Mam najcudowniejszego chłopaka pod słońcem :) Uwielbiam go a minęło już 5 lat :)

Witam Wszystkich! Chciałabym sie pochwalic ze też mam wspaniałego juz mężą ;-) chodź nie mamy zbyt długiego stanu wierze ze za 20 lat tez tak będe mogła napisac ;-)

zyc ze soba mozesz ale zyjesz dzieki temu durniowi ktora lafirynde utrzymuje. zal mi go bo nie wie jakie kurwiszcze utrzymuje

szczesciara :))))) samobójcze polaczenie przystojny i bogaty. Wiedz edno ze wielu mlodym siksom imponuja tacy mezczyni. Mlode suczki ubieraja sie skapo a jak wiadomo nawet najtwardszy facet nie oprze sie wdziekom mlodych dzoewczyn.............NIE MA SZANS!

szczesciara :))))) i Truskafeczka - fajnie że jesteście :) Bo czasem się już zastanawiałam czy szczęśliwe związki, małżeństwa w tych czasach to już nie fikcja :) i czy tylko ja jeszcze zostałam wśród tych resztek :P

ja żyję dzięki niemu ?!? no wybacz, to on żyje dzięki mnie ... kocha mnie niezmiennie od lat, jestem jego przyjacielem, żoną, kochanką ... nie żali się na swój los :-P. nie znasz powiedzenia, że cipa nie mydło i się nie wymydli ? jak facet ma takie podejście to jest ok, a jak kobieta to be ... sorry, ale mamy równouprawnienie :-P.

wiem , że takie połączenie kusi lachony .... ale dbam o siebie i sama jestem ładna wiec na inne kobitki nie pójdzie ... a , że głupia nie jestem to dodam , że wszystkie dobra materialne i konto jest na nazwisko mojego taty .... więc jak by się uprzeć on nie ma nic.

szczesciara :-)) nie chcę cię wyprowadzać z błędu, ale nie zawsze kochanka jest młodsza i ładniejsza :-P. bywają i starsze od żon ... i brzydsze też.

ona3 dziwke do ruchania to se moze znalezc wszedzie a Ty glupka ktory utrzyma cie mozesz dlugo szukac. teraz coraz to mniej naiwniakow szuka takich blachar jak TY

Ja mojemu facetowi ufam ... i on mi również :) On nawet nie mam gdzie tych lachonów poznać ( nie lubi pubów , klubów , nigdzie sie nie szlaja :)

hehe, blachar ... dobre, czemu sądzisz, że to on mnie utrzymuj. mamy wspólną firmę. pracujemy razem. wiem,wiem ... zaraz powiesz, że blachara to stan umysłu,a nie wykształcenia ... ale mam dwa fakultety, mgr broniłam lata świetlne temu :-P.

Małżeństwo to nie fikcja w tychczasach tylko trzeba chciac i znalezc odpowiednią osobę... Muszą byc zwiazki szcześliwe... ;)

Tak jak mówie ...ja się niczego nie obawiam :) Jak on czegość np chce spróbować nowego to mi mówi prosto w oczy a nie jak inni faceci duzi to w sobie bo się wstydzi ... ja jestem dobrą kumpelą i niestrzelam foch a i żoną jestem super bo dom jest zadbany , ugotowane posprzątane :) Pozwalam mu realizować swoje pasje i marzenia , sama w nich uczestnicze . Sam mówi , ze ma "idealną babę " i koledzy mu zazdroszczą

Dziewczyny po co sobie skakać do gardeł, każdy ma inne priorytety w życiu i do innych norm etycznych czy moralnych się stosuje i to jego sprawa, a wyzwiska niczego nie zmienią

a żeby nie było, jeszcze miesiąc zarzekałam się, że ja to nigdy, że ja kocham męża i jestem impregnowana na pokusy, kocham nadal ... nigdy przez 18 lat, nawet nie spojrzałam na innego ... :P. no cóż, mam kurewski charakter, jak napisały poprzedniczki, to w końcu po tylu latach musiało ze mnie wyjść :-P

Szczesciara____ i o to chodzi ;-) trzeba rozmawiac o wszystkim a nie zamykac sie w sobie... Też jestem takiego zdania i to stosuje ;-)

szczesciara :))))) bardzo dobre podejście :) W związku trzeba być również partnerem.. dobrym towarzyszem życia i razem wzajemnie się wspierać :)))))

a faceci mają kochanki wtedy kiedy czegoś szukają np seksu , zrozumienia itd... dodam, że zdrada jest rowniez uwarunkowana genetycznie a jego rodzice rowniez sa cale życie razem ... w kazdym badz razie ja sie nie boje :)))

Ja z moim facetem jestem juz 2 lata..jest boski w lozku jest boski na codzien zawsze pocieszy przytuli ubostwia mnie stara sie zeby bylo mi jak najlepiej ale jak juz sie klocimy o cos to osro;/ ostatnio postanowilismy nasz zwiazek oprzecna innych zasadach i jest coraz lepiej nie ma tych okropnych klotni;)

a nie lepiej to podziękować sobie za 18 lat razem i się rozwieść

do Ona 3 znaczy się

ale ja kocham swojego męża, a on kocha swoją żonę :-P. to po co?

błędem kobiet jest zbytnia zawiść... mój może chodzić gdzie chce i kiedy chce , nie musi się tłumaczyć .,,, i o dziwo nigdzie sie nie szlaja bo jest typem domatora i najwazniejsze dla niego jest dobre jedzonko i ogladanie tv ze mną :)

jak go zdradzasz to go nie kochasz

wiem dobrze jakie baby są pojebane i sama bym nie wytrzymała z taką co wiecznie marudzi i strzela fochy o byle co ;)

to jest właśnie taki kit, jaki serwują nam od przedszkola ... :-P. owszem kocham. miło się z wami dyskutowało, ale muszę wracać do pracy :-). szczesciara, jesteś za pewna siebie. rozumiem cię, bo ja jestem względem mojego męża taka sama - pewna siebie. no tylko tyle, że ja dobrą żona nie jestem - sprząta on, piecze on, gotujemy razem.

szczesciara :))))) dobra jesteś, mi się zdarza strzelanie fochów i potrafię być upierdliwa np przed okresem, ale to samo z siebie mi się dzieje, nie robię tego spejclanie.. Mam od pewnego czasu bardzo mocne postanowienie poprawy :)

Podsumowując są różne kobiety i różni faceci ;.każdy lubi co innego ..trzeba trafić na odpowiedniego faceta dla siebie .

ona3 Pa :)

ona3 nie ma sie z czego cieszyc, jak sie ma faceta picze to gosc moze robic za podnozek latami, ale w koncu nawet taki typ powie "dosc". Rozsadny facet nawet by nie splunal w twoja strone.

szczesciara :))))) dokładnie. To kwestia indywidualna - trzeba się dobrać :P