Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nareszcie coś odkładam

OSZCZĘDZANIE KASY, znalazłam super sposób!!!

Polecane posty

Gość nareszcie coś odkładam
a powiedzcie czy te odlozone pieniądze ruszacie co jakis czas na np ciuch czy wakacje czy po prostu nie tykacie tego wcale???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie coś odkładam
julk no ale zostaje ci rpzeciez 900 zeta!!! to nie mozesz z tego odlozyc??? moze tak ci sie tylko wydaje, bo ja mialam tez takie rpzekonanie. Zaloz sobie konto zlec staly rpzelew z roru i jak nie bedziesz widzial tych pieniedzy na rorze to tak rozlanujesz budzet ze starczy ci do natepnej wyplaty, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie do końca tak... 2400-1500(opłaty)-400(papierosy)-200(paliwo)= ok 300 na życie :O no może przesadziłam z tymi rachunkami, ale z 1400 będzie razem ze szkołą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie coś odkładam
400 zeta papeirosy???czyś ty zwariowała???:-o to odpowiedz jest prosta-zrezygnuj z palenia odlozysz 400 zeta/mc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem waga
ja wydaje miesiecznie 300 na papierosy ;/;/;/ to sie tak mowi rzuc palenie ale to wcale nie jest takie proste ;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już kiedyś rzuciłam, ale trafiła się ciężka sytuacja, nie mogłam sobie poradzić i od lipca palę z powrotem... łatwo się mówi rzuć ;) gorzej z wcieleniem pomysłu w życie... myślisz, że nie chciałabym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błysk w oku i rzęsy wow
Dużo wydajecie, ja potrafiłam oszczędzić nawet 1200 pewnego miesiąca:) Teraz już ciężko, czynsz za wynajem, co miesiąc za szkołe (licencjat opłacałam z góry z oszczędności właśnie) i inne, może jeszcze uda mi się w lepszym miesiącu coś odłożyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odkładam co miesiąc na konto osobne 1000 zł do tego wszelkie nadwyżki, premie itp nie zarabiam mało ale nie wydaje na ciuchy i kosmetyki po prostu wole kupić tańsze i nie stroic się za to odkładam kase na podróz mojego zycia i dzieki temu w tym roku ją zrealizuję, i nie żal mi że nie byłam najlepiej ubraną laska w pracy a na co mi to? wiem że zobaczemiejsce o którym dawno marzyłam :-) wiekszośc lasek inwestuje w swój własny wygląd i niec więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, że mam chłopaka, w innym wypadku chyba nie wydoliłabym finansowo :) on też trochę pomaga, dokłada się... bez niego byłoby ciężko ;) a że młodzi jesteśmy, to i lubimy wyjść czasem na piwo, potem drugie i tak się stówka uzbiera :P stówka do stówki i tak pieniądze znikają :P gdybym mieszkała z rodzicami, to pewnie ze 2 razy w roku latałabym na wczasy, ale niestety nie mam tak dobrze i o wszystko muszę zadbać sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss chill out
ja mam 2000 na miesiąc, staram się odłozyć 200-250, czasami się nie udaje, np grudzień to były prezenty, no i prawo jazdy dałam dopiero za 10 razem;p to musiałam co miesiąc wyłożyć piniondzory;p;p ale ja z oszczędzaniem robię tak, że co miesiąc zakładam na swoim koncie lokatę odnawialną i w dniu wypłaty przelewam na nią forse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie coś odkładam
a te oszczedzona kasę ruszacie na ciuchy czy wakacje czy w ogole nie tykacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie coś odkładam
julk przekiachne takie zycie z dnia na dzien. Ale ty mloda pewnie ejstes a czym czlowiek starszy to potrzebuje takiej stabilizacji finansowej w razie gdyby cos sie stalo. Ja za miesiac planuje odkladac 200 zeta. I wcale nie odmawiam sobie wszystkiego bo i zamowie pizze i pojde do dobrej restauracji i lubię dobre slodycze:) da sie oszczedzac zawsze wiec sprobuj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie tyklkam bo
zbieram na mieszkanie. Nie rozumiem, dlaczego mając takie zarobki odkładacie tylko 100 czy 200 zł. Tak wysokie macie stałe opłaty? Ja zarabiam netto 1100 czasem 1200 (w zależności od wysokości premii) - za pokój (wynajęty płacę 450 zł, żyję za resztę i staram się odkładac jak najwięcej - 1000 przez 3 miesiące ostatnio się udało, ale nie zawsze tak jest - czasem zajmuje to 5 miesięcy np. Wydaje mi się, że zarabiając 2tys. odkładałabym spokojnie 1000 zl miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie coś odkładam
ginjal a wiec to co zaoszczedzisz to wydasz na wakacje i znowu bedziesz miala pusciutkie konto? a gdzie to planujesz leciec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss chill out
ja np teraz miałam okazje zaplacic sobie na hotel na wypad do spa, a wątpie czy 4 stowy mogłabym tak, o wyłożyć. planuje to wydac na jakies fajne wakacje. ogólnie to moje finanse wyglądają tk 500 zł mieszkanie, 200 zł kurs rosyjskiego, 200 zł odkładam, 100 zł to telefon i karta miejska. zostaje mi 1000 czasem mniej i z tego kupuję sobie jedzenie, jakieś ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie coś odkładam
ja nie tykam, ja zarabiam podobnie bo 1200 zeta i odkladam 100 zeta bo 450 zeta place rodzicom +150 zeta paliwo i reszte czyli 500 zł zostaje mi na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby 22 lata mam:) nie jest mi łatwo odłożyć... w tym miesiącu dostałam 300zł niższą wypłatę, bo 2tyg. na zwolnieniu byłam. I jaki tego efekt? Ano taki, że nie mam na szkołę :O a z czego tu jeszcze odłożyć? :D zajmuję się wyrobem biżuterii, z tego staram się odkładać :) chociaż tyle :) obecnie srebrna biżuteria z kamieniami swarovskiego więc mam nadzieję że pójdzie jeszcze trochę bardziej do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie coś odkładam
ja nie tykam bo, a na jedzenie ile wydajesz??pewnie oszczedzasz na wszytskim ale pameitaj ze na jedzeniu sie nie oszczedza bo pozniej zdrowie szwankuje... oszczedzac te trzeba z glową a nie dusić każdego grosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhkggffgfg
do marketu wchodzi się najedzonym, to też dobry sposób, gdzieś usłyszany i się sprawdza, jak jestem najedzony, wywożę prawie pusty koszyk, czyli to po co przyszedłem, jak byłem głodny (zanim tego się nie dowiedziałem) w koszyku lądowało prawie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie tyklkam bo
To prawda - oszczędzam na wszystkim, na czym tylko mogę. Na jedzeniu oszczędzam też, co oznacza, że po prostu nie wyrzucam nigdy kupionego jedzenia i nie robię nowych zakupów spożywczych zanim nie wyjem tego co mam w domu. To się sprawdza. W grudniu 2010 r. wydałam na jedzenie 119,83 zł - dla ścisłości dodam, że trochę zakupów miałam za bony z Tesco - ok 100 zł - ale że ponadprogramowo kupowałam jedzenie na święta wyszło mniej więcej na jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do nareszcie coś odkładam tak mnie inetresują podróże, mieszkanie mam , dzieci nie mam więc nie zbieram na ich przyszłość jade do kolumbii i Brazylii w tym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie coś odkładam
ja nie tykam bo, hmmm obys kiedys tych zaoszczedzanych pieniedzy nie wydawala na lekarza. Nie mozna tak na wszystkim oszczedzac bo to sie pozniej odbija na zdrowiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie coś odkładam
ginjal wedlug ekspertow od oszczedzania to powinno miec sie kilka kont: -konto"oszczednosci" -konto"wakacje" -konto"emerytura" tak wiec podono niedobrze jest odkladac wszytsko do jednego worka a rodzielac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie coś odkładam
ja nie tykam bo, czyli wydajesz jakies 219 zł na miesiac na jedzenie???????????? wez mi wytlumacz jak mozna przezyc za 7,30 zł na dzień???:-o nie no bez przesady kobieto, nie o takie oszczedzanie za wszelką cenę mi chodzi:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss chill out
no właśnie jakieś owoce? ciepły obiad? czasami, chociaż raz w miesiącu knajpa (nie mcdonald;p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie coś odkładam
sorki ale chyba bym sfiksowała jakbym jadła za 7 zeta na dzień...przeciez to jest jakies totalne minimum a gdzie jakies warzywka, owoce, a jakies rpzyjemnosci???przeciez tez sie czlowiekowi należą... takze wedslug mnie powinnas z takiej wyplaty odkladac jakies 100 zł a reszte rpzeznaczyc na PRAWIDLOWE ZDROWE jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie coś odkładam
ginjal ja mam tez narazie 2 konta ale zastanawiam sie nad 3 -konto wakcje by mi sie tez rpzydało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujiuy
pewnie sniadanie zupka chinska obiad zupka chinska i kolacja dla odmiany...zupka chinska :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oszcdzajcie oszczedzajcie
Poliaczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×