Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

Gość zdzisia456
Oliwia,jak ma być to będzie tak jak pisze iczozord.. ;) starać się trzeba zawsze. iczozord, no możliwe, mam nadzieje ze tez przez ta pogodę inaczej wszystko działa. takie bóle po owulacji jak ty miałam w zeszłym cyklu.a może tez być tak że takie jesteśmy na dziecko nakręcone ze bardziej zwracamy na wszystko uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa Oliwia
ja tak samo uwazam ! jedyne forum gdzie nikt nikogo nie wyzywa ale za to wspieramy sie choc sie nie znamy znamy sie tylko z tego kazda napisze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdzisia tak? Ooo to trochę i teraz nadzieję odebrałaś bo myślałam, że te bóle to znak na dzidziusia. po owulacji zaczęły mnie od razu bleć piersi, też tak miałaś? Tego bólu sobie raczej nie wkręciłam bo naprawdę go nigdy nie miałam tak długo i tak mocno, musiałam uważać przy każdym ruchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia456
tez mi to forum bardzo pomaga.nie zrozumie tego nikt kto tego nie przeżywa. wszyscy moi znajomi juz mają dzieci i jakoś łatwo im to poprzychodzilo. dzięki temu forum czuje się lepiej bo wiem ze nie ja jedna mam problem. a m jak m, poprzytula i pocieszy ale ile można mu truc w kolko o owulacjach,temperaturach itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdzisia no dokładnie ;-) Ja to czasem potrzebuję kilka razy o jednym mówić albo z różnych stron a on tego nie zniesie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pammy
hej dziewczyny, pozbierałam sie do kupy i na spokojnie mogę Wam opisać objawy ciąży gdy jeszcze nie miałam o nich pojęcia i brałam leki na wywołanie @ 1. bóle macicy jak na @ ale zazwyczaj trwały 2 dni przed @ a tym razem trwały ponad 2 tyg i raz nawet wziełam ibuporom bo myslałam że sie @ zbliża 2. senność - okropna , zeszłą cała sobote i niedziele przespałam i nawet sie pokóciłam z mężem, bo myślal ze mam lenia a ja byłąm tak zmeczona ze wstałam rano, zjadłam sniadanie i poszłam dalej spać 3. brak apetytu - nie chciało mi sie jesc , a rzeczy które uwielbiam wywyoływały torsje, i byłam przekonana ze to działanie leków na wywołanie okresu 4 rano mdlości i zawroty głowy no, to na tyle.. :) moze sie komuś przyda, TERAZ biore DUPHASTON i kupe innych leków na podtrzymanie ciąży oraz zeby wchłonęła się torbiel i zeby nie doszło do poronienia.. moja historia jest dla mnie samej szokująca. bo naprawde nawet nie wiem kiedy zaszłam w ciaże, nie mialam długo@ wiec nawet nie wiem jak liczyć ciąze, dzis jest 6 ty tydzień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pammy :) bo poczęcie dziecka to prawdziwy cud :) a u Ciebie na dodatek do kwadratu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaschmba
ICZOZORD A Ty też miałaś zabieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia456
iczozord bo to mogą być objawy ciąży jak najbardziej! przez takie objawy właśnie trafiłam na to forum ;) wiec to ze mi się nie udało nie oznacza ze u ciebie jest tak samo. tym bardziej ze mnie piersi nie bolały... a m juz mnie w ogóle nie chce słuchać bo mówi ze nic z tego nie rozumie i tylko go to stresuje. wiec powtarzać się mogę tylko wam ;) Pammy pilnuj się cudzie forumowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia456
kashamba,to widzę ze hardkorowo podchodzisz do sprawy ;) nie nakrecac się jniepotrzebnie bo tylko sobie albo dzidzi zaszkodzisz jeśli wam się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kashmba
No wiem właśnie, ale to silniejsze ode mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, zdzisia dokładnie, mam wrażenie, że go to stresuje. A mnie uspakaja ;P KASHAMBA - nie iałam zabiegu. Porniłam 9 lutego samoistnie i całkowicie (pisąłam o tym dokłądnie wcześniej). Plamiłam.krwawiłam kilkanaście dni, prawie do owulacji. Owulację miałam później jak w zegarku po 14 dniach. Płodna byłam krótko bo wg obserwacji tylko 2 dni. Temp i podskoczyła ale niewiele, później bardziej i utrzymuje się teraz na wyższym poziomie więc w normie. Miałam dwukrotny spadek temp po owulacji (implantacja? ale czemu dwa razy?) i plamienie około 6 dnia po. Bolą mnie też piersi i długo bolał jajnik jak już wiesz i czuję rozpieranie w podbrzuszu. Lekarz nie zabronił starań. Czytałam w internecie badania, że po poronieniu hormony pomagają podtrzymać nową ciążę. A jak organizm nie jest na nią gotowy to po prostu do niej nie dochodzi. Dlatego zaczęłiśmy się starać od razu. Nie jakoś intensywnie - po prostu uznaliśmy, że co ma być to będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha oczywiście z tyłu głowym mam że te wszystkie objawy mogą być po prostu wynikiem zmian po pornieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kashmba
No ja tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia456
od którego dnia cyklu powinno się brać Duphaston na podtrzymanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już chyba trzeba konsultować z lekarzem. Czytałam o dziewczynach które biorą od początku cyklu, niektóre dopiero jak dowiedzą się, że są w ciaży inne po owulacji (co wydaje mi się najbardziej sensowne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszka88
No i po wszystkim. Pojawił się dziś ten okropny okres. Teraz już się otrząsnęłam po tej wiadomości ale popołudnie całe prze ryczałam. Nawet mój mąż troszkę ze mną popłakał. :(( Przynajmniej wiem od czego zacznę jutrzejszy poranek- ostro potrenuję z Ewą Ch. i zresetuje umysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuniak
kaczuszka przykro mi :( Ja dla odmiany wyczytałam ze test owu ok 23 dc powinien wykazac ciaze jesli ona jest i pokazac 2 kreski,a ze testów owu mam nadmiar postanowiłam rano zrobić..i oczywiscie dupa :/ 1 kreska :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaczuszka - :((( Najgrzej jak się człowiek nastawi i klops. Kiedyś kobiety nie wiedziały, dowiadywały się dopiero pd koniec 1 trymestru i były spokojniejsze a dzieci zdrowsze... A nas nadmiar wiedzy najwyraźniej gubi :/ Mnie też chyba się nie uda... nawet jak jajeczko jest to temp mi tak skacze... (pisałam Wam o 2 spadkach do poziomu sprzed wulacji - dziś zlaiczyłam trzeci). Sprawdziłąm i podobnie skakała mi przed pornieniem także szykuje sie na okres :( Tak sobie myślę, że może jakbym nie mierzyła tej tem to byłabym spokojniejsza :/ Jak zawsze byłam wielkim zwolennikiem takiej obserwacji tak teraz zaczynam mieć wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa Oliwia
ja w tym cyklu nic nie mierze nic nie robie cwicze z Ewa i przttulanko z mezem bez spiec i wiekszych oczekiwan co ma byc to bedzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 24
Ja tak samo myślałam 2 razy się nie udało to następnym razem miałam nie myśleć o tym czy uda się czy się nie uda a właśnie mija 7 dzień po owulacji i już nie mogę się doczekać chwili kiedy zrobię test a z objawów to piersi mnie bolą i setki czasami jamniki i brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 24
Aha a test owu tak wychodzi pozytywny we wczesnej ciąży ale z krwi nie z moc zu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszka88
Myślałam że po dwóch latach starań i tylu porażkach już zdążę się do tego przyzwyczaić jednak tak nie jest. Mówienie o tym żeby dać sobie spokój albo nie myśleć o owulacji, a podczas seksu o tym aby się udało to bardzo głupie. Bo każda z nas tu z ręką na sercu powinna się przyznać że nie da się tak. Wszystkie staramy sie o dziecko a kobieta ma w sobie taki mechanizm który nie daje jej o tym zapomnieć nawet gdyby bardzo tego chciała. Ja spróbuje odpuścić bo chce zacząć pracować. Co prawda teraz też pracuję ale to tylko dorywcze i bez umowy czyli gdyby coś to był by problem z macierzyńskim i w ogóle. Mój mąż dobrze zarabia więc dalibyśmy radę ale praca w domu na mnie źle wpływa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, nie da się nie myśleć świadomie i na siłę. Z tego co zauważyłam, to te dziewczyny, które nie myślały i faktycznie odpuściły nie robiły tego celowo. Szkoda, że tak się nie da ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 24
Ja czasem myślę że znowu się nie udało bo już jestem zrezygnowana ale wiem że trzeba myśleć pozytywnie i mam nadzieję że moje objawy to jest właśnie początki ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia456
kurcze kaczuszka tak mi przykro... :( ściskam cie mocno,postaraj się czymś zająć, jest fajna pogoda, idź pobiegać sobie albo na spacer.. jak nie pracujesz regularnie to musi ci być ciężko, ja przynajmniej przez pół dnia mam głowę zawalony robotą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaczuszka kurcze przykro mi :( 3maj sie Kochana :* ja wiem jak bardzo to boli :( i masz racje nie da sie tak całkiem odpuścic i nie pamietac szczegolnie jak sie czeka na to pierwsze maleństwo :( Ewa masz racje co do tych testow owulacyjnych , mój długo pokazywal dwie kreski bo prawie do @ a w ciazy nie bylam... tym sie wogle nie sugerujcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane 1 dzien plamienia dal mi nadzieje, ale z jednego dnia zrobiły się trzy potem normalne krwawienie które trwa już drugi dzień ale jest coraz mniejsze jutro powinnam dostać prawidłowo okres. Temperaturkę mam dość wysoką bo aż 37,4 a test wyszedł negatywny czy jest jeszcze sens robić Betę? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maperla temp masz dosc wysoką... ja wogole jestem zwolnennikiem bety bo wtedy wiem na co mam czekac, czy na @ czy nie... ja dla świetego spokoju bym zrobila... bo jesli to byla @ to troszke za wczesnie ale byc moze to wina pogody, moja @ w tym miesiącu byla co prawda w terminie ale bardzo skąpa... a jesli jestes w ciazy to krwawienia są niebezpieczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak... tylko od paru lat mam cykl 28 dni i zawsze wiem kiedy nadejdzie miesiączka, a tu takie zmiany i to akurat w miesiącu gdy się staraliśmy o fasolkę. Dzisiaj mija 13 dzień od owu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×