Facet 28 lat odpowiem na prawie wszystkie pytania

skąd Ci przyszło do głowy takie imię dla kota?

katttarina Jestem pewien, że nie uznałby jej za dziwaczkę i tak jak piszesz, mógłby się nawet ucieszyć. Chyba że byłby idiotą, ale mówimy o przeciętnym mężczyzną, i zakładam, że przeciętny mężczyzna jednak idiotą nie jest :D Na pewno taka dziewczyna nie miałaby się czego wstydzić. Również pozdrawiam. jaaaaq Nie wiem, nie praktykuję rozgrzewania faceta :D black_cat20 Mama też się liczy, a więc 1.4 zaliczony :) Niestety nikomu nie udało się mnie nabrać dzisiaj, oj coś kiepsko... Ale jeszcze 2 godziny ;) suzie max Kota dostałem niejako w spadku... Jego pierwsi opiekunowie wyjechali hen daleko no i ja się nim zajmuję od 2 lat prawie. Imienia jej nie zmieniałem :) Dzisiaj wieczór w kapciach :) I to nie prima aprilis hehe Zaraz poszukam jakiegoś filmu chyba, napiłbym się wina ale szkoda samemu otwierać :) Poczeka na lepsze czasy.

to i ja zawitam:-o

I chyba sama sobie cos otowrze

kurde pisze tak jakbym (jak bym?) juz byla po %%%%%%%

Hej hej podzielcie się:) żartuje;) autorze jestem przekonana, że zapomniałeś wyłączyć żelazka...Idź sprawdź;) Ja czytam książkę, a jaki ciekawy film będziesz oglądał?

ja już se otworzyłam

czy jeśli facetowi zależy, to czy zawsze walczy o kobietę?

ja Ci odpowiem , nie zawsze , czasem mu się nie chce

faceci... szkoda slow

No tak, faceci szkoda słów :) Na co reflektujecie? Może Malibu? Albo Tequila Sunrise? fjfkf Jak słusznie odpowiedziała suzie - nie zawsze. Nie wiem jeszcze jaki film obejrzę, zaraz odbędzie się selekcja :)

Już wiem, obejrzę Doriana Graya albo Somewhere. Albo to i to :)

Też chciałabym obejrzeć Doriana Graya ale jak zwykle nie mam czasu:) może kiedyś:) i mam pytanie drogi autorze...Jak długo facet może kochać swoją byłą dziewczynę? Bo mam wyrzuty sumienia już i poczucie winy:(

Może ją kochać nawet do końca życia ;) Nie ma mieć wyrzutów sumienia... Także coco jumbo i do przodu ;) Ja spadam na filmy, miłej nocki wszystkim :)

to i to , o matko :/

do Facet28, A ty bys sie ucieszyl?;p

Czy raczej uciekl, dzie pieprz rosnie..

*gdzie

kattarina , ważność takiego faktu jest odwrotnie proporcjonalna do inteligencji faceta

do you understand? http://www.youtube.com/watch?v=sWXGEia01fE

Życzę miłego oglądania:) tym do końca życia to mnie wcale nie pocieszyłeś, ale dziękuję za odp:) dobranoc:)

Doriana obejrzałem dzisiaj rano - wieczorem nie dałem rady, odpadłem :) I napiszę tak: Somewhere świetny film, Coppola robi po prostu filmy dla mnie ;) A Dorian kieeeeepścizna oj już jakiś czas nie widziałem tak słabego filmu... Kiepska gra aktorów (poza Colinem Firthem), wszystko kiepskie, jeśli chcecie się wynudzić to polecam ;) Miłej soboty

skąd bierzesz filmy ?

z kina ;)

Hej:) Jak mija Ci wieczór....? Dodałabym tutaj Twoje imię ale niestety nie wiem jaka jest Twoja godność:p nie bądź taki tajemniczy i się ładnie przedstaw uparciuchu:) pozdrawiam:)

foch

Zostawił mnie wczoraj facet - po 4 latach zwiazku.. czuje sie jak stara niepotrzebna zabawka rzucona w kąt. Powód - bo sie nie dogadywaliśy. I teraz bede patrzyla jak moje znaojme ukladaja sobie zycie maja mezów i dzieic a ja straciłam 4 lata na zwiazek z facetem który tego wszytkiego chyba nie brał na poważenie, który zył ciągle jak nastolatek bez checi stabilizacji... kobieta w wieku 25 lat ktora musi zaczynac wszytko od nowa... i czuje ze zycie spedze samotnie :(:( I teraz smailo moge powiedziec - wspolczesnie facet szuka tylko rozrywki, zabawy, malo który chce stabilizacji bo to uciązliwe.

No i doczekałem się focha, jest mi niezmiernie miło z tej przyczyny ;) Imienia nie podam - taki już ze mnie uparciuch. Wieczór/noc należała do ostrych, pamiętam tylko migawkę zdarzeń: było zabawnie, były fochy, było dużo alkoholu i McDonald - fuj. zagubionaaOna Stabilizacja oczywiście wiąże się z wyrzeczeniami, z nieodwracalną zmianą dotychczasowego trybu życia i nie zawsze obie strony są na to gotowe. Wierz mi jednak, że sytuacja nie jest zła i jest sporo facetów, którzy już się wyszaleli i mają podobne do Ciebie rozterki. Nie ma sensu żałować tego, co było, a w wieku 25 lat masz jeszcze spory bufor na poznanie odpowiedniego człowieka do założenia rodziny. Ja opieram swoją nadzieję na założeniu, że nie wszystkie kobiety w Twoim i zbliżonym do Twojego wieku są już nieodwracalnie zajęte. Takie przeżycia zawsze są bolesne, zawsze jest żal straconego czasu i zaangażowania w coś, co się skończyło, ale tak właśnie wygląda życie i później wychodzi się na prostą - nigdy nie jest na to za późno, tak więc głowa do góry. Najważniejsze to zachować optymizm. Nie ma sensu traktować małżeństwa, dzieci jako ostatecznego celu w życiu, bo okazuje się, że to dopiero początek nowego, innego życia, do którego nie warto przechodzić z kimś nieodpowiednim.

ile ważysz ?

ok. 96 kg :)