Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Ciezarowki :) zazdroszcze wam- ale oczywiscie tylko w pozytywnym tego slowa znaczeniu :) :) :)

Qserraa!!!! Wyszłam z pracy i spragniony czytam... gratulacje!!!!! :))))))) jesteśmy już 3lipcowe. Ja dostałam w sumie tydzień spozniony prezent urodzinowy :D

Oooooo matko. Beatrice to już nas 4 ! :)

Qserra, wielkie gratulacje!!!!!!!!!!! Miło się czyta takie dobre wieści :) aż uśmiech pojawia się na buzi :) :) :) dbaj o siebie!!!!!!!!!!

Dziękuję bardzo! Za to, że tak mnie dopingowałyście i trzymałyście kciuki. Uwierzę chyba jak jutro też zobaczę 2 kreseczki. Co do bety, to sprawdziłam i kosztuje 67 zł. Trochę przegięcie. Muszę poszukać taniej.

calineczka pełna nadziei jak wstanę to zrobię bo to dzień wolny :)

qserra, to strasznie drogo...ja płaciłam w zeszłym tygodniu 30 zł (prywatnie, w laboratorium szpitalnym) Agnieszko, poczytałam parę stron wcześniej i odkopałam Twoje pytanie odnośnie bromergonu. Ja biorę już dosyć długo codziennie 2 x 0,5 tab. Jeszcze raz gorąco gratuluję przyszłym zafasolkowanym mamusiom :) Pełna Nadziei, Calineczka, Evi trzymam mocno kciuki :) nana a skad u Ciebie się pojawiła druga kreska na teście? brałaś moze pregnyl?

Qserra moje gratulacje a tak sie balas! Blondyneczka a jaki masz dc masz dni plodne? Bo szlismy podobnie? Mialam tylko jeden pecherzyk dominujący moze wystarczy !? Moze tez mi się uda w tym miesiacu tak jak wam tyle dobrych wiesci :) Magda88 to ty bierzesz bromegon? Jak sie po nim czujesz? Na ta prolaktyne.

Cammeleon o ty bralas ja tez mam taka dawke zalecana ale najpierw zanim sie wezmę za to muszę zrobić prolaktyne jeszcze raz. Jak sie po tym czujesz?

aga u mnie dopiero 5dc, wiec do dni płodnych jeszcze troszke :)

Agnieszka na prolaktyna narazie nic nie dostałam od endokrynologa, ponieważ najpierw chce się dowiedzieć co jest powodem tak podwyższonego wyniku :) po niedzieli muszę zrobić badanie prolaktyny po metoclopramidzie i wówczas się okaże co w trawie piszczy :)

A ja zrobilam badanie TSH i znowu wzroslo do 3,68 ehh :/ Dziewczyny,ktoras z was bierze cos na zbicie TSH?

Agnieszko, ja biorę już parę miesięcy bromka, no i w zasdzie czuję się nieźle, raczej żadnych złych dolegliwości nie odczuwam...no może z wyjątkiem słabego śluzu,ale na to zaopatrzyłam się już w wiesiołka na ten cykl. Ogólnie mam zawroty głowy straszne, pytałam lekarza po którym leku ( bo biore ich trochę) to powiedział że po wszystkich razem :)

atram, czy przy podwyzszonym tsk wypadają włosy? bo gdzies tak cos mi sie kojarzy,ze czytałam... a mnie wychodzą garściami.. i tak myślę czy by nie zbadać na własną rękę bo lekarz nic nie mówił..

Cammeleon, wlosy moga wypadac ogolnie przy problemach z tarczyca, mi wypadaja troche, ale odkad zaczelam uzywac szamponu dla dzieci wydaje mi sie ze jakos mniej. trudno jest zweryfikowac czy to akurat TSH na to wplywa. Ty badalas kiedys hormony? Ja w zasadzie poza tym ze jest mi ciagle zimno nigdy nie domyslilabym.sie ze moge miec problem z tarczyca.

atram ja na zbicie TSH dostałam Letrox, codziennie rano łykam tableteczkę o dawce 75 :)

Atram ja biorę Euthyrox n150. Ostatnio miałam ponad 4,20... Teraz robię badania ów środę za tydzień idę do endokrynologa, zobaczymy co powie

Magdaa i na jakim poziomie ci sie utrzymuje? Badasz tez FT4?

atram, kiedyś badałam ale to było parę lat wstecz. Ogólnie mam stwierdzone książkowe pcos i brak owulacji... Chyba zbadam sama dla siebie

Gabi jak ty przy takim TSH zafasoklowalas to moze i mi sie uda. Ostatnio bralam dawke euthyroxu 37,5 ale mi lekarka zmiejszyla no i.TSH od razu poszlo do gory :/ za tydzien ide do nowego gin-endo moze cos wymysli.

Cammeleon wlosy moga ci tez wypadac od pcos. Mam kolezanke, ktorej ostatnio zdiagnoziwali pcos, wlosy jej wypadaja a do tego cierpi na hirsutyzn (czyli wlosa ale nie tam gdzie trzeba :/ )

atram pod koniec stycznia startowałam z TSH na poziomie 5,53 a w połowie sierpnia moje TSH wynosiło 1,08 :)

Dziewczyny ja ponad rok temu miałam TSH ok 13 :-) więc dla mnie to 4 to i tak dobrze :-)

Ja zafasolkowalam mając 7.8 a wiec wszystko jest możliwe. Teraz od lipca zeszłam do 1.5

Atram ja miałam 1,5 miesiąca temu tsh 8, więc wszystko jest możliwe :) Ja Wam powiem, że trochę nie wierzę,bo krecha jest mocniejsza(mój M mówi, że jak on bez okularów widzi to jest niezaprzeczalna:)), biust napięty - sutki wrażliwe, ale ni chu chu nie ma żadnych mdłości itd. Zastanawiam się czy nie iść do ginekologa już teraz, chociaż wolałabym najpierw zrobić betę i od razu serducho usłyszeć ale to byłyby jeszcze 2 tygodnie. Co radzicie?

Baletka spokojnie. Na objawy to raczej za wcześnie typu jak mdłości. Poczekaj spokojnie z 1.5 do 2 tyg i wtedy idź. Zobaczysz serduszko i będziesz spokojniejsza bo teraz pomimo wizyty i tak nutka niepewności zostanie. Ja nudności i wymioty miałam dopiero po... 12 tyg :)

Baletka, ja też się zastanawiam kiedy iść, bo też chciałabym serduszko usłyszeć. Teraz jestem w 5 tygodniu, więc jak pójdę za 2 tygodnie to chyba będzie ok?

Wow dziewczyny, pocieszylyscie mnie :)Myslalam ze jak nie bede miala TSH kolo 2 to nici z fasolki, ale widze ze jest inaczej. Do lekarza mozna sie wybrac juz teraz ale jesli nie ma krwawien albo innych nieprawidlowosci to chyba raczej nic nie powie. Dopiero kolo 7-8 tyg bije serduszko. Lekarz podobno moze tez dac skierowanie na hcg wtedy chyba jest za darmo (o ile sie nie myle).

Ja musiałam iść wcześniej, pisałam czemu. Ale w obu poprzednich ciążach poszłam później. W ostatniej byłam 6 tydz i 3 dni i serduszko biło.

Dziewczyny, ja w pierwszej ciąży serduszko usłyszałam jak skończył się 7 tydzień... ja bym poczekała spokojnie i wtedy poszła...wcześniej lekarz niewiele może widzieć na usg. No zależy jeszcze jaki ma sprzęt...