Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Dziewczyny chyba wykorzystalysmy juz limit na zle poczatki tygodnia:-( ja wczoraj musialam sie odstresowac przed nadchodzaca @ i dzis place za to lekkim kacykiem:-(

dziękuję wszystkim za miłe słowa, natomiast znowu mam problem.. bo po krwi ani śladu.. znowu jest kolor brązowy.. bardziej przypominający 'czyszczenie macicy' niż @.... i jak tu żyć spokojnie ? do lekarza jadę dopiero pod koniec miesiąca, bo mimo tego, że jest to gabinet prywatny i wizyta kosztuje całkiem słono, to nigdy nie ma miejsc od razu :) no ale moim zdaniem jest najlepszy i jeżdżę tam od zawsze.. więc czekanie znowu mnie nie ominie.. :( chyba jest coś ze mną nie tak jednak.. coraz bardziej podejrzewam, że to przez to odstawienie tabletek.. tylko czemu dopiero teraz ? skoro już minęło całkiem sporo czasu ?

little_bit - hmm no faktycznie, dziwne. Choć ja tak czasem miewam, że orkes na chwilę się uśpi i później znów wraca. Ale może to... sama wiesz co :) * skakanka - myślę, że masz rację z tym, że facet musi sam podjąć tę decyzję... To jest dla mężczyzny (tak sobie wyobrażam) o wiele trudniejsze niż dla nas. Ale zdecyduje się, zobaczysz! * gutka - możliwe! Podobno po poronieniu często organizm jest megapłodny. A okres może przyjść nawet do 6 tyg po poronieniu, cykle nie będą takie same jak przed. * U mnie wczoraj wieczorem zaczęło się poronienie. Niby fajnie, bo czekałam na to aby już zacząć kolejny cykl jednak do końca tliła się we mnie nadzieja. Eh... ten pasek św. Dominika zamówiłam sobie - wydaje mi się, że msza nie jest konieczna, tylko ta codzienna modlitwa. A pasek dostaje się bezpłatnie, wystarczy napisać na ten adres i podać swój adres domowy. Siostry, które go wysyłają włączają osobę "zamawiającą" do codziennej modlitwy o szczęśliwe poczęcie i donoszenie ciąży. Ja w to wierze. Także czekam na pasek i pije zioła i czekam na regulację cykli. Nie wiem kiedy znów zdecydujemy się na starania ale może dopiero w wakacje lub nawet po.

gutka - to bardzo możliwe, słyszałam, że jeszcze bardziej możliwe niż przy 'klasycznych' staraniach :) iczozord - ja nadziei już nie mam, bardziej obawiam się, że przede mną raczej spore problemy hormonalne :( masakra jakaś. jeśli chodzi o pasek to popieram i również wierzę mocno w takie rzeczy! :*

gutka bardzo mozliwe... # iczozord to moze i ja zamówie, w sumie co mi szkodzi.... moglabys mi dokladnie napsiac co tam trzeba napisac w tym mailu?

a jeśli u mnie zaniknie na amen, nie powróci tak jak w Twoim przypadku iczozord to zrobić test ? czy się nie wygłupiać ? całuję, jak zawsze! :)

u mnie dzisiaj ostatnia szansa ze jest owutzn sprawdzajac z kalendarzykiem

a jeszcze jedno mam pytanie, gdzie Wy kupujecie te ziółka?

little_bit - zrobić możesz, to przecież nie szkodzi :) Tanie testy są w Auchanie i TESCO extra - test pepino za 3-5 zł o wysokiej czułości 10. I powiem Ci tak - może w ciąży nie jesteś. Ale ja już czytałam o takich przypadkach... że ostatecznie nigdy nie możesz być pewna czy aby przypadkiem nie zaciążyłaś :P :) * blondyneczka ziółka kupuję na allegro - wpisz:"OWULACJA! CIĄŻA !ZIOŁA NR 3 KS SROKI" * A w mailu napisałam krótko, że pragniemy dziecka ale że takie mamy problemy i że słyszałam o tym pasku i proszę o przesłanie. Podałam swój adres. Tzn w pierwszym mailu tylko spytałam jak go zdobyć a siostra od razu mi odpisała, że bardzo chętnie prześlą pasek tylko proszą o adres. Więc podałam. Odpisała mi że włączają mnie i męża do codziennej modlitwy. * Św Dominik podobno za życia dużo pomagał kobietom w podobnych sytuacjach. Przed śmiercią obiecał, że będzie wstawiał się w intencjach związanych z oczekiwaniem na potomstwo i dlatego został patronem kobiet starających się i w ciąży.

no to napisalam:) a co do tych ziólek to przeczytalam ze one są na problemy z owulacją i na endomertioze aczykolwiek nawet nie wiem co to jest... a tą endometrioze bylo by wiadac na usg? bo tak sie zastanawiam czy nie narobie sobie krzywdy tymi ziolkami skoro z owulką raczej nie ma problemu...

ziolkami nic sie nie powinno stac. ja pije i nic mi nie jest choc pije je dopiero tydzien

blondyneczka wiem też, że pomagają regulować cykl i regulują odpowiedni poziom hormonów w poszczególnych fazach. Podobno po ziołach wykresy temp tak nie skaczą. Raczej nie powinny Ci zaszkodzić :))) Podobno poprawia się też po nich cera :D Zioła te po prostu regulują wszystko tak jak ma być. * endometrioza to bardzo poważna choroba. Polega na tym, że błona śluzowa macicy rozrasta się nienaturalnie, odrywa się i "wędruje" po organizmie w naczyniach krwionośnych. W poważnym stadium osadza się na różnych narządach i zaczyna rosnąć. Moze np zacząć rosnąć w mózgu :/ Ale nie każdy wariant tej choroby jest tak drastyczny.

o kurcze, faktycznie powazna choroba... ale jakbym ją miala to by na usg wyszlo com? chyba zaczyna mi odbijac:/ jak zwykle zakladam najgorszy scenariusz... a te ziólka to i jak kupie , pod koniec tego cyklu to zaczne w nast... a je sie pije caly cykl czy tylko do pewnego momentu?

test mam już od tygodnia :) bo myślałam, że będzie niezbędny w niedzielę, po czym okazało się, że @ nadszedł ale dzisiaj po nim ani śladu (przy podcieraniu znowu widzę brązowe niteczki).. dlatego też w ciąży zapewne nie jestem.. po jaki @ trwa 24h ? no chyba, że któraś już miała taki, to proszę o opinię :) chyba faktycznie jak nic się nie zmieni zrobię jutro rano.. przynajmniej nie będzie zalegał w szafce toaletowej :P

na dzień dzisiejszy chciałabym tylko, żeby to nie było nic poważnego.. :(

little bit - wiesz co to może być tak, że po prostu złuszczył się kawałek i kolejny jeszcze nie dlatego nie krwawi. Ale może być to też tzw miesiączka fałszywa wywołana w ciąży przez burzę hormonów. Nie jest ona zagrażająca dla płodu i u niektórych kobiet pojawia się w terminie miesiączki przez kilka mc. Jest zwykle bardziej skąpa. Jak zrobisz test to na pewno Ci nie zaszkodzi. Przynajmniej nie będziesz się zastanawiać ciągle nad tym, że a może jednak? Choć trzeba pamiętać, że rozczarowanie boli :( * blondyneczka usg może ale nie musi wykazać endometriozy. Nie wiem zbyt wiele na ten temat... diagnozować ją mozna także laparoskopowo. Objawy towarzyszące endometriozie to bolesne i obfite miesiączki, PMS przejawiający się bólami, bolesne stosunki, bóle krzyża, problemy z zajściem w ciążę. Są to jednak objawy nieswoiste tzn mogą występować też w innych chorzeniach lub nie mieć związku z żadną chorobą. Poproś swojego lekarza o diagnostykę w tym kierunku jeśli masz wątpliwości.

Iczozord, kochana, ja już nawet na nic nie liczę, pogodziłam się z niedzielę rano z faktem, że w ciąży nie jestem, czuję się dzisiaj bardzo dziwnie, boli mnie głowa, a od momentu zjedzenia w pracy na śniadanie sałatki jarzynowej jest mi niedobrze.. może nie tyle źle się czuję, tylko mnie tak jakoś 'muli'.. :( może się pogoda poprawi, to pójdę na rolki, są najlepsze na poprawę humoru.. właśnie zadzwoniła do mnie pani doktor moja kochana i oznajmiła, że zwolniło się miejsce w ten czwartek, więc jadę !! nawet jak jutro rano test nic nie wykaże to ona na pewno będzie wiedziała co robić :) po prostu mam pecha i tyle :)

Blondyneczko, a co to za czarny scenariusz ?? głowa do góry i uśmiech na twarzy poproszę !! a wszelkie wątpliwości zostaną same rozwiane.. :) :*

u mnie wlasnie są problemy z zajsciem w ciaze, ale ból krzyza to nie koniecznie, jesli juz to boli jajnik albo podbrzusze i temu towarzyszy delikatny ból na dole pleców, stosunki nie są bolące, a miesiaczki mam bolesne ale bez przesady, obfite to mam tylko max 2 dni... wiec mam nadzieje ze to nie to... ale zapytam moją gin to mi moze cos powie...

blondyneczka no to myślę, że to nie to :) Miesiączka boli, krzyż też może boleć ale to są bóle takie naturalne menstruacyjne. Nie martw się ::) * Little_bit - podobno wczesnej ciąży mogą towarzyszyć bóle głowy. O muleniu już nie wspominając. Zrób rano test i dawaj nam znać :)

little bit testuj rano i dawaj znac odrazu:) # iczozord wlasnie tak poczytalam i chyba to nie to:p bo na usg nie musi byc widac ale w wiekszosci przypadkow widac te ogniska, a pozatym mnie boli podczas @ prawa strona bo mam cofniety jajnik, natomiast lewa prawie wogole, ja to nie wiem czy on wogole funkcjonuje :P chociaz czasami zakuje hehe wiec wynaje mi sie ze z tymi bolami i @ to u mnie w normie:) boshe jak przestane czytac ten internet bo oszaleje...

little_bit zrob test najlepiej ale wiesz nie napalaj sie zbytnio bo wiemy jak rozczarowanie boli... kazda to przezywala nie raz. u mnie18dc a moj brzuch "gada" haha burcze tak dziwnie a glodna nie jestem ani nic ..

dam znać od razu rano :* obiecuję,chociaz myślę,że to nie ciąża :) boli mnie podbrzusze dość mocno i chwilami aż tak ciągnie..

Ja przy pierwszym dzidziusiu tydzień plamilam, przy drugim żadnych objawów.

Little bit az jestem ciekawa Twojego jutrzejszego testowania. U mnie 9dc. @ byla u mnie dlugo jak nigdy bo az 7 dni!!!! W zyciu tak dlugo nie mialam. Przez 3 ostatnie dni caly czas plamilam nawet wczoraj przy podcieraniu dosc mocne te plamienia byly. Ale wczoraj juz byly przytulanki bo.nie moglismy z M wytrzymc;) nowy cykl-nowa szansa, ale teraz z innym nastawieniem bardziej na luzie i z usmiechem;) co ma byc to bedzie;)

A @ ma byc 1 czerwca. Moze dzien dziecka okaze sie dla mnie baaardzo szczesliwy;)

czekam na @ i tak się zastanawiam, czy znowu mi się cykl nie rozregulował... kiedyś miałam 31 dni, później 28 i teraz może znowu mi wróci na 31... ehh oszaleć można :/

magda takie wahnięcia nie są uważane za nieregularność. To norma. O nieregularności cykli mówi się, gdy w ciągu 12 kolejnych miesięcy różnica między najdłuższym a najkrótszym cyklem wynosi ponad 10 dni :)

Witam dawno do Was nie zaglądałam ale masa obowiązków. Dziewczyny z tymi ziołami to należy być ostrożnym Ja po nich dostałam torbiele. Gdzie Wy zamawiacie ten pasek Św Dominika :-)

http://www.grodek.mniszki.dominikanie.pl/dominik/dominik_pasek.html tutaj masz strone, a na dole maila:) a nad ziólkami to sie jeszcze zastanawiam:)