Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problem z mlodsza siostra

Siostra sprowadza chlopaka za czesto do domu-problem

Polecane posty

Gość dyrektore weź
gdyby żył zawołałabym z chęcia niedorobieńcu. Brak Ci argumentów,że nie potrafisz odpisać nic innego?Masz sie za niewiadomo kogo na tym forum. Idź na jakiś topik o butach,obcasach (coś dla Ciebie) a nie pieprz głupot tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
No to gdzie w takim razie dwudziestoletnia kobieta ma się spotykac z chłopakiem, jeżeli on dzieli pokój z lokatorem. Maja pokój na godziny wynająć? To by dopiero było żałosne. Trzeba ustalic jakieś konkretne zasady wizyt i tyle, ale nie zabraniać ich w ogóle. Poza tym faktycznie, szczyt rozpieszczenia, że dorosła kobieta zaprasza chłopaka. Przeciez oni nie maja czternastu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda,że
Ja nie rozumie tego.Chłopak przyjechał do tego miasta do pracy tak ? a siedzi u Was i rano i wieczorem ? Czy on aby na pewno pracuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Pisała, że pracuje na pół etatu i ma czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda,że
* nie rozumiem miało być :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda,że
aa sory nie doczytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sołsad!
oh no jasne - znasz mój życiorys przecież.Wieśniackie to jest pisanie o jakiejś budce z piwem (ciekawe...wiesz z doświadczenia)? Ja nie wiem skąd żeś sie urwał ale lepiej tam wracaj 🖐️ Jasne ma jej na wszystko pozwalać bo ma 19 lat mieszka w jej domu,pewnie! A niech zamieszka najlepiej tam,no nie? Na sępa! Też byś tak zrobił/a pewnie nie?No tak,tak dyrektore jest kasiaty przecież🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z mlodsza siostra
ostatnio zastałam w domu dwóch czarnoskórych facetów zabawiających się z moją siostrą a to już przelało czarę goryczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrzało was
to skoro siostra taka dorosła to niech sobie pokój wynajmie i tam sie z facetem spotyka, a nie dom siostry starszej jako noclegownio-jadłodajni + i chyba jeszcze dupodajni nei traktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Nie ma pozwalac na wszystko, bo to jej dom, ale też nie powinna zabraniac wizyt w ogóle. Moim zdaniem wystarczająca byłaby zasada, że wizyty ok, ale kiedy oni są w pracy, jak wracają to chłopak ma iśc do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie by się też nie podobało gdyby jakiś gnojek łaził po moim domu dzień w dzień :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naatalkaaa
Bo trzeba to rozwiazać dyplomatycznie. Usiąść z nią i zacząć od tego, że rozumiesz, że potrzebuje się spotykać z chłopakiem i nie masz nic przeciwko, żeby przychodził, ale chciałabyś, żeby zrozumiała, że na to co ona przygotowuje mu do jedzenia też idą pieniążki i, żeby ona też zrozumiała, że dla was to jest obca osoba i źle się czuejsz z tym, że on jest w domu pod waszą nieobecność. I jeśli nie masz dowodów, to odpuść sobie wspominanie o tych jego lepkich rączkach, bo zrobisz sobie z siostry wroga. Spróbuj na spokojnie. Przecież to juz dorosła osoba i tak ją potraktuj. Wkurzyła się, bo to widocznie wygląda z Twojej strony jak robienie wyrzutów, a nie normalna rzeczowa rozmowa. Dasz radę na pewno to rozwiązac pokojowo, wystarczy trochę chęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrzało was
odwiedziny to jak ktos wpadnie 2-3 razy w tygodniu na pare godzin ale nie rano od 11do 13 potem jeszcze po południu 16 do 23 - a dla was to autorka jest moher od razu, sami za grosz kultury widac nie macie, pewnie sami tak obcym ludziom w domach przesiadujecie i z lodówki zarcie wyjadacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Wiesz ja tez mam młodszą siostrę i gdyby już przyszłoby mi do głowy pozwolic jej u nas zamieszkać, to nie robiłabym cyrków z tego, ze zaprasza chłopaka. Mogli od poczatku nie zgodzić się na zamieszkanie. Natomiast zywic chłopaka absolutnie nie powinni i to tez musza ustalić, że jak siostra chce mu robić jedzenie, to dokłada się do zakupów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
No dokładnie tak powinna zrobic jak radzi naatalkaaa. Nie krzyczeć, nie zabraniać, nie robić wyrzutów tylko normalnie porozmawiac i ustalić te nieszczęsne zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z mlodsza siostra
przeciez niech przychodzi raz na jakis czas i niech sobie wieczorem posiedza, film obejrza. Ale nie tak jak teraz, ze jest non stop, a siostra tego niestety nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrzało was
pewnie najlepiej niech sie od razu z facetem wprowadzi, ja bym siostrze zasugerowała przeprowadzke do chłopaka -> niech sobie cos razem wynajmują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyfgvhj
Czytajcie ze zrozumieniem a dopiero później się wypowiadajcie. Autorce przeszkadza to, że facet jest w domu kiedy ona jest w pracy. A więc w żadnym wypadku nie chodzi o to, że chce mieć trochę św spokoju. Czuję tu czystą zlosliwość. Na swoje nieszczęście miałam już poznać takie osoby jak autorka. W moim domu bardzo często przetaczali się goście. W każdej chwili mógł ktoś u mnie przenocować itd. Na wakacje przyjeżdżały do mnie koleżanki itd. Nigdy nikt z rodziny nie robił z tego powodu problemu i o zgrozo nawet do głowy nikomu nie przyszlo, żeby żałować drugiemu człowiekowi jedzenia :O Nie pochodzę z bogatego domu ale mimo to jakoś jeszcze nigdy nie zbiednieliśmy jeszcze bardziej z tego powodu, że się kogoś karmiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
pogrzało was, a może zadaj sobie trud przeczytania jeszcze raz i ze zrozumieniem tego, co zostało tu napisane. Bo nikt nie pisał o tym, żeby chłopak od razu się wprowadzał. Strasznie nadinterpretujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
tyfgvhj, właśnie czytamy ze zrozumieniem:) Autorka napisała później, że chłopak siedzi tez wieczorami, kiedy oni są już w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phiiiii
ale przecież autorka wyraźnie pisze, że nie miałaby nic przeciwko wizytom trwającym kilka godzin od czasu do czasu. Czyli nie ma planów zabraniać wizyt w ogóle. Napisała "Rozmawialam z nia, ze nie podobaja mi sie tak czeste wizyty" czyli problemem nie są wizyty jako takie, tylko ich długość i częstotliwość. Chyba jedyną opcją jest wyznaczenie dni i godzin kiedy on może u autorki bywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrzało was
taa ze zrozumieniem ale chyba tylko to co chcecie autorka w pierwszym poscie napisała ze rozmiała z siostra Rozmawialam z nia, ze nie podobaja mi sie tak czeste wizyty. Na to ona, ze sie czepiam, ze jak nocowal to zle, jak przychodzi to tez zle i ze on bedzie ja odwiedzal i koniec kropka. a po takim haśle to mogłaby sie pakować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
I straciłabyś siostrę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z mlodsza siostra
jaka zlosliwosc? Chyba mam prawo w swojej kuchni zrobic spokojnie obiad bez paletania mi sie chlopaka pod nogami, ktory ani dzien dobry nie powie, ani do widzenia. Nie zapyta czy moze soku jak nakazuje kultura tylko wchodzi, bierze. Raz sie zdarzylo, ze piwo wzial z lodowki bez pytania. To nie zlosliwosc z mojej strony a chcec tego zeby w swoim domu ja i moja rodzina moglismy sie czuc sie swobodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrzało was
straciłaby siostre hahaha dobre sobie a jakoś młodsza nie martwi sie ze straci siostre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naatalkaaa
Zrozumiałaby jakbyś przekazała jej to w odpowiedni sposób :) Włóż w tą rozmowę trochę wysiłku, zamiast pretensji podaj rozsądne argumenty, to może jak nie załapie od razu, to chociaż przemyśli sprawę. Może niech sama wyjdzie z jakąś propozycją kompromisu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z mlodsza siostra
przeciez nie zabraniam mu przychodzenia. Czytajcie ludzie uwaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrzało was
troche kultury mieszkając u kogoś trzeba sie dostowac a nie jeszcze stawiać warunki że ona sie bedzie spotykac i koniec kropka, laska przegina totalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Tez mi się wydaje, że to dobry pomysł, żeby siostra zaproponowała rozwiązanie. A wy musicie wyłozyć konkretne argumenty, nie wyrzuty i pretensje, tylko właśnie argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z mlodsza siostra
ja jej mowilam ze moze on przychodzic, ale nie tak czesto, ze to lekka przesada. To uslyszalam ze to ja sie czepiam i on bedzie przychodzil kiedy ona chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×