Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katia197

Od dziś na diecie.Kto ze mną?

Polecane posty

witaj katia!! Stokrotka, to są kompulsy, jedzenie kompulsywne, poczytaj cos o tym. zawsze tak jest po lub podczas rygorystycznej diety. ja tez tak mialam moglam zrec i zrec a potem z powrotem sie pilnowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tangeska, to co ja mam robić, żeby nie było kompulsów? Staram się aby zwyciężała silna wola ale czasem "wymiękam"...:( Martwi mnie to...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kochana, z tym moze byc problem. one po prostu beda.dzieje sie tak bo jestes spragniona smakow, ktore sobie odmawialas przez cala diete. ja przestalam miec kompulsy jak zaczelam normalnie jesc i przytylam z5kg (z 55 do 60), bo mi sie metabolizm rozlegulowal. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4095166 tu masz wiecej na ten temat. najlepiej jest w polowie albo na poczatku takiego kompulsu wypic baaaaardzo duzo wody, mleka albo soku - czegokolwiek, nawet kalorycznego, zawsze to wyjdzie mniej kalorii niz z jedzenia a skutecznie wypelni zoladek. nie mam dla ciebie innej rady bo sama tez nie dawalam sobie czasami z tym rady, przestawalam jak juz mi bylo niedobrze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurdę,nie mogę się zmotywować do diety:( Dziś ,akurat teraz,przyszła do mnie koleżanka i gotuję solankę,a wieczorkiem idziemy na grill. Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A kompulsy ja też zawszę mam jak jestem na diecie i nie mam na nich rady.:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katia, Ty gotujesz?!:D widze, ze juz lepiej z twoim samopoczuciem, ciesze sie:) a musisz sie odchudzac? moze nie jest to Tobie potrzebne:) na twoim miejscu, cieszylabym sie zyciem, a reszta zajelabym sie pozniej. ja sie wzielam za siebie, bo jestem potwornie gruba a moje bmi nieublagalnie wskazuje nadwage i nie mieszcze sie w zadne jesienne ciuchy z zeszlego roku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,to koleżanka gotowała dla mnie solanke :):) A czuję się super-już dawno tak się nie czułam.A schudnąć chcę nie dużo 3-5kg.Że by bez problemu mieścić się w jesienne czuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Auuuuuuuuu Gdzie jesteście?????? Ja,w końcu,wczoraj zaczęłam dietkę-żadnych grzeszków.Jem 5 razy dziennie owoce,warzywa i kefirek:):) A co u was???? Miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dzisiaj mam problem z obliczeniem kalorii zupy meksykańskiej, którą mam na obiad. Składa się z 7 gotowanych warzyw zalanych przecierem pomidorowym z mnóstwem przypraw ale jak to zliczyć to nie wiem. Chyba sobie odpuszczę. Najważniejsze, że jest dietetyczna. Katiu, jak twoja dieta? Trzymasz się? Bo ja miałam kilka dni załamania i trochę mi przybyło.:( Ale ciągle jest poniżej 62 kg!:) Tangeska, a jak tam sprawy u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurdę,u mnie waga w miejscu .Od jutra postaram się pić tylko kefir-nie wiem czy dam rady,ale muszę trochę chudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mogę wytrzymać na kefirze naturalnym. Muszę mieć owocowy fit z 0% t łuszczu ale troszkę dosładzany cukrem pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam sobie dziś kozaki za małe w łydkach za 700 zł.Nie ma żartów -teraz na pewno mam schudnąć.Pomocy i wsparcia potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestałam zażywać ten nowy lek bo strasznie się źle po nim czułam. Miałam mnóstwo objawów niepożądanych z czego najgorszy był ten, że nasiliły mi się objawy depresji, byłam otumaniona i leżałam w łóżku za dnia. A oprócz tego od czasu gdy zaczęłam go brać to zaczęły się u mnie napady głodu i przytyłam w ciągu dwóch tygodni prawie 3 kg! Zobaczymy czy teraz minie mi to wszystko i czy przestanę się obżerać. Jeden kilogram już straciłam po Dniu Owsiankowym i żeby zobaczyć piąteczkę z przodu to muszę schudnąć jeszcze półtora kilosa. Najważniejsze jednak jest to, że utrzymuję wagę poniżej mojej wymarzonej 62 kg!! Dzisiaj na śniadanie zjadłam dwie tekturki z serem, pomidorem i cebulką. Dzisiaj mam też Dzień Łasucha. Co proponujecie zjeść? Co za wami "chodzi"?? Bo ja skłaniam się ku czekoladzie... Katiu, trzymam kciuki kochana za twoją dietkę. A jakie te kozaczki sobie kupiłaś? Opisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,dziś cały dzień wprawie nic nie jadłam ,a na wieczór się obżarłam -KOSZMAR.Po raz setny oświadczam-od jutra na diecie... A kozaki firmy Fly dla tego taki drogi ,ale nie schodzą się mnie na łydce:(:( Stokrotka,a jaki leki brałaś ? Co tobie dolega? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katiu, ja choruję od niepamiętnych czasów na nerwicę lękowo- depresyjną i to lekarstwo, które odstawiłam to jakiś psychotrop, który mnie dosłownie zwalał z nóg. W środę mam wizytę u lekarza i poproszę, żeby przywrócił mi poprzedni zestaw leków bo lepiej na nim funkcjonowałam. Dzisiaj wstałam przeziębiona z bólem gardła i katarem. Pewnie zaraziłam się od moich dzieci... W tym stanie marzy mi się powrót do łóżka i wygrzewanie ale sprawy domowe mnie gonią. Muszę koniecznie posprzątać mieszkanko bo ma przyjść taka jedna baba, która zawsze się rozgląda. Na śniadanie wypiłam szklaneczkę maślanki o smaku pieczonych jabłek i na razie nie jestem głodna. Zjem jakieś kanapki z tekturką za godzinkę. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurdę,chcę jeść.......... Motywacja maleję .......... Kurdę,nie wiem czemu tak się dzieję ???? Ja piję bioxetin 2 raza dziennie i sulpirid 3 razy dziennie i teraz czuję się super. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze, Katiu, że lekarz dobrze ci dobrał leki i się świetnie czujesz.:) Ja miałam przez jakiś czas zmienione i czułam się gorzej i dlatego powróciłam do starego zestawu. Wczoraj miałam 39,5 stopni gorączki i jak mi wreszcie spadła to dostałam napadu głodu i zjadłam trzy tabliczki czekolady!!! Wyobrażacie to sobie? To mój rekord i obym go już więcej nie powtarzała! Dziś jestem grzecznie na diecie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj,a co masz? Grypę?Uważaj na siebie. Ja piję kefirek i jem warzywa-waga a ni rusz -KATASTROFA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ćwiczysz coś, Katiu? Ja mam chyba anginę ale już mi przechodzi:) Z resztą u mnie wszyscy są chorzy... Może to jakiś wirus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katiu, potrzeba ci Nowych Sił!! Jakiejś mobilizacji! A może byś się codziennie meldowała u mnie na maila i spowiadała co zjadłaś? Mnie pomaga takie rozliczanie się z codziennego menu... To jak, spróbujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katiu, dziewczyny, zaglądacie tutaj jeszcze? Ja się muszę pochwalić, że na wadze oglądam już "piąteczkę":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Stokrotka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Od dziś na diecie i to już bez dyskusji-waga 65 kg:(:(:( Ale tak mi i trzeba-trzeba było nie żreć ............. Piję kefir-chcę jak poprzednio szybko pozbyć się kilosów ,a później tylko utrzymywać wagę. A tobie gratuluję 5 z przodu .Do jakiej wagi zamierzasz zejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katia! ja tez do cholery. 69kg! do swiat musi byc 60. juz jestem od tygodnia na mz. mam tylko problem co do cwiczen. bo ja cwiczylam belly dance to mi sie zrobila talia- ubylo mi sadla z gornej czesci brzucha a boczki zostaly. no bez sensu. i teraz nie wiem. myslalam nad bieganiem ale jak bigam w miejscu to mnie strasznie stopy bola;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tangeska,wracamy na topik!!!!!!!!!!!!!!! Piszmy znów codziennie ,a to i kilka raz dziennie-to nam się uda.Stokrotka nas zmotywuję ,bo sama osiągnęła rewelacyjny wynik.Ja dziś mocno się trzymam i motywacja nie zmalała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś stałam na wagę-a ni deko mniej, chociaż wczoraj żadnych grzeszków.Ale to nic-WALCIE DALEJ.Miłego dnia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buuu... w weekend sobie pofolgowałam i znowu zobaczyłam szóstkę. Precz szóstko z mojej wagi!!! Wracajcie dziewczynki, wracajcie i spowiadajcie się co jecie. Ja dzisiaj jeszcze nic nie jadłam. Wypiłam tylko kawę zbożową z mlekiem ale bez cukru. Jak mi się uda to niczego nie będę dziś jeść, żeby jutro znowu ujrzeć piątkę. Bez sensu z tą dietą. Głodówka. Kompuls. I tak to się przeplata. Muszę nad tym zapanować!!! Dam radę!!! A od jutra normalne (znaczy dietetyczne) jedzenie.4-5 posiłków i zero słodyczy, mąki i tłuszczów. No to dziewczyny, zabieramy się za siebie od nowa!!:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×