Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

Gość Beatrice 27
Hej hej Gabi :-) U mnie rowniez juz drugi trymestr.Mdlosci w wiekszosci ustapily, ale bywaja momenty ze robi mi sie niedobrze i nadal niewszystkie zapachy toleruje. Brzusio rosnie,oj roooosnie :-) i nie pozwala mi spac w mojej ulubionej pozycji- czyli wlasnie na brzuszku:-) Samopoczucie ok, ale....mam problemy z wyproznianiem.Musze o tym powiedziec swojemu lekarzowi.Kolejna wizyte mam 14 stycznia i mam nadzieje uslyszec same dobre wiesci. Pozatym powoli mysle juz o umowieniu sie na usg 4 d.W ciazy blizniaczej wykonuje sie je nieco wczesniej zeby dokladnie bylo widac to co widoczne ma byc :-) ,zatem okolo 18 - 20 tygodnia ciazy:-) Moj mezus juz rozmawia z bąbelkami,jest przy tym przeslodki i momentami wzrusza mnie do lez:-) pozatym mam jakies glebokie przeczucie, ze beda dziewczynki..nie wiem skad mi sie to wzielo, ale tak czuje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice 27
Wiiiiiisiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:-) podczas wczorajszej wizyty zobaczylismy bijace serdusio, co sprawilo ze jestem spokojniejsza i lezka mi sie zakrecila w oku. Chwile pozniej na usg gin znalazl jakby drugi pecherzyk, ale okazalo sie ze to jakas krew sie nagromadzila:-( zwiekszyl mi dawke duphastonu na 2x1 tabletka dziennie i wypisal skierowanie na szereg badan. Troszke sie obawiam tej krwi wewnatrz, ale gin uspokoil ze to moze byc krew menstruacyjna. W kazdym badz razie nastepna wizyta za 2tyg- bedziemy zakladac karte ciazy i oby to paskudztwo zniknelo do tego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Nie no od wczoraj kafe Sie nie ruszyło :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g
Madzia na pewno to paskudztwo zniknie do następnej wizyty . Super ze wszystko jest ok. Evi ja żyję żyje mam teraz dni do działania i staranka są. Tylko libido słabe po tych tabletkach :( ale jakoś daje rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Agnieszka brała clo ? W jakich dawkach ? Mnie czeka clo od 5-9 DC czyli w poniedziałek startuje jestem ciekawa jak to będzie.... u mnie SA stwierdzone cykle bez owu .... 9 jade do Gina ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka, Evi ja również miałam zalecone przyjmowanie clo, brałam przez jeden cykl, a później odstawiłam, bo mojego męża nie było w domu i nie chciałam się niepotrzebnie faszerować dość mocnymi tabletkami... i udało się zajść w ciążę bez clo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Ja będę brała ... wole walczyć z moim pco niż czekać bez sensu kolejne lata :-) clo daje mi kolejne nadzieję że może Sie uda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie Evi nic nie tracisz tym ze sprobujesz, tym bardziej ze masz stwierdzone cykle bez owulacyjne. Ja bralam clo dla poprawy owulki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wkoncu wrocilam do zywych... masakra... dzisiaj 5 dzien z clo i w tym cyklu strasznie slabo sie czuje po tych proszkach :/ aczykolwiek nic mnie nie boli... a moj M pije od dzisiaj mucosolwan:P wyczytalam ze rozrzedza sperme bo moj M ma dosc gestą - tak z badan rok temu wyszlo... a syropek nie zaszkodzi a moze pomoze:) Madziu napewno ta krew zniknie nie ma sie czym przejmowac:) super ze usłyszalas serduszko :) Evi bardzo dobrze ze Ci dal clo bo sama widzialas jak wygladala Twoja owulke i ze te pecherzyki wolniutko rosly, będzie dobrze:) pisz jak sie bedziesz czula po tym leku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qserra
Beatrice, na problemy z zaparciami (bo rozumiem, że to miałaś na myśli pisząc o problemach z wypróżnianiem) polecam ciemny chleb pełnoziarnisty na śniadanie. Najlepszy jest taki, który ma w składzie krojone żyto. Mi to bardzo pomogło. Dobre są także płatki owsiane, niezbyt długo gotowane na mleku. Ja teraz wypróżniam się już bardziej regularnie, ale zdarzają mi się jeszcze problemy. Ponoć to normalne. Na początku stosowałam też Posterizan (maść do o***tu), bo wypróżnianie się sprawiało mi ból i powodowało lekkie krwawienie. Ta maść pomogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczko jeśli u siebie zauważysz problem ze zbyt gęstym śluzem to ten syropek też może pomóc :) Ale jeśli śluz jest OK to nie bierz, bo może stać się zbyt wodnisty. Na problemy trawienne (znam to, znam to...) polecam regularny ****** maślankę kilka razy dziennie. Mi pomaga ale organizm i tak funkcjonuje trochę inaczej, całkiem się tego wyeliminować chyba nie da ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyneczka87
iczozord ja biore wiesiolek :-) tylko zastanawiam sie ile moj M powinien tego pic:-/ czy łyk dziennie wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja nie biorę jak narazie clo. zbijam moja prolaktyne Bromergonem i po tym leku spadło mi libido Magda tez tak miałaś? A o jeszcze jedno pyt jak najpierw następuje skok lh a potem obrazu owulka czy za 1 lub 3 dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga,mi sie wydaje ze najpierw jest skok a potem owulka, bo gdzies czytalam ze jesli test,owulacyjny wyjdzie pozytywny to w ciagu 48godzin nastapi owulka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo miałam 3 testy i nie wiem czy nie zrobiłam za późno wczoraj pozytywny dziś negatywny. Ale skoku znacznego temp nie było więc owulka może być tuż tuż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga z tymi testami owu to jest ciezka sprawa... ja wogole nie umiem sie nimi poslugiwac bo ani razu nie bylo mocnej krechy a owu byla... A ktory jestes dc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawdę nie wiadomo kiedy występuje owulacja :) na pewno skok LH wywołuje ją, ale w jakim czasie następuje to kwestia indywidualna. Temperatura też może wzrastać trochę indywidualnie - czasem ciałko żółte luteinizuje się jeszcze przed i temp wzrasta, czasem po. Zależy to też od wrażliwości danego ośrodka termoregulacji na progesteron. Skok nie musi być od razu wyraźny (choć najlepiej jeśli jest). O o***tej owulacji świadczą trzy (lub 4) wyższe temperatury, które poprzedza 6 niskich, z czego trzecia (lub czwarta) z wyższych musi być wyższa od najwyższej z sześciu poprzedzających niskich o conajmniej 0,2 stopnia. Mi w cyklu, w którym zaszłam w ciążę temp rosła powoli, ale sukcesywnie. Czasmai miałam cykle z bardzo gwałtownym wzrostem, ale owulacja za każdym razem była :) blondyneczko - nie wiem ile :( pewnie tyle ile na opakowaniu jest napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha zobaczymy jak dalej będzie z tepkom. Blondyneczka dziś mam 14 dc wiec owulavja na pewno będzie normalnie nie tak późno jak ostatnio bo test pozytywny wyszedł mi dopiero 18dc wiec ten cykl będzie krótszy. Być może to przez tabletki które biorę. No nic działamy dalej o obserwujemy:) ostatnio zaczęłam oglądać skazanego na smierc odc po odc co kiedyś leciało pamiętacie? ?? Oglądam drugi raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iczozord daje mu troche mniej zeby nie przegiac :-) Aga ja,pamietam ten film :-D i tez ogladal :-) a Ty tam dzialaj ostro :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martitka1234
Dziewczyny, trochę się denerwuję. Plamię lekko na brązowo, niby nic nie boli ale to plamienie... Przy pierwszej ciąży było całkiem inaczej. Mąż powtarza, że przecież nie może być tak samo, bo jednak miałam łyżeczkowanie ale ja już sama nie wiem. A do tego do lekarza mam na 13.01(wtorek) a duphaston skończy mi się w piątek 9.01. Czy lekarz rodzinny mógłby przepisać go na podstawie karty informacyjnej z Izby Przyjęć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martika chyba mógłby bo to nie szkodzi w ciąży. A do szpitala pojechać nie możesz? Poza tym poczekaj chwilę, ja plamiłam w tej ciąży w terminie miesiączki wcale nie tak delikatnie, trwało to pół dnia i przeszło. Od tego czasu nic się nie działo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Martina może lepiej pojechać gdzieś na konsultacje i wtedy też wypiszą ci leki. Ja jak brałam dupka to też miał lekkie plamienie ale to nie miało znaczenia dla ciąży wiec nie ma co Sie na zapas martwić. Agnieszka a jak Sie ty czujesz po clo ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Oj przepraszam miałam pisać o blondyneczce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi mnie przez pierwsze 2 cykle bolala chwilami glowa, a w tym prawie wogole nie bolala ale za to bylo mi slabo i czasami krecilo mi sie w glowie ale brzuch mnie nie bolal wogole ani nic innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Blondyneczka trochę mnie to uspokoiło bo jutro startuje z clo. Mam zamiar brać je rano. Mam nadzieje że nie wystąpią u mnie jakieś nieoczekiwane bóle :-) a który raz już startujesz z clo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice 27
Czesc dziewczynki. Co tu taka cisza nastała?:-) Ja pomimo bezsennej nocy mam dzis fantastyczny humor bo...za oknem u mnie robi sie bialo, a puchate platki tak pieknie ,leniwie i opadaja sobie na ziemie:-) Dawno juz tak bardzo nie cieszylam sie widokiem sniegu za oknem :-) Moze dlatego ze nie musze co dnia meczyc sie z odsniezaniem auta przed wyjazdem do pracy,moze dlatego ze nie muszenpsioczyc pod nosem na drogowdow,ktorych "zima zaskoczyla" a moze dlatego ze po prostu daaawno u nas tak klimatycznie nie bylo:-) **Gabi- Tak, wlasnie o problemy z zaparciami/wyproznieniami mi chodzilo. Kurcze z tym ciemnym chlebem bede musiala pomyslec..narazie udalo mi sie przerzucic na razowy, co prawda najbardziej podchodzi mi zwykle biale pieczywo, no ale coz... ** Iczozord - zapomnialam zupelnie o maslance, a przeciez bardzo ja lubie, a jesli dodatkowo mialaby mi pomoc to nic- tylko sie cieszyc :-) Pozatym wiecie co, przez pewien czas pomagaly mi jablka i sok z nich swiezo tloczony, ale na chwile obecna- nawet jabluszka pelne snu nie daja rady z moja doleglwoscia.. Poki co, probuje naturalnych sposobow, ale jesli sie nie sprawdza to poprosze o pomoc lekarza bo takie zaparcia potrafia skutecznie utrudnic zycie. A co u Was? Nie szykuje sie komus jakies testowanko? **Justyneczka, jak tam dajesz sobie rade w pracy? ** Baletko jak samopoczucie? ** Qserra, **Pelna nadzieji - co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×