UCIĄŻLIWY SĄSIAD _ POMOCY!!!!

Hej! Sprawa moze wydawac Wam sie smieszna, ale dla mnie jak i dla mojej rodziny to jest dramat. Otoz mieszkamy w domu jednorodzinnym, mamy wlasna dzialke przez ktroa przechodzi droga konieczna sasiada. Sasiad ten jest baardzo zlosliwy. Konflikt miedzy nami trwa juz ok 20lat. W samym roku 2010 mielismy naslane 4 kontrole z nadzoru budowlanego itd. Kiedy tylko zaczenimy remont badz budowe czegos nowego to odrazu mamy naslana kontrolne, straz miejska, policje... Czy ktos ma podobnie? Co mamy robic??????

wyprowadźcie sie

zastrzel sąsiada??

codziennie rob mu kupe na progu az zrozumie aluzje.

Echh rozne glupie mysli przychodza mi do glowy... Ale wole inaczej to zalatwic, ale jak?? Robia nam wszystko na zlosc. Nie dosc ze udostepnilismy im droge, to jeszcze utrudniaja nam zycie i niszcza nasze mienie! Czuja sie bezkarnie!

sprawa w sądzie??

Sprawa w sadzie ale o co? Bo nasylaja nam policje itd? Hmm juz jedna mielismy, podwyzszylismy im oplate roczna za ta droge konieczna... Myslilismy ze nam odpuszcza, ale nie. To pogroszylo sprawe... Dodam, ze jakiekolwiek polubowne dogadanie sie z nimi jest niemozliwe, poniewaz oni zawsze mówią NIE.

skoro droga jest na WASZYM terenie i ja UDOSTEPNILISCIE z dobrej woli to moze zaproponujcie sasiadowi, zeby albo wykupil te czesc ziemi, przez która przebiega droga(ziemia kosztuje) albo zeby przestal wam niszczyc zycie. Jezeli sasiad nie ma zadnego papierka na te droge to zwyczajnie zabroncie mu nia jezdzic i tyle. wasz teren=wasza droga

mysle ze zawsze mozecie cofnac "wypozyczanie" drogi. ciekawe co wtedy sasiad zrobi.

Drogę konieczną maja przyznana sadownie, tyle ze stalo to sie uciazliwe i moze by sprobowac cofnac ta sluzebnosc!! Co najgorsze to, to ze sasiad ma dwoch synów którzy przyprowadzaja kolegow i sa agresywni! Na chwile obecna nie mozemy nigdzie wyjechac ani wyjsc na dluzej, poniewaz notorycznie nie zamykaja bramy, przez co pare lat temu mielismy wlamanie do domu i ukradli nam bizuterie ze zlota oraz pieniadze... Sluzby takie jak policja i straz miejska sa bezradne, a nasze prawo "dziurawe".

opusc im z ceny, to od razu beda mili.

15 lat placili rocznie 50 zl za ta droge, obecnie beda placili 250zl na rok. Czy to duzo za droge ktora jest zrobiona z kostki brukowej??? Droga nalezy do moich rodzicow, ktorzy prowadza dzialalnosc gosp, a przez to ze sasiedzi maja droge konieczna to nie mozna stawiac na niej samochodow co znacznie ogranicza ta dzialalnosc!!

idź z nim na ugodę pogadaj i powiedz zeby płacili np 200 zł . Pewnie robią to ze złości .

sąd droge przyznał, sąd droge moze odebrac... wystarczy dobry prawnik i argumenty,.

Nawet kiedy placili te glupie 50zl, to i tak nasylali na nas straz miejska itd. Kiedy tylko ruszymy z jakas budowa, remontem itd to odrazu mamy kontrole z nadzoru budowlanego, ochrony srodowiska itd. Mysle ze to wynika z ich charakteru...

Podkreslam, ze probowalismy dogadac sie z nimi, ale niestety wszelkie polubowne wyjscia odpadaja, bo zawsze mowia NIE! Na dodatek zona mojego sasiada pracuje w jednym zakladzie z moja przyszla tesciowa:-( Wiec co jakis czas dowiaduje sie o sobie jakies "nowosci"...

to tez nasyłajcie na nich kontrole. beda agresywni-straz miejska, cos buduja-kontrola, prowadza jakas dzialalnosc-sanepid, itd. chamstwo chamstwem trzeba czasami zwalczac

obecnie tak wlasnie walczymy, ale jest coraz gorzej. Masakra co za ludzie!!! Pochodza ze wsi, z tego co wiem to rodzice sasiadow byli identyczni, tez skarzyli bezpodstawnie na sasiadow... Coz to za polityka, zamiast zorganizowac swoim dzieciakom jakas wycieczke, wakacje np nad morze to oni wola przeznaczac pieniadze na adwokata!

Oj Agatko wielka Pani z miasta....Ty tam nie masz chyba nic do powiedzenia.przyszła synowo:)

i nie dogadasz się z nimi ich rodzinną tradycją jest wojma z sąsiadami filmu też nie zrobisz bo taki już był :)

Wielka Pani z miasta? Dobre sobie:-) Nie mam nic do powiedzenia, owszem. Chce pomoc moim rodzica i znalesc jakies wyjscie z tej sytuacji...

wam zrobili włamanie bo sąsiad bramy nie zamkną? zamiast zrobić osobną bramę do domu, odgrodzić drogę obsadzić tujami i mieć święty spokój i w dupie co sąsiad tam wyrabia... to wy wolicie drzeć koty i latać po sądach :O

a sprawiedliwość i tok nosza bydzie!

Nie mozemy obsadzic tujami, jest to niemozliwe... Doszlam do wniosku, ze nic sie z tym nie zrobi... Jedynie rozstrzelac:-D

hahaha:-D

:D