Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

Gość _Pełna nadziei_
Trzymam kciuki dziewczyny! Wracam tu bardzo często i bardzo chętnie bo wiem że dziewczyny pomogą rozwiać wątpliwości. Chwała im za to :) i wiem,że wiedzą co czuję podczas gdy otoczenie z dystansem podchodzi do nowej dla mnie sytuacji, denerwuje mnie to nie wiem czemu. Czasem mam wrażenie że myślą że i tak nic z tego nie będzie,że niepotrzebnie się nakręcam. A ja wiem swoje i wiem że będzie dobrze i dziewczyny mi w tym pomagają :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka ja trzymam za Ciebie kciuki :-) Pełna nadziei, napina się, rozciąga i pęka gdy robią się rozstępy więc i swedzi :-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palola86
Fiolka mam nadzieje ze @ nie przyjdzie chociaż pewnie się nakręcam, ale to nic to nasze pierwsze starania :) i bardzo bym się pozytywnie zdziwila jeśli by się udało:) Gabi jeśli chodzi o tanszy odpowiednik clexane to niestety :(, podobnie działa w zasadzie tak samo fraxiparine i tyle samo prawie kosztuje, szkoda ze lekarz nie zapisze Ci clexane na znizke kosztuje groszke:/ może z nim podagaj żeby nie wypisywal 100% na recepcie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę w poniedziałek u niego to z nim porozmawiam ... dziękuję za info :-) co do zniżki, słyszałam, że trzeba mieć specjalistyczne badania ale nie wiem ile w tym prawdy i podobno długo to trwa. Coś takiego mówiła mi farmaceutka.... ejhhh zaskoczył mnie tym bardzo ale zrobię wszystko żeby doczekać szczęśliwego rozwiązania dlatego nie patrząc na cenę wykupiłam ile kazał... Jutro jadę do endokrynologa, ciekawe jak moje wyniki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palola86
No jasne ze najwaznijesze jest zdrowie a nie cena:) z tego co wiem to badan nie trzeba zadnych robic, leki sa wypisywane na zniżki w zalzeności od schorzenia:) prawdopodobnie w tym wypadku nie należy Ci się znizka:( ale nie zaszkodzi zapytać:) Gabi a w którym Ty tc jesteś? ja ciagle niepotrzebnie się doszukuje objawow, jedyne czego nidgy nie doswiadczylam to ten dziwny bol i senność popołudniu:) wlasnie mnie ogarnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 6 lub 5tc. Nie mam pewności kiedy była owulacja ale wydaje mi się ze to jednak 5tc. Wcześniej w lipcu straciłam ciążę w 10tc. I mam 2 letnią córeczkę Senność y mnie jest taka że muszę od biurka w pracy odchodzić żeby nie zasnąć. Masakra! Życzę Ci aby to była ciąża :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka trzymam kciuki. O tej musieli też z słyszałam ale ja spróbuję oleju kokosowego. Podobno jest b dobru i w sensownej cenie. Dziewczyny, czy 5tydzień i 2dzień to.już 6tydzien? Bo w końcu nie wiem jakie opisy czytać w książkach o ciąży :) dla mnie to 6..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palola86
Gabi bardzo dużo przeszlas, ale super ze się teraz udało:) kurcze byle do niedzieli, no chyba ze wcześniej dostane @ :( Dziewczeta jutro w pracy sprawdze cene i skald oillan mama bo wydaje mi się ze tez będzie fajnie działa a z tego co pamiętam cena jest niska;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi, ja z tą sennoscia od południa mam tak samo i jeszcze jest mi duszno, ale biorę tyle.tabletek, ze to możliwe.. wszystko.od.Endo i ginka. Dziewczyny ja mam zgryz i demotywuje sie bo wiem na dzień dzisiejszy, ze po zmianie stanowiska którą planowano dla mnie w przyszłym roku, moje obecne stanowisko ulegnie likwidacji, w obecne sytuacji zmiana stanowiska raczej nie nastąpi. Wydaje.mi się, ze po powrocie z pracy dość szybko dostanę wypowiedzenie. I dlatego się zastanawiam czy iść na zwolnienie lekarskie szybciej? w grudniu będę zastępowala moja koleżankę i mimo że to praca biurowa to wcale nie.jest lekka a jej obowiązki +moje zdecydowanie 2etaty do obronie nią w 8h i kupa stresu. Co zrobilybyscie na moim miejscu? Justyneczka, jak się czujesz? Palola, trzymam kciuki za Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palola86
Baletka jeśli będziesz czula ze masz zbyt dużo obowiazkow to zmykaj na l4 :) trzeba wykorzystac to i isc :) ja mam trochę inny problem bo chce zmienić prace ale jeśli zmienie teraz to nie dostane umowy na czas nieokreślony tak jak mam teraz wiec poki co chce zafasolkowac i wykorzystac okres macierzyństwa a później się zobaczy :) najwaznijesze zebys się nie przemeczala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym będzie w ogóle kiepsko bo od grudnia wkraczamy na nowe mieszkanie, które będziemy remontować(łazienka, kuchnia, przedpokój =hardcore) więc 2rzeczy mi się naloza jednocześnie -dużo pracy i przeprowadzka+remont. Takie combo:) zobaczę jak się będę czuła,ale gdy o.tym myślę już się czuje zmęczona. Tak szczerze mówiąc nie mam motywacji do pracy wiedząc to co.wiem, bo robię coś ze świadomością, ze to "game over ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palola86
no to ciężko ale na pewno dasz rade :) trzymamy kciuki :) i glowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Pełna nadziei_
Baletko jeśli to Cie chociaż odrobinke pocieszy to powiem ci ze ja mam 2 prace i nie wiem jak to ogarne Chyba l4 szybko w jednej się pojawi Z drugiej str.kiedy z tego korzystać jak nie teraz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość operta
Hej hej :) dołączam, to mój pierwszy cykl starań. Przez PCO muszę brać duphaston. Czy wymyślam sobie, czy coś w tym może być?;) Dziś mialam bardzo silny, kilkunastosekundowy skurcz w obrebie obu jajników. Owulacja - myśle, że 5.11. Chyba za wcześnie na jakieś objawy, co? Wydzielina biała, kleista. Pozdrawiam Wszystkie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz też jest troche zawiedziony, ze nie chcialan zwolnienia, bo jestem po poronieniu.. i z ta niedoczynnościa tarczycy wywołana hashimoto. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełna nadziei podobnie .sobie.myślę.Nie jestem typen który będzie.leżał na kanapie i już, nawet nie.mogę,. ale w pracy sporo stresów/spotkań non stop pełno ludzi i różnych zadan, a ja nie.potrafię.się zdystansować. już teraz w większości wspieram mój nowy dział, do którego ostatecznie nie przejdę... udzielam się dodatkowo i wiem że robię to bez żadnej perspektywy.Czeka mnie jeszcze sesja i napisanie pracy dyplomowej bo kończę podyplomowke. Trochę czuje się nie fair a trochę wiem,że zadbam o siebie i dziecko. boję się ze coś z tego stresu i obowiązków wpłynie.na dziecko... Wiem, że po urodzeniu muszę iść na rok macierzyńskiego bo nie będziemy mieli pomocy babć itd.. jesteśmy zdani na siebie.i tak się mecze z tym myśleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Pełna nadziei_
Skąd ja to znam ;) ja też biję się z myślami nieustannie. Czasem dobrze jest po prostu odpu§cić i niech sytuacja sama się wyklaruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Pełna nadziei_
Ja też boję się że stres zaszkodzi dziecku ale zvdrugiej strony stres plus nasze zamarwianie i rozkminianie czy nie jest jeszcze gorsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Pełna nadziei_
Magda mi pomaga gorąca kąpiel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiolkaa
Jesli o mnie chodzi to pewnie jeszcze rok temu pracowalabym do ostatniego dnia ciazy..ale od pewnego czasu zaczęłam inaczej patrzeć na to wszystko (a moze po prostu przejrzalam na oczy) Moja praca była zawsze zwariowana ale "ostatnio" to wszystko zaczęło zmierzać zdecydowanie w zły kierunku (eksploatacja psychiczna pracownika sięgnęła zenitu) dlatego tez z końcem wakacji rzuciłam wypowiedzeniem - tak zwyczajnie bez tłumaczenia z dnia na dzien żadnego wypowiedzenia (złożyłam pisemny wniosek o rozpisanie nadgodzin na poczet tego okresu) Po miesiącu nieobecności dyrekcja zadzwonila do mnie z prośba o powrót , pomyślałam a co tam jesli mnie potrzebują to moge wrócić tylko na moich zasadach i zgodziłam sie zostac pod pewnymi szczególnymi warunkami i tylko do konca roku-dlatego fajnie byłoby zafasolkowac ale jezeli nie uda sie w tym czasie uznaliśmy z mężem, ze dramatu nie bedzie-sa sprawy ważne i wazniejsze :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda:) no ładnie ładnie może jeszcze coś będzie i będziesz świętować:) Ależ mam.ochotę na.wino...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,witam nowe kolezanki. Baletka dziekuje,czuje sie dobrze.Jesli chodzi o prace to wciaz jej nie mam,telefonu tez nie eh... W Twoim przypadku bym szla na zwolnienie...i tak predzej czy pozniej bys poszla,jednakze stan w jakim znajduje sie kobieta jest delikaty...nie ma co sie stresowac tylko czekac na ten najwazniejszy dzien w spokoju,wszystko przez ten czas dopiescic,urzadzic.Ja w mojej 1-wszej ciazy poszlam od razu jak m sie udalo zalatwic l4,tyle,ze ja bylam na stojacej produkcji.Ale mamy do tego prawo by myslec o bezpieczenstwie swoim i swojego maluszka. Fiolka,Evi,Palola...do przodu dziewczyny...trwa u nas dobra passa,wiec do dziela i beda fasolki.! Pelna nadzieji kochana mam wrazenie ze jestes spieta,podenerwowana...skarbie poczekaj na ta wizyte a zobaczysz ze wszystko gra :) GABI koniecznie daj znac po wizycie.mnie tez czeka testowanie progesteronu niebawem. Blondyneczko jak tam? Iczozord jak brzuszek ?? Buziole laski !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Operta może maluch się zagniezdza, kto wie... :-) oby to było TO :-) BALETKA jeśli będziesz pewna że Cię chcą zwolnić po macierzyńskim to weźmiesz wychowawczy iw tym czasie poszukasz sobie nową pracę :-) tadaaammmm :-D Magda mam nadzieję, że ta@się jednak nie pojawi! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda,irka,aga,nusia,operta...reszta dziewczynek powodzonka w testowaniach i powtorze po wszystkich poki nie ma @ jest nadzieja...;)qserra,angia beatrice rosnijcie ;)..,o kims zapomnialam,przepraszam i sciskam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyneczko fakt o prace ciezko... :-/ a u mnie to nie wiem jak sytuacja bo dopiero jutro mam wizyte u mojej lekarki, czasami czuje jajniki wiec mam nadzieje ze cos sie dzieje ale od 3 dni jestesmy z mezem czestymi goscmi w sypialni :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka ciezko powiedziec kiedy mialam owulke. 14dc pecherzyk mial jakies 16mm i gin powiedzial ze w tym cyklu nie ma szans. Dzis 33dc, a @ miala byc 31dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zameldujcie sie tam na dlugo :) oby to byl owocny pobyt!.;) trzymam kciuki.napisz czy wszystko dobrze po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×