Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alez jestem szczesliwa:)

Powiedzial, ze wszystko na mnie przepisal!

Polecane posty

a ciekawe jak mial ja wychowywac jak matka mu nie pozwala by jezdzil z nia wakacje, jak chcial by pomieszkala z nim to tez nie. Sad nakazal wizyty co 2 tygodnie i byla zona na wiecej nie pozwalala. Dopiero jak kasa sie pojawila to tylko wysylala coreczke do tatusia by jej resztki przynosila:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żal mi ciebie autorko skoro cieszysz się z takiego powodu. Rozumiem, że majatek to dla ciebie teraz forma dowartościowania. Szczerze ci życzę, by twój partner znalazł sobie kogoś innego i odebrał ci wszystko to co na ciebie przepisał. Przecież odebranie pieniędzy to taka łatwa rzecz dla męża prawnika, prawda?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka coś ściemę wali
Z tego co wiem bardzo trudno jest wydziedziczyć najbliższą rodzinę, należy mieć niezbite dowody i świadków. A co takiego mogła zrobić nastolatka aby ją można było tak potraktować zgodnie z prawem? Pamiętaj, że chytry traci dwa razy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co mam plakac z powodu tego, ze dostane majatek? Ciesze i jak pisalam mi to wisi czy ona by dostala te 10%, maz chce to niech sie ciaga po sadach. Nie moj biznes, zreszta majatku nie dostanie i koniec. A jej mamusia tak na to liczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anicaaa
Kobieto piepszysz jak szalona. To jest ojciec i był też od wychowywania. Gdyby miał dobry kontakt z dzieckiem to samo by do niego przychodziło częściej i matka by w tym nie przeszkodziła.Widocznie nie starał się o to, miał co innego w głowie niż swoje dziecko więc niech się uderzy w pierś i popatrzy na swoje winy a nie rozlicza czyjeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnhgfjyhg
Nie dziel skóry na niedzwiedziu :D Art. 1010. 1. Spadkodawca nie może wydziedziczyć uprawnionego do zachowku, jeżeli mu przebaczył. 2. Jeżeli w chwili przebaczenia spadkodawca nie miał zdolności do czynności prawnych, przebaczenie jest skuteczne, gdy nastąpiło z dostatecznym rozeznaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łehehe
przestroga, no weź mnie nie rozśmieszaj:) przestroga to by była gdybys nam napisała że JUŻ JĄ WYDZIEDZICZYŁ za takie zachowanie póki co to tWÓj mąż ma to w planach a to zasadnicza różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak przestroga, bo zakladajac nawet ze jej nie wydzieczy to nie dostanie ona i tak majatku. No, ale maz uparl sie na to wydziedziczenie i juz. Jak pisalam nie moja sprawa. Co do wychowania rowniez, nie moj dzieciak, nie moj problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCIWOŚĆ LUDZKA NIE ZNA GRANIC
obyś się nacieszyła domem,2 samochodami i grodem ale co będzie jak zdechniesz razem z tym bez aplikacji-np w wypadku samochodowym-jednym z tych dwóch a może tez być tak że czołowo sie zderzysz z prawnikiem bez aplikacji-dwa trupy i dwa auta do kasacji no ale zostanie jeszcze dom i ogród DLA CÓRKI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzę, że przez piszących tutaj przemawia tylko zazdrość. Nie każdy patrzy na ten temat przez pryzmat bycia eks. Większość osób, tak samo jak i mnie razi autorko twoja chciwość, pazerność i pogarda, ale skoro ciebie to uszczęśliwia to współczuję. Pamietaj tylko, że los może się szybko odwrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka;)
przepisał na ciebie połowę, więc po jego śmierci prawie druga połowa należy się dzieciom . Więc córka też dostanie, a przy okazji to wydaje mi się że to ty włąśnie jesteś tą zachłanną zołzą, a nie jego córka ;) A widziałaś na papierze że on przepisał to na ciebie? żeby po śmierci nie okazało się że jesteś pominięta w testamencie więc nienapalałabym się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepisal na mnie, widzialam. Dzis podpisywalam kilka rzeczy w zwiazku z tym, np. akt wlasnosci domu itd. Zostawia mi wszystko, bo wiadomo, ze zapewnie w razie czego przyszlosc naszemu synowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dyskutujcie z tym dnem
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potraficie mnie tylko obrazac i krytykowac, a jak sie pytam gdzie widac ta moja niby chciwosc i to, ze jestem taka zla to juz nie potraficie wskazac, bo tak naprawde chodzi wam tylko o ze to ja dostane pieniadze, a nie eks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O Jezu...
Autorko ty naprawdę jestes taka tępa czy tylko udajesz?! W pierwszych postach obrażasz byłą partnerkę męża i jego dziecko i pytasz gdzie tu pogarda! Przemawia przez ciebie jakaś nieuzasadniona postawa, że Tobie się należy, a jego dziecku juz nie - to też jest chciwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhas
ojciec ,to nie tylko plemniki a uczucia, widocznie to nie jest ojciec a tylko plemniki jezeli o swoim dziecku nie pamieta, fe aż obrzydzenie bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anicaaa
Miałam już nie pisać ale nie mogę czytać tego co piszesz. Jasne Ciebie nie obchodzi tamto dziecko ale już korzystać z tego,że Twój mąż jej nie wychowywał i teraz pod pretekstem ją wydziedzicza to to już Cię interesuje. I niby w czym wasze ew. dziecko jest lepsze od tej pierwszej córki? Raczej żal mi tej dziewczyny bo nie dość, że nie miała pełnej rodziny o co może mieć podświadomy żal do ojca, to jej nie wychowywał a teraz jeszcze robi z niej sukę i ją wydziedzicza. Ma prawo się czuć odrzucona i przez to mogła nie mieć z ojcem dobrej relacji a on nie starał się pewnie tego zmienić. Przed sobą samym usprawiedliwił, że to złe i chciwe kobiety są nie zastanawiając się czy nie ma w tym jego winy. Tobie nie wytłumaczymy tego bo myślisz tylko o kasie, aż Cię skręća z chciwości to widać a nie myślisz o krzywdzie tej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie interesuje mnie jej wydziedziczenie. Nie chcialam tego majatku, myslalam ze jak cos to pojdzie na pol, polowe corce, polowa naszemu dziecku, ale maz zdecydowal inaczej. I chwileczke dlaczego ja mam sie nad nia uzalac? Ma mi byc jej szkoda? To nie przyczynilam sie do rozwodu a jej matka, do matki niech ma zal o niepelna rodzine. To nie ja wychowywalam ja i ograniczalam kontakty z ojcem tylko matka i to nie ja kazalam jej zabierac od ojca kase a nawet krasc tylko matka. Do matki prosze miec pretensje, ewentualnie do ojca a nie do mnie. Ja tej dziewczyny nie znam i nie chce znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anicaaa
Nie rób już z siebie takiej niewinnej i niesprawiedliwie posądzonej. W pierwszych wiadomościach aż skakałaś z radości, że wydziedzicza córkę a ciebie ''obdarza'' tym co jej zabrał także wiesz. Zakończmy tą dyskusję bo naprawdę szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz AA
wiesz że istnieją ludzie na świcie którzy czerpią przyjemności nie tylko z pieniędzy? słyszałaś takie powiedzenie"pieniądze szczęścia nie dają" obyś przez te pieniądze nie płakała co po pieniądzach ja nie ma się zdrowia,dziecka które właśnie za te pieniądze się na śmierć zaćpało-nigdy nie słyszałaś i nie czytałaś jakie bywają tragedie właśnie przez majątek i to cudzy nikt tobie zapewne tu nie zazdrości majątku -każdy ma swoje szczęście które docenia i nim sie cieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam rozumiec, ze wy wszyscy zamiast sie cieszyc plakalibyscie na moim miejscu? Nie robie sie z niewinnej, bo pewnie, ze sie cieszylam, ze dostane majatek,a nie ze go komus zabieram, bo tak nie jest. To nie sa jego corki pieniadze a jego, ja jej nic nie zabralam. Wy pewnie byscie odmowili jak tacy dobrzy jestescie? jasne, juz widze jak was bardziej obchodzi cudze dziecko od wlasnego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te coca cola
to juz wiecie dlaczego nienawidzę takich qurewek nic nie zabrałm nic nie zabrałam........ pier dol bąka a on brzdąka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te coca cola
a ty zapracowałaś na to? No tak swoim cip skiem. Gratuluję Pani Szczęśliwa Prostytutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na majatek meza nie zapracowalam, ale to nie dre gebe ze mnie ktos okrada (chociaz mnie to jeszcze jest z czego) tylko wy ze ja jej zabieram. Po pierwsze to jej nie ma co zabrac, a po drugie to nie moja wina, ze ojciec chce ja wydziedziczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×