zasypia choć dawniej przykładałam głowę i odlot. a po za tym budze sie o 3 , 4 (nie koniecznie na siusianie, tak to prostu) rano i tak próbuje zasnąć. wyczytałam ze tak sie może dziać i to normalne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki! Widzę z wpisów że Święta u Was udane, bardzo się cieszę. Ja nawet nie miałam chwili żeby do Was zajrzeć. Siostra przyjechała z synkiem już we wtorek i są u nas do dziś, ona chora więc ja cały czas biegam za małym, trochę już zmęczona jestem po tylu dniach, ale trzeba się przyzwyczajać :) Święta się udały u nas, nam goście w tym roku dopisali, ale u teściów coś nie bardzo, kilka osób nie przyjechało. Ajlin mam nadzieję że lada dzień przyjdzie @ i wszystko się unormuje :) Misia może ten brak snu niedługo minie? Już w rodzinka wie że będziesz mamusią? Dziewczyny pozdrawiam Was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MISIA 83 ANULKA to współczuję :( mam nadzieje, że już niedługo to minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajlin, ania przynajmniej mój widzi ze dzidzia jest :) chciał by już brzuszek widzieć a ja wole jeszcze ze by go jeszcze nie było widać. rodzice już wiedzą teściowa pewnie wypapla wszystkim choć mówiłam ze lekarza mam dopiero jutro. och i od razu pytanie ledwo sie przywitałyśmy kiedy sie do niej przeprowadzamy, tak wkurza mnie ze chce zastąpić mi mame którą mam i nie da sie zastąpić jest spaniała:) jaka burza bedzie jak sie dowie ze lecę do angli jak tylko mi nie zabroni doktorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki, jakos nie mialam okazji zeby do Was zajrzec w Swieta, a wczoraj lekarz, pozniej do pracy i tak szybko zlecialo, ze nawet nie wiem kiedy. Swieta minely bardzo przyjemnie i spokojnie. Ajlin, bardzo mi przykro z powodu Twojej kolezanki, co sie dzieje na tym swiecie... rece opadaja.. Ajeszcze brak @ i towarzystwo dzieci podczas Swiat- moge sobie tylko wyobrazic.. Mam nadzieje, ze sie trzymasz. Misia, oby Ci szybko minely te nieprzespane noce... A wczoraj na wizycie mialam okazje znowu zobaczyc naszego malucha. Strasznie aktywny z niiego brzdac :) Machal do nas rekami i nogami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, trzymam się. Mam nadzieje, że kiedyś i ja się doczekam dzidziusia. Byłoby łatwiej gdybym miała @. Zastanawiam się czy to nie jest powiązane? Staram się to się stresuję, a jak się stresuję to nie ma @? Ale jeszcze nie jestem gotowa odpuścić starań by to sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia chodzę prywatnie do lekarza:) No i dzisiaj miałam normalna wizytę:) najpierw mnie zbadał ginekologicznie, potem zrobił mi usg - widziałam mojego dzidziolka jak fikał i machał rękami i nóżkami:D do tego słyszałam przez chwilę serduszko - biło jak oszalałe - super uczucie. Lekarz sprawdził wszystko dokładnie i stwierdził, że nie ma żadnych powodów do niepokoju a u niego to dużo znaczy bo on jest taki, że albo woli nie mówić nic jak nie jest pewien albo mówi że się okaże i trzeba poczekać:). A najśmieszniejsze jest to że schudłam:P jadłam w święta jak mały prosiak a mimo to przez półtora tyg zgubiłam prawie kilo:) Aha no i dostałam zwolnienie na kolejne 3 tyg:) Madzik ciesze się że u Ciebie tez wszystko ok. Misia tez słyszałam, że problemy ze snem w ciąży to normalne:) Ania to trochę wprawy przez siostrzeńca nabrałaś:P Ajlin może i tak byc jak piszesz, psychika czasami potrafi czynić różne rzeczy:( mam nadzieje że na dniach dostaniesz @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki i już po świętach,ciężko mi było dziś wstać do pracy po tym wolnym.Ale święta były spokojne i miłe.Byliśmy u mojego braciszka w odwiedzinach,na drugi dzień oni u nas.Były też spacery,ogólnie bardzo miło. Misia,oby szybciutko minęły bezsenne noce. Ja się boje tej laparoskopii,narkozy najbardziej:(( staram sie nie myśleć ale nie ominie mnie ten zabieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×