Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uncykcyk

farbowanie włosów jest dla starych bab. APEL DO KOBIET-przestancie sie oszpecać

Polecane posty

Gość kkkkiiiikkkkaaaa
Skórę jedni mają jasną inni ciemną. Oczy jedni niebieskie, inni brązowe. Nos ktoś ma mały, inny więszy. Usta pełniejsze lub wąskie. Włosy też każdy ma, ale w różnych odcieniach i długości. Wybacz, ale ja wolę u ludzi różnorodność, a nie tak jak jest, np. w krajach azjatyckich, gdzie każdy jeden człowiek ma podobne rysy twarzy i identyczny kolor włosów. Ale co kto lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa.llllll
aha... zakładaczko tematu.... jeszcze jedno Jestem pewna, że nie raz mijałaś kogoś na ulicy i absolutnie nie zdawałaś sobie sprawy z tego, że ta osoba może mieć farbowane włosy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oihfoikdhfpi Są mniej drastyczne sposoby, by się wyróżniać...Ale szara masa nie wie o tym, szara masa musi słuchać rad babci i wyglądac poprawnie Zresztą, jak ktoś wcześniej napisał, faceci nie mają najcześciej nic przeciwko farbowanym, jeśli są zadbane. Oczywiście mówię o facetach nowoczesnych i fajnych :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkiiiikkkkaaaa
Poza tym autor tematu nie napisał "dziewczyny farbujcie włosy z głową i dopasujcie odcien do karnacji" tylko napisał "nie farbujcie włosów wcale" a to różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa.llllll
raczej :) więc???????????????????????? farbujemy :) faceci tylko gadają że wolą "NATURALNE" a tak serio oglądają się za tymi które się wyróżniają :P:P:P:P:P:P a dla kogo tu się farbować jak nie dla nich?? :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oihfoikdhfpi
szał ciałł ja też wyrażam swoje osobiste zdanie. w ktorym momencie narzucam je wam? za to ty napisałaś "nie wypisuj bzdur" co jest oznaka braku szacunku. ja nie napisala ani razu, ze piszesz glupoty, ze sie nie znasz itp.. i to nie ja zalozylam ten temat wiec nie do mnie z ty. i ja tez nikogo nie obrazilam.. pokaz mi w ktorym miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkiiiikkkkaaaa
bo faceci wolą naturalne, ale większość facetów widząc kobietę w naturalnie wyglądającym kolorze włosów nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że ta kobieta włosy ma farbowane. To samo z makijażem. Miałam raz jednego kolege, który niesamowicie wychwalał kobiety "nieumalowane", że niby wyglądają naturalnie i szczycił się tym, że jego dziewczyna się nie maluje. Owszem, nie malowałą oczu cieniem i nie używała czerwonej szminki, ale używała delikatnego pudru, różu, tuszu do rzęs. A kolega tego nie zauważał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa.llllll
aha... wczoraj widziałam w galerii chłopaka który miał ufarbowane włosy na czerwono :) he he śmieszne, ale do jego stylu pasowały i wiele o człowieku mówiły zapewne :) tak że każdy może farbować nawet faceci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkiiiikkkkaaaa
napisałaś "szał ciałłł pie**olisz" a moim zdaniem jest to obraźliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgodze sie ze naturalny
kolor włosów jest idealnie dobrany do urody... Ja mam jasną karnację, niebieskie oczy i czarne wlosy naturalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa.llllll
faceci wolą naturalne to tak samo jak faceci nie lubią wieszaków... a czemu za nimi się oglądają?? mam wielu kolegów i przerabiałam ten temat wielokrotnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oihfoikdhfpi
przezstancie mi argumentowac tutaj facetami bo na to co akurat oni wola mam szczerze wyjebane :D dla mnie najwazniejsze to podobac się sobie. mam zdanie takie a nie inne. nie podobają mi sie farbowane wlosy i koniec (chyba, ze zrobione to na tyle dobrze, ze nie idzie poznac ze farbowane) sama nie farbuje bo mam też na uwadze kondycje swoich kłaków, a wiem, ze od farbowania się niszczą. i jednej babci to w ogole nie poznalam, a druga umarła jak mialam 6 lat. wiec wtf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkiiiikkkkaaaa
zresztą nawet mój mąż zawsze powtarzał, że woli naturalne włosy, a jak się dowiedział, że ja moje farbuję to przeżył szok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem naturalna blondynką ,ale rozjaśniam włosy .. i ten kolor farby bardzo pasuje do mojej karniacji ,nawet wiele osób się nabierało ,że to mój naturalny ;) poza tym to nie jest tleniony blond tylko taki pszeniczny troche. ale ożywia mnie więc nie żałuje ,że farbuje. troche sie niszczą włosy ,ale dobre odżywki mnie ratują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa.llllll
znam osoby które farbują włosy po 20- 30 lat.... i mają zdrowe długie włosy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oihfoikdhfpi
kkkkkkkkikkka nie rozumiesz po polsku? mam ci to napisac wielkimi literami? NIE MAM NIC DO WLOSOW, KTORE SA UFARBOWANE TAK, ZE TEGO NIE WIDAC. no bo skoro nie widac i wygladaja naturalnie to do czego sie przyczepic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oihfoikdhfpi
o boze, a ja znam kobiety po 50tce, ktore nie maja celulitu no i czego to dowodzi??? to ze ktos tam cos ma nie oznacza, ze jest to reguła... pewnie i sa laski ze zdrowymi wlosami, farbujacymi, ale wiekszosci dziewczynom od farbowania sie wlosy niszczą. :oi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila XXX
Zajmij sie soba stylisto od siedmiu bolesci. Starej babie juz pasuje farbowanie? A co z karnacja tej starej baby? Na starosc sie zmienia i juz mozna sie farbowac i bedzie pikna? Rety:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkiiiikkkkaaaa
ha ha wyjebane na to co wolą faceci to moga mieć zakonnice w klasztorze:D Nie wiem, mi zalezy na tym, żeby się podobac mężowi, nie chciałabym, żeby nagle pomyślał sobie, że ma zaniedbaną żonę w jakiś rozlazłych bamboszach, szlafroku i z tłustą cerą. Ale i ja "oczekuję" od niego elementarnego dbania o siebie, bo nie chcę mieć np. "męża kanapowca" w przykrótkim podkoszulku na opasłym brzuszysku i z pięciodniowym zarostem. Nie mówię o sytuacjach, kiedy np. dziewczyna wstaje o 5.00 rano, bo nie chce się pokazać partnerowi bez makijażu, czy wstydzi mu się pokazać jak jest chora i lezy w łóżku, ale na codzień warto jednak o siebie dbać i starać się wyglądac atrakcyjnie dla tej drugiej połówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikakiwok
wiadomo wlosy biale zniszczone popalone prostownica siegajace do pasa np. a widac ze siano do oplanej zjaranej sloncem solarianym dziewczyny nie pasuja takie wlosy tylko rażą!!!!! ale dla zadbanej eleganckiej kobiety ze zdrowymi wlosami to czy zrobi sobie blond platynowy czy rudy czy brazowy czy czarny nie ma nic do rzeczy bo i tak bedzie wygladac pieknie a jak tego ktos nie rozumie to znaczy ze kompleks straszny sie ma oj oj przykro mi ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkiiiikkkkaaaa
Zresztą moja bliska przyjaciółka, dziewczyna mająca naturalne włosy w kolorze brązu, ultleniła sobie ostatnio włosy na bardzo jasny blond i wygląda prześlicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oihfoikdhfpi
kkkkkkikkka masz strasznie jednotorowy tok myslenia :o to ze na pierwszym miejscu stawiam podobanie się sobie, nie oznacza od razu ze podobam sie sobie w rozciagnietych lachmanach, gruba i zaniedbana. ja podobam się sobie z naturalnymi wlosami, ladnie ubrana, delikatnie pomalowana i nie pierdol mi, ze sie automatycznie facetom nie podobam, bo na pierwszym miejscu wole sie podobac sobie. wdg ciebie kobiety juz nie mają poczucia estetyki i kierują sie tylko tym co sie facetom podoba? szokujesz mnie naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkiiiikkkkaaaa
To twoim zdaniem kobiety nie mają poczucia estetyki, bo cały czas piszesz, że nie powinno się farbowac włosów o więcej niż kilka odcieni. I cięzko ci pojąć, że niektózy wyglądają w farbowanych włosach naprawdę ładnie. Poza tym pare postów wyżej pisałaś coś, że nikogo tu nie obrażasz i nie przejawiasz oznak braku szacunku. Własnie to zrobiłaś. I wybacz, ale moim zdaniem dużo gorsze wrażenie robią kobiety (i faceci), którzy nie potrafią przeprowadzić dyskusji nie odnosząc się do rozmówcy w sposób wulgarny i chamski, niż takie, które mają tlenione włosy:) Ale coż, kulturę człowiek z domu wynosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa.llllll
a po za tym wg mnie kobieta powinna się zmieniać :) nie mówię że co miesiąc w innym kolorze ale miło jak kobieta wprowadza jakieś zmiany i ktoś zwróci na to uwagę :) np ooo nowy kolor włosów super :) nieraz słucham o czym gada facet z kolegami, np rozmawiają: -Ty, widziałeś Martę?? -nie, a co - zmieniał kolor włosów -na jaki? -na czarny -no i jak? -super, ekstra wygląda, lepiej jej w czarnym -no to muszę ją zobaczyć to taka jedna przykładowa którą zasłyszałam jakieś pół roku temu, więc oni zwracają na to uwagę :) mój facet np mi mówi, że bardzo lubi mnie w rudym i czarnym i dla niego mogę się farbować skoro dobrze wyglądam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oihfoikdhfpi
ja nie musze latac do faceta i sie go pytac w czym mu sie podobam, bo sama potrafie ocenic w czym mi lepiej, a w czym nie. nie mam potrzeby tez rozgladac sie na ulicy i zwracac uwage jakie laski sie podobaja facetom. mam od tego w domu lusterko. jak przed nim stane i się sama sobie podobam i uwazam, ze wyglądam ok, bo mam poczucie estetyki to uwierz ze i facetom tez sie wtedy podobam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oihfoikdhfpi
bo co? bo stwierdzam fakty? pozwol, ze zacytuję "Nie wiem, mi zalezy na tym, żeby się podobac mężowi, nie chciałabym, żeby nagle pomyślał sobie, że ma zaniedbaną żonę w jakiś rozlazłych bamboszach, szlafroku i z tłustą cerą. Ale i ja " mozna z tego jasno wywnioskowac i biorąć pod uwagę kontekst podobania się faceto, ze dbasz o siebie wylacznie dla męża, a dla samej siebie to juz bys mogla chodzic w bamboszach i szlafroku... otóz zadziwie cię, ja nawewt jakby wszyscy mezczyzni na ziemi wygineli. w dalszym ciagy dbalabym o siebie i swoj wygląd, bo robie to dla siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja od lat farbuję
włosy na wszelkie możliwe odcienie czerwieni , rudości , uwilebiam ten kolor włosów a ciężko by go było nazwac naturalnym , ale co w związku z tym ? z całym szacunkiem ale dla mnie ważne jest jak ja się czuję z takim kolorem , zupełnie nie interesuje mnie co myśli o tym postronna osoba , tak samo nie przyszło by mi do głowy mówienie komuś że jego blond nie jest naturalny i nie powinen tak farbowac włosów bo to po prostu nie jest moja sprawa co ktoś robi ze swoimi włosami , nie rozumiem sensu takiego topicu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkiiiikkkkaaaa
nie chodzi mi o stwierdzanie faktów, bo masz prawo do własnej opinii i nikt ci nie broni jej wyrażania. Ale teksty "nie pierdol mi tu" są obraźliwe i wulgarne i świadczą o twoim braku kultury. Do własnej matki też tak mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oihfoikdhfpi
heh tak, bo te z naturalnymi wlosami to juz od razu brzydkie i sie nikomu automatycznie podobaja :D a moim zdaniem kolor wlosow ma marginalne znaczenie dla facetow. jakby mieli do wyboru ladna dziewczyne we wlosach naturalnych i taka brzydka, ale za to z wlosami ufarbowanymi na tip top, ze palce lizac... to jak myslisz? ktora by wybrali?? tak samo twoja koleżanka.. myslisz, ze gdyny nie byla ladna, ta rozmowa by miala miejsce? myslisz, ze by sie ekscytowali zmiana kolorów wlosów jakiejs grubaski w trepach? watpie.. ten sa efekt i zainteresowanie mogla wzbudzić obcinajac wlosy i robiac sobie zupelnie inna fryzurke jak albo powiekszajac sobie cycki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkiiiikkkkaaaa
no ja własnie też nie rozumiem takiego włażenia z buciorami w czyjeś życie i w czyjść wygląd. Ostatnie o czym bym pomyślała farbując włosy np. na kruczą czerń, to że jakaś obca kobieta na ulicy pomyśli, że wyglądam nienaturalnie. Nie podoba się, to może patrzec w drugą stronę. Uważam, że mam prawo nawet irokeza sobie na głowie postawić i nikomu nic do tego. A jak ktoś ufarbuje włosy na niedopasowany odcień to jego problem, dopóki nie śmierdzi to nikomu nie powinno to przeszkadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×