Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aVILAAAA

Współczuje mężom przyszłych (tutejszych) żon

Polecane posty

Gość aVILAAAA

Nic tylko od rana: jaka kiecka? jaka fryzura? jaka wódka? jakie zaproszenia? jakie tipsy? jakie rajstopy? Dlaczego nic nie piszecie paszteciary na tematy związane z miłoscią,życiem we dwoje, z przezywaniem duchowym związku? Wszystkie tematy krążą wokoło pieniadza Jesteście HIPOKRYTKI i tyle w temacie Liczy sie dla was tylko otoczka A poźniej dziwicie sie facetom że was porzucają gdyż jedyny temat jaki potraficie podjąć to przygotowania do Wesela Zenuła :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aVILAAAA
Zapraszam do dyskusji z merytorycznymi argumentami :) czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echchchcc
Bo jak mamy problem miłosny/uczuciowy to piszemy to na "życiu uczuciowym" idiotko :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aVILAAAA
Wy nadal myślicie w złym kierunku Naprowadzę was bo widzę że bładzicie Chodzi o to że wasze całe życie skupia sie na przygotowaniach na wyborze kiecki i na wyborze zaproszen To jest płytkie i żenujące tak od rana do wieczora pierdolić o tym samy m w kółko nie macie pasji? nie macie innych zainteresowań? Pewnie przychodzicie z pracy,uczelni do domu i znowu apiat w kółko to samo z przyszłym mężem a jaka kiecka? a jaka kosmetyczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aVILAAAA
wkurwia mnie to że sa płytkie,żenujące i jałowe jak skiśnięte mleko 99,9% tych kobiet żyje dla otoczki ślubnej , dla kiecki i dla imprezy weselnej Po ślubie te 99,9 % zacznie skamlać że nie ma o czym z partnerem rozmawiac , ze po ślubie ich mężowie sie zmienili A prawda jest taka że owe kobiety żyły tylko przygotowaniami do ślubu Przyszedł ślub i zaczyne sie prawdziwe życie i nagle ZONK czarna dupa, rozwód i zdziwienie nadal nie wiecie o czym pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo nie od tego jest forum internetowe, zeby rozmawiac o milosci i problemach... Jesli ktos dojrzal do slubu to o takich sprawach rozmawia z partnerem ewentualnie rodzina/przyjaciolmi a nie obcymi ludzmi :/ . Merytoryczne argumenty? Dla mnie jest to wielki i bardzo wazny dzien i chce, zeby wypadl jak najlepiej. Nikt z moich bliskich znajomych nie planuje obecnie slubu wiec nie mam zamiaru zameczac kolezanki kolejnymi pytaniami o odcien rozu w bukiecie slubnym... Po to jest to miejsce i ten temat (Sluby i wesela! a nie uczucia i milosc) zeby wszystkie rozanielone przyszle panny mlode mogly bez konca wybierac i konsultowac wzory zaproszen czy kroj sukni slubnej... Zreszta watpie, zeby na prawde interesowaly Cie jakiekolwiek merytoryczne argumenty. Podejrzewam, ze liczysz raczej na 'przyjemna poobiednia anonimowa(!)pyskowke internetowa'. Nie martw sie, Ty tez moze kiedys wyjdziesz za maz... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aVILAAAA
i kurwa następna która chyba nie umie czytać i nie rozumie tekstu który śledzi gałkami ocznymi co z wami kobiety Czy jestescie do tego stopnia ślepe że nie widzicie swojej hipokryzji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananamana
A o czym tu rozmawiac? Skoro decyduja sie na slub to wybraly juz tego jedynego, jest dla nich najwazniejszy, kochaja go i sa pewne ze chca slubu. O czym tu dyskutowac? Kiecka, sala, menu to rzeczy, ktorych jeszcze nie wybraly i prosza o rade. Myslisz, ze jak ktoras wybierze kiecke to bedzie zakladala tematy jaka ta kiecka jest idealna i jak sie ciesza z wyboru? Jest problem = jest temat Nie ma problemu = nie ma tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aVILAAAA
chyba jaja sobie robisz?:D nie ma problemu was = to trzeba go sobie zorganizować w chuj tu jest tematów typu co wy na ta kieckę po czym pisze jej 99% kobiet że chujowa a ta na koniec pisze ale mi sie podoba i ją kupię jest gdzies tu sens i logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,mfdkfnjk
bo o uczuciach, rozterkjach i milosci jest w innym temacie, na uczuciowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aVILAAAA melisy sobie
zaparz i pamietaj ze ludzi odmierza sie wlasna wiara Twoj kasliwy jad sfrustrowanej pannicy mowi tylko o Toibie i Twoim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle ze nasi
przyszli mezowi sa z nas bardzo zadowoleni i ciesza sie ze nie upubliczniamy na forum tego co dotyczny jedynie nas dwojga i dla nas stanowi wartosc najwyzsza i podglega szczegolnej ochornie ze wzgledu na intymny charakter i na pewno ciesza sie ze w babskim gronie radzimy sie co do wesela a nie im trujemy tylki co do koloru sukni slubnej jak zas wspolczuje twojemu facetowi o ile w ogole go masz bo z taka zlosnica nikt o zdrowych zmyslach byc nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aVILAAAA
świetne argumenty w dyskusji:D Tak myślałam że bedziecie sie czepiać bo na swoją obronę brak wam argumentów logicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec wyjasnij mi na czym polega ta hipokryzja?? A moze poprostu rzucilas haslo ale nie masz nic na jego podparcie?? Typowe dla sfrustrowanych panien przesiadujacych na kafeterii. Plucie jadem, wyzwiska a argumenty...zadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo dyskusji na takim
poziomie jak Twoj prowadzic sie nie da takze szkoda zachodu ale rozumiem ze jestes tak zfrustrowana zyciowo ze gdzies musialas sie wyzyc Twoj umysl niestety jest zbyt ciasny zeby pojac pewne rzeczy wiec o czym tu rozmawiac milego dnia i napazaj sie dalej jak ma ci to ulzyc i poprawic humor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnie zawsze śmieszy
Jak sama nazwa wskazuje : " Śluby i wesela 19053 wątki Wszystko o udanych, nieudanych ślubach i weselach. Porady, przestrogi i przydatne adresy. " Przynajmniej ja wchodzę tutaj po to, żeby czasem przeczytać jakąś poradę , jeśli chodzi o organizację wesela. I nie sądzę by to się kłóciło z moimi uczuciami do narzeczonego. Nasz związek jest udany, nie potrzebuję porad na ten temat. A przeżycia duchowe to nasza osobista sprawa. Natomiast często potrzebuję poczytać jakichś porad o kwiatach, bo się np. na nich nie znam, czy też coś innego związanego z przyjęciem. Nie rozprawiam o weselu od rana do wieczora, nie zajmuję się pierdółkami, życie moje i narzeczonego nie kręci się wokół organizacji ślubu. Ale też nie znaczy to, że nie zależy nam, by było wszystko w porządku tego dnia i tak, jak chcemy, a nie byle jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie piszemy żeby uniknąć właśnie takich komentarzy jak Twój;) napisałabym że kocham mojego M. i co? ty odpisałabyś: co z tego jak po roku się rozejdziecie? a od zwierzania się z intymnych spraw mam narzeczonego, rodzinę, przyjaciółki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnie zawsze śmieszy
"Po ślubie te 99,9 % zacznie skamlać że nie ma o czym z partnerem rozmawiac " To mnie rozsmieszyło :D Jestem ze swoim facetem 8 lat, myślisz, że przez 8 lat rozmawiamy o kwiatuszkach, serwetkach, sukienkach, krawatach, zaproszeniach i nagle po ślubie grom z jasnego nieba spadnie i zabraknie nam tematów do rozmów ? :D Ty chyba nie masz najmniejszego pojęcia o normalnym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnie zawsze śmieszy
"Przyszedł ślub i zaczyne sie prawdziwe życie " --> Dla Ciebie prawdziwe życie zaczyna się dopiero po ślubie ?? To uważaj na siebie, żeby Ciebie wlsnie nie spotkalo to, co opisujesz. Ja z narzecoznym od 4 lat prowadzę samodzielne życie, od 8 jesteśmy razem. tak że zamiast rozkminiać nie swoje sprawy, lepiej zajmij się sobą i swoim zwiazkiem o ile go masz. Bo wnioskujac z tego co piszesz, musi byc on bardzo patologiczny i nie masz pojęcia o miłości i normalnych relacjach z mężczyzna. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny po co sie
produkujecie autorka i tak nie zrozumie i nie po to napisala ten post dziewczyna chcala tylko dac upust swoim negatywnym emocjom ludzie roznie w zyciu sobie radza z frustracja zyciowa jedni uprawiaja sporty inni ida zapalic a autorka zaklada durne i zlosliwe tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaanmm
czy wy swojej rodziny nie macie? ?:D mamy , sióstr kuzynek bliskich przyjaciół? bo połowa wyraża się w taki sposób jakby tychże w/w osób w ogóle nie miały :P to się nazywa przykrość. ja żeby poradzić się czegoś nie musiałam wchodzić na żadne fora internetowe żeby tudzież jakieś pannice mi doradzały a kij wiem kim te ludzie są w rzeczywistości? może siedzą i wymyślają historię kradną zdjęcia żeby potem je wykorzystywać? ale widać są bardzo naiwne powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziewczyny po co sie
wypierdalaj 🖐️ posraną frustratką jesteś co najwyżej ty. każdy ma prawo wypowiadać się co chce worku na spermę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasdklsa
hahaha odezwały się samice :D puste hipokrytki co tylko otoczka się liczy tipsy, fryz, sukienka welonik i buty na wesele :D a kościół i KK macie głęboko GDZIEŚ !! żal mi was I co racja to racja każdy ma prawo do wypowiedzenia się na ten temat !!! i nie piszcie że Avila nie ma racji bo to co opisuje niestety JEST RACJĄ !!!! dlaczego niby jest tyle rozwodów co??? tak sobie ktoś dla jaj napisał te liczby? pomyślałybyście trochę zamiast najeżdżać jak bure suki jakieś :O no tak tylko sukienusie się liczą i nic więcej :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe te wypowiedzi
norma że będą się czepiać i pisać jakie to nieszczęśliwe jesteśmy :D:D za to one są najszczęśliwsze :D podałabym listę nicków ile bab po ślubie już w ogóle się nie pojawia tutaj na forum, przykład? stały się kurakami że nawet czasy nie mają na neta zajrzeć :D przykre. Jedyna to "nie jestem stylistką" po ślubie a siedzi i doradza choć nie powiem, że zawsze trafnie ;) ale przynajmniej się nie skurakowała jak połowa z tych forumowiczek. Wniosek? skończyły się tematy o ślubie to nie ma o czym innym pisać :D pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem Cię .,.,.,.,.,.,
Ło ranny, kolejna wulgarna pannnica, która domaga się rzeczowych argumentów, ale jak je dostaje, to i tak nie potrafi ich przeczytać ze zrozumieniem i dalej rzuca mięsem i obraża ludzi.... Umiesz się normalnie wysławiać, czy zawsze robisz to w taki wulgarny sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aVILAAAA skoncz dziewcze te
szopki jezyk masz niewybredny naprawde usiadz na kanapie zrob kilka wdechow nie trudno zauwazyc ze sobie agitujesz z roznych pomaranczowych nickow a jak ci tak to przeszkadza to po co zagladasz na to forum ktoro jest zgromadzeniem przyszlych rozwodek?? po co tu zajrzalas na to forum i ten dzial skoro te tematy cie nie interesuja ?? o oinfantylnosci tezy jakoby przyczyna rozwodow byla organizacja wesela i skrupulatne zajecie sie tematem nie bede komentowala posmiewisko dziewcze z siebie robisz nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×