facet w co on gra? i po co? szkoda moglismy byc znajomymi

IMO kurwa mac czyli sugerujesz ze zeby pokazac - stary mozemy byc czyms wiecej niz znajomymi powinnam byla od razu mu wskoczyc do lozka :D ???????????

julkaaaa z mazooooo nie martw sie to przykre , normalnych facetow nie ma juz? co za dupki , to z jakimi laskami oni sie wiaza na stale ?/ przeciez musi nadejsc taki moment w ich marnym zyciu Nie wiążą się, bo nikt nie chce takiego palanta (znam też takiego, który jest po 50-tce i wciąż sam), albo wyjątkowo z takimi, które się w końcu nie zorientują, że ten człowiek nimi manipuluje. Ale zwykle szybko kończy się to rozwodem.

A ta dalej swoje.

nie martw sie , szkoda i go troche odpuszczac ale z tego co piszesz to widze ze chyba warto wiac , jak sie odezwie to co? powiedziec sorry spadaj ? :) jak Ty konczylas znajomosci z takimi typami :)

IMO to wytlumacz mi , zebym wiecej podobnego bledu nie popelnialam bo naprawde nie wiem o co Ci chodzi nie ogarniam Twojego przekazu :)

Jak się odezwie to będziesz miła, grzeczna, ale troche zajęta. A potem NO CONTACT z Twojej strony.

IMO13256 Bo na takich leciałaś i nie unoś się wielką moralnością, gdyż niemal wszystkie kobiety jakie kiedykolwiek znłem robiły to samo. Ciekawe, że mnie nie znasz i nic o mnie nie wiesz, ale jesteś pewien, że na nich leciałam. :-D Twoje logika doprawdy poraża. Nie leciałam na nich, tylko oni na mnie lecieli. Ja żadnego z nich nie chciałam, z różnych powodów, i odmawialam jednemu i drugiemu po parę miesięcy. Ale oni stawali na głowie, aż w końcu dla świętego spokoju zgodziłam się z nimi spotkać. Ale długo to nie trwało, bo dostrzegałam, jacy są i kończyłam znajomość z nimi.

Dobra wytłumacze ci czemu sie czepiam. WSKAŻ MI, W KTÓRYM MIEJSCU MOICH POSTÓW NAPISAŁEM ABYŚ DAŁA MU DUPY?! CZEKAM.

IMO czylli udawac spoko nic sie nie stalo?? a moze jakas lekcyjke na temat szacunku :D Nie maerrtw sie a dalas ktremu kolwiek szanse pokazania sie od lepszej strony czy od razu ich spalawialas bo wiedzialas "co to za typ??

IMO ale zarzucales mi ze bylam ksiezniczka bo chcialam najpierw sie zakumplowac i zapoznac

Nie mratw się, ale Ty pieprzysz. Najpierw leci standardowe: "nie oceniaj mnie, bo mnie nie znasz" A potem twierdzisz, że idziesz na randkę z fagasami, których nie lubisz, aby dali ci spokój... Dobra, pokaż cycki! Będe Cie ZAMĘCZAŁ tą prośbą, aż pokażesz...

IMOOO daj sobie siana z tymi pojazdami kazda laska jest inna i koniec i z uwagi na to ze jesrtes facetem - przesralam ta znajomosc?????

julkaaaa z mazooooo nie martw sie , szkoda i go troche odpuszczac ale z tego co piszesz to widze ze chyba warto wiac , jak sie odezwie to co? powiedziec sorry spadaj ? jak Ty konczylas znajomosci z takimi typami Jasno i wyraźnie mówiłam im, na jakim kłamstwie ich przyłapałam i że widać ich obojętność (bo wydawało im się, że mnie zdobyli :-D ). Było to dla nich tak duże zaskoczenie, że ich zatykało. I zaraz dodawałam, że to koniec i żeby nie dzwonili więcej. I tyle. Oni przyłapani na kłamstwie zwykle nie mają już odwagi kontynuować znajomości. Po tym, jak im pokażesz, że ich przejrzałaś, nie będą juz się odzywać - najchętniej zaszyliby się gdzieś, gdzie ich nie znajdziesz, bo w rzeczywistości to tchórze, tylko zgrywają wspaniałych, gdy chcą się popisać przed kobietą.

Zarzucałem Ci, że jestes księżniczką bo bawiłaś się w gierke "paniusia niedostępna". Lekcja szacunku pokaże mu tylko, że jestes zła, a złość to emocje - czyli ma dalej szansę.

IMO w nic sie nie bawilam poprostu chcialam go poznac lepiej nie mam w naturze bycia od razu dostepna :) spoko nie bedzie lekcji o szacunku nie odzywac sie pierwsza ( to wiedzialam ) badz mial i udawaj ze nic sie nie stalo??

IMO - znów Twoja logika szwankuje. Nigdzie nie napisałam, że szłam na randke z kimś, kogo nie lubię. Sam pomyśl: skąd mam niby wiedzieć, czy kogoś lubię czy nie lubię, skoro go nawet nie znam? A przed spotkaniami przecież ich nie znałam. :-P

kurde nigdy nie mialam problemow z facetami i nagle trafil sie gagatek :)

zaden zdrowy facet nie wlezie w takie badziewie

"Ja żadnego z nich nie chciałam, z różnych powodów, i odmawialam jednemu i drugiemu po parę miesięcy." Określ się dziewczyno.

Jak zwykle bzdura IMO - jesteś dowodem na to, jak Wy faceci wyobrażacie sobie zbyt wiele. Na jednego z tych narcyzów naprawdę byłam wściekła i nie miało to nic współnego z tym, że miał szansę, tylko dokładnie z tym, że o jakiejkolwiek szansie mógł zapomnieć. Byłam wściekła, że tak sobie ze mną pogrywał i chciałam tą złością dać mu do zrozumienia, żeby się ode mnie odczepił.

IMOOO wydajesz sie byc ogarnietym facetem wtemacie wiec poradz cos :D Nie martw sie - a moze poprsotu nie iskrzylo po glebszym zapoznaniu sie ??

no to sie odczepil. powinnas byc szczesliwa. o co sprawa?

Napisałam "różne powody", a Ty juz dośpiewałeś sobie resztę. Nie miało to niczego wspólnego z tym, że ich nie lubiłam, bo na tym etapie nie mogłam tego określić, ani z tym, że zgrywałam księżniczkę. Innych powodów może być wiele i nie muszę Tobie ich tutaj tłumaczyć.

A ponoć mężczyźni lubią "niedostępne" kobiety? Lubią być typem łowcy..:)

Julka po prostu daj sobie spokój. No chyba, że ego boli...

typem lowcy to mozna byc jak jest co lowic.

Pozabiegać o babkę jest fajnie, ale nie o taką co gra w gierki: tak spotkamy się, nie nie spotkamy się, tak spotkamy się - a może nie.

julkaaaa, jak to mówią "tego kwiatu jest pół światu", jak nie ten, to trafi się inny...

IMO ego boli jak cholera i o ot w tym wszystkim chodzi :) eeee co robic co robic :) ide zrobic balwana i aniola na sniegu :) piekna pogoda na zewnatrz :))

julkaaaa z mazooooo Nie martw sie - a moze poprsotu nie iskrzylo po glebszym zapoznaniu sie ?? ----------- A słyszałaś o manipulacji? Ja ją wyczuwam wyjątykowo dobrze, więc mnie wchodzenie w związki z kimś takim, kto chciał wykorzystać mnie do swoich celów, nie interesowało. Choć przyciaganie było niemałe, z obydwoma.