Chciałam poderwać przystojnego chlopaka co chodzi za wodę ;)

Kurde znowu stchórzyłam ale jestem beznadziejna! Kolejny raz miałam okazję poznać lepiej przystojniaka, który chodzi za wodę i znowu tylko się zarumieniłam, i uspokajałam mojego psa, który skakał na niego z radością. Wrr.. W sumie spytał mnie ile ma miesięcy i jak się wabi. I że jak nie mam tych 5gr (końcówka rachunku) to dam następnym razem. I powiedział no to narazie. :P Ale się ładnie uśmiechał mmm.. Kurde a od godziny kombinowałam strój i ładny makijaż i fryzurę tylko po to by się zarumienić buuu ;(. Najgorsze, że kiedyś mu otworzyłam drzwi w piżamie (bez stanika a mam duzy biust!) bedac pewna ze to moja mama z pracy wrocila. Rozczochrana i z 38 stopni goraczki. Chlopak az nie wiedzial gdzie oczy podziac az sam zaczal sie jakac i pieniadze mu upadly.. Wrrr....

co to znaczy "za wode"???

No rachunek za wode mu się płaci ;) Tak jak chodzą za gaz, tak chodzą za wodę :P

Rozumiem że Ty masz 16 lat a on grubo ponad 20??

powiedzcie mi co mam zrobic nastepnym razem zeby choc troche dluzej z nim pogadac :)

o dziwo nie :D Mam 21 a on ja wiem z 26 lat. Wiem ze glupio sie zachowuje ale to juz moje 3 podejscie a poprzednie 2 zawsze sie zblaznialam :P Dzisiaj mu przynajmniej nie wylecialam w pizamie bez stanika... eh.. :P

Naprawde mi tez sie chce smiac z mojego zachowania (pierwszy raz tak mam) ale no niestety odbilo mi a dawno daaawno tak nie mialam :)

to fajny wiek :D no i jak następnym razem wpadnie to zaproponuj cos do picia np wode :D ! a potem znowu herbatke bo to troche czasu zajmie :) nie ma co sie czaic tylko idz na całość ...a moze on tez sie wstydzi i tak bedziecie sie rumienic raz jedno raz drugie ?

kochana jednym słowem kazdy sposób jest dobry ...pogadaj o psie zapytaj czy tez ma psa albo cos ...

gęsi za wodą i chłopak za wodą hahaha

Mam wrazenie ze on tez sie krepuje :) Bo ucieka wzrokiem i caly czas jest tak milo usmiechniety noi powoli zagaduje do mnie :). Ale co z tego jak ja mu tylko odpowiadalam i nie bylam w stanie na niego spojrzec nie mowiac o wyciaganiu pieniedzy z portfela..Masakra chyba jednak znowu sie zblaznilam :(

kaczki za woda - hah :) jedyne co wiecej dodalam od siebie to to ze Baz jest ze schroniska a on na to ze "ooo no to teraz bedzie szczesliwy" czy cos w tym stylu nie umiem nawet przytoczyc dokladnie bo bylam taka podekscytowana ze mowi do mnie cos wiecej ze nie moglam sie skupic... :P nawet nie wiem co mu na to odpowiedzialam chyba nie na temat ze mam go ok 3 miesiecy :P

no pogadajcie ze mna bo tutaj az drgawek dostaje z wrazenia :D Tak sobie teraz wyobrazam ze puka do drzwi i pyta sie mnie czy nie chcialabym sie z nim umowic ;P

kurde moglam wyjsc z psem i krazyc kolo klatki =/... Ciekawe czy by zagadal

a jak się okaże, że kogoś ma?? W sumie nic o nim nie wiem. Muszę podpytać delikatnie ludzi o niego.. Tylko jak ludziom wytłumaczyć o kogo mi chodzi jak nawet nie wiem jak ma na imię :(

własnie mnie olsnilo! Przeciez na rachunku musi pisac kto go wystawil! I jest! Ale nie jestem pewna czy to on. Sprawdziłam nk ale niestety ta osoba nie posiada...hm.. ale przynajmniej zlapalam jakis trop :D

poprawiłaś mi autorko humor tym chodzeniem za wodą

Cieszę się bo w sumie mnie tez bawi moje zachowanie :) Wiecie co sprawdzilam to nazwisko ogolnie czy jest takie w moim miescie i znalazlam 2 osoby. Na jednym zdjeciu chlopak wyglada strasznie podobnie do niego ale imie sie nie zgadza i zdj jest niewyrazne :/

up