więzienie

Naucz się czytać bo odwołanie adwokat pisze w terminie 7 dni od ogloszenia wyroku czyli ma czas na złożenie do piątku. Potem czeka się na uzasadnienienie wyroku przez sędziego pisemnie i na wyznaczenie terminu sparwy apelacyjnej. Tak się znasz więc mnie nie obrażaj.

PÓKI ktoś nie dozna czegos na swojej skórze to niestety potrafi oceniac i osądzać....

powtórzę za niewinność sie nie siedzi i to tyle w temacie bo przekomarzać sie czy sądy i prokuratura w Polsce jest obiektywna czy też nie ... to możemy tak do przyszłego roku

dużo ludzi siedzi za niewinność nie istnieje cos takiego moga siedziec pomimo, iz sa niewinni ale za to tępi lub naiwni. naprawde trzeba zrobic bardzo gruba afere zeby osobe "czysta jak lza" wmanipulowac w przestepstwo.

dowody powiadasz? Kolega mojego taty został zamkniety za znecanie sie nad żoną i groźby karalne. Przesiedział w więzieniu dwa lata,po czym wypuscili go z tego piekła. Żona wszystko upozorowała,były smsy wysyłane niby przez niego,z jego telefonu,w których on jej groził. I nie mów mi,ze moze nie znam faceta,bo ja wiem,ze jest niewinny i że ona to wszystko upozorowała by on trafił za kratki. Całej histori dokładnie nie znam,ale dowody tez mozna podłozyc... Prowo czy tez nie,takie sytuacje się zdarzają...niestety.

I nie mów mi,ze moze nie znam faceta,bo ja wiem,ze jest niewinny i że ona to wszystko upozorowała by on trafił za kratki. spedzalas z nim 24 godziny na dobe?

PÓKI ktoś nie dozna czegos na swojej skórze to niestety potrafi oceniac i osądzać...." widzisz jak to ci powiedzieć mam kumpla którego rodzina tez uznała za niewinnego W koncu udowodnili mu winę bo głupio wpadł ... rodzina nadal nie wierzy że to on zrobił Zostało mu jeszcze 1,5 roku

Dziewczyna wyraziła się jasno,że nie chce krytyki ( najwyraźniej spotkała się z nią wiele razy ). To swiadczy jedynie o tym,że co niektórzy to imbecyle i nie umieją czytać. No cóż, ale ja nie o tym chciałam. Rok? Trzy lata? Moja znajoma czeka na swojego,żeby was nie skłamać ok. 5 lat, w tym czasie zrobili dziecko, ma już 2 latka i nadal czeka na niego.Można? Mozna. Wszystko od ciebie zależy. Najgorszy jest pierwszy raz, oczywiście nie życzę ci następnych. Nasz wymiar sprawiedliwości to nie SĄ NAJWYŻSZY,TO NIE BÓG. Nasze sądy nie raz pokazały jakie to one są nieomylne-żenada. Dasz sobie radę dziewczyno, rok zleci jak z bicza strzelił, w tym czasie zajmij się sobą i dzieckiem, nie mysl o głupotach. Ja często zamyślałam się o tym jak będziemy spędzać czas po jego wyjściu, wymyślałam przeróżne menu na kolacje przy świecach i o tym co mu zrobię jak już będzie w moim łóżku :)). Żyłam własnym życiem,prowadziłam normalny tryb. Tyle,że w każdą niedzielę wpisane były odwiedziny,które mi i jemu dodawały skrzydeł. To jest próba, dla niego i dla ciebie. Dacie radę!!!

ja znam kolesia ktory przesiedzial 2 lata bo zona, ksiegowa wpakowala go w przestepstwo finansowe. ale zaplacil za swoja glupote bywa

Całej histori dokładnie nie znam,ale dowody tez mozna podłozyc..." ale alibi,świadkowie świadczacy o mojej niewinnosci zeznania środowiskowe w RP jeszcze istnieją :)

Tak tylko że tu nawet nie ma dowodów !!! Tylko zenznania koronnego któremu sąd uwierzył !!! Mimo że podczas paru innych spraw jego zenznania zostały odrzyucone przez sąd !!!

Dziewczyna wyraziła się jasno,że nie chce krytyki " gdzie tu widzisz krytykę?

nie muszę spedzac z kims 24/dobe by wiedziec czy zrobił cos czy nie.

Dziewczyna wyraziła się jasno,że nie chce krytyki ( najwyraźniej spotkała się z nią wiele razy ). To swiadczy jedynie o tym,że co niektórzy to imbecyle i nie umieją czytać. a co mamy jej dac wirtualnego misia i pochwalic decyzje o zajsciu w ciaze pomimo iz musiala liczyc sie z tym ze jej partner trafi za kratki?

"za niewinność nie idzie sie do pierdla i tyle w temacie ... Związana jestes z kryminalistą wiec musisz być przygotowana na rozłąkę" Mówisz,że to jest odpowiedz na jej pytanie? Że w tym co napisałes nie ma nic uszczypliwego...?

Regres jesteś po-je-ba-ny !!! Pojebana POLSKA

Nie potrzebnie wdajesz się w dyskusję. Czego oczekujesz? Co chcesz udowodnić? Że jest niewinny? Nie nam to oceniać. Skup się na czymś innym. Gdyby był winny to by coś zmieniło? Przestała być go kochać? Zostawiła go? Wątpię. Żyj swoim życiem, a opinie innych mniej głęboko, to nie z nimi będziesz zyła.

Dziewczyna wyraziła się jasno,że nie chce krytyki ( najwyraźniej spotkała się z nią wiele razy ). To swiadczy jedynie o tym,że co niektórzy to imbecyle i nie umieją czytać. No cóż, ale ja nie o tym chciałam. Rok? Trzy lata? Moja znajoma czeka na swojego,żeby was nie skłamać ok. 5 lat, w tym czasie zrobili dziecko, ma już 2 latka i nadal czeka na niego.Można? Mozna. Wszystko od ciebie zależy. Najgorszy jest pierwszy raz, oczywiście nie życzę ci następnych. Nasz wymiar sprawiedliwości to nie SĄ NAJWYŻSZY,TO NIE BÓG. Nasze sądy nie raz pokazały jakie to one są nieomylne-żenada. Dasz sobie radę dziewczyno, rok zleci jak z bicza strzelił, w tym czasie zajmij się sobą i dzieckiem, nie mysl o głupotach. Ja często zamyślałam się o tym jak będziemy spędzać czas po jego wyjściu, wymyślałam przeróżne menu na kolacje przy świecach i o tym co mu zrobię jak już będzie w moim łóżku . Żyłam własnym życiem,prowadziłam normalny tryb. Tyle,że w każdą niedzielę wpisane były odwiedziny,które mi i jemu dodawały skrzydeł. To jest próba, dla niego i dla ciebie. Dacie radę!!! Dziękuje. Trzeba być silnym. Dzięki bogu że mam jeszcze synka bo może łatwiej mi będzie uporać się z tym jakby apelacyjny podtrzymał wyrok...tylko że strach, nerwy są silniejsze....a boję się jeszcze jak on to wytrzyma bo za małym jest strasznie.....

Jednego bandytę mniej na ulicach.

"a co mamy jej dac wirtualnego misia i pochwalic decyzje o zajsciu w ciaze pomimo iz musiala liczyc sie z tym ze jej partner trafi za kratki?" Matko kobieto,opanuj sie,troche empatii i pokory :-0 Nie jestes związana z tematem to sie nie wypowiadaj. Twoje durne wypowiedzi nic nie wnoszą,więc nie wiem po co w ogóle sie udzielasz :-0?

Mówisz,że to jest odpowiedz na jej pytanie? Że w tym co napisałes nie ma nic uszczypliwego...?" nie nie widzę w tym nic uszczypliwego To tylko fakt !!!

Próbuje żyć normalnie....planuje powrót na studia, praca, dziecko....najgorsze będą wieczory...

Matko kobieto,opanuj sie,troche empatii i pokory Nie jestes związana z tematem to sie nie wypowiadaj. Twoje durne wypowiedzi nic nie wnoszą,więc nie wiem po co w ogóle sie udzielasz sorry zapomnialam ze powinnam byc przynajmniej jego / jej matką, tesciowa lub kochanka aby moc sie wypowiadac

Autorko a nie prościej byłoby napisać ... Mam faceta w pierdlu - pocieszcie mnie :)

Twoje durne wypowiedzi nic nie wnoszą,więc nie wiem po co w ogóle sie udzielasz " czytaj : Nie pocieszają autorki

[zgłoś do usunięcia] Regres Mówisz,że to jest odpowiedz na jej pytanie? Że w tym co napisałes nie ma nic uszczypliwego...?" nie nie widzę w tym nic uszczypliwego To tylko fakt !!! Nie znasz życia.....

Nie znasz życia..... hahaha pas

Po pierwsze nie jest w pierdlu !!! Jeszcze jest apelacja. Po drugie nie prosiłam o pocieszenie a szczególnie na wypoeidzi tak idiotyczne jak twoje !!! Po trzecie prosiłam o wypowiedzi kogoś w podobnej sytuacji a nie wymadrzania się i udawania BOGA !!!!!!!!

Nie znasz życia....." ja pierd :)

Ty chyba nie umiesz czytac... Powiedz,przeszłas przez to co ona by móc cos jej doradzic,podpowiedziec? Nie mówie ze musisz byc jedną z tych trzech które wymieniłas,by móc sie wypowiadac,ale to o czym mówisz w ogóle nie jest odpowiedzią na temat który założyła autorka. To tak jakbys w temacie CZY KWIATY PACHNĄ odpowiedziała NIEBO JEST NIEBIESKIE.Rozumiesz? Co do Ciebie Regres,widze że bardzo zalezy Tobie na wniesieniu czegokolwiek w temat...nawet jesli kompletnie nic to nie pomaga. Ale w koncu to jest forum ... Pozdrawiam :)