Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość theana

pies i kot w domu

Polecane posty

Gość theana

posiada ktos? jakiej plci sa, jak sie dogaduja, lepiej najpierw miec psa czy kota, ktory lepiej oswaja sie z kolejnym zwierzeciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onalbn
zalezy jaki pies...Mysle, ze jak jest lagodny to lepiej wizac do niego malego kociaka, niz do doroslego kota szczeniaka (bedzie go denerwowal). Dobrze jest jak zwierzeta sa ze soba od malego. Plec raczej nie ma znaczenia, ale lagodna suczka moze zaopiekowac sie kociakami(tak bylo u mnie). Ja mialam psa(suke), wzielam 2 kociaki(kocury) i dogaduja sie idealnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theana
no nastawiam sie raczej na rasowce, owczarek nniemiescki lub husky i kot niebieski rusek, a wlasnie najpierw chcialam kotka bo na razie na psa ni emammiejsca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam najpierw psa a
pozniej co rusz sie jakies koty przez dom przewijaly. W koncu jeden kociak zostal juz na stale. Ogolnie moj pies kochal wszystkich i wszystko (pisze w czasie przeszlym, bo niestety juz od 2 lat go z nami nie ma), wiec nie bylo problemow z przyjeciem kotow pod dach. Koty tez go akceptowaly. Z kotka, ktora pojawila sie niespodziewanie i zostala byly jednak problemy: atakowala psa, chciala drapac, prychala, stroszyla siersc. Myslelismy, ze trzeba bedzie jednak dla niej znalesc inny dom. Ale dalismy jej do miesiaca czasu i juz po jakichs 2 tyg. bylo widac postepy. Po miesiacu stopniowego oswajania zwierzat zee soba (nigdy nie zostawialismy ich sam na sam ze soba, bo balismy sie ze kotka wydrapie psu oczy) staly sie sobie naprawde bliskie. Kotka w pozniejszym czasie miala kocieta i psiak mogl je nawet lizac, bawic sie z nimi a kotka niee protestowala. Zreszta na spacery zawsze chodzila razem z moim psem (pies na smyczy a ona za nim), a jak zblizal sie jakis ujadajacy pies to stawala w obronie mojej psiny :D Pod koniec zycia mojego kochanego psa (zachorowal na serce) kotka nie odstepowala go na krok, spala z nim, przytulala sie, ogrzewala go swoim futerkiem. Najpiekniejsza przyjazn jaka zyciu spotkalam wsrod zwierzat. Niestety nie wszystkie psy i koty potrafia tak zyc w zgodzie. Ale z tego co zauwazylam z obserwacji po rodzinie to chyba lepiej najpierw miec psa a pozniej sprowadzic malutkiego kota niz odwrotnie. \

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam psa i 2 koty. Był najpierw pies, później kot, i za rok drugi kot. Dogadują się dobrze, czasem gonią po domu ;) Na początku trzeba było pilnować psa, bo obcych kotów nie lubi, ale po kilku tyg przywyknął i krzywdy swoim nie robi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theana
hm no wlasnie psa sie da lepiej ulozyc wiec i gdy jest juz w domu to szybciej zaakceptuje kota a kot to w koncu pan domu, to moze miec problem z nowym zwierzeciem tak chyba jest nie? chce kotke i raczej suke jesli ma to jakies znaczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kot był pierwszy później kupiłam psa,kotka ustawia go jak chce,zwierzaki w stopce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×