Bielsko-Biała ciezarne 2011

Witam i o zdrowie pytam :) Ja dzisiaj spalam tak sobie nic mnie nie bolalo ale za to czesto wstawalam do wc :O maly tez jakby spokojniejszy hmmmmmmm ... wczoraj cos mnie wzielo na przeprasowanie rzeczy do szpitala i na wypis mimo ze mialam to juz zrobione ;) moze cos sie szykuje ;) Smarta mialam taki bol ale jak sie polozylam to przeszlo :) My z M zjemy sniadanko pozniej pojdziemy do kosciola a dalsza czesc dnia zobaczymy moze jakis spacer moze kolacyjka w jakiejs knajpce ;) Aha musze sie pochwalic wygralam w totka!!! :D 3 ;) to zawsze cos ;) Jestem za jesli chodzi o wymiane nr tel ;) na forum pazdziernik mamy swoja galerie i tam dodajemy foto oraz jestesmy wymienione nr tel oczywiscie nie kazdy ma tam wstep trzeba bylo troche popisac na forum i sie poznac aby dostac namiary na galerie - fajna sprawa ;) Milego dzionka ;)

Smarta ja też mam takie bóle zwłaszcza jak zrobię wiekszy krok, albo ide po schodach jak mięśnie bardziej pracują, najlepiej jak sie lezy bo nie boli :-) To powymieniajmy sie numerami, bo w razie porodu szkrobne sms-a w drodze do szpitala. Ja dziś mam przypływ siły i moge dzis rodzić :-) co prawda niewyspana jestem ale jakos mam powera. Smarta to twardnienie brzucha to sa skurcze, jak bierzesz magnez lub nospe lepiej odstaw bo teraz ciążę masz donoszoną. Groszku gratuluje wygranej w totka :-)

Witam ja sie melduje 2 w1 jak zawsze skurczyki lekkie są jak zawsze, wiec u mnie nic sie nie zmienia. Dzis nie mam wile do zrobienia bo tylko obiadek :-) Fajnie że słoneczko swieci to w całym mieszkaniu wywietrzone będzie, kołderka juz na słoneczku lezy :-) A u was jak samopoczucie??

Witam wszystkich w ten piękny poranek :) Jeśli chodzi o wymianę numerów telefonu to podaje mojego maila marta_warm@wp.pl tu możecie pisać i ja Wam również odpisze na maila, będzie dyskretniej :) Jak się dziś czujecie kobitki ?? Zastanawiam się który tydzień mi się zaczął?? czy to już jest 38 tc czy 37 ?? pomóżcie bo już się w tym pogubiłam, gdzieś wyczytałam, że 40 tc zaczyna się w dniu terminu. Z moich obliczeń wynika jednak ze 40 tc zaczyna się tydzień przed terminem porodu :) Ja mam nadal bezbolesne, ciągłe skurcze macicy, i ból krzyża który nasila się przy chodzeniu i jest po lewej stronie... nie jest to nic regularnego, wiec wiem ze to nie ma nic wspólnego z porodem, myślę że maluch uciska jakiś nerw i dlatego boli :) Dziś kończę pisać moją prace mgr i do końca tyg. mam plan złożyć ją na uczelni, wtedy mogę spokojnie rodzić :) W piątek mam ostatnią wizytę u lekarza, w tym tygodniu muszę jeszcze zrobić badania i zobaczymy co to się ze mną dzieję :)

Smarta wyslałam Ci maila. ja mam 38tc i 5 dni czyli to jest tydzień 39 wg. tabeli ty majac termin porodu na 14.10 jestes w chwili obecnej jesteś w 38tc. W dniu terminu jest równe 40tc czyli u mnie za 9 dni :-) fajnie że masz jeszcze wizyte u gina ja niestety od prawie 2 tygodni nie widziałam Oliwki a bardzo bym chciala. w sobotę jak jeszcze dochodzę mam KTG w szpitalu i ostatnie ustalenia z położną. A mnie znów dzis skurcze męczą, mam już ich dość.

Dzięki za informacje, właśnie tak myślałam, ale wolałam się upewnić :) Numer już ma zapisany :) Posłałam Ci maila zwrotnego z moim numerem tel. Szkoda, że nie masz już wizyty, ale dobrze że masz położną bo to jednak jakaś opieka jeszcze. Ja muszę zadzwonić pod koniec tygodnia do tej mojej położnej i zapytać co z tym ktg :)

Dzieki za maila, zaraz wchodze na niego i zapisuje Twoj numer do telelfonu. Ja zakosilam u balisia takie to kółeczko na którym połozna liczy tygodnie i dlatego wiem :-) No fajnie że chociaz położna mam bo bez sensu zostac tak 3 tyg. przed terminem bez gina. Zadzwoń do poloznej i się umów na KTG ja miałam 13 dni przed terminem a teraz mam 4 dni przed terminem kolejne- z tych co mi ustawila.

A i połozna mnie bada. ostatnio jak sprawdzała szyjke myślałam ze zobaczę św. Piotra za chwile bo umieram z bólu

Zapisałam sobie numer w komórce :-) Fzjnie byloby sie spotkać na porodowce, i jeszcze leżeć razem na tej samej sali. Kurde chciałabym wiedziec kiedy urodzę malutka, tak mnie to nurtuje, strasznie niecierpliwa się zrobiłam.

Witanko :) Jak pisalam dzis na forum pazdziernikowym bylam dzis u gina i dostalam skierowanie do szpitala wojewodzkiego ... do porodu 2 tyg a zasady sa takie ze kobieta z cc wlasnie 2 tyg przed porodem powinna byc w szpitalu na obesrwacji ciaglym monitoringu gdyz lozysko szybciej sie starzeje co grozi niewydolnoscia ... jak porobia mi badania to zdecyduja czy czekaja na rowzoj sytuacji czy porod bedzie wywolywany czy bedzie cc takze prosze 3mac za mnie kciuki i wyslac pozytywne wibracje :) iza moj numer jest w galerii pazdziernikowek spisz go sobie i napisz do mnie sms ze swoim nr tel i numerem smarty a ja sie do Was odezwe ;) Buziaki Badzmy w kontakcie ;)

Groszkowa numer mam zapisany. Fajnie ze bedzie jakis kontakt miedzy nami. Ja madal 2w1 do porodu zostało mi 7-8 dni. Zmęczona juz jestem, chciałabym juz byc po porodzie. Smarta Groszkowa poszla do wojewódzkiego bo tam dostała skierowanie od swojego gina. Wiec tylko my mamy sznase sie spotkac na wyspiańskiego A jak się wogole Smarta dzisiaj czujesz i co tam u Ciebie bo sie nic nie odzywasz??

Groszkowa odpisała dziewczyna na sms-a Groszkowa odpisała cytuję " zamieszanie ze szok, robia mi wszystkie badania krew,mocz,ktg,usg - mały ma ok 3200, lozysko 3 stopien,przeplywy ok, no i mialam tez kroplówke z oksytocyną aby sprawdzić jak reaguję no i reaguję , mam tez mało wód płodowych dlatego ordynator i czekam na decyzje ordynatora co dalej- na razie leżę buziaki dla Was jak bedzie cos nowego dam znac " No to chyba bedzie przedemną rodzila :-) jednak termin nie ma nic do znaczenia :-)

Hej :) u mnie wszystko ok, coraz częściej mam skurcze i to cieszy :) mam nadzieje ze o czymś one świadczą :) już nie mogę się doczekać piątkowej wizyty oby były dobre wieści ze coś zaczyna się dziać :) Chociaż jak widzisz u Ciebie są częste skurcze a pozamykane na 4 spusty :) Oj kiedy nas coś weźmie... Trzymam mocno kciuki za groszkową, oby urodziła jak najszybciej :) mam nadzieje ze da znać, fajnie malutki juz 3200 :)

Smarta dobrze że masz skurcze macica sobie ćwiczy przed porodem. czekam na Twoja wizytę bo sama jestem ciekawa co tam u Ciebie sie dzieje. Ja mam skurcze cały czas zostało mi tylko pare dni do poeodu, a nic sie nie dzieje, czop nie odchodzi, wody tez nie. jedynie mam teraz mdlości i biegunki. Jak tylko Groszkowa cos napisze dam znac co i jak. Na razie wiem że robia jej badania i miała konsulatcję z okulista w szpitalu :-)

Groszkowa juz na porodowce jest, oby miala szybki i bezbolesny porod

Groszkowa ma cesarke bo cisnienie skoczyło

Trzymam mocno kciuki, zeby wszystko poszlo dobrze :)

o 15:00 przyszedł na świat Gracjan waga 3010 55 cm Smarta czas na nas

Ogromnie się cieszę :) też dostałam smska, więc zdążyłam jej już pogratulować :) No Kochana czas teraz na Ciebie, ja pewnie będę ostatnia :) Czuję się w sumie dobrze :), jutro wizyta dzis pranie i prasowanie, obiad mam z wczoraj wiec bede leżeć :D

Smarta odpoczywaj ile tylko się da, później nie bedziemy miały na to zbytnio czasu. Ja juz ledwo chodze, do porodu mam 5 dni a według USG mój termin minął wczoraj. Dzis jeszcze jade do apteki dokupić kosmetyki dla Olwiki i na jakies ubranka, bo chcialam kupic taki śpiworek do spania. Generalnie juz nogi posluszeństwa mi odmawiają i czuje sie juz na prawdę źle. Ale już niedaleko :-) wiec ta myśl mnie pociesza

Hej :) Ja na 10.00 mam wizyte u lekarze, zobaczymy co powie, ja od rana sie bardzo zle czuje, mam mdłosci, ale nie wymiotuje chociaz jest mi bardzo źle. Boli mnie brzuch i plecy całe... Ciesze sie ze ide na ta wizyte... Odebralam tez wyniki i z krwi wszystko oki ale mocz nie taki, jakies bakterie... Zobaczymy co to ze mna bedzie... Na dzis mam juz dosc i samopoczucie do bani... Wspołczuje Ci bo juz tak malutko Ci zostało, pogadaj z Oliwką może coś przyspieszy:) heh ja gadam z Filipkiem codziennie hihi :) Odezwe sie po wizycie.

Wlasnie rozmawiam z nia od kilku dni a ona uparta zero wspólpracy. Daj znac jak po wizycie u Ciebie. No ja podobne do Ciebie sampoczucie mam. przyznam szczerze ze juz się męczę i mam dość

Hej, ja już po wizycie... no i niestety NIC !!! Nic się nie dzieje, nic sie nie skraca. Powiedział, że te bóle to przepowiadające, no ale nic nie zapowiada żebym urodziła w najbliższym czasie... Jak nie urodzę do 17.10 to mam jeszcze do niego przyjść na wizytę (chociaż mam nadzieję ze to nie będzie konieczne) Filipek waż 3200 i to mnie cieszy :) a poza tym to nic więcej, samopoczucie mi się trochę poprawiło bo byłam na zakupach i w TK-MAX kupiłam sobie fajną kurteczkę :) Kupiłam mojemu M prezent na dzień chłopaka heh tak żeby mu miło było :) no i śpiworek do fotelika samochodowego :) Nic tylko cierpliwie czekać... :) ale i tak już niewiele nam zostało :) współczuje przyszłym mama, które mają termin na maj!! chyba bym nie wytrzymała, najgorsze jest to czekanie przez te 9 miesięcy. Sama pewnie potwierdzisz ze te ostatnie tygodnie strasznie się ciągną... :)

Smarta tym co mówi gin nie przejmuj się u mnie wszystko było ok szyjka się skracała i miałam sie rozpakowac maksymalnie do wtorku, póki co mamy piatek i cisza. Czasem zacznie sie poród a nawet nie wiadomo kiedy zdązyło wszystko się ustawić tak jak ma być. Super że Filipek przybrał ładnie na wadze, i ze po wizycie ok. Gratulacje :-)

No dokładnie, nie przejmuje się tym bo z tego co wiem to wszystko się może szybko potoczyć... czekać czekać czekać Ale mam bulgotki w brzuchu... hehe Filip szaleje

Witam witam ja dziś nic nie robie bo wczoraj cale mieszkanko wysprzatalam :-) Ja meleduję się z mega zakwasami i mega zgagą. nadal 2w1. Skurcze znów odeszły sobie w sina dal. Dziś po 19 jadę na KTG do szpitala zobaczymy co tam wyjdzie. Nadal mam ucisk na tyłek powiem o tym dzis poloznej może cos mi doradzi jak sobie z tym poradzić Groszkowa prawdopodobnie wychodzi z Gracjankiem do domu w poniedziałek :-)

Ja nadal 2 w1 po KTG z wczoraj wiem to samo co ostatnio czyli nic. Skurcze nadal regularne co 7 minut ale słabe.

Hej hej Ja tez 2 w 1 :) zadnych bóli, zadnych skurczy, poprostu nic :) zaczęłam sie przyzwyczajac, ze sobie jeszcze poczekam. Tak wiec układam sobie terminarz na cały tydzień :) co ma byc to będzie a pewnie złapie mnie w najmniej spodziewanym momencie :) najwazniejsze to jest zeby nie czekać bo same podświadomie sobie wszystko przeciągamy :) to jest moja teoria, zobaczymy czy sie sprawdzi :) Ja jutro zadzwonie do połoznej i zapytam o to ktg, zobaczymy co powie :/

Aha mialam zapytac gdzie jezdzicie na paintball?? Bo mojemu M marzy sie zeby zagrac w cos takiego... Ale z tego co wiem to tylko grupami mozna... :/ napisz cos wiecej :)

Niekoniecznie musi grupą, moze zawsze do nas dołaczyć, my mamy rozne miejsca na gry. Kalna koło żywca, poligon na starym bielsku, kozubnik, jaworzno /fakro/ las w bestwinie. Albo na wyjazdach Kraków, Siemianowice Śląskie itp.