Dziwna sytuacja z matką z dzieckiem w supermarkecie.

a co do sytuacji, ktora opisala autorka tematu to nie uwazam by ta pani z dzieckiem zachowala sie kulturalnie. Zostala potraktowana na swoim poziomie.

ze powinny byc jeszcze kasy dla matek/ojcow z dziecmi (tak do 3 roku zycia) bo stanie w takiej kolejce to nic fajnego. A ty autorko pewnie mowisz o Auchan?.....

Gdyby matka dziecka powiedziała: "Przepraszam czy mogłyby mnie Panie przepuścić bo jestem z małym dzieckiem?" Sytuacja wyglądałaby pewnie zupełnie inaczej bo jak wiemy nikt nie ma oczu z tyłu głowy i nikt nie lubi jak im się w żebra wkłada laski (tak jak w przypadku starszych ludzi), popycha, tłucze koszykiem po nogach itp. Na buraczaną akcję - buraczana reakcja. Przykre.

kalo, napisalam ze nie spotkalo mnie ze strony innych matek a to jest wielka roznica! gdzie bym sie nei obrocila to non stop padaja w moim kierunku chamskie komentarze tylko z powodu tego ze widza mnie z dziecmi :/ nawet jak stoje w kolejce to zawsze komus cos przeszkadza a to ze trzese wozkiem, a to ze dziecko w wozku zakupowym a to ze placze itd.. nie wiem co by mi powiedzieli jakbym poprosila o przepuszczenie mnie w tej kolejce chyba by mnie zjedli zywcem a dzieci podpalili, forum to tylko potwierdzenie tego co sie spotyka na ulicy i to mam wrazenie ze tutaj jest tyle wiecej zlosliwosci z powodu anonimowosci bo jednak w sklepie widze osobe ktora mi mowi w oczy ze jestem krowa a tutaj tej osoby nie widac, kto wie ile tu padlo wypowiedzi z ust ludzi ktorzy stojac obok mnie w markecie sobie mysli o mnie np. a to krowa, ale tego nie mowi, za to przychodzac przed komputer potrafi to napisac

a ja przepuszczam matki z dziecmi.mama mnie dobrze wychowala,za co jestem jej wdzieczna. Moi rodzice sa kulturalni i taka ceche przekazali nam-swoim dzieciom. I ja bede dalej ta ceche przekazywac i bede nawet przepuszczac te osoby niekulturalne,chlopki. mam szacunek do ludzi-do starszych,do matek,do ciezarnych. Reszty po prostu mi zal-dlatego nie bede sie sprzeczac i pokazywac swojej wyzszosci i chamstwa.

Nie bój, nie bój jeszcze troche i bedziemy zakładac tematy w stylu "stoje przy kasie a przede mnie sie wpycha dwóch gejów z niemowlakiem"

czasy sie zmieniaja a my musimy zmienic sie wraz z nimi-bo inaczej na zawal umrzemy. Trochu luzu! nie zaszkodzi

dasdarega Ja tylko sie zastanawiam nad jednym. Mieszkam za granica i tu nie ma zadnych kas dla uprzywilejowanych. I jakos wszyscy daja sobie rade - i staruszki i kobiety w ciazy i matki z malymi dziecmi. Ale moze to dlatego, ze kultura ludzi jest na tyle wysoka, ze osoby slabsze po prostu sie przepuszcza. I nie potrzebne sa do tego "specjalne kasy" Coz, szkoda, ze w Polsce nadal takie chamsto i znieczulica, ze az specjalnych ustaw potrzeba aby czlowiek zechcial pomoc czlowiekowi. Smutne! W Polsce jak najbardziej pomaga sie osobom ktore sie zle czuja. Ale nie pomaga sie osobom, ktore czuja sie swietnie, a w ramach hobby robia zakupy na pol sklepu i pozniej gromkim chamskim glosem domagaja sie przywilejow

Hm... prawda jest taka, że nikt nie zrozumie kobiety w ciąży jeżeli sam w niej nie był. Ja np. już pod sam koniec musiałam czasem robić sama zakupy bo mąż wracał bardzo późno wieczorem i co? Miałam siedzieć w domu 24h na dobę bo byłam w ciąży? Co do stania w kolejce- nigdy nikogo nie poprosiłam o przepuszczenie mnie nawet wtedy kiedy się źle czułam (zresztą pod koniec ciąży chyba każda kobieta czuje się źle, niekomfortowo), ale chodząc (oczywiście też nie po kilka godzin) czułąm się lepiej niż stojąc w jednym miejscu. A poza tym z cieżarnymi jest tak, że w jednym momencie czuje się bardzo dobrze a już za chwilę mdleje. A chamskiego zachowania nie powinno się tolerować ani u ciężarnych, ani u matek z dziećmi ani u osoób starszych itd. itd...

SKORO SA W SKLEPACH KASY UPRZYWILEJOWANE tpo dlaczego ciężarne , z małymi dziecmi i inwalidzi mają z tego nie korzystać!!!! zwykle na 20 parę kas sa aż 2 takie kasy! jak się komuś nie podoba to niech przy takiech kasach nie staje a cięzarna też człowiek, wyjść z domu chce na zakupy sama jestem ciężarna i o wile łatwiej jest mi chodzić (wolnym krokiem) niż stac w jednym mijescu !!!! a o dzieciach nie wspomne moja mała nie ustoi w miejscu ani chwili dlatego na zakupy ją nie zabieramy ale wiem jaki to problem dla tych co nie mają z kim zostawić dziecka w domu