Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Basia Mazowsze

Dopłaty,dopłaty

Polecane posty

Gość HALINA1955
Dziękuję za przepisy. W pieczeniu ciast jestem kiepska. Wolę gotowanie konkretnych dań. W tym mam większe zdolności. I właściwie rzadko piekę bo mam trochę za dużo kilogramów. A jak ciasto jest to wpieprzam i tyłek rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stoi rolnik z krowa na przystanku i łapie taryfe.w końcu złapał mercedesa. -a co sie zrobi z krowa-pyta sie kierowca -a przywiaże sie na haku bedzie lecić.i jada.samochód jedzie 20/h,krowa sie cieszy,jedzie 80/h,krowa sie cieszy,jedzie 120/h,krowa mruga okiem -glaczego ona mruga okiem -bo bedzie wyprzedzać idzie policjant.mówi"myśle wiec jestem".i znik idzie turysta widzi jak baca nad morskim okiem siedzi.i go sie pyta co on robi. -a pstragi łowie -przeciesz nie macie wendki -pstrongi sie łowi na lusterko -jak na lusterko -psynieś flaske to ci powim.idzie turysta po flaszke przynosi bacy i sie pyta: -no i jak sie łowi te pstragi na lusterko -a tak:biere macom lusterko w wodzie.jak sie pstrag zacyno psygludać w lusterku to jo go kamieniem i mom pstraga -a ile takich pstragów już baco złowiłeś -ani jednego ale mom pińć flasek dziennie dziennikarka robi wywiad z baca -i jak wyglada was dzień baco -a no tak:rano ide wygnać owiecki,psychodze,biore flaske i pije -baco,ten wywiad beda ogladać dzieci.zamiast flaszka mów ksiażka -dobra.rano wyganiam owiecki,psychdze,biore ksiażke i cytam.potem psychodzi sasiad z jego ksiażka i razem czytamy jego ksiażke.potem idziemy do ksiegarni,kupujemy dwie ksiażki i czytamy na wieczór a na noc idziemy do drugiego sasiada czytać jego rekopisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie , dzięki Gabi za przepis na usta Adama ale niestety nie upiekłam bo moim dziewczynom zachciało się takiego z krówką.Jak jutro znajdę trochę więcej czasu to go napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amadei
Gabi mam pytanie czy do ciasta cycki murzynki nie dodaje sie wcale mąki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz amadei ja juz dawne tego nie robilam ale tak mam w przepisie no sama mnie to zastanawia ale jak tak mam napisane to chyba jest ok dla pewnosci upindol biszkopt i dodaj troche wiork i troche maku ja np wczoraj robilam tez biszkopt i na koniec wsypalam mak wyglada jak piegusek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynyja dzis upiekłam karpatkę,ale u mnie ono to na jedno rozkrajanie,dzieci zaraz przyjda z koscioła i po cieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosołek pyka na ogienku , dziewczyny oglądają Śnieżkę tylko słoneczko jakoś nie chce świecic. Miłej niedzieli :) Mój przepis na cycki też jest bez mąki i udaje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amadei
Ok ,dziękuje Gabi,milego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja lubelskie
Witam wszystkich u nas jeszcze jest zimno coś tak nas mało zostało a jak się zaczną roboty polowe to chyba całkiem nikogo tu nie będzie ja w czoraj piekłam ciastka amoniaczki część orzechowe i część kokosowe to mam na cały tydzień do kawy a dziś idziemy na zaręczyny to przyszła synowa coś dobrego upiekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HALINA1955
Nie wszystkie teściowe są złe. Pamiętajcie dziewczyny że kiedyś też będziecie teściowymi. Ja mam 3 synów i 2 już jest żonatych. Przez 7 lat mieszkaliśmy wszyscy wspólnie to znaczy moja teściowa, ja z mężem , 2 synów z żonami, 1 syn nastolatek. Później pojawiły się 2 wnuczki. Mieszkaliśmy 4 pokolenia i zawsze się dogadywaliśmy. Nie było żadnych sporów. Całe szczęście że mam duży dom to jakoś się pomieściliśmy. Teraz zostaliśmy we trójke z najmłodszym synem który za rok planuje się żenić i mieszkać z nami ( kończy studia). Synowe mieszkają w tej samej wiosce i odwiedzają mnie co dzień. Znacznie częściej niż swoich rodziców. Kocham je jak swoje córki których nigdy nie miałam. Wnuki są u mnie na weekendy i prawie całe wakacje. Chyba nie jestem wobec tego złą teściową. W sporach między synem a synową w 99% staje po stronie synowej. Ze swoją teściową która już nie żyje też się dogadywałam dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja lubelskie
ja mam czterech synów i już jestem teściową od tamtego roku a w czerwcu zostanę babcią i będę miała wnusię tylko że u mnie nie mieszka a na drugi rok będzie wesele i ona ma mieszkać u mnie obie synowe z tej samej miejscowości i obie są do siebie kuzynkami ten syn co ma się żenić to z koleżanką razem chodzili do jednej klasy gabi ja się do nich nie w trącam nie wypytuję się jak mi powiedzą to wiem bo wiem co to znaczy być wścibskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HALINA1955
Gabi, może powinnaś usiąść z teściową przy kieliszku wina i dobrym cieście i szczerze porozmawiać. Powiedzieć co ci się u niej nie podoba i cierpliwie wysłuchać jej uwag co do ciebie. no i wspólnie każda trochę ustąpić a możecie stać się przyjaciółkami. Chyba że to taki typ człowieka co wszystko musi byc tak jak ona chce bo i tak się zdarza. Wtedy stoisz na przegranej pozycji. Wtedy zostaje ci tylko mijać ją jak powietrze lub śmierdzące gó..o. A tak nawiasem to ile lat jest już twoją teściową i czy to ty u niej mieszkasz czy ona u ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja lubelskie
Witam piękną mamy pogodę w pierwszy dzień wiosny trochę jest przymrozek to jest taki typ ludzi mój mąż był nie chcianym dzieckiem i ona tego nie ukrywa miała cięzki poród i chcieli ją zawieść do szpitala ona rodziła w domu chciała żeby umarł ale to było drugie dziecko pierwsza była córka i on jest do tej pory nie chcianym i pan bóg zabrał im córkę która zostawiła siedmioro dzieci małych a wcześniej wygonili jej męża i oni jej pomagali w wychowaniu dzieci ale to chodziło o kasę bo miała duże alimenty długo się nie nacieszyli on popijałona zmarła a za rok on i zaczeli się do nas w trącać to samo chcieli zrobić z nami oni jeszcze żyją i mieszkają od nas poł kilometra mąż miał wypadek i leżał po nad dwa miesiące w szpitalu nie zajrzeli do niego nawet się nie spytali co mu jest jak się ludzie pytali co u syna to opowiadali dłupoty mam czterech synów i tylko byli na jednych chrzcinach ina jednej komunii a w tamtym roku jak syn się żenił to jak żeśmy szli do młodej to ci specjalnie staneli i się przyglądali zamiast pójść do wnuka na wesele to ich pierwszy wnuk się żenił książkę by napisał i wierze ci co ty masz się z tą eleną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HALINA1955
Aż dziw że tacy ludzie żyją na świecie. Dla mnie to niepojęte. Nie mówię juz o tym jak można być wrednym dla synowej, ale dla własnego dziecka? To się w głowie nie mieści. Maja masz szczęście że nie mieszkasz z tą gangreną bo by cię wykończyła. Co nie znaczy że jak ją zmoże choroba to nie będziesz musiała się nią zaopiekować. To by dopiero było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ,w niedzielę nie zaglądałam na forum,bo to cały dzień pełna chałupa ludzi dzisiaj trochę spokoju.No kochane teściowe ,ja jeszcze nią nie jestem a i teściowej nie miałam ,bo zmarła rok przed naszym ślubem. Piękna pogoda dzisiaj ,mąż jeżdzi po polach i zastanawia się czy rzepak zaorać czy nie ,a u was jak rzepaki przezimowały?ja myślę że jeszcze trochę poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz wezwał do siebie męża jednej ze swoich pacjentek. - Poważna sprawa z Pana żoną, diagnoza wykazała, że ma AIDS albo to ALZHEIMER. - I co ja teraz mam zrobić?-pyta zmartwiony mąż. - Najlepszym rozwiązaniem będzie gdy wywiezie ja Pan gdzieś daleko za miasto, a jakby wróciła to w żadnym wypadku proszę z nią nie sypiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halina nie jeden kieliszek wina byl wypity a ciasto to ona ma co tydzien ja juz tak z domu mojego wynioslam sobota musi byc placek ona w zyciu takich rzeczy nie jadla jak ja jej robie! byla rozmowa 3 lata temu i miala sie zmienic ale nic ja wala wszyscy na okolo ona jest naj i jej trzeba skladac poklony,chwalic i o niej pamietac bo ona on nikim nie pamieta i niczym sie nie interesuje nawet 5 lat temu jak wchodzilam do tego domu to jej starszy syn powiedzial ze teraz to pozyjecie i nareszcie dobrze zjecie! szkoda ze tesc tak szybko zmarl bo on zawsze ja do pionu postawil:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zorka222
Cześć Kochani ale się ziało zapraszam na imprezkę bo w końcu mamy wiosnę a my dziś dostaliśmy papiery z agencjii na następne dopłaty a Austriacy już dostają za ten rok kasę a my njak zwykle na ostatku pozdrawiam Serdecznie buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.mi franca coś sie nie chce wysłać.teściowa nie jestem ale swoja mam dobra.a teścia to mam jak gabi elane tylko nie mieszkamy razem.placki to ja nie mam czasu na cycki,wole coś szybkiego jak 3-bit czy sernik na zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teściowa chciała sprawdzić jakich ma dobrych zienciów.jak zienć przyjechał skakała do studni.przyjechał pierwszy zienć,teściowa hop do studni,zienć wyciaga.rano sie budzi a za oknem maluch z napisem"od teściowej dla ziencia".przyjechał drógi zienć,teściowa ten sam numer,zienć ja ratuje jeszcze szybciej.rano sie budzi a za oknem polonez z napisem"od teściowej dla ziencia".przyjechał trzeci zienć,teściowa ten sam numer a zienć odcina line,teściowa sie topi.rano sie budzi a za oknem bmw z napisem"dla kochanego ziencia-teść jaka to jest teściowa na 102? -100 metrów od domu i 2 metry pod ziemia. przychodzi do kolegi menel.żona z teściowa otwieraja,potem oni siedza i im we wszystkim służa.kolega sie pyta -jak wytresowałeś je na tak dobre? -posłuchaj.kiedyś przyszedłed do domu pijany i sie na mnie darły.to ja biore nożyczki i strzyge pudla.na drugi raz też.na trzeci raz biore nóż i zabijam pudla. -ale co to ma z nimi wspólnego? -one już sa po drugim strzyżeniu. PS.to ostatnie to gabi powiedz staremu żeby zrobił,ale tylko na teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawel1
Moja teściowa jest wporzo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HALINA1955
Gabi, a nie może twój syn jej ustawić do pionu? Zawsze łatwiej znosi się uwagi syna niż synowej. Ja dziś jestem całe hapy bo nareszcie dostaliśmy pieniądze na konto. Decyzję miałam z 13 grudnia. Chodzi mi o rolnośrodowiskowe bo resztę dostaliśmy wcześniej. U nas rolnośrodowiskowe to największa kwota bo mamy 2 pakiety i dużo hektarów. Jest z czym zaszaleć. Nie mam z kim wypić na to konto bo moje koleżanki mieszkają w Bydgoszczy a to 130 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HALINA1955
Oczywiście źle napisałam. Miało być twój mąż a jej syn. To wszystko z wrażenia że tyle kasy mam. Ale mój mąż już planuje co kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×