Czy wasi faceci też nie okazują wam czułości?

Jest kulturalny , przepuszcza w drzwiach itp., ale jak się spotykamy np. u niego i oglądamy tv to się do mnie nie przysiądzie, nie pocałuje, przytuli.. tak jakby siedział z koleżanką.. a później z nią szedł do łóżka i dopiero wtedy robił się czuły.. jesteśmy po 30tce, ale to chyba nie znaczy,że musimy być oschli.. jak jest u Was? ile macie lat i jak długo jesteście w związku?

25l ja on 28 i nie mogę go od siebie odciągnąć :D a poważnie , nie wyobrażam sobie żeby mnie nie pocałował ze mną siedząc itp... może po 30 latach razem, ale jesteśmy razem 3 lata

na całe szczęście okazują :D

podniosę

moj niestety tez jest po 40tce i czasem zachowuje sie jakbym byla jego kolezanka dopiero jak widzi po mnie ze jest cos nie tak to nadrabia i klei sie non stop a ja oczywiscie jak mam dolek nie mam ochoty na niego patrzec nawet a tymbardziej sie tulic

Słuchaj, u mnie jest i było podobnie. Ja mam lat 26 a mój 31 i jesteśmy razem od ponad 4 lat tzn mieszkamy razem od ponad 4 lat. Tez mialam do niego pretensje, ze nie mowi kocham, odpowiadał, ze przeciez to oczywiste i nie musi mi tego mowic. On sobie nie zdaje sprawy, ze takie slowo procz okazywania kobiete ucieszy i uspokoi. Jego matka stwierdzila, ze jest jak jego ojciec, poprostu nie jest on typem, ktory na okgrągło lubi to robic. MOze to dla niego krepujace, wstydliwe, niekiedy ludzie tak mają, ja tez tak kiedys miałam. Glupio mi było powiedziec "kocham cie" hehe nie wiem czemu. Takie to głupie było jak dla mnie. Wolalam okazac jak powiedziec. Od jakos paru miesięcy zachowuje sie jak ciota, ciepła klucha. Podchodzi do mnie, chwyta za policzki i mowi " mój ty paczuszku". Jak miałam do niego pretensje ze jest jakis taki obojetny ( no coz.. zdobył mnie, mamy dziecko w tym drugie w drodze, to sobie pomyslal, ze juz starac sie nie musi) tak teraz go tak spierdoliłam, bo wydawało mi sie ze sobie jaja robi, ale chyba jednak nie. Poprostu chyba cos sie z nim podzialo i stwierdził, ze dopiero dzis do niego dotarło, ze ma wszystko, jest spelniony, zaraz druga dzidzia bedzie, jest szczesliwy. Zachował sie jak facet ktoremu hormony buzowaly wczesniej, a dzis jak mumin. Chyba wolalam by byl taki jak kiedys, niz taki jaki jest teraz :-)

no tak tylko rozmawiałam z jego siostrą i powiedziała,ze on taki nie jest.. że jest to raczej typ "przylepy" , ze przy swoich byłych był inny....

okropne :(

Kobiety, gdy czujecie za duzo czulosci i zaangazowania ze strony faceta, zaczynacie nim manipulować. Lepiej zadaj pytanie jak sutecznie manipulowac facetem, bez grania na uczuciach.

nie chodzi o żadne manipulowanie! to chyba normalne,że chciałabym się z nim poprzytulać itp nie tylko w łóżku

Powiedz mu o tym. Powiedz mu ze za mało ciepla jest w waszym zwiazku. Ja bym chcial taka kobiete ktora by sie cieszyla tym jak sie do niej przytulam.

mówiłam,a on na to,że chyba przesadzam i wydziwiam... która kobieta tego nie lubi ? :(

moja zona... Dawaj moze sie nimi zamienimy. bo z opisu to do siebie pasuja jak ulał:)

hehe mogliby jechać razem na antarktydę ;)

wiecie co ja ostatni pisalam mojemu liste zakupow i podspodem w ramce napisalam mu 'kocham cie bardzo mocno i jeszcze bardziej tesknie bo jestes ale cie nie ma' pomoglo jak tylko wrocil ze sklepu wykapal sie bo byl po pracy zrobilam mu kolacyjke siedzielismy ze 2 godz i rozmawialismy potem naprawde czule sie tulil i sciskal mnie tak jan dlugo tego nie robil

taju, a seks chociaż lubi?

co niechcesz szkoda :( Mam nadzieje ze znajdzie sie ktos jeszcze kto ja zechce... zatrzymać

moja tak rzadko troche ale lubi, po bozemu.

oziębła ;)

a co chcesz ją??? Za darmo oddam. Kiedy gdzie sie spotykamy... ta tranzakcja musi dojsc do skutku

niestety faceci sa jacy sa ja po 15 latach bycia razem wiem ze faceci sa jacy sa i tylko zrozumienie ich pozwala nam z nimi zyc..sa w miare prosci ...mało romantyczni no w porywach jak im przypomnisz..w sumie po pierwszych uniesieniach schodza na ziemie i zostaje proza zycia..niestety trzeba sie do niej przyzwyczaic ...

ale poważnie to jak można nie lubić dotyku kogoś tak bliskiego.. nie rozumiem

Po prostu po czasie, najblizsza Ci osoba, staje sie najwiekszym tak jabkby wrogiem. do tego dochodzi syndrom wiezienny, tzn. ze wkurza cie np. jak ona je rosół. i komplet. Psa z pchlami tez raczej nieglaskasz.

dotyk tak ale za ich dotykiem najczesciej kryje sie seks my dotyk traktujemy jak dotyk oni jak poczatek seksu

ale my jesteśmy razem nawet nie rok..

kobietka po 30 , zauważyłam..

dobra wczesniej pisalem jak jakis popapraniec, ale widze ze nikt sie niesmieje. :P Facet tego niepotrzebuje. Tak został wychowany i już. Dla Ciebie to dziwne że niepotrzebuje dotyku, on nawet niezdaje sobie sprawy, że to dla ciebie moze byc dziwne. I żę tego mozna wogule potrzebować. Moja żona niepotrzebuje szczerze ze mna rozmawiac, a ja potrzebuje, ona niema takiej potrzeby.

niestety tak jest z facetami..my czułosc oni rozporek chyba trzeba umiec sie z tym pogodzic choc czasami da sie partnera urobic ...

do taju czasami kobiety tez sa jak faceci i potrafia byc zimne..to chyba zalezy w duzej mierze od chrakteru człowieka o podejscia jego do zycia partnerstwa itp

Takie potrzeby wynikają z emocjonalnosci czlowieka i sytuacji w jakiej sie znajduje. moze ma depresje, albo nigdy nikt go nieprzeytulal. NIezna poprostu tego.