Dopłaty,dopłaty

Hejta ludziska,zajebisty dzionek chyba będzie,dla odstresowania ogródek będę zapitalać.Co do krzewów to koza mi wiekszość opierdoliła jak się ze stajni wyrwała,mam też magnolię,jeszcze małą,ale zajefanie pomarańczową,w ubiegłym roku se w necie kupiłam po dopłatach,a brzózki uwielbiam,też se posadzę w tym roku parę,szybko rosna,zresztą wiosną z lasu zawsze przynoszę kupę krzewów sadzonek oczywiście,niektóre sie przyjmują,najlepiej to wierzby,latem znalazłam w lesie zakopane sadzonki świerków,tak wynajęte ludzie do roboty sadzą drzewka,godzinki lecą.Grzaniec wczoraj był no palce lizac,żem aż się nawaliła.Dziś na obiad tylko racuchy robię,ale ta jarzębinówka by się przydała,to zapraszam starczy dla wszystkich.

Wstawać dziewczyny!!!!!

witajcie wszyscy,tu u nas na jurze piękna pogoda,,aż jest chęć do pracy ,mam już ładne pelargonie w skrzynkach,ktore wystawiam w maju na parapety.

witam u nas jest dzis paskudnie.psa z budy nie mozna wygnac:( iwona ja tez mam dzis racuchy do zupki jarzynowej milego dzionka

Witam Kochani ja w ogrodzie mam magnolię różową śliczna tak samo ale ja odkrylam że można zrobic sałatkę z kwiatków magnolii są w smaku jak cykoria bardzo dobre :):):):):):):):)

witam u nas jest ciepło ale trochę pada Iwonko morze się na grzańcai racuszki wybiorę ja bardzo lubię racuszki ja czasem robię racuszki ze szczypiorkiem

moje starsze dzieci lubią racuchy z kiełbaska i keczupem,a młodsze zjabłkami na słodko

witajcie, ja jeszcze w ogródku nic nie robię bo zimno .ale to tak jeszcze urządzam bo niedługo mieszkamy na gospodarstwie wcześniej dojeżdżaliśmy 14 kilometrów ale to się tak dłużej nie dało , bo my do domu a "stróże" na obejścia

Zmarła teściowa... Na ceremonii zięć klęczy i tuli się do policzka teściowej... Żałobnicy znając napięte relacje zięcia z teściową podchodzą i pytają: -Widzę, że pogodziłeś się z teściową przed jej odejściem? -Nie, nie o to chodzi... Jak się dowiedziałem wczoraj, że umarła, to piłem ze szczęścia z kumplami całą noc, a teraz mnie tak głowa napier*ala, a ona taaaka zimniutka...

Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę: - Synku chcesz orzeszka? - Poproszę. Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do babci: - To niech pani też zje. - Chłopcze, ja już nie mam zębów. Trzeci dzień znowu: - Synku chcesz orzeszka? Kierowca zaciekawiony pyta: - Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki? - Z Toffifee...

Mąż do żony: - Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję - rozwiodę się z Tobą! Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża: - Już mam jęczeć? - Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij - tylko głośno. Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie: - Teraz jęcz, teraz! Żona: - Olaboga! Dzieci butów nie mają na zimę, ja w starej sukience chodzę, cukier podrożał...

Przychodzi facet do restauracji i zamawia: - Barman, dla mnie setka, dla orkiestry setka i dla ciebie setka. Gdy przyszło do płacenia okazuje się, że facet nie ma pieniędzy, więc barman wyrzucił go kopniakami z lokalu. Na drugi dzień facet jak gdyby nigdy nic przychodzi znowu i zmawia: - Dla mnie setka i dla orkiestry setka. - Dla mnie to już nie? - pyta się zgryźliwie barman. - Dla ciebie nie, bo jak wypijesz to rozrabiasz

witajcie ludzie.co do cukru to chyba niedługo bedzie na kartki.chociaż to by było lepiej bo by cała rodzine do kupy zebrał i by na pare placków starczyło.w ogródku świerków nasadziłam,jak na świeta oświetle ładnie bedzie.

pytaja kosmici polaka: -jaka macie teleportacje? -co? -jak sie przemieszczacie -szczamy w krzaki a co -chodzi o transport -to pks i pkp.ale to żadna teleportaca,jedynie mordega

jak można opisać relacje chomika z odkurzaczem? -wciagajaca

jedzie saszka koleja.przychodzi do sprawdzania biletów,a on nie ma.kontroler myśli co mu zrobić.w końcu wymyślił,żeby dać mu w morde.i tak zrobił.po jakimś czasie inny sie go pyta: -kuda jediosz.a on: -kurwa,jak morda wytrzyma do władywostoku

no gdzieśta sie podziali?imprezy żadnej nie ma,to chyba ze wszystkich wcześniejszych zebraliśta kaca

a,już wiem,wszystcy u iwonki na racuchach.

najnowocześniejszy sejf świata.do badania wzieli najlepszych złodzieji z ameryki,francji,niemiec i dwóch przypatkowych polaków.zasady takie:wpuszczaja złodzieji i na minute gasza światło.jeśli sejf bedzie otwarty-biora zawartość.wchodza amerykanie-nie otwożyli,whodza niemcy-nie otworzyli,whodza francuzi-nie otworzyli.whodza polacy.gasza światło,za minute pala-nie świeci,prubuja znowu-nie świeci.a tu słychać szept: -stefan,mamy tyle forsy,po co ci jeszcze ta żarówka?

Jestem!!!Alem się obżarła,jak dzika świnia,gdzie ta jarzębinówka?No ja dziś na obrotach byłam,wygrabiłam wsio starą trawę,a na skalniaku już posadziłam to co na zimę wykopałam,nie wiem jak to się nazywa,ale od groma tego wykopałam jesienią,mam jeszcze wykopane pelargonie z rabatki,całą zimę stały w domu w doniczkach,tylko chyba jeszcze za zimno,bonzai tez będę miała bo mi króliki jak wylazły opierdoliły wszystkie czubki na świerkach,małe były to i sięgły,i o cud się stał,w zeszłym roku dostałam sadzonki tulipanów,wcale mi nie wyrosły,myślałam że pogniły,a dziś patrzę a mam chyba ze 30 już takich po 3cm.Podwórko marne bo błota w huj,ale kwiatki będą.O matko jaka ja nażarta,no cośta nie przybyli na te racuchy,z chciwości musiałam opierdolić sama.

Hej kobietki ja jeszcze w ogródek nie ruszyłam ale jutro jadę do miasta to może już coś ciekawego i taniego upoluję w ogrodniczym. Magnolie są przepiękne ale drogie więc zostaje mi podziwianie z daleka ale ostatnio "zachorowałam" na wiśnię piłkowaną -cudowna .Iwonka pychota te racuszki .

tulipanki ja mam i to sporo bo je uwielbiam ale magnolie to sobie kupie a co??nie moge przejc kolo niej obojetnie

:):):) Woda brzozowa u nas w mieście sprzedają ale droga jest 750 ml kosztuje 19 zł :):):)

no tak strasznie droga jest ale bardzo zdrowa moj szwagier ma seoj las i parenascie brzoz i wlasnie 2 lata jak nas zaopatruje

dziendoberek ;) dawno mnie tutaj niebyło i widze ze o dopłatach tez cicho ;( mi obiecano na ten tydzien ale nic niewidac i niesłychac . dzwoniłam kilka razy i nic ;( a tu juz nastepne wnioski mozna składac jak za wczesniejsze jeszcze nic niema to jest chore

witam ale paskudna pgoda,wiosna gdzies uciekla!!:( leb mnie boli,nic sie nie chce mysle ze nie wszyscy maja tkiego dola jak ja wiec milego dzionka

Cześć ludu pracujący!!!!!!Gabi,mi woda brzozowa kojarzy się z PRL-em,jak menele ją na umór walili pod kioskami,ale też pamiętam jak mój teść wcierał ją we włosy,ja mam w lesie dużo brzozy,ale nie znam się jak ten sok zbierać,przed domem oczywiście posadzę se parę,lubię ten szelest liści i są naprawdę piękne.Co dziś gotujeta?Ja dziś pierdolę,tylko naleśniki z jabłkami,a najważniejsze to to że se dietę od dziś zrobiłam,zobaczę w praniu ,jak to wyjdzie,stary mi wczoraj powiedział,że wyglądam jak baryłka wina......jak lubi wino,tak na mnie ochoty nie miał.Ja mu jeszcze pokarzę jaka witka będę-haha!Konto puste.

Gabi dawaj do mnie we dwie będzie nam rażniej.A jak moja babcia mówiła,że jak rano wstajesz i narzekasz,że coś boli,to dobrze,znak że żyjesz.Beti,no daj Bóg,żeby płacili,mi ta pierdolona powiatówka narobiła,ale teraz to ja się im będę uprzykrzała,że ho ho,i nikt mi z nich nie powie,że to od wa-wy zależy,bo to od nich.Kurwa już czas w pole jechać,a tu tej kasy brak na wszystko,dostaniesz,masz swoje pięć minut i obarot bida z nędzą.Człowiek jest tak upodlony,że głowa puchnie.Ale dobrze,że mamy się gdzie wygadać.

no masz racje iwona jest dno wszystko coraz drozsze a swinie w miejscu zreszta jak wszystko nasze prawie za darmo:( a co do tych brzozek ko nawierca sie otwor,wkreca kranik i podstawia jakies naczynie zeby woda sciekala,pychotka ja dzis narobie krokietow i galabki niech elana wpierdala

sa sa sa własnie sprawdziłam konto dopłaty bezposrednie wpłyneły decyzja 26 styczen trzymam mocno kciuki za reszte . a szczegolnie za Ciebie Iwona pomagałas nam wszystkim przetrwac ten czas ;) dzieki