Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 20LLenkaa20

wieczor kawalerski pana mlodego a ciaza panny mlodej

Polecane posty

Gość ile ty masz lat 20 ?? 21??
i racja ODWOLAJ SLUB zrob przysluge temu facetowi i uwolnij go od swojej toksycznej osoby niech znajdzie szczescia z normalna kobieta bo przy tobie czeka go placz i zgrzytanie zebow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ma twoja ciąża do jego
wieczoru kawalerskiego, bo nie rozumiem?? ty myślisz, że po ślubie to on już tylko z toba ma spędzać czas? no prosze cię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --Elka--
Do: ile ty masz lat 20 ?? 21?? Słuchaj nie oceniaj ludzi po wieku. Ja mam 21 lat tydzień temu wzięłam ślub... i mimo ciąży i mimo młodego wieku pozwoliłam iść mojemu na jego wieczór kawalerski... W sumie sama z koleżankami "zabawiłam się" przy soczkach i obgadywaniu wszystkich facetów. Do autorki: Zaproś jakieś koleżanki, zróbcie naprawdę babską imprezę i nie stresuj się tak bo dziecku zaszkodzisz. A rano jak będzie skacowany po tym wieczorze będziesz czuć tylko satysfakcje. Przynajmniej ja tak miałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie wieśniara
nie dośc że dałas dupy i wpadłaś to jeszcze takie bzdury wymyslasz:o ten koleś juz dawno powienien odejść, a na wieczorze kawalerskim pewnie zabawi się ze striptizerkami bo przeciez nie z wielorybem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matadorrr
Ty jesteś jakaś nienormalna chyba. Albo coś w waszym związku mocno nie gra. Albo masz burzę hormonów i mam nadzieję że Ci wkrótce przejdzie. "Wiadomo jakie sa wieczory kawalerski" - no jakie Twoim zdaniem. Chłopcy się powygłupiają, trochę popiją, ale jak Twój narzeczony Cię kocha i szanuje to na pewno nie puści się z jakąś dziwką. Nie ufasz mu? Jeżeli tak to kiepski początek małżeństwa i nie wróżę Wam dobrze. Dobry związek polega na tym by sobie ufać i wypracować sobie zachowania akceptowalne i nieakceptowalne. Nie wyobrażam sobie że miałabym zabronić swojemu facetowi wyjścia z kumplami na piwo, tak samo jak on nie ciągnie się za mną na spotkania z przyjaciółkami. Co nie znaczy że nei mamy również wspólnych znajomych i nie spędzamy wolnego czasu razem. Tyle że chyba na tym polega dojrzałość związku - on gdzieś wychodzi, ale mówi mi z kim, o której wróci, a ja jestem o niego spokojna bo ufam, że nie zrobi nic głupiego. I działa to w dwie strony. Autorko, dorośnij, bo jako matka powinnaś być dojrzałą i rozsądną kobietą, a ja tu widzę marudne dziecko terroryzujące najbliższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha dobre :D:D widać każda tu pozwala facetom na WSZYSTKO a wiecie dlaczego?:D boicie się odrzucenia i wolicie mieć dziubek na kłódkę niż cokolwiek się odezwać byleby was nie zostawił ;) nie jedźcie tak po autorce ma swoje zdanie i ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego niby ona ma siedzieć w domu a ten zabawiać się na całego? niech zorganizują coś wspólnego i będzie sprawiedliwie. Ale skoro facet nie bierze tego pod uwagę to z nim coś nie w porządku a potem będzie robił co mu się podoba a ona sama z dzieckiem w domu ;) za krótka smycz- zerwie się pies, za długa - ucieknie ;) proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście kochana ;) to że mam własną firmę już się nie liczy no ale to nie o tym temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yenna23
Zawsze możesz się dogadać z facetem, że ty robisz impreze u siebie w domu i równocześnie zgadzasz się na jego domówkę albo coś w tym stylu. Nie dziwię się, że dziewczyna nie chce żeby jej facet upijał się i biegał po klubach. Sama sobie tego dzieciaka zrobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczy że mu powie : "nie podchodzi mi ten twój wieczór kawalerski, zorganizujmy coś wspólnego" i jak koleś nie bierze pod uwagę kompromisów to powodzenia w życiu. Związek to sztuka kompromisów panny a nie ciągłe przyzwalanie drugiej osobie na wszystko. Ja nie wyobrażam sobie godzić się na coś co mi np nie będzie podchodzić :D to najnormalniejsza w świecie rzecz a wy się burzycie jak woda sodowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yenna23
I nie chodzi mi o to, że jak kobieta jest w ciąży to facet ma siedzieć non stop z nią. Ale nie wmawiajcie autorce, że będzie się rewelacyjnie bawić siedząc przy herbatce z koleżąnkami, będąc w 5 mc i odczuwając związane z nią niedogodności. Narzeczony niech idzie na swój wieczór, ale sensowne granice muszą być ustalone. Nie jest już chłoptasiem bez zobowiązań i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrka
ale przecież wieczór kawalerski i wieczór panieński z zasady robi się osobno. Nie wiem, gdzie tu problem. Autorka jest w ciąży, więc raczej sobie nie poszaleje, ale przeciez może spokojnie zrobić imprezę z koleżankami. Gdzie tu jest problem? Przeciez jeśli chce z tym facetem spędzić resztę życia to powinna mu ufać. I nie wiem, czy problemem jest, że ona nie będzie mieć panieńskiego, czy też jej obawa, że gościu głupot narobi. My mieliśmy osobno te imprezy. Ja z koleżankami i przyjaciółka a mąż z kumplami. Oboje rano mieliśmy mega kaca. Ale było naprawde fajnie. Moja rada- pogadaj z chłopakiem. Powiedz mu, że Ci się to nie podoba. Że będąc w ciąży wolałabyś, żeby nie pił gdyby coś się stało. I niech sobie idzie na imprezę ,ale niech się zachowuje jak dojrzały przyszły ojciec. Jeśłi tu masz problem i boisz się. Ale jeśli Twoim jedynym problemem jest fakt, że może Cię zdradzić na takiej imprezie, albo, że Ty się przed śłubem nie zabawisz to zastanów sie nad sensem takiego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrka
i jeszcze jedno- my mieliśmy umowę, że od ósmego miesiąca mąż ani kropli nie pije. W razie wczęsniejszego porodu. Nie jest to przecież jakieś wielkie poświęcenie. Warto takie rzeczy sobie ustalić na poczatku, a nie potem się denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko wieśniaki robią
kawalerskie czy panieńskie 💤 to już jest niemodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj autorko tych żmij
to że one wiecznie siedzą w domu albo na nudnych spotkaniach nie znaczy że ty też tak musisz :) one pozwalają facetom na wszystko bo nie chcą być same. Wiesz taka filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrka
a co Ty z tym, że nie chcą być same??? Związek dwojga ludzi nie jest dobry, jeśli wszystko robi się RAZEM! Każdy potrzebuje chociaż odrobinę wolności, własnego świata. I co to za "pozwalanie" własnemu facetowi? Co on pies jest, żebym ja mu musiała pozwalać???? Przecież to działa w obie strony. Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby mój mąż miał mi "pozwalać" na wyjścia, bo się boi, że głupot narobię. Przecież jesteśmy dorosłymi ludźmi- każdy zdaje sobie sprawę z konsekwencji własnych działań. A działanie na zasadzie "ja nie mogę to jemu tez nie pozwolę" ma naprawde krótkie nogi. Tak już jest ten świat urządzony, że to kobieta jest w ciąży, musi o siebie dbać, nie pić, nie palić- a nie facet! Czy z racji tego On też ma dziewięć miesięcy się umartwiać, żeby jej przykrości nie zrobić??? Nie popadajmy w skrajności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka potrzebuje rad
a poszczekać to sobie poszczekajcie na podwórku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe dlaczego potem płaczec
płaczecie że facet was olewa :) za dużo luzów w związku = ucieczka bo tyle mu wolno że czuje się wyzwolony i żadnego zaangażowania nie potrzebuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co to za glupie gadanie
ze jak sie faceta nie traktuje jak psa i swoja wlasnosc tzn ze sie boi samontnosci odejscia i sie na wszystko pozwalal ODEJSCIA TO SIE BOJA TE CO SIE TAK KURCZOWA TRZYMAJA CHLOPA ZEBY BORN BOZE NIE ZDRADZIL JAK PANNA NIE BEDZIE WIDZIEC ALBO NIE ZNALAZL INNEJ w kazdym zwiazku sa ZASADY ale zasady NIE OZNACZA UBEZWLSNOWOLNIENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co to za glupie gadanie
w zwiazku powinno byc madrze z zasadami i ZAUFANIEM sa rzeczy ktore wolno a ktore nie a nie ze albo nic nie wolno albo wolno wszystko ciekawe dlaczego potem płaczec ty panna masz jakis problem ze soba jak widzisz tylko dwubiegunowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe dlaczego potem płaczec
o mamuniu normalnie się popłaczę :) macie jakieś stosowne argumenty niż tylko takie płaskie teksty pokroju "problem ze sobą?" jak mi coś nie odpowiada w związku to idziemy na kompromis i mam do tego jak najbardziej prawo ;) wiecie, nie jestem jak wy, nie wyobrażam sobie siedzenia non toper w domu a facet gdzieś w siną dal wyparował. Hehe to jest dobre ale nie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co to za glupie gadanie
ciekawe dlaczego potem płaczec kon z klapkami na oczach takie moje podsumowanie osob wypowiadajacyh sie w ten sposob alno biale albo czarne albo wszystko albo nic zalosne nawet dziecko potrafi myslec bardziej abstrakcyjnie i laczyc rozne elementy w znalezieniu zlotego srodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co to za glupie gadanie
ciekawe dlaczego potem płaczec i tu sie przejawia jaki masz ograniczony umysl znpwu to samo a kto ci kaze siedziec w domu jak facet wychodzi ty tez gdzies idz co nie masz gdzie taka uczepiona jestes?/ dzisiaj mozesz wyjsc sama jutro on sam a za 3 dni wyjdziecie razem proste czy nie ogarniasz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co to za glupie gadanie
ciekawe dlaczego potem płaczec do pracy tez za chlopem chodzisz bo nie bedziesz w domu sama siedziec ?? do kibla tez z nim idziesz bo nie masz ochoty sama siedziec w pokoju ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe dlaczego potem płaczec
pozostawię to bez komentarza bo jak nie potrafisz pisać na temat to już nie moja wina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co to za glupie gadanie
ciekawe dlaczego potem płaczec i wiecej z toba dyskutowala nie bede masz za ciasny umysl zeby wyjsc poza jakiekolwiek ramy dwuplaszczynowego myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko wieśniaki robią
gawiedź dalej dyskutuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfgufggfgh
5 miesiąc to żadna tragedia, przecież autorka też może gdzieś wyjść. Nie powinna tylko pić alkoholu, ale to nie jest jakieś straszne ograniczenie. Bawić można się i w ciąży. Przecież fakt, że facet wychodzi nie oznacza automatycznie, że ona ma siedzieć sama w domu. Nie może zrobić czegoś sama? Wyjść na imprezę, spotkać się z koleżankami, zrobić wieczór panieński w knajpie? Nikt jej łańcuchem do kaloryfera nie przywiązał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×