Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Porypana sytuacja

Pomóźcie, chodzi o faceta

Polecane posty

Gość Porypana sytuacja

Około 3 tygodnie temu zostawiłam mojego faceta. Powodem była jego nieodpowiedzialność i niedojrzałość. Jakoś przetrwałam te 3 tygodnie, bywało ciężko, ale byłam twarda. On traktował mnie jak powietrze, chyba nie mógł zrozumieć tego wszystkiego. Kilka dni temu zwyczajnie napisał,pytał co umnie itp. Gadałam z nim, ale dystans był wyczuwalny. Dziś przyszedł do mnie z kwiatami, przysięgam serce waliło mi jak oszalałe, kolana stały się miękie. Wiem, że na bank coś do niego czuję. Nie wiem co robić, bo zawiódł mnie, ale teraz myślę, że wszystko może się ułożyć. Proszę Was, doradźcie mi coś, bo nie mam kogo spytać o radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porypana sytuacja
Chodzi o sam fakt, o pamięć. Nie każdy myśli tylko o jednym tak jak Ty. Nie mierz innych swoją miarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana ja Ci powiem tak ... czasami ludzie w związkach sami decydują się na "separację" w Twoim przypadku taka przerwa od siebie pokazała Wam że jednak coś do siebie czujecie i jest szansa by to się umocniło. Happy End i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porypana sytuacja
Sylwuszka, dzięki za radę. Jednak boję się, że to wszystko to jedynie gra na moich emocjach. Mam mnóstwo wątpliwości, no ale kto nie ryzykuje ten nie wygrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×