Bąki a związek :P

Hahaha no to księżniczki jak widać nawet Jezus pierdział no w końcu rzecz ludzka (u niego musiała być nadludzka :P) tak więc nie negujcie naszego stylu życia :P

No ja poległem jak on nam to opowiedział :P A tak przy okazji, trzeba opić ten temat - już 300 postów przekroczył ;)

Taaa tylko my tu piszemy i raz na jakis czas ktoś nas pociśnie xD :p No to zdrówko :] chluuup :] ale mnie powykręcało :P

Fakt więszkość postów naszych jest... ale co tam, jak inni nie chcą to będziemy opijać we 2 tylko :P zdrówko! Toast za topic i oczywiscie to, co było jego inspiracją ;) heh Teraz o piciu wspomniałem to sie zlecą pewnie :D

Potem jeszcze zajrze na razie musze spadac ;] papa ;]

http://www.youtube.com/watch?v=-4eEj1lzPkk Buahaha To typowa księżniczka :P Zrobi wszystko żeby się nie wydało :D

what's that smell... i tak chłopak czyczuł :P

teraz dopiero zobaczyłam :P miało być wyczuł :P

No typowo :D Kurde kto jak kto, ale angole i amerykańce mają jakąś schizę jeśli o pierdy chodzi zauwazyłaś? :) Praktycznie ciężko jest znaleźć jakąś komedię w ich wykonaniu w której nie byłoby motywu pierdów :P Nawet w reklamy je wciskają :D Już pomijam mase nagrań na youtubie :D

http://www.youtube.com/watch?v=ZApBEF_mXCw O a tu z tej samej serii filmik, nawet aktorzy ci sami :P

Ale w tym drugim to ładnie przeciągła tego bąka :P Po ślubie już się nie krępują księżniczki widać :D Aż księdza zatkało :D hahaha

Haha no niektóre pewnie naprawdę czekają do ślubu żeby bączka puścić bo wtedy facet już ich tak łatwo nie zostawi xD Ale to co ta panna młoda przedstawiła to mistrzostwo xD A co do amerykańskiego humoru.. to widocznie my jako jedni z niewielu polaków go posiadamy :P I przyznaję racje w wielu komediach amerykańskich jest motyw bąka :P Podoba mi się w komedi romantycznej motyw jak kot sra na kiblu :P

Nie no, pewnie by się więcej takich jak my znalazło tutaj ;) Tylko się dziwię, że jeszcze nie trafili na ten wątek. Albo gdiześ tam siedzą po cichu i go śledzą, a napisać coś boją że ich od razu ktoś zjedzie... Różnie bywa :P Aż się pofatygowałem i na youtubie takie polskie "produkcje" próbowałem znaleźć, ale widać Polacy uważają się za kulturny naród i pierdó swoich nei nagrywają :P W sumie ja też bym się raczej tremował przed kamerami pierda walnąć, więc... no trzeba być wyrozumiałym :P A jaka to komedia była? :D Możliwe że widziałem, ale nie pamiętam w jakim to było... hmmm

tytuł "Komedia romantyczna" ;]

Ahh to tytuł jest :P A to nei widziałem tego jeszcze :)

popatrz sobie na nacie na jego temat ;] świetna komedia ;] jeśli lubisz pierdy to film też ci się spodoba ;]

Ano lubię pierdy, jakkolwiek to brzmi :P hahaha jakie wyznania :D Ale żeby było jasne, bo zaraz mnie obrońcy dobrych obyczajów zlinczują - w zaciszu domowym tylko! No chyba że faktycznie już tyłek rozrywa :) Ale w zacichu domowym się nie ma co hamować, chyba ze ktoś przyjdzie, to wtedy wystarczy uciec do drugiego pokoju... Nie do łazienki, bo tam za duże echo :P

A teraz do ogółu się zwracam, bo nie wierzę, że nikt poza nami 2 tego nie czyta: Umiecie tak"sterować" swoimi bąkami w razie potrzeby, żeby np wyciszyć chcąc wyskretnei wypuścić na spacerze albo pogłośnić żeby zaimponować kumplom żeby się pośmiali? :D Wiem, durne pytanie, ale jak ma się ta dyskusja dłuzej trzymać, to od czasu do czasu trzeba takie coś rzucić :P

Ja czasami na zwałe z całej siły się napnę i w zalerzności jak siedzę różne dziwne dzwięki wychodzą :P raz mi chłopak nawet powiedział ze jeden bąk brzmiał jakby firankę ktoś rozrywał xD ale jak chcę żeby był cichy to na chwilę wstrzymuję i potem delikatnie po troszku wypuszczam :P ale wtedy zazwyczaj bardziej śmierdzi nie wiem czemu :P

a słyszeliście, że w Indiach puszczanie bąków jest komplementem dla gospodarza, bo jedzenie smakowało i było dobre? :)

umiem kontrolować głośność, ale ściszam, gdy jestem na dworze, a gdy nikt nie słyszy, to zgłaśniam :)

Słyszałam ale jakoś w to wątpię :P jakby jakiś gość u mnie po obiedzie się zbączył przy stole to bym go wyprosiła :P bo tak przy stole to jednak chamstwo :P

No to widzę że nie jestem sam ze swoimi skillami :P Mi nawet się czasem udaje modulować dźwięki, że np bardziej basowy albo wyższy ton :D Raz na jednej wycieczce dawno temu, chyba na zielonej szkole mi się udało "wygrać" dupą początek hymnu Unii Europejskiej :P Poważnie mówię! :) Kumple byli poskładani, ja jeszcze bardziej :D hahah Szkoda tylko że już drugi raz mi się nie udało w życiu tego wyczynu powtórzyć, chociaż się bardzo starałem... :P

Co kraj to obyczaj :) Gdzieś w Afryce podobno zabronili pierdzenia w miejscach publicznych :P Jestem ciekaw jak będą tego ścigać i jak udowodnią wykroczenie... Będą łazić po mieście z detektorem gazów czy jak? :D

Hymn pierdami xD ja to z takich wyczynów to jedynie wybekać alfabet umiem :P ale to chyba każdy umie :P

Wybekać chyba łatwiej jednak... tyłka tak łatwo nie da się chyba wystrerować, przynajmniej ja nie umiem na tyle :P

http://wyborcza.pl/1,76842,9059700,Malawi_chce_zakazac____publicznego_puszczania_bakow.html Hahaha co za ludzie! :D Jednak to prawda :P

No wiesz nie kazdy moze się pochwalić wypierdzianym chymnem xD jak mi jakiś facet co0s takiego pokaże będę jego normalnie hahaha :P

Pewnie polska to pdłapie ;] niestety nasi politycy podłapują z obcych krajów tylko pomylone pomysły zamiast te dobre...

może i to nietrudno wypierdzieć hymn, ale pewnie trzeba mieć dużo gazów? :D