Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NotFatAnymore

Jak najwięcej w 60 dni!!! zaczynam 09.02.2010

Polecane posty

U mnie najgorsze jest to, że mieszkam z chłopakiem, który jest szczupły i może jeść wszystko czego tylko zapragnie, tak więc katuje mnie widokiem pizzy, czipsów, napojów energetyzujących , dobrze że alkoholu nie lubi bo ja za to bardzo i mam straszną ochotę na winko półsłodkie mniam :( ale trudno, byłam w stanie jeść wszystko bez opamiętania teraz muszę zacisnąć zęby i schudnąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wakacyjna Akacja widzę ze dziewczyny z Naszych okolić sa takie trunkowe;) ja tez uwielbiam winko:) a półsłodkie to w szczególności, czerwone..mniam mniam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenuś_901107
Czesc Dziewczyny:) Ja też chce się odchudzać z Wami od dzisiaj:) Ważę 68kg przy wzroscie 177...za du,żo o jakieś 7-8kg. Noszę 40. Chciałabym 38...Takie moje młe marzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Magdalenuś chciałabym cię zobaczyc jaka to ty gruba jesteś z takim wzrostem 68..... Ja dziś platki na mleku,1,5 litra wody a teraz półmisek( dwie marchewki, dwie mandarynki, jabłko, kiwi) o 13 soczewica z warzywami na parze i łososiem na parze oraz jeszcze jeden literek wody. Najgorzej jest wieczorami, uwielbiam z mężem włoską kuchnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenuś_901107
Ja zjadłam dziś grejpfruta, wypiłam herbatkę zieloną. O, ja znowu wolę drinki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola2803
dołączam się:) 160cm i 60kg dieta 1000kcal+ bieganie i brzuszki chcę schudnąć do 48-50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zjadłam na śniadanie połowę bułki grahamki z serkiem, wypiłam 1 kawę i 2 herbatki, do tego 05litra wody. Teraz jem 2 śniadanko czyli druga połowa bułeczki też z serkiem:) Wiem, że robie zle ale nie odmawiam sobie winka w czasie diety:) ale pije tylko półwytrawne:)haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Magdalenuś.... w sensie ironicznym bo ja mam 172 i waże 67 ale jabym była wyższa o 5 cm to chyba byłoby ok, wiec skad u ciebie niby nadwaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niezupełnie w ciągu 2 lat :P dokładniej-w ciągu jednej zimy-2 lata temu :O nawet do końca nie pamiętam jak to się stało...rozstałam się z facetem , przestało mi zależeć, piłam hektolitry piwa i wina...do tego cały czas chodziłam w spódnicach, dlatego nie zauważyłam rozrostu ud i dupska ;/ ...po prostu pewnego dnia chciałam założyć spodnie i już niestety w nie nie weszłam ;/ zawsze miałam skłonności do tycia, ale to przebiło wszystko ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku diety wolę nie pić winka bo to zaostrza apetyt i ja właśnie zawsze wtedy sięgam bo jakieś orzeszki, czipsy a nie chce się skusić ;) ale lampka czy dwie winka półwytrawnego raz na czas na pewno nie zaszkodzi ;) szczerze mówiąc to przy wzroście 166 moja waga max to 68 kg m więc Magdalenuś nie przesadzaj że masz dużo za dużo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szare muszkieterki mi się podobają, a te drugie niestety nie ;) ale obcas mają konkret ...:D ja to się dopiero uczę chodzić w butach na obcasach ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo lubie szpileczki:) Zobacze jak potoczy się licytacja bop z adużo też bym za takie nie dała..ile razy w nich wyjde? Raz, no góra trzy razy w roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenuś_901107
Ale ja nie mowię,że dużo,że 20 kg...tylko tak 7-8,żeby lepiej się czuć ze sobą... Dziewczyny co jecie na obiad? Pytam ,bo nie mam pomysłu, muszę iść na zakupy,bo lodówka świeci pustkami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenuś_901107 polecam pierś z kurczak pieczona bez tłuszczu na teflonie, przyprawiona oczywiście, do tego jarzynki gotowane na parze i poproszone pietruszką:) Ja lubie czosnek więc robie sobie do tego taki sos: jogurt naturalny, łyżeczka musztardy i zabek czosnku:) mnie smakuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zaczynam, dzisiaj, wraz z nową fryzurą ;) nie stosuję żadnych Dukanów, Kopenhaskich, Nie Łączenia i podobnych bzdetów - z tego się nie da potem wyjść bez efektu jo-jo i tyle, nie za rok, nie za dwa ale w końcu cię dopadnie. zamierzam zastosować to, co kilka lat temu poskutkowało, dając rezultat minus 24kg w pół roku - liczenie ZDROWYCH kalorii. czyli całkowite wyeliminowanie z diety białej mąki, słodyczy, cukru i wszelkiego "śmieciowego" barachła. smażenie bez tłuszczu. pieczenie, duszenie zamiast smażenia. przygotowywanie niskokalorycznych posiłków na zapas, żeby zawsze było pod ręką coś zdrowego gdy dopada głód. nie trzymanie w domu żadnych zapasów, żadnych pokus. no i trochę ruchu, którego szczerze nienawidzę - hula hop, basen, spacery. wystarczyło wtedy, wystarczy i teraz, zwłaszcza że do zrzucenia mam tym razem dużo mniej, jakieś 6-8 kg. moja dieta nosi nazwę SAMODYSCYPLINA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yabuk podoba mi się twoja "dieta" jest wg mnie najwłaściwsza. Ale ja tak lubię makarony i pieczywo.Poza tym lubię jeść warzywa,owoce, mięsko na parze i ryby na parze ale jem za dużo. Lubię jesć, kocham jeść to jedna z największych przyjemności człowieka.I jak tu sobie z tym poradzić??chyba najlepiej z góry założyć plan tygodniowy, zjem tylko i tyle i nic więcej. Musze przygotować sobie taki tygodniowy plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co z ta fryzurą? ja jutro ide do fryzjera, ponoć bardzo dobry...się okaże. Mam włosy brązowe , lekko za brodę chcę soć zmienić, marzy mi się fryzurka i kolor Kasi Zielińskiej, ale nie wiem czy będzie mi pasować, poza tym blona Dąbrowskiej jest cudowny ale mnie w blondzie chyba nie będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina nie musisz wszystkiego od razu odstawiać, dieta też może być smaczna , nie mówię , wiadomo wymaga wyrzeczeń, ale jeżeli lubisz makarony to zjedz mniej makaronu więcej sosu, żeby np nie był taki kaloryczny dodaj więcej warzyw, zamiast majonezu np jogurt naturalny. Ja stosuję dietę gdzie obliczam wartość kaloryczną produktów, kiedyś schudłam na niej 10 kg w miesiąc i utrzymałam tą wagę przez rok, potem sobie odpuściłam i o to efekt :D teraz jem ok 1300 kcal dziennie, bo jednak 1000 to dla mnie za mało. Co do fryzjera, ja zapuszczam włoski dlatego omijam fryzjerów szerokim łukiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina z brązu na blond to chyba zbyt radykalnie..ale wiesz z brązu na taki cudny kolor Zielińskiej może byc bardzo ciekawie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wakacyjna Akacja obliczasz ile kalorii ma Twój każdy posiłek? Kurde czasochłonne to musi być! No chyba, że już doszłaś do takiej wprawy w liczeniu kalorii ze popatrzysz i już wiesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio miałam przez 4 dni dietę warzywno owocową i powiem wam, ze dietka bardzo smaczna ale niestety zero efektów pozytywnych...Dzisiaj jak jadłam jabłko to sobie o tej diecie przypomniałam:) Taka mała dygresja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laseczka2011
Hejka dziewczyny czy moge sie dolaczyc?? Odchudzam sie juz prawie rok, z kilkoma przerwami parotygodniowymi nawet, bo juz mi sily brakuje :( ale mam jeszcze z 10 kg do zrzucenia i potrzebuje wsparcia. A co sie podlacze do jakiegos nowego topiku to zaraz zamiera..... jak i moja silna wola :( Chcialabym wreszcie schudnac, zeby sie w lato nie martwic juz wiecej tusza i moc zalozyc bikini i wszystko inne, bez obawy, ze sie tluszcz wyleje..... Czy moge liczyc na Wasze duchowe wsparcie? Jako ze nie wierze w zadne diety bez jojo, chce po prostu mniej jesc kalorycznych rzeczy i slodyczy, ktore kocham najbardziej. I nie jesc na noc a wiecej pic, kolo 2 litrow na dzien. Ja pije tylko wody kranowe i 2 male cienkie kawy dziennie, za to z mlekiem i slodzikiem :P Jesli mnie przyjmiecie do siebie to obiecuje i Was wspierac, bo przeciez w grupie sila, prawda? Pozdrawiam. Goska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczka;) pewnie że zapraszamy:) Im będzie Nas więcej tym lepiej i topik nie zginie;) Bo bardzo bym tego nie chciała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok laseczka;) Ja ide jeszcze na spotkanie a potem już do domku:) Będę jutro i mam nadzieje, ze Wy tez będziecie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszamy kązda laseczkę ;) im nas wiecej tym lepiej. Ja też powoli uciekam ale będę jutro. A dziś...dziś poległam, kolega miał urodzinowe ciasteczka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×