Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

Gość iczozord
Cześć! Długo nie pisałam, mieliśmy dość ciężki okres rodzinny... dużo by opowiadać. Gratuluję zaręczonym dziewczynom :) Przed Wami cudowny czas przygotowań do ślubu. Pamiętajcie, że ślub jest dla Was, ale wesele, niestety, trochę jednak dla rodziny i gości i czasami trzeba coś odpuścić, coś przemilczeć bo każdy w otoczeniu wie lepiej jak powinno być hehe :) Trochę nerwów można stracić ale ostatecznie dacie radę! Skupcie się na czasie tylko dla Was - wspaniałej ceremonii która będzie ukoronowaniem waszej miłości :) To naprawdę coś wyjątkowego! Pierścionek zaręczynowy nosiłam na palcu serdecznym prawej ręki, teraz noszę i jego i obrączkę razem właśnie na tym palcu. x blondyneczko nie smutkuj! Wszystkie byśmy chciały, aby ciąża przyszła jak najszybciej, nikt nie lubi czekać a im dłużej się czeka tym jest trudniej ale widocznie tak trzeba. Wierzę, że babeczkowe fluidy nie poszły na marne i w odpowiednim czasie dadzą o sobie znać :) Kibicuję CI tutaj najmocniej! x Baletka wbrew pozorom to, że wiesz, że ronisz i to, że spodziewasz sie swojego dzieciątka może być pomocne - bo możesz je odpowiednio potraktować, pochować jeśli będziesz chciała. Ja nie do końca wiedziałam co się dzieje i teraz, cóż, trochę żałuję, że nie do końca przemyślałam swoje reakcje w tamtym czasie. Ale nie o tym... U mnie ciąża zatrzymała się szybciej niż u CIebie bo w około 4 tyg. Zaczęłam plamić, plamiłam 2 dni. Czułam tylko lekki hmm dyskomfort w dole brzucha, bez skurczy, bez bólu jak na miesiączkę. 2giego dnia wieczorem poszłam do toalety a na papierze zobaczyłam ogromny kawał endometrium, jakby wątróbkę, a w tym wczepione jajo płodowe, które wygląda jak przezroczysta piłka do golfa. Myślę, że nie przeoczysz tego. Ostatecznie poronienie nie bolało mnie, wszystko odbyło się bardzo delikatnie. Krwawiłam/plamiłam jeszcze przez kilkanaście dni. Z kolei miałam bardzo bolesną pierwszą miesiączkę po poronieniu. W dniu, kiedy zaczęłam krwawić miałam najgorsze bóle miesiączkowe, z uczuciem jakbym dostała niestrawności, bólami krzyża.Ból nie był aż tak mocny ale bardzo nieprzyjemny. Z tego co opowiadają mi moje koleżanki to podobnie odczuwać można zbliżający się poród. Lekarz tłumaczył mi, że to wynik macicy, która musi się obkurczyć. Ból trwał tylko jeden wieczór. Miesiączka była obfitsza i dłuższa niż zwykle ale bez dramatu. x luteina raczej nie pomaga zajść w ciążę, bo przyjmuje się ją już po owulacji. Może za to pomóc ciążę utrzymać, jeśli jest ryzyko poronienia jeszcze przed terminem miesiączki (wynikającego z niskiego poziomu progesteronu we krwi). Wtedy luteina podtrzymuje ciążę i pozwala jej się lepiej zagnieździć. x Baletka mój mail: iczozord@gmail.com W najbliższym czasie jednak nie przewiduję pieczenia (odpoczynek po świętach :)) Ale jeśli będę piekła i wyślesz mi adres to będę o Tobie pamiętała! x Wszystkim dziewczynom, które zaczynają cykl od nowa życzę, żebyście na chwilę zapomniały o staraniach i wyszalały się w Sylwestra! Może to ostatni SYlwester w którym będziecie mogły w pełni uczestniczyć (przynajmniej w najbliższym czasie :) Wiele bym dała za to aby w tym roku napić się lampki wina... Także dziewczyny, zamiast martwić się kolejnym niepowodzeniem pomyślcie może że to jeszcze jeden bonusowy miesiąc przyjemności na które w ciąży już będzie za późno :) x Dziewczynom, które ostatnio odczytały pozytywny wynik gratuluję :) x Oliwia czekamy na porodowe wieści :) Kiedy to zleciało? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula852
U mnie zbliża się sesja więc nie będę miała czasu myśleć jak na razie o ciąży, w moim przypadku jej braku. Może nawet i lepiej:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iczozord dziekuje Ci za te slowa i za kibicowanie :-* ja mam zamiar zaszalec w sylwestra i odstresowac sie po tych nieszczesnych swietach gdzie wkolko slyszalam ze przydalyby sie chrzciny :-( ... a humor to mam narazie do bani, moze jutro sie poprawi jak bede szukala jakiejs kreacji na sylwestra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiona27
A ja oczekuje na implantacje... :) Moj maz zrobil mi niespodzianke swiateczna i czekam na jej rezultaty :) zobaczymy czy wogole cos z tego bedzie. Byla bym najszczesliwsza na swiecie :) Zycze powodzenia innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baletka
Dzięki za odpowiedzi. Faktycznie.coś w tym jest, ze pozycja w toalecie pomaga bo teraz jak byłam to bylo kilka ciemnych skrzepkow i typowo okresowej Krwi. Brzuch cmi nawet mniej niż przy standardowej@. A na wkładce nic specjalnie. Mimo to się niepokoje, bo mój M jutro idzie do pracy i zostanę sama. Mam takie hm... motyle w brzuchu i od czasu do czasu chyba lekkie.ataki paniki. Temperatura na razie nie przekroczyła 37stopni więc wydaje się, ze jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baletka
Dzięki za odpowiedzi. Faktycznie.coś w tym jest, ze pozycja w toalecie pomaga bo teraz jak byłam to bylo kilka ciemnych skrzepkow i typowo okresowej Krwi. Brzuch cmi nawet mniej niż przy standardowej@. A na wkładce nic specjalnie. Mimo to się niepokoje, bo mój M jutro idzie do pracy i zostanę sama. Mam takie hm... motyle w brzuchu i od czasu do czasu chyba lekkie.ataki paniki. Temperatura na razie nie przekroczyła 37stopni więc wydaje się, ze jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martitka1234
Zrobiłam test w ciągu dnia i co? :) zanim upłynęło 5 min druga kreska blada bo blada ale się pokazała, na 3 różnych testach różnych firm, na każdym była :):):):) Chyba jestem w ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nitka_25
Widzisz Marti? Miałam dobre przeczucie:) gratuluje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martinka gratulacje :) u mnie już regularna.@jedynie skurcze przychodzą i odchodzą. Musze zajść z kotowym na zabieg sterylizacji, ale chyba przeloze. Miłego poniedziałku dziewczyny. Qserra, jak się czujesz? Jak wizyta w szpitalu? Gabi, Pełna Nadziei, Justyneczka co u Ciebie? Odejwijcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martitka1234
Dziś znowu zatestowałam, z porannego moczu ale kreski nadal słabe... z moich obliczeń wynika że to 4-5 tydzień ciąży. Jestem po jednym poronieniu i strasznie się boję, że to znaczy ze ten poziom hcg zamiast wzrastać utrzymuje się na tym samym poziomie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martinka nie masz się.co niepokoić kochanie. Hcg powinien wzrastać obok 66%Co 2 dni. Ja miałam na początku przyrost książkowy czyli o 100%i robiłam 2x badania z krwi poprzedzone.4testami dzień po dniu:) Powtórz test jutro. Może być tak, ze ciąża jest młodsza niż myślisz czyli do owulacji i zapłodnienia doszło później niż przewidujemy, wówczas kreseczki też będą słabsze na początku. Jeśli masz możliwość idz na badanie bety w odstępie 3dni. Moze też być tak, że jest ciąża biochemiczna i wtedy kreski będą coraz słabsze, ale nie ma się.co tym martwić skoro test wychodzi:) z doswiadcEn polecam Pink plytkowy bo nigdy.nie zawiódł i ładnie.pokazywal krechy. Bobo zawsze miał blade i jakoś.mu nie.ufalam. Koniecznie też poproś lekarza( lub zrób sama -u mnie.to kosztuje.ok 17zł), aby zbadał Cie pod kątem tarczycy tzn tsh, skoro jesteś po poronieniu to powinien wykluczyć ewentualność z niedoczynnoscia. Tsh powinno wynosić Max 1,5dla staraczek i w ciąży, a najlepiej 1. Póki co polecam literaturę dzidziusiowa i zakupienie albo zrobienie albumu. To dobry sposób na zajęcie myśli. Ja mam w albumie wszystkie dzieciaczki, niestety oba nie sa na ziemi. Pewnie.kiedyś zapelnie go zdjęciami dZieci a nie.tylko wydrukami usg :) niemniej kochana cieszę się razem z.Tobą, a swoją.drogą my. przejmujemy się zanim zajdziemy w ciaze, gdy już jesteśmy w niej i tak do końca życia:) taki urok bycia mamami, nawet jeśli jeszcze wokół nas nie.latają szkraby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka37
Dzień dobry, po świętach. Gratulacje wszystkim koleżankom, które doczekały się w tym roku dwóch kreseczek :) Zastanawiam się czy uda mi się do Was dołączyć w tym roku. Prawdopodobnie najbardziej płodnymi dniami przypadającymi na ten cykl był 18, 19, 20, 21, 22, 23 grudnia 22.12 książkowo owulka, ciężko powiedzieć czy była... Śluz w tym dniu faktycznie rozciągał się w palcach tworząc dwócentymetrową niteczkę. Ból jajników pojawił się 18.12 tj 11 dc podobny ból pojawił się 21.12 , a od 22.12 bolą mnie piersi, aż ciągnie przy podnoszeniu rąk do góry. Przytulania były 8 dc, 9 dc, 10 dc,11dc, 12 dc, 13dc, 15dc, 16dc, 17dc, 18dc, 19 dc,20dc, 21 dc, 22dc. Od dzisiaj od rana mdli mnie , czuję się strasznie zmęczona od wigilii, ale to nie tylko święta. W tej chwili najchętniej zasnęłabym, ale o 17-tej idę do kosmetyczki i szkoda mi tej wizyty. Ile % szansy stawiacie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyneczka
Hej kobietki.My chyba odstawiamy starania na jakies pol roku ...az pol roku.Musze ugruntowac prace,odlozyc pieniazki,skonczyc remont,ktory sie juz ciagnie dlugi czas...eh...no szkoda gadac jakie te zycie przewrotne...chyba wroce tez do anty choc bym nie chciala ale kalendarzyk z moimi cyklami sie nie sprawdzi...dzis znowu zaczynam nocki...prawie co tydzien je mam... Mamuski jak sie czuja ? Jakies nowinki co do plci? Staraczki trzymam kciuki...no kurde w koncu musi sie udac ! Sciskam Was mocno !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martinka znam to, sama przechodziłąm te "schizy" ale naprawdę się nie przejmuj. Na początku poziom hcg, nawet jak rośnie o 100 procent co 2 dni to jest nadal niski i test tego tak nie wychwyci. Ja też miałam w 4-5 tyg jeszcze słabą kreskę - już widoczną i wyraźną ale bladą. Wzmocniła się dopiero później, a naprawdę mocna była chyba dopiero w 7-8 tyg. Stres CI bardziej zaszkodzi niż te przyrosty duże czy małe :) Ciesz się, że się udało, uważaj na siebie w ciągu pierwszych 12 tygodni. Bądź ostrożna ze współżyciem, bo szyjka jest wrażliwa w tym czasie. Nie dźwigaj, nie ćwicz intensywnie. Nie zdejmuj przedmiotów z wysokich półek. To naprawdę czas wymagający zwiększonego dbania o siebie, nawet bardziej niż kolejne miesiące ciąży. Wszystko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marti ja długo miałam jasne kreski a ciąża zdrowa :-) gratuluję! Baletko, u mnie dobrze wszystko. Mdłości mijają, zaczęliśmy 13 tydzień, odliczam dni do kolejnej wizyty czyli do 12 stycznia. A jak Ty się trzymasz? Często myślę o Tobie, całuję mocno :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaa88
Witajcie :) czy wam też było tak ciężko po świętach zebrać się do pracy? dziś dzwoniłam do mojej endo żeby umówić się na wizytę i ustalić inne dawki Letroxu. Najpierw jednak muszę zrobić TSH i FT4. W piątek czeka mnie wizyta u gina na kolejnym monitoringu, mam nadzieję że uda nam się zobaczyć tym razem zarodek :) a poza tym to jakoś nie odczuwam jeszcze bycia w ciąży :) martwią mnie tylko codzienne bóle brzucha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g
Iczozord dzięki za gratulacje. U mnie po malu przygotowania do ślubu myślę nad sala itd planujemy na 2016 bo w 20 15 nie zdążymy juz. Paula a jak twoje plany? Justyneczka ty to się na robisz a nie lepiej się starać i będzie co będzie bo jak widzisz może nie być tak łatwo i obrazu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga sama nie wiem,poki co i tak nie mam dluzszej umowy a z drugiej strony tak jak mowisz znowu moge miec problem z zajsciem i z pol roku zrobi sie rok lub dluzej...wrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Pełna nadziei_
Cześć dziewczynki! Po świętach przybyło mi 2 kg!! masakra!! Zaczęłam 11 tydzień. Piersi już tak nie bolą, brzuch sporadycznie, mdłości od czasu do czasu. Jeżeli chodzi o tarczycę no to biorę euthyrox 25 i czekam jeszcze tydzień na ponowne badania. 13 stycznia mam wizytę u gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, powoli dostaje wyniki badań. antykoagulant toczniowy i przeciwciala na zespół antyfosfolipidowy mam ujemne, ale to jeszcze nie wszystko, więc czekam. Cały czas mam plamienie i coś na kształt prawie czarnej bardzo skapej @, sporadycznie mam skurcze. temperatura nadal nie podskakuje, za to z nosa wydmuchuje mnóstwo.skrzepow. chciałabym już być po tym wszystkim.. Czyli wychodzi na to, ze.winna jest tarczyca.. ? X x x Mam w.domu rekonwalescenta. Drugą kotka została wysterylizowana i właśnie taki.śledzik po narkozie śpi mi na misiowych spodniach. Mimo narkozy już Próbowała sforsować prawie dwumetrowy drapak...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczęło się. Ale bardzo krwawie.. podkłady poporodowe w miarę dają radę, ale to nie wygląda jak@ .. jadę do szpitala, ale nie wiem jeszcze czy z moim m czy z pogotowiem... nie mogę się podnieść bo każda zmiana poZycji sprawia, że ze mnie leca skrzępy i dużo krwi.. jestem przerażona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baletka dasz radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martitka1234
Póki co staram się oszczędzać, nie piję kawy, jem kwas foliowy i zero alkoholu. W piątek zapiszę się do lekarza, juz do tego który będzie mnie prowadził, nie chce chodzić do różnych bo zwyczajnie się boję po ostatnim, wtedy lekarz przegapił objawy, dwóch lekarzy w sumie. W pracy nic nie mówię, rodzinie też. Dopóki nie minie 10 tydzień... Skierowania na badania mam, ważne jeszcze z ostatniej ciąży. Będzie dobrze tym razem, wierzę w to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
baletka trzymaj się :( Maritim musi być dobrze przecież w końcu musimy zostać mamuśkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice 27
Baletko, wszystko bedzie dobrze.Musi byc.W szpitalu sie Toba zaopiekuja. Mysle o Tobie :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po zabiegu. Dostałam krwotoku, przelalo mi jednocześnie 2podkłady poporodowe i podpaske,jak mnie podnieśli krew mi sciekala po nogach i wylewala się nogawkami.. pani położna powiedziała że nie uniknelabym zabiegu i szkoda było czekania. Pytali jaki ginekolog mnie prowadzi. Błogosławiony głupi Jaś... teraz leżę i brzuch mnie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×