Przygotowujemy się do ciąży

Dziewczynki ja tylko wpadam na chwile bo jestem w pracy, powiedziec ze mnie nei ma bo mieszkamy u tesciow na czas remontu a tam brak neta:( Buziaki kochane i za wszystkie trzymam kciuki!!!!!!

Hej! Wczoraj u mnie padał śnieg, było biało, ale na szczęście dziś już jest piękne słońce, choć trochę zimno. Dziwne te zmiany pogody. Ajlin ja mam za dwa tygodnie wizytę u gina i będę robiła badania, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok. Jeżeli będzie w porządku, to zaczniemy starania albo pod koniec maja, albo już w czerwcu. Zależy od @. Dziewczyny mam do Was pytanie. Ostatnio jestem jakaś osłabiona, chciałam kupić jakieś witaminy na wzmocnienie, jak myślicie kupić zwykłe witaminy (zwykle brałam vigor) czy już jakieś witaminy prenatalne czy coś takiego? Czy to nie będzie za wcześnie żeby brać te prenatalne? Kasia oby remont się szybko skończył. Mam nadzieję że u Ciebie wszystko w porządku :) Ajlin a jakie kupiłaś te test? Podrzuć jakiś link :) Misia koniecznie wizyta u lekarza, wysokie ciśnienie w ciąży trzeba kontrolować. Madzik a Ty jak tam? Co słychać?

hej dziewczyny dostałam leki i teraz bedzie dobrze mam taką nadzieje moj doktorek jest troche mało wylewny i troszke mnie to wkurza ale jak po badaniach nic nie bedzie lepiej to pójdę prywatnie.

Kici Kasia to trzymaj się tam i nie daj się tym remontom :) aniauu ja kupowałam te: http://allegro.pl/testy-owulacyjne-30szt-10-ciazowych-24-h-i1576794440.html MISIA 83 ANULKA mam nadzieje, że będzie lepiej po lekach. Dbaj o siebie! :) My staraliśmy się załatwić trochę formalności związanych ze ślubem. Powiem wam, że pytania na formularzu u księdza po prostu mnie zaskoczyły. Tam czy jestem panna i czy chce mieć dzieci i czy nikt mnie nie zmusza... no to logiczne... ale to czy jestem płodna, czy ukrywam przed partnerem niepłodność, czy jestem chora psychicznie, czy są jakieś przeciwwskazania do współżycia... itp. No pierwsze 5 pytań to byliśmy tak zszokowani, że nie wiedzieliśmy co powiedzieć... to chyba przez te rozwody teraz... no szok... o płodność było chyba z 15 pytań!

Hej, u mnie wszystko w porzadku, brzuch powoli zaczyna wystawac :) Ale poki co malutki jeszcze jest. Dzisiaj troche mnie glowa pobolewa, ale mam nadzieje, ze szybko minie. Aniau- ja bralam kompleks witamin prenatalnych dlugo przed ciaza, ale gin mi zalecal zaczac na trzy miesiace przed zajsciem, takze na pewno Ci nie zaszkodza jak juz teraz zaczniesz. A powiem CI, ze ja o wiele lepiej sie czulam biorac witaminy i ani razu nie udalo mi sie przeziebic. No chyba, ze to bardziej sugestia byla, ale tak szy iaczej dzialalo. Misia- dobrze ze Twoje cisnienie Ci unormuja. Ajlin, oni musza zadac te wszystkie pytania, bo jakby jedno z malzonkow zatailo np. fakt nieplodnosci, to jest to podstawa do uniewaznienia malzenstwa...

Wiem, że muszą. Ale pytanie były dziwne. Byłam mocno zaskoczona. Szczególnie te dotyczące zdolności do współżycia... eh...

Misia na pewno leki Ci wszystko unormują i będzie w porządku. Madzik dzięki za poradę :) To kupię jutro te witaminy prenatalne. Ajlin ja też nie wiedziałam jak wygląda takie spotkanie u księdza i te pytania, ale siostra mnie przygotowała na takie pytania o których Ty mówisz, rzeczywiście jest ich sporo i niektóre są dość wnikliwe no ale cóż trzeba przez to przejść. Nam to zajęło 40 minut, a siostra siedziała prawie 3 godziny, no ale inny ksiądz był.

Ajlin, mnie też czekają te pytania, ale dopiero idziemy 13 maja, bo ksiądz nie ma czasu :) A ja jutro mam wizytę i zobaczę mojego maluszka, ciekawa jestem jak już urósł i czy wszystko jest dobrze. Troszkę się boję, bo wiadomo jak to jest przy 1 ciąży, ale wierzę że wszystko będzie ok. Zrobiłam sobie badanie które zaleciła mi moja dr, ale niestety nie będę miała 3 wyników, bo dopiero jutro po południu będą, a ja wizytę mam rano. Z tych co już mam wyniki wychodzi na to, że wszystko jest ok. No i od 2 dni znowu mam mdłości, męczące to jest bardzo :( A co u Was dziewczyny?

u nas jakoś 1h zajęło to przepytywanie, więc tragedii nie było... ale byliśmy mocno zszokowani. Już mamy dokumenty z urzędu i jeszcze w zasadzie została nam tylko zgoda z parafii, do której z racji zamieszkania należymy i zapowiedzi i będzie dobrze :) Ja już od prawie tygodnia robię testy owu. Na razie oczywiście negatywne (bo to dopiero 9dc) ale powiem wam, że mój spokój była jest tych pieniędzy :) Nie świruję za każdym razem jak zaboli jajnik i ogólnie nie jestem taka zestresowana :) poza tym jeden test to tylko 1zł, a nerwy przynajmniej na wodzy :)

hej dziewczyny dziś mam nareszcie na 14 do pracy bo już miałam dość wstawania rano kiedy w nocy za miast spaś przewracam sie na boki. dziś spałam oj długo lepiej sie nie przyznam :) co do tych pytań u księdza to ja całkiem dobrze wspominam bo mamy super proboszcza całe 2 godzinki sie śmiałam :):)

Laski ja tylko znowu na moment wpadam pochwalic sie ze bedzie Borysek na 100%:) jest juz taki duzy ze juz nawet go nie mierzyl bo sie nie da. a na 4d widzialam buzke:) Przywiozlam tylko zwolnienie do pracy wiec wpadlam sie pochwalic:D Buziakiiiii:*:*

No to gratulacje Kasiu, tak jak sobie zazyczylas -udalo sie! Misia... to o ktorej wstalas? Przyznaj sie :) Monique- jak tam juz po wizycie? Mam nadzieje, ze wszystko gra. Ajli- widze, ze przygotowania pelna para :) ja z przyjemnoscia wspominam nasze slubne przygotowania, mielismy mase roboty, ale wszystko ulozylo sie tak jak chcielismy wiec warto bylo. Aniau-no to juz powolil mozesz sie na starania zapatrywac :) Milego piatku wszyskim zycze :)

Ja już jestem po wizycie, maluszek rośnie, ma już 39 mm, ale jest za mały żeby dowiedzieć się z usg czy wszystko jest ok, chodzi mi o przezierność karkową - jeśli dobrze mówię :) Także za 2 tygodnie znowu idę na wizytę i wtedy będę już spokojniejsza. Generalnie wszystko jest ok, wyniki moich badań też, jedynie z ciśnieniem mam jakieś zawirowania. Moja dr chciała mi dać zwolnienie, ale na razie nie chcę, chociaż jeśli faktycznie będę się źle czuła to będę zmuszona iść na nie. No i niestety moja cytologia znowu wyszła zła :( Już nie wiem co mam myśleć o tym, jestem przez to smutna, wiem że to maluszkowi nie szkodzi, ale kiedy wreszcie będę miała spokój z tą cytologią :(

Kici Kasia gratuluję :) cieszę się, że się udało wstrzelić w Borysa :) dla Ciebie i dla maluszka MISIA 83 ANULKA dalej masz problemy ze snem? Nocny marek Ci rośnie :) Madzik983 a duży masz już ten brzuszek? :) bo pisałaś, że zaczyna wystawać :) monique222 super, że już taką dużą kruszynkę masz :) mam nadzieje, że za te 2 tyg wszytko wyjdzie dobrze :) a skąd ten problem z cytologią? przez ciążę? aniauu no to starania lada dzień i pewnie od razu się uda :) będę trzymać kciuki oj dziewczyny wy już zaraz o porodach i pieluchach będziecie pisać a ja dalej będę się "starać". Przybija mnie, że nie mogę zajść w ciążę :( nie bardzo wiem jak sobie z tym poradzić :( nie spodziewałam się, że będzie to aż tak trudne :(

Ajli, zobczysz, pojdzie szybciej niz Ci sie wydaje. Wiem, ze latwo jest mowic, ale naprawde wierze, ze uda Ci sie zajsc jeszcze przed naszym zmienianiem pieluch... A moj brzuch jeszcze nie jest az taki duzy, w koncu dopiero co zaczelam czwarty miesiac, ale pojawil sie juz problem z dopieciem spodni, w tylku nadal dobre, ale na brzuchu juz zapiac sie nie chca :) Dobrze, ze mam jeszcze kilka par, ktore pasuja... Niektorzy znajomi mowia, ze brzuszek juz widac a inni, ze jeszcze niebardzo.. ale ja widze juz mala pileczke przed soba, szczegolnie po jedzeniu. No i biust tez sie powiekszyl z czego jestem bardzo zadowolona, bo do najwiekszych nie nalezal, takze jakby tak zostalo to bym nie narzekala :)

Madzik983 dziękuję, ale ja coś nie mam nadziei, że się uda w najbliższym czasie. Staram się myśleć pozytywnie... ale jakoś mi nie wychodzi. Do tego ten czas tak wolno leci :(

dodrze przyznam sie spałam do 11 :) ile za to miałam werwy w pracy to już dawno mnie takiej nie widziano. alin teraz prędzej zasypiam ale i tak mnie w nocy budzi tyle ze dziś i tak to sobie odbiłam bo jak moj pobiegł do pracy to sen wrócił .

MISIA 83 ANULKA to dobrze, że już lepiej sypiasz :) potrzebujecie dużo odpoczynku :)

u nas jak zwykle przez przez weekend cisza na topiku ni i dobrze ze zycie rodzinne kwitnie:)

cześć dziewczyny. Cichutko tu :( ja znów nad sprawozdaniem :( do tego muszę wybrać zaproszenia i nie potrafię się zdecydować :(

Cześć dziewczyny. Mam nadzieję że weekend Wam dobrze mija. My mieliśmy wczoraj jechać do Kazimierza ale niestety pogoda nie dopisała. A dziś mój P. umówił się z kolegami na oglądanie meczu wiec zostałam sama. Ciesze się ze u naszych brzuchatek wszystko w porządku. Misia dobrze ze juz przesypiasz noce. Kasia gratuluje Borysa! Monique ciesze sie ze z maluszkiem wszystko dobrze. Madzik już powoli będzie widać brzuszek-fajnie! Ajlin ja tez miałam problem przy wyborze zaproszeń, szukaliśmy na internecie a w rezultacie po wizycie na targach ślubnych znaleźliśmy bardzo fajna i niedroga firmę z naszego miasta. Także poszukaj może znajdziesz coś na miejscu. Pozdrawiam!

aniauu ja zaproszenia robię sama. Nie potrafię się zdecydować tylko który wzór i kolor chcę :( Dziś podrukowałam kilka i chyba wybierzemy to z naszym zdjęciem "w ołówku", ale nie wiem jaki kolor papieru wybrać... eh ależ ja jestem niezdecydowana :P

Czesc Wszystkim, witam po weekendzie, szkoda, ze tak szybko ten czas uciekl... Ajlin, ja tez sama robilam nasze zaproszenia na slub, niezla frajde mialam, chociaz zajelo mi to strasznie duzo czasu, bo zdecydowalam, ze chce wykorzystac element haftu krzyzykowego, ktory bardzo lubie :) Takze na kazde zaproszenie wyszywalam maly obrazek o tematyce slubnej Pracy bylo duzo, bo te obrazki pozniej musialam wkomponowac w papier, ale efekt byl bardzo zadowalajacy, wiec warto bylo. Pozdrawiam!

Witajcie dziewczyny. Dobrze że przyszłe mamusie mają się dobrze i maluszki zdrowo rosną to najważniejsze. Kasiu wielkie gratulacje,będziesz miała synka tak jak marzyłaś. Ajlin nie martw się ja myśle, że i w końcu nam się uda zostać mamusiami.Ja wybierałam zaproszenia z internetu były w kolorze ecry na nich były złote elementy.Wyglądały elegancko.

Cześć... ja wciąż mam doła po tych lekach... niby powodu nie ma by się smucić, a mi się beczeć chce na okrągło. Oszaleje chyba :( Co do zaproszeń to zostały nam dwa modele... zupełnie różne. Za to wybraliśmy już kolor :) srebrno - czarne będą. a co u was dziewczyny? Co tak cicho? :)

Cześć dziewczyny! Wreszcie u mnie jakaś normalna pogoda :) Dziś troszkę popływałam na basenie więc kondycje łapię na lato. ajlin jak już zostały Wam tylko dwa modele do wyboru to już łatwo. My mieliśmy w kolorach ecri z brązowo-złotym. Madzik jak tam samopoczucie? Jesteś na zwolnieniu czy pracujesz? Ajlin, Diana mam nadzieję że i nam wkrótce uda się zostać mamusiami- bo tylko nas trzy zostało :) Diana a co u Ciebie? Rzadko zaglądasz :)

Hej, Aniau- u mne w porzadku, chociaz dzisiaj to mi glowa peka nieslychanie. Ale to chyba cisnienie, bo co druga osoba u mnie w pracy dzis narzeka. A ja oczywiscie pracuje, jakos nie pomyslamam o tym zeby przestac. A poza tym tutaj nikt nie slyszal o "zwolnieniach z powodu ciazy"... No chyba, ze ciaza jest zagrozona, ale nie wiem dokladnie jak to wyglada.. Jak kiedys kolezankom o tym wspomnialam, ze w Polsce bardzo popularne sa zwolnienia "na ciaze" to wytrzeszczyly na mnie oczy ze zdziwienia, bo w zyciu o czyms takim nie slyszaly.

Madzik to ciekawie z tymi zwolnieniami, ja myślałam że wszędzie one przysługują. Ale chyba nie będziesz pracować do 9 miesiąca? Ajlin jak Twoje samopoczucie? Ja mam ostatnio jakieś bóle głowy i zatok. No ale co jakiś czas tak mam. Życzę miłego dnia :) Piękna pogoda więc trzeba korzystać ile się da :)

Aniau- w sumie to jeszcze sie nie zastanawalam jak dlugo bede pracowac, to zalezy jak duza urosne :) no i jak sie bede czula. Jak wszystko bedzie w porzadku to nie widze potrzeby rezygnowania z pracy wzesniej, no chyba ze faktycznie nie bede juz dawala rady... Zobaczymy jak to wyjdzie, bo poki co jeszce daleka droga przede mna :)

mnie dzisiaj jajniki bardzo bolą - 15dc identycznie jak miesiąc temu, ale testy owulacyjne negatywne :( nie wiem co o tym myśleć. Szlak mnie trafia od tego czekania :(