Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfsdfsfsdg

moj facet mnie oszukuje musze to sprawdzic

Polecane posty

Gość uijmolkmol
aaa 6 lat;/ to szmat czasu, jakaś cipa nie facet...dobrze ze już o tym wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewewewdfre
byłam z nim 6 lat. wyszło wczoraj przez taki malenki bład jak wysłanie mmsa do wielu. nie pomyslal ze sprawdze szcezgóly wiadomosci a ja w sumie tez rzadko takie rzeczy sprawdzam. ja pierdole. a tak sie zarzekał ze to numer przez pryzpadek mu wskoczył ze nie zna tego numeru. łajdak. naprwde dla mnie juz jest skonczonym zerem. nie chce go znac. boli tylko ze jestem taka naiwna, ze ufałam i kochałam a on rownolegle jak ze mna był spotykał sie z inna. a teraz zastanawiam sie jak on to robił.. ale np.. jak dzownił do mnie koło 17 ze idzie sie zdrzemnac i zadzowni koło 19-20 jak sie obudzi, wierzyłam ze spi. a potem dzownil niby zaspany. zastanawiam sie czy to w takich chwilach sie z nia spotykał. naprawde nikomu nie zycze czegos takiego. czuje sie nic nie warta. a on dla mnie jest zerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewewewdfre
mam 28 lat a on 29. zycie sobie razem tak mi sie wydawało planowalismy. myslalam ze w tym wieku jest sie troche bardziej powaznym i wie sie czego sie chce od zycia. widac bardzo sie myliłam. w kazdym wieku mozna byc skurwysynem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesz się, że spadły Ci klapki z oczu i że nie zmarnowałaś sobie życia. NA pewno znajdziesz sobie kogoś kogo będziesz kochać i kto Ciebie będzie kochał i szanował. Ten śmieć nie był nic wart, a teraz nie załuj tych 6 lat, które poszły jak psu w dupę. Masz przed sobą nowe lepsze życie bez oszusta. Pozdrawiam i trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewewewdfre
och alicjo nie wiesz nietstey jak na mnie działasz bo sie okazało ze ta panna ma tak na imie. ehh.. wiem ze nic nie wart. wiem ze skonczony z niego dupek. wiem ze mimo tego ze byłam z nim 6 lat lepiej teraz niz za kolejne 6 lat. ale to boli. na razie nie mysle o nowym ziwazku. nie chce. po pierwsze nadal cos czuje i dlatego boli a poza tym nie wyobrazam sobie zwiazku z kims innym. nie mowiac o tym ze trudno mi bedzie zaufac. jakos sie postaram trzymac. chociaz po 6 latach ciezko jak ktos z dnia na dzien znika z twojego zycia, z kims z kim sie rozmawialo i widziało coedzienne jeszcze zostawiajac po sobie taki niesmak. wiem ze musze sie trzymac. boje sie bolu który jest teraz i boje sie ze bedzie trwał, a ja chciałabym jak najszybciej zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również odkryłam zdradę po 6 latach związku, 3 miesiące przed ślubem. Puszał siz małolatką od pół roku. Błagał, plakał, zaklinał się. Zostawilam Go, nie potrafilam z nim być. Ta sytuacja miala miejsce prawie dwa lata temu. Od 10 miesięcy jestem w nowym związku. I powiem Ci szczerze, że to, że go zostawiłam było najlepszą decyzją w moim życiu. Chociaż rodzina, to sramto, każdy przekonywal. Ale zdrady ja wybaczyć nie potrafie i nie chcę. Bo co mi ze związku bez zaufania, z ciągłą kontrolą. Ból minął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewewewdfre
akurat rodzina i znajomi juz dawno nie mieli klapek na oczach tylko slepa byłam ja. mowisz ze ból minał? mam nadzieje ze mi tez minie. a ile masz lat i miałas wtedy? mam nadzieje ze mi bol minie. moze jakby błagał przepraszał nie daj Boze bym uległa ale on mowi ze sie w niej zakochał. powie jej pewnie teraz jej ja jako "była" chciałam do niego wrocic i odstawiałam takie akcje. i pewnie jej sie wutłumaczy ale to juz nie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam 23 lata. Mojego mężczyznę poznałam jak miałam 24, a On 29. Jesteśmy przeszczęśliwi. On też miał kiepskie przeżycia związane ze zdradą. To najgorsze co może być. Ból nie dość, że minął, to został zastąpiony przez szczęście, którego nie zaznalam wcześniej. Zadowalałam się jakimiś namiastkami, dopiero teraz to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewewewdfre
nie zrozumcie mnie zle nie tak to napisałam ze bym wrociła do niego ale on sie zakochał i chce byc z tamta. chodzi o to ze ten tekst mnie porzadnie kopnal. bo nie powiedział ze to nic przelotnego, nie znaczacego tylko ze sie zakochał w tej małolacie. a u nas w zwiazku po 6 latach nie było juz takich motylków. no. nie chce go widziec. chociaz dzis mi juz ktos z zastrzezonego dzowni i sie nie odzywa. pewnie sprawdza czy zyje czy moz enic sobie nie zrobilam. ale spokojnie przez takiego dupka nie mam zamiaru sie zabijac. skurwiel i dupek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewewewdfre
twoje słowa sa dla mnie jakby pocieszeniem. bardzo bym chciała by bol minal. wiem ze nie minie dzis ani jutro ale mam nadzieje ze z czasem. oby jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to głupio zabrzmi, takie oklepane, ale działa - zajmij się sobą. Idź do fryzjera, kup jakiś ciuch, zapisz się na taniec albo na fitness. Cokolwiek, wypełnij czas aby jak najmniej myśleć o nim. Chodź do znajomych, do kina. Mój mnie dodatkowo wkur... na koniec, to było trochę łatwiej. Zaczął przysięgać, że nigdy więcej, na Kre Pańską, byłabym skłonna uwierzyć gdyby nie to, że następnego dnia przyszedł sms od dziewczyny, że On znowu pisze (pojechałam jej po psychice i przeciągnęłam na swoją stronę). Twoj też Cię wkurzył. Dasz radę. Jesteś mądrą kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewewewdfre
tak pewnie zrobie chociaz łatwo nie bedzie. najbardziej sie boje tego ze bedzie probował sie odzywac bo nie chce rozdrapywac ran i wałkowac tego. mam nadzieje ze nie bedzie sie odzywał. zreszta mu wczoraj powiedziałam ze nie chce miec z nim wiecej kontaktu. boje sie ze bedzie przepraszł, nie zeby chciał wrocic bo to niemozliwe ale zeby sobie ulzyc i wlasnemu sumieniu chociaz mysle ze go nie ma. mam nadzieje ze ból minie. oby chociaz 6 lat to szmat czasu z kims. wydawało mi sie ze znamy sie jak łyse konie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też się tak wydawało. Zdrada? Ostatnuia rzecz o któą bym podejrzewała, a wpadł przez przypadek. Mój skamlał, chodził, przepraszał, kwiatki, sratki itd. Nie odbieraj, nie odpisuj, powiedz wszystkim, że Cię nie ma gdy on przyjdzie. Nie wdawaj się w dyskusje i nie raguj na zaczepki. Bedzie Ci łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewewewdfre
postaram sie jakos trzymac choc nie bedzie łatwo. dzieki za miłe słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka normalna dziewczyna
kiedyś słyszałam dobry sposób na wyciągnięcie od kogoś jego danych powiedz, że dzwonisz z administracji albo z rady osiedla i chcesz zapytać czy popiera proces segregacji śmieci albo jakikolwiek inny bajer i że chcesz sobie odznaczyć, że ona już odpowiadała i prosisz o podanie danych czyli imię nazwisko i adres przy którym mieszka... złapie się na to na pewno tylko musisz być pewna siebie podczas rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewewewdfre
juz mam jej dane. ale to juz niewazne. wiecie chodze jak struty pies. po prostu jaklby mnie ktos popchnał to bym sie od razu przewróciła. masakra. chyba najbardziej boli jak powiedział ze sie w niej zakochał. ja pierdole. zreszta wszytsko boli. wszytskie kłamstwa któe wyszły na jaw. a ja myslalam ze znamy sie jak łyse konie i ze razem przetrzymamy wszytsko bo taki zgrany z nas team. ehh.. owszem klocilismy sie jak kazda para ale myslalam ze tak jestesmy silne zwiazni i tak sie kochamy z enic nam nie straszne. dupa. dupa dupa. ehh. nie ma co rozpamietywac. musze zapomniec i niech przestanie bolec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sprawach miłosnych i nie tylko konsultuje się z Paulusem (wrozbitapaulus.pl) , pisze on całą prawdę, wszystko co przewidywał w moich sprawach się potem ziściło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×