Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Troenna

15 kg od 8 lutego! Kto ze mną?

Polecane posty

czesc dziewczyny:) witam tez nowa wspoltowarzyszke:) ja mialam dzis fatalny dzien az mi sie obiadu nie chcialo gotowac i wlasnie pije gotowa zupke:( w sumie to zjadlam dzis:musli z mlekiem, jogurt i jablko wiec za duzo tego nie bylo, w zwiazku z tym pozwole sobie jako pocieszenie zjesc mango, jak tylko skocze te pseudo brokulowa zupe:) chodze---ja cie rozumiem z tym okresem, zanim zaczselam brac tabsy to mialam 2 dni wyjete z zyciorysu bo alblo ja na pogotowie albo oni do mnie, teraz jest spoko wystarczy 1-2 tab i tylko 1 dnia, az sie boje pomyslec co bedzie jak z nich zrezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybrałam sobie zdecydowanie zły okres na rozpoczęcie diety :) Z okazji pierwszej "półrocznicy" (co prawa nie dziś, a w niedziele ale w niedziele nie będziemy się widzieć), chłopak kupił mi kwiatki i zabrał na obiad/kolację, w każdym razie coś o pośredniej porze :D ale obyło się bez deseru, więc bilans kaloryczny wychodzi całkiem niezły :) Jestem miło zaskoczona, nie spodziewałam się zupełnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egoocentryczna ---to tylko chwalic takiego romantycznego chlopaka:) ja za to jutro ide na urodzinowa kolacje do znajomego i tez sie zastanawiam czy bede mogla cos zjesc zeby nie zepsuc sobie calego tygodnia, no ale mam nadzieje ze dam rade w koncu tu nie chodzi o glodowke a o racjonalne odzywianie:) mialalm dzis cwiczyc a mi sie tak nie chce, wygoni mnie ktos czy moge miec piatkowa dyspenze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On jest romantyczny, a ja czasami aż szkoda mówić...:) grubasek81 Myślę sobie że na normalny posiłek możesz sobie pozwolić u znajomego, byleby bez opychania się :) Chociaż ciężko jest tak przy znajomych, jak wszyscy namawiają i nie rozumieją tego, że się nie chce już jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha to tak jak ja i moj, on zawsze powie kocham, pocaluje na do widzenia, kwiatka przyniesie a ja hyym no coz pamietam o jego urodzinach:) no ale tez na codziennie dbam o niego to tez jest jakis tam romantyzm:) a co do urodzin to nawet nie tak o jedzenie mi chodzi, bo zoladek mi sie juz skurczyl i duzo nie potrzebuje a o drinkowanie, bo wiadomo ze drink czy winko puste kalorie ma,no i pewnie teraz glowka slabsza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heehehe ja tam nigdy ekonomiczna nie bylam:) ale w zeszlym roku we wrzesniu na urodzinach mojego wypilam tylko 2 drinki i pierwszy raz w zyciu milam kaca i to takiego ze myslalam ze umre, od tamtej pory jedynie w sylwestra wypilam 3 drinki i lampke szampana, a tak to na jakiejs imprezie albo soczek albo na 1k winka sie konczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech nie ma nic ciekawego w tv wiec sie zmotywuje i ide pocwiczyc na orbiterku, zagladne pozniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc taki maly update: talia --------------77 cm przedramie-------28,5cm biodra------------94 cm uda ----------------56 cm łydki ...............36 cm biust............... 95 cm byłam u kumpelki miała centymetr , ale wagi już nie więc nie wiem ile waże. Dzis zjadlam: jogurt 80 kacl , 2 tekturki z bialym serem , warzywa na obiad .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodze---zazdroszcze takich wymiarow, ja niestety troszke wieksza jestem:( choc musze przyznac ze brzuch mi troszke sie splaszczyl ale jeszcze daleka droga przedemna;) kolacja zostala przelozona na jutrzejszy obiad, ja tam sie ciesze bo lepiej zjesc o 14 niz o 20, choc bylam troszke zla z przelozenia w ostatniej chwili bo widomo czlowiek planuje a tu wszystko sie burzy no ale coz moje memu dzisiejsze musli z mlekiem pomarancza miseczka bobu watrobka drobiowa z ogorkiem kiszonymx2 a teraz spadamy do kina na sanctum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! mam nadzieje ze to tylko zastuj weekendowy i ktos tu jeszcze zaglada;( wczaorajszy film calkiem calkiem nie naladowany efektami, dajacy do myslenia, choc musze przyznac z spodziewalam sie czegos innego:) ja wlasnie wybieram sie na basen pozniej o 14 na obiad wiec zagladne wieczorem moze ktos jeszcze? milego dnia zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodze na szber
heja , ja tez bylam wczoraj w kinie i......i wciagnęlam popcorn . hmmmm zdarza sie. Dzis ide na basen , i siłownie wiec sie zważe. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis tez troszke zgrzeszylam:( moje menu to platki fitness z mlekiem gruszka+kiwi kotlet schabowy+salatka(salata/pomidor/ogorek/papryka) kawalek jogurtowca(jog nat z galaretka i borowkami) a na basenie spedzilam 1,5 h i teraz mam delikatne zakwasy na rekach, mam nadzieje ze przejda do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodze--kobieto ja to bym chciala tyle wazyc!! ja zwaze sie po 2 tyg diety czyli za tydzien, cos tam zlecialo bo ubrania nie sa opiete i spodnie rozm 44 ubieram bez rozpinania zamka i guzika:) chcialabym zejsc do 40/42 teraz jest 42/44 moje menu dzisiejsze: makrela w pomidorach(puszka) +2 lyzki serka bialego gruszka jogurt zupa-kubek piers grilowana z salata(mix salat/ogorek/pomidor/rzodkiewka/sos vinegret) teraz 40 min hulahop, a pozniej moze zalicze orbiterka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaliczone jedynie 60 min hula hop, na orbiterka juz mi sie nie chcialo wchodzic, teraz prysznic z peelingiem, balsamik i lozeczko:) a ja sie zastanawiam gdzie autorka topiku i reszta dziewczyn? tak latwo sie poddajecie? hej potrzebuje towarzystwa! moze ktos sie skusi i dolaczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam na silowni , w sumie koło 1,5 godziny , zaliczylam tez basen. Jest dobrze, teraz ide na kolacyjke walentynkową , ale nie będe szalała , cos tam malo kalorycznego wsunę , bo dzis generalnie zjadłam tyle co kot napłakał , więc jestem nieco glodna. pozdro WŁASNIE GDZIE SIE PODZIALA RESZTA ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam głodówkę!!! postanowiłam tak zrobić, bo przynajmniej wiem, ze schudnę ze dwadzieścia kilo po dwóch miesiącach. tak jak kiedyś, przed kolejnym braniem leków hormonalnych. życzę sobie powodzenia. plan na dzisiaj i jutro i kolejny każdy dzień na dwa miechy: woda, witaminy w tabletkach, woda, proszek z proteinami, woda, herbatki odchudzające, woda. POWODZENIA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaliopi , zdesperowana jesteś czy co? A nie lepiej jeść 'mądrze" w malutkich ilosciach ale jeść, oslabisz organizm . pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hyym na glodowce to bym moze z 1 dzien pociagla, w koncu musze miec sile do pracy a woda mi tego by nie dala, jedynie glowa by mnie bolala na nin stopie, podziwiam kogos kto tak moze ja dzis zjadlam platki fitness z mlekiem jogurt jablko zupa-kubek piers grilowana z salata z bialej i czerwonej kapusty teraz relaksik i zalicze hulahop i orbiterek-mam taka nadzieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaliczone 40 min hh i 40 orbiterka:) byle tak dalej choc przyznam motywacja mi troszke pada moze ktos zmotywuje ale tak pozytywnie a nie tylko ze tak powiem slowami ty gruba s...bo to na mnie nie dziala;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepsifrau
Co tu tak pusto , topik strajkuje! Kiedy wy macie czas na te orbitreki i baseny , ja latam w kolko tak do dziesiatej , malo jejsc , zaden problem , ale wyjsc na sport , to juz absolutnie nie mam kiedy , ok na rowerku do roboty , ale to wszystko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepsifrau
grubasek no wlasnie , glodowka tez nie dla mnie , bo recami pracuje , podlabym bez odrobiny kalori!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide dzis na siłke,wczoraj troszke za duzo zjadlam al byly to warzywa z odrobina mięsa , tylko ze to byl caly talerz tych warzyw , za duzo tego było. Jadłaam tak zwany chop suey , w chińskiej restauracji , bez ryzu. Grubasek , motywuj sie tym ze niedlugo lato i muisz piekni wyglądac w bikini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepsifrau
chodze e te warzywka , to kalori maja co kot na plakal , problem chyba z sosikiem do nich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie motywuje moja 30:) a w bikini to moze nie wygladam jak modelka ale nigdy nie mialam wiekszych kompleksow, no moze jedynie po wakacjach ogladajac zdj bylo ojejku jak ja wygladam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zaliczone 40 orb i 30 abs dietowo ok nie dalam sie skusic na nic niezdrowego ja cwicze jedynie wieczorami bo caly dzien w pracy a jak sie zmusisz to idzie , podobno wystarczy cos powtorzyc 21 razy i wchodzi ci to w nawyk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! Zjadałam dzis : 1 male ciasteczko 100 kcal salatka z kurczakiem 300 kcal garstka orzechów laskowych kcal ??? 2 mandarynki kca l??? przeszlam koło 5 km Siłowni nie było , generalnie mam depreche ale wcale nie spowodowaną dietą tylko jakimś "marazmem życiowym" , normalnie pewnie bym sie juz czegoś kompulsywnie nałykała , jakichś chipsów i innych "smieci" - ale nie poddaje się i stwierdziłam ,że jedzenie "emocjonale" prowadzi do samozagłady. To tyle na dzis , jutro ide na siłownie , musze sobie dokupic warzyw bo juz mi sie zapasy pokończyły. Powiem Wam ,że barkkuje mi w sumie tylko jednej rzeczy na diecie , a mianowicie ZIEMNIAKÓW . Cholera no ja kocham ziemniaki , szczególnie takie z patelni , troche czosnku , sol pieprz mmmmmmmmmmmmmmm shit az ślinka leci - musze wogóle sprawdzic ile take ziemniary maja kalorii ale myślę ,że dużo. pozdro Szaber

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepsifrau
chodze - a moze powoli zima daje sie we znaki, dlatego psychika siada! Te ziemniaki mniej niebezpieczne sa niz sie wydaje, gorzej z dodatkami! Ja jak mam ochote gotuje sobie w mundurkach ,troche przestudze , obiare i jem jak jablko, smakuje calkiem dobrze , a nie trzeby grama tluszczu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×