mam prawie 24 lata czy jakas dziewczyna jest tak beznadziejna jak ja...zyc mi ..

sie odechciewa ...mam prawie 24 lata..koncze studia i tak naprawde dyplom mgr. inz moge sobie wsadzic w tylek wysylam po kilkadziesiat cv dziennie w branzy spedycji przedstawiciela itp ale odzewu zero poniewaz nie mam doswiadczenia bo to studia dzinne, nie uwazam tego za jakis tez priorytet ale nie mam faceta nie moge nikogo normalnego znalezc;/ echh co dalej tak strasznie boje sie o swoja przyszlosc

nie jestem dziewczyną, ale tez jestem beznadziejny:o

boze ja nie trace nadzieji ale jest zle..

czy ktos ma podobnie?

Wiesz? Ludzie są w gorszych sytuacjach i dają rade, więc i ty dasz rade. Młoda, wykształcona, jeszcze tylko troche optymizmu i będzie dobrze

masz przynajmniej spoko wykszt. ja ma lic ale marny kierunek jestem sama i brzydka i głupia i bulimiczka i chce dziś umrzeć jak nigdy :(

ech co mi po wyksztalceniu jak nie mam doswidczenia odbylam kilka darmowych stazy i mnie zawsze wywalali bo bylam za dobra koncze studia mieszkam z matka nie mam nic;/

sory, ale teraz chrzanisz, mówisz że byłaś za dobra, po co się użalać, mnie wywalali bo jestem beznadzijna no i co ty na to jest baaardzo źle

teraz w polsce do pracy chca osoby z wyzszym wykształceniem, 25 lat i z 2-letnim doświadczeniem :) Także znalezienie pracy po studiach kiedy nie ma sie znajomosci graniczy z cudem albo jest w ogóle nie możliwe..

Poprawka znalezienie godnej i dobrej pracy gdy nie ma sie znajomosci graniczy z cudem.

Zgadzam się, ze nie jest wcale łatwo znlaleźć pracę po studiach. Ja również po skończoncych studiach szukłam pracy przez pół roku.Nie miałam chłopaka, czułam się brzydka i mieszkałam z rodzicami. Teraz po 10 latach pracy ( mam 34 lata) zarobiłam na własne mieszkanie w Warszawie. Pracy mam tyle że nie mam czasu nic :). I dwa nieudane zwia zki za sobą. Autorko nigdy nie wiesz gdzie zaprowadzi cię życie. Jesteś młoda,zdrowa, wykształacona. Wszystko przed tobą. Nie załamuj się życie potrafi zaskoczyć. Chciałabym mieć 24 lata jak ty :)

dziewczyno! ale gadasz głupoty jesteś młoda, masz skończone studia i wszystko przed tobą :) prędzej czy później znajdziesz pracę, ale musisz szukać, szukać i jeszcze raz szukać

dzieki wam za slowa otuchy...ech gdybym mogla cofnac czas na bank poszlabym na zaoczne studia...boli mnie poprostu ze meczylam sie 5 lat kujac bo to naprawde ciezkie studia a teraz nic...czuje sie jak smiec..wyslalam juz ponad 300 cv i nie tylko z ogloszen ale sama z seibie do firm oprocz miesiecznego darmowego stazu zero odzewu..do tego wokolo po studich kazdy sie chajta a ja nie mam aceta nawet;/