Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość perła 24

boję się zerwać z chłopakiem

Polecane posty

Gość Doti:)
dasz rade musisz byc slina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
muszę,dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
lepiej troche pobyc samym niz teraz ciepriec i sie zadreczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaaa
perla 24 - mam ten sam problem co Ty!!!!! tez jestem z facetam 1,5 roku i ostatnie pol roku to jakas pomylka on jest mnie tak pewien i tak sobie mnie ustawil ze az mi siebie zal ..mielismy przerwe 3 tygdonie pozniej wrocilismy do sibie ale ja nie bylam zadowolona bo on nie prosil mnie i nie wystawal pod domem napisal jednego sms i ja pobioeglam jak glupia minal miesiac i jest jeszcze gorzej niz wczesniej.. nie odzywamy sie wiem ze powinnam tym jeb*nac juz dawno temu on mnie zniszczyl psychicznie w zyciu bym sie tego po nim nie spodziewala.. znajomi mnie nie poznaja dzisiaj na zajeciach po wczorajszym calym dniu przeplakanym wszyscy sie na mnie patrzyli jak na ufo tak wygladam tragicznie nic nie jem..a najlepsze jest to ze nie potrafie mu napisac gluiego sms ze to koniec i ze mam dosc czekam na jego ruch ktory moze bedzie a moze nie ale wiem ze nic sie nie zmieni on sie nie zmieni bo mu nie zalezy.. myslalam zeby jutro mu napisac jutro ma urodziny ze to koniec i ze zwracam mu wolnosc to jest moj prezent dla niego.. ale po co mi to takie zagrywki i tak wystarczajaco w tym zweiazku sie z nim nagralam a ile lez przepplakanych to mozna by w nich plywac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
druga szansaaaa - a dlaczego on o tym nic nie wie?? NIe rusza go totalnie twój płacz? Że płaczesz przez niego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
drugaaaa szansa nie wiem co powiedzieć, ja tez szybko odpuszczałam, a teraz zastanawiam sie czy mnie kocha.Załuje niektórych mmentów, gdybym inaczej kiedys posępowała, byłoby inaczej,albo wcale nie byłabym z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
ja zobacze jak będzie jutro, zamierzam to wszystko zmienic,będzie mi bardzo ciężko, wiem to,ale będę zmieniac. Jutro jest Dzień Kobiet i zobacze czy bedzie pamiętac, co kupi itd. jak nie będzie pamietac, to czas najwyższy zaczne go olewac, zapisze sie na siłownie i mam nadzieje ze jakos zapomne,zobacze jak on na to zareaguje, jak nic (zauwazyc to zauwazy) to.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaaa
dlaczego on o tym nie wie???? a to mam mu napisac ze placze wlasnie drugi dzien przez niego przez to wszytsko przez to jak mnie traktowal kiedys jak ksieznieczke a teraz jak psa tak mam mu napisac ? ze jest mi cholernie smutno przykro jestem rozzalona i nie mam sily na nic? totalnie nie wiem co zrobic moze powinnam mu napisac dzisiaj tego sms ze to koniec ( bo on napewno sie tego nie spodziewa po mnie wie ze nic nie zrobie a jak on mi napisze to mysli ze go bede blagac zeby nie odchodzil) takim sms bym go zaskoczyla i pokazala bym ze jestem twarda i wymagam szacunku.. ale .. no wlasnie ale boje sie tego ze on odpusci ze napisze ze ok i wtedy juz nic nie bedzie nie bedzie nadzieji na lepsze jutro nie bedzie wyczekiwania na sms nic juz nie zostanie.. wiem to zalosne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dlaczego on o tym nie wie???? a to mam mu napisac ze placze wlasnie drugi dzien przez niego przez to wszytsko przez to jak mnie traktowal kiedys jak ksieznieczke a teraz jak psa tak mam mu napisac ? ze jest mi cholernie smutno przykro jestem rozzalona i nie mam sily na nic? " - tak, powinnien o tym wiedzieć... A skoro boisz się, że sobie odpuści, to znaczy, że cie nie kocha... więc nie wiem, po co z nim jestes..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
druga szansaa ja ciebie rozumiem, bo sama z jednej strony boje się że własnie mój też tak powie, że ok. Moj tez jest tak pewny mnie ze hoho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaaa
nie chce zeby wiedział bo nie chce robić z siebie ofiary losu i brać go na litość.. nawet nie wiem jak miala bym mu to powiedziec ze co nagle mam mu napisać ze mi smutno.. albo ze placze caly dzien ( nie uwarzasz ze wtedy wyjde na desperatke) probuje udawac silna i ze mnie to nie wzrusza choc to zupelnie nie prawda. Tak wiem ze jak on odpusci i nie zawalczy to mu nie zalezy i mnie nie kocha.. :( nie wiem co mam zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaaa
perla 24 - i co z tym zrobisz ? masz jakis plan bo ja nie mam juz tak sily zyc mecze sie niemilosiernie choc jak sie skonczy calkiem to wiem ze tez kolorowo nie bedzie ..wlasnie mysle ze poniekad to jest nasza wina bo dalysmy soba zawladnac dalysmy im pewnosc ze jestesmy ich i cokolwiek nie zrobia i tak bedziemy z nimi to jest blad.. teraz to wiem ale gdy kogos kochasz i chcesz z nim byc nie umiesz postepowac wbrew sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
ciężka sprawa, może odczekaj jeszcze jeden dzień i jak nic, to napisz ze widzisz ze jemu jes wszystko obojętne i że w takim wypadku możemy się rozejśc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
druga szansaaa. ja ciebie doskonale rozumiem i tak, zrobiłysmy błędy na początku,no ale coż kochamy. ja dzis jestem taka troche objętna przez telefon, powiedziałam mu dlaczego jest mi smutno itd. Nie wiem co zrobię, napewno będe myslec, ale tez tak jak napisałam wczeniej z tym Dnim Kobiet. Jeśli zaomni to napewno troche się zmieni. I napewno będzie mi ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaaa
no wlasnie opcje sa dwie albo wcale sie do niego nie odzywac ale jak on sie odezwie to co znow polece ;> albo napisac ze koniec i czekac na reakcje albo w ta alba w tamta.. no a jutro tak jak napisalam jest dzien kobiet na ktory nawet sie nie nastawiam bo sie nie zobaczymy i napewno nic nie dostane i on ma jutro urodziny nie mam prezentu dla niego mialam kupowac dzisiaj ale w obecnej sytuacji nie wiem czy jest sens sie wysilac.. pozatym jeszce jest kwestia zyczen skladac nie skladac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
druga szansaa w jakim regionie Polski mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
prezentu nie kupuj, a życzenia napisz takie suche,życzenia zawsze można pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaaa
perla 24- przynajmniej masz nim kontak a ja wczoraj 0 on nie pisal ja tez nie dzisiaj tez 0 ale wsumie juz sie przyzwyczailam nawet jak jestesmy razem to za duzo sie nie odzywa.. takze u mnie kwestia jest tez taka ze moze sie wcale juz nie odezwac ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyczenia mu sie należą... chyba że mu źle życzysz... ale skoro i nad tym sie zastanawiasz, to ty też go nie kochasz... Mój facet wiedział za każdym razem, kiedy mnie uraził i mówiłam mu to prosto w oczy, że takie czy inne słowa mnie bolą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaaa
ja poludnie Polski a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
ja południowy zachód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaaa
nie nie życze mu zle pomimo wszytsko to jak mnie traktowal i traktuje zadnemu z moich bylych i jemu tez nie zycze zle .. zyczenia napisze sms.. tylko o tyle jest gorzej ze my sie do sibie nie odzywamy 2 dzien dzisiaj tez pewnie bedzie cisza a jutro wyskocze z zyczeniami jako jego dziewczyna czy jako byla czy jako kolezanka.. nie wiem jak mam sie ustosunkowac do tej sytuacji w ogole to nic nie wiem.. a co do tego ze mnie urazil na poczatku mowilam ze mi nie pasuje ze wolala bym inaczej ale teraz on takie gadanie odbiera jako moje fochy i marudzenie ze wiecznie mi cos nie pasuje .. takze dalam sobie spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
jeju, smutno mi,nie wiem co robić,chciałabym mieć osobę na którą zawsze mogę polegać, on uważa ze mnie bardzo dobrze traktuje, ale to nie do końca prawda:(.żeby tak nagle zaczął inaczej patrzeć i żeby zobaczył co ja czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaaa
no ja poludniowy wschod :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
życzenia napisz mu takie:Wszystkiego Najlepszego w Dniu Urodzin. I tyle.Gdybysmy mieszkały w tym samym mieście byłoby super.Można byłoby sie spotkać i tak byśmy sie spotykały i oni zobaczyliby ze coś jst nie tak...bo ciągle się spotykamy z kimś innym a nie z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaaa
mi tez :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaaa
a masz w swoim miescie jakies przyjaciolki badz kolezanki ktore beda pomocne gdyby nie daj Boze doszlo do rozstanie takie osoby ktore bede przy Tobie? bo ja np mam 2 kolezanki takie najlepsze ale one maja facetow i wiadomo jak to jest wola siedziec z nimi niz np ze mna isc gdybym chciala gdzies wyjsc ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zalezy ci nadal na nim?? Bo jeśli tak, to odezwij sie do niego pierwsza... i sie z nim pogódź... Jeszcze dzis..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
w swoim mieście nie mam kolżanki wolnej, mam takie dwie dobre ale one też już mężatki i tak jak twoje z chłopami siedzą i na zadną zabawę nie pójdą bez nich:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertuś1231
Przeczytaj ksiazke dlaczego mezczyzni kochaja zolzy. Tam jest napisane o takich wlasnie grzecznych dziewczynach jak Ty. O tym jak rezygnuja że swojego życia na rzecz faceta. Weź się w garść. Bo nie dość że rezygnujesz z samej siebie to i faceta stracisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×