Jacy są mężczyźni spod znaku Bliźniąt?

Dziewczyny, znacie facetów spod tego znaku? Jacy są? czy faktycznie mają te dwie twarze? Jakie są ich wady i zalety? Piszcie Kochane :)!!!!

jacy są? też częśto słyszałam, że mają 3 twarze. Są dobrzy a nagle potem żli dla innych. To jak życie z 2 osobami. jaka prawda?

A z którego roku i dnia?

jestem blizniak i nie mam 2 twarzy ale wiem ze kobiety z pod tego znaku sa fałszywe i dwulicowe nie polecam 2 razy sie przejechałem na takich

moja ciocia ma syna kolezanka męża No i kazdy tak mówi ze maja 2 twarze..jedna ta dobra..druga ta zła:O

Mam dwie natury, tę drugą raczej ukrytą. Lubię wolność i przestrzeń, kajdany tylko w sypialni :P Bardzo wrażliwy i wierny. A poza tym: "W znaku Bliźniąt znajdują się osoby o żywej wyobraźni, bardzo inteligentne, wszechstronne, komunikatywne, pomysłowe, kontaktowe, bystre, zręczne, łatwo przyswajające informacje. Ludzie spod tego znaku potrafią bardzo łatwo zjednywać otoczenie. Są bardzo lubiani i szanowani. Są ciekawi świata, przebojowi, lubią podróże, ruch, działanie, zdobywanie wiedzy i informacji, wszystko to, co nieznane i niezdobyte. Wszechstronność, wrażliwość na piękno. Bliźnięta to także osoby pełne sprzeczności i wahań, kapryśne, nadwrażliwe. Lubią się wyróżniać sposobem ubierania i swoim zachowaniem, bardzo cenią niezależność, nie znoszą ograniczeń. Cechuje ich dwoistość natury. W miłości cechuje ich namiętność, pasja, ciekawość drugiej osoby. Często denerwują partnera swoją huśtawką nastrojów, zmiennością, popadaniem w różne stany emocjonalne i ze skrajności w skrajność. Ludzie spod tego znaku są nieobliczalni, ciężko ich rozszyfrować i przewidzieć jak się zachowają w danej sytuacji. Bliźnięta są dosyć mściwe, lepiej nie wyrządzać im krzywd, gdyż długo chowają w sobie urazy i rzadko o nich zapominają." Odnośnie mojej osoby, to prawda. Bliźniak z 15 czerwca.

ciekawy opis... Nie lubie msciwych wrednych ludzi. takiego męza nie chciałabym Podobnie ma skorpion. Że inteligentny a jak ktos zrani go to koniec.

Nikt nie lubi mściwych ludzi, a jednak Bliźnięta są lubiani i szanowani. Ta mściwość, to właśnie jedna z cech tej drugiej natury. Pamiętajcie dziewczyny, że do takich informacji trzeba podchodzić z dystansem. Każdy człowiek jest inny, nawet spod tego samego znaku zodiaku.

Z całym szacunkiem ale nie zgodzę się co do stwierdzenia, że osoby spod tego znaku są fałszywe, kłótliwe itd. słyszałam też wiele razy że bliźnięta SĄ NIESTAŁE W UCZUCIACH I NIEPEWNE i tu się nie zgodzę....ja się zakochałam i nigdy nie przyszło mi do głowy zdradzić, pocałować się lub pisać z innym chłopakiem....kocham choć to ja zostałam zraniona....co do pamiętliwości bliźniąt to się zgadzam, pamiętam wszystkie wyrządzone mi krzywdy i nie potrafię zapomnieć, choć bym chciała ale nie mszczę się....moim zdaniem to wszystko zależy od charakteru i tego co kto z domu wyniósł...

jakich pan spod blizniat urodzony 6 czerwca??

Urodzony kłamca i blagier. Żyję w świecie swojej wyobraźni, mieszając fantazję z rzeczywistością. Oszukuje bez przerwy, nawet podając godzinę przypadkowemu przechodniowi. Zdolny jest do najgłupszego błazeństwa i to po nic. Zawsze spóźniony, przystrojony dziwacznie, ugania się za wszystkimi kobietami. W zależności od sytuacji jest filozofem z Sorbony lub szefem parowozowni w Kutnie. Gdyby ktoś zadał sobie trud zliczenia podawanych przez niego lat studiów, okazałoby się, że suma jest czterokrotnie większa od przeciętnej długości życia ludzkiego. Pozbawiony instynktu samozachowawczego, żeby się popisać, chętnie skoczy bez spadochronu. Plotkuje. Jak papuga powtarza chaotyczne informacje. Prostuje sobie zęby w 65 roku życia twierdząc, że właśnie zostaje spikerem amerykańskiej TV. W miłości zachowuje się wodewilowo. A to wypada z bukietem róż z szuwarów, a to ląduje balonem na dachu domu ukochanej. Po czym znika na dziewięć lat. Jako mąż mocno zestresowany. Wymiguje się od obowiązków. Żon może mieć kilka, i na dodatek kilka kochanek. Wszystkie zaniedbuje na korzyść kursu gotowania na parze. Jest tchórzliwym dyletantem, uciekającym od rzeczywistości. Wiecznym chłopczykiem z procą, który na starłoś opowiada w parku kłamliwe historyjki zdumionym emerytom.

Ponieważ bigamia jest nielegalna żeni się niechętnie i na krótko. Zmienny kłamczuch, obmyśla sobie coraz to nowe rozrywki. W domu bywa rzadko i niezbyt długo. Obowiązki i rachunki go nudzą. Bardzo prędko stwierdza, że żona to nie różowy, wesoły balonik, co go zaskakuje, jak również wysokość domowych płatności. Zajmuje się wszystkim, tylko nie rodziną. Dzieci lubi, ale chętnie z nich rezygnuje, nie mając cierpliwości do niczego. Jako partner seksualny niezwykle perwersyjny i zmienny, do czasu kiedy się znudzi. Od tego momentu domowa sypialnia służy wyłącznie do wysypiania się przed nadchodzącym wesołym dniem, jak najdalej od domu.

kocie13, podaj zrodlo tych zacnych informacji... :) bo raczej nie piszesz z autopsji

Powiem Ci, że coś w tym jest. Mój luby jest spod tego znaku. Ale nie biorę tego do siebie. Szczerze to każdy z nas ma dwie natury. Bo nie ma człowieka całkiem idealnego, albo całkiem złego.

kot ------- trafiłeś w 100 % :)

rzeczywiście, to nie moje słowa- aczkolwiek uwazam , że bardzo trafne:-) Bliźnięta są przeurocze w fazie wstępnej:-) Potem już tylko z górki:-) Natomiast kobiety spod bliźniąt- bardzo wartościowe osoby moim zdaniem. To horoskop Anny Bakuły - napisała 2 książki- " jak stracić przyjaciów" i " jak zyskać przyjaciół"- zgadnijcie , z której części zaczerpnięty jest ten BARDZO TRAFNY moim zdaniem opis Bliźniaka mężczyzny

Często denerwują partnera swoją huśtawką nastrojów, zmiennością, popadaniem w różne stany emocjonalne i ze skrajności w skrajność. Ludzie spod tego znaku są nieobliczalni, ciężko ich rozszyfrować i przewidzieć jak się zachowają w danej sytuacji. Bliźnięta są dosyć mściwe, lepiej nie wyrządzać im krzywd, gdyż długo chowają w sobie urazy i rzadko o nich zapominają." Odnośnie mojej osoby, to prawda Odnosnie mojej takze.Urodzona 21 czerwca.

najlepszy opis dał Boogieman mój ojciec był bliźniakiem przeżyli z mamą 25 lat doceniał ją, potrafił zauważyć nową fryzurę, lubił niespodzianki a gdy czasem w małżeństwie przychodziły cięższe dni - przeżywał to w środku. Wrażliwy człowiek - daje z siebie wiele i nie jest osobą fałszywą - te dwie twarze o których piszą w horoskopach - to nie tak jak myslicie 1 twarz to ta którą znają wszyscy - czyli wesoły, beztroski, lekko powierzchowny facet którego mało co rusza 2 twarz to taka którą nie każdy zna - pełen uczucia wrażliwy na niesprawiedliwość oddany żonie i dzieciom zatroskany o ich dobro ojciec i mąż tą drugą twarz nie chętnie ukazuje światu bo nie potrafi zbyt otwarcie okazywać uczuć których ma pełne serce. nie jest złośliwy ani pamiętliwy, nie trzyma urazów. ale jest to partner (co prawda jak każdy facet) ale ten typ wyjątkowo nie lubi czuć się jak na smyczy To nie jest partner dla tych kobiet które chcą faceta trzymać krótko i mieć nad wszystkim kontrolę to oddany partner dla tej co da mu swobodę - nie odejdzie zawsze z radością wróci do domu przy dużej dawce swobody robi się z niego niesamowity domator :) są to osoby krasomówcze i posiadają wysokie umiejętniości dyplomatyczne (które nie jednokrotnie są traktowane jako dwulicowość) ale ten typ nie lubi stawiać niczego na ostrzu noża, nie znosi małostkowości i awantur stąd problemy woli załatwiać drogą łagodną

ciekawie piszesz lilianna... ale chyba taki facet nie nadaje się do związku z kobietą ciepłą, czułą, romantyczną. Jest zbyt oschły. Jakby zarozumiały. Zimny wrecz. Tak w zachowaniu jak i w słowach.

bliźnięta nie są mściwe - w rzeczywistości łatwo je zranić i jak się je zrani to wolą drugi raz nie ryzykować stąd mogą omijać osobe która krzywde wyrządziła

Może msciwe nie są..ale złosliwe tak. Lubią robic na przekór;/ Jak powiesz, aby kupił czerwone auto to zrobi na złosc i kupi granatowe. A za kilka dni kupi czerwone i powie, ze nie chce awantur w rodzinie.. dziwne są.

trudno sie z nimi żyje na co dzien jak widac. Brak porozumienia. A to najwazniejsze w związku

ma byc tak jak oni chcą. Nie liczą się z tym co mówi druga strona.

Są niesłowni. Nie stawiają się na umówione spotkania. Lekeceważą czyjes prośby to co ta osoba mówi. Robią jak oni uważają za słuszne. Na tym partnerstwo nie polega,

są antyrodzinni..owszem rodzenstwo tak, koledzy tak. Ale nie żona/kobieta/partnerka...zwłaszcza w wigilie, rocznice, nowy rok, urodziny itp...

a - i mają kobiecą naturę co starają się mega ukrywać stąd wszystkie ich problemy

są cwaniaczkami:) Nie dbają o potrzeby partnerki tylko własne lub rodzenstwa Ona mówi badz ze mną, promzawiaj.On ma to gdzies i robi tak jak rodzenstwo mu kaze: czyli bądz blisko niej, np na ulicy... nonsens..

nie są wrażliwi na czyjeś choroby krzywdę.. Pewna moja znajoma napisała mu, że ma guza w piersi..chciała zobaczyc czy ucieknie czy zostanie z nią. Ma prawo odejsc. A ten nic. Nawet się nie zapytał jak ona się czuje..czy jakiś leków trzeba:O

bo nie było o nim;-)

co nie było o nim? nie rozumiem:)?