Mąz ma ochote na moja kolezanke

Ale to glupie prawda ? i tak otwarcie mi o tym mowi .Przykro mi wtedy .Jestesmy mlodym malzensstwem z 10 letnim stazem.Rok temu wprowadzilismy sie do nowego domu .Poznalam wtedy moja sasiadke , rowiesnice , mloda mezatke .Osoba bardzo fajna , spokojna , grzeczna ,cicha , mojego pokroju .Bardzo sie polubilysmy i sie odwiedzamy .Kasia ma duzy biust i przez to podoba sie mojemu mezowi .I on tak bezposrednio mowi mi ze ma na nia ochote , ze by ja bzyknął" No m +ysle sobie , jak on moze mi to robic , tak sie zachowywac i tak mowic . .Dziewczyna nie daje mu jakichkolwiek podstaw do tego zeby myslal ze jej sie podoba , wrecz przeciwnie jest taka z "rezerwą" taka jak powinna byc .Jak mu to wytlumaczyc ze nie zycze sobie zeby sie tak do mnie odnosil i wten sposob mnie obrazał.

Mów mu też, że jakiś facet ci się podoba i może kiedyś się bzykniecie. Wkurzaj go tak samo, może to podziała na niego jak kubeł zimnej wody, a jak się nie uspokoi to poważna rozmowa was czeka. A może on tylko tak żartuje, żeby wzbudzać w tobie zazdrość. Chyba nie myśli poważnie, bo gdyby tak było, nie mówiłby ci o tym.

Nie bzykniemy sie, bo ja chce zachowac cnote az do smierci.

jak ja was lubie podszywy :) cnoty to juz nie mam , bo mamy dwoje dzieci ale dzieki ze o tym pomyslales ( nawet przez mysl mi to nie przeszlo ) janeczka - wiem ze to o "jakims facecie " dziala na facetow jak kubel zimnej wody , ale wiesz ...gdyby to byla osoba z naszego grona znajomych , po prostu podczas kolejnej "imprezy " powiedzialby to tak bez ogrodek " moja zona ma ochote abys ja bzyknal " - czulabym sie wtedy zle , musialabym sie wypierac , a jakos nie jestem osoba z jakims wielkim poczuciem chumoru , nie wiem czy potrafilabym sie odnalesc w takiej sytuacji nie wiem czy robi to po to aby wzbudzic zazrosc , tylko po co ? zeby wzbudzic moja zazdrosc ze ja nie mam takiego biustu jak ona ? no przeciez se nie doprawie :(

Hmm.... a może -bo to trochę dziwne że chęć zdrady jest oznajmiana żonie ,mąż szykuje coś jeszcze ? Np chce cię "ośmielić " a potem zapropionuje np ."że jak jestes zazdrosna to się przyłąćz -będzie trójkącik " itp ... Faceci jak chcą kogoś bzyknąć na boku to raczej siedzą z tym cicho...

Teraz bede odkładać każdy grosz do mojej świnki skarbonki na operacje powiększania piersi chę mieć wreszcie miseczke "B".

e :O :O dlaczego nie powiesz mu w twarz tego co nam tu piszesz > ? czy wstydzisz sie swego męża>?

Ostatnio będąc nad jeziorem widziałam małą dziewczynke bez stroju kompielowego nagle spostrzegłam ze moje piersi wygladaja identycznie. Czy to normalne żeby w wieku reprodukcyjnym miec miseczke "0"???????

moj maz ma ochote na nasza sąsiadke bo ma duzy biust a to go kreci , no ja niestety mam maly tak samo ma duzy biust moja siostra i tez mi mowi otwarcie ze by ja bzyknal jeszcze nigdy nie mial ochoty na zadna moja kolezanke z malym biustem

wiesz mowie mu o tym ale nie potrafie do niego dotrzec , w tym klopot

Powiedz mu ze masz ochote na faceta z dużą pałą:D

mój sie juz moja kolezanka zajal

wiesz co,może on tylko o tym mówi,ale moje zaufanie już byłoby szarpnięte i miałabym się na baczności

moja 85 letnia babcia też ma duży biust mojego męża bardzo to kręci i mówi że by ją bzyknął taką ma na nią ochote

Był tu krzyż a teraz go nie ma?!

Kto mi cycki ukradł?;/

To sa efekty interwencji!!

dowidzenia mądrym dziekuje za zrozumienie a tym drugim ....? zachowam to dla siebie .

Dodam też że mój mąż ma większe cycki ode mnie ;(

nadrabiaja nadmiernym klapaniem dziobem i marzeniami ktorych nie bede mieli odwagi spelnic. jak facet mowi cos takiego do zony to przede wszystkim brak mu klasy i wyobrazni ze moze urazic zone takim tekstem, zwlaszcza jak zona ma kompleks malego biustu. a drugie to ze zona nie ma sie czego obawiac, bo jak ktos chce bzykac na boku to robi to w tajemnicy.

"Jestesmy mlodym malzensstwem z 10 letnim stazem" dobre :D

Maz ma ochote rowniez na grubych mezczyzn, bo twierdzi, ze tez maja miseczke minimum D

Ja też chetnie posune twojego meza, bo ma taka wielka pałę, że rozrwie mi odbyt a ja tak lubię