Wieczór kawalerski i problemy z nim

Kwestia gustu

Najwazniejsze żeby sie nie wydało? Każdy ma ochotę na ostra jazdę? Wybacz, mogę sobie fantazjować na różne dziwne tematy, ale miarą naszego człowieczeństwa jet nie uleganie instynktom. A jak się wyda? Kiedy zdasz sobie sprawę, że przez "ostrą jazdę" straciłeś cenniejsza od tego rzecz? to nie mój sposób myslenia...

@Asija2a2c pisałam już o tym wcześniej - zastanawia mnie (i może z badawczego punku widzenia fascynuje) ta umiejętność rozdzielenia światów w którym dokonuje się zdrady czy innych występków i świata, który dzieli się z ukochaną osobą. Nie wiem czy to częsta zdolność...

wróciłam do pytania o tą kwestie kobiet wokół mnie - najbliższa, czyli matka, nie wie, bo tego problemu nie miała a koleżanka z pracy rozumie doskonale. Ech... ciężko, ciężko

ale powiem Ci jedno - miałam ten sam problem i rozwiązanie jest jedno - jak jest z Tobą, to nie może zachowywać się jak singiel!!!! Ja to swojemu musiałam wbić do ślicznej główki ale się udało, bo ta "tradycja" to dla mnie kompletna bzdura i zidiocenie, o! Jak koles jest sam, to proszę bardoz, niech gania, obmacuje, seksi sie z kim popadnie, ale jak już się zdecydował na bycie ze mną, to są reguły!! trzymaj się dziewczyno

eee tam, gadanie. cizia to cizia a ty to ty. jak chce sobie facet pooglądać, pomacać czy nawet zerżnąć to mu nie zabronisz, bo się nie dowiesz. i na co to całe jojczenie wtedy

Dowie się, dowie, jak gościu przywlecze grzybicę, rzeżączkę albo co gorszego. :O To, co niektórym tu wydaje się być "epizodem poza związkiem", może zaważyć na całym życiu obojga partnerów. Mój były, dla przykładu, zaraził mnie opryszczką, bo miał czelność uprawiać seks ze mną, nawet nie wymywszy się po babce na boku. Jak o tym myślę, to mi się zbiera na wymioty :O I jeszcze gadał, że to pewnie ja się puściłam i skądś przywlokłam!!! : Cud, że nie sprzedał mi HIV, jak się po czasie okazało, sypiał chyba z połową miasta równolegle. Więc teraz mam miłą perspektywę wykorkowania na raka macicy, bo opryszczka zwiększa ryzyko kilkusetkrotnie. Dzięki takiemu jak niektórzy tutaj *ujowi. :O

@wkurffiona przykro mi z powodu Twoich przeżyć, tego już nei zmienisz ale chyba życiu każdej z nas chociaż jeden taki koleś musi się znaleźć ;/ Wróce tylko dla porządku do mojego problemu -absolutnie nie boję się, że mój chłopak będzie uprawiał seks z wynajętą panią, chodzi mi po prostu o zasadność striptizu na wieczorze kawalerskim i moich uczuciach z tym związanych ;/

Dzięki za współczucie i oby Ciebie takie rzeczy ominęły. Zasadność striptizu moim zdaniem żadna. Jest wiele innych możliwości, jeśli komuś brak adrenaliny, szczególnie obecnie, gdy jest masa firm organizujących naprawdę odlotowe eventy.

@wkurffiona wiem,nawet moja koleżanka prowadzi firmę która zajmuje sie organizacją tematycznych eventów zarówno dla facetów jak i dla kobiet - od survivalu, przez paintball po weekend w SPA. Tylko trzeba do tego ich zachęcić...

zawsze znajdzie się ktoś z "pojeby" wpisanym w pseudonim :) no trudno...

jeju, nie wiem skąd sie bierze ta fascynacja obcymi, golymi dupami - to takie obleśne... i jeśli ty jeszcze będziesz o tym wiedziałą to wspólczuje...to tak jakby siedział twój facet w drugim pokoju i sobie pornosa oglądał...

muszę przyznać, że faktycznie samo wyobrażenie tego wieczoru jest być może bardziej przerażające niż on sam będzie. Dlatego własnie napisałam, że pewnie potem bedzie między nami cicho, bo będę to "odchorowywać"

jestem facetem, ale potrafię zrozumieć o co ci chodzi. wiesz, chłopakom wydaje się normalne, że mogą popatrzeć na wynajętą babkę, ale podejrzewam ,ze wielu miałoby problem z pozowleniem na coś takiego swojej kobiecie. ja na pewno. jeśli mu powiesz ,że tak bedzie sprawiedliwie to powinien przemyślec jeszcze raz czy na pewno tego chce

jestem facetem, ale potrafię zrozumieć o co ci chodzi. wiesz, chłopakom wydaje się normalne, że mogą popatrzeć na wynajętą babkę, ale podejrzewam ,ze wielu miałoby problem z pozowleniem na coś takiego swojej kobiecie. ja na pewno. jeśli mu powiesz ,że tak bedzie sprawiedliwie to powinien przemyślec jeszcze raz czy na pewno tego chce

Ja swój wieczór kawalerski miałem w Warszawie w Coyote Night Club (centrum, na mazowieckiej) i wspominam mega! Kulturalnie miło, estetycznie. Wspaniały strip Dance, czy tam pole Dance. Najwyższa jakośc, naprawde warto, zwłaszcza na kawalerski wieczór! www.coyotenightclub.pl/‎

To jest indywidualna sprawa, jak kto chce spędzić kawalerski. Ja byłem z chłopakami na strzelnicy ProGun postrzelać i nie interesowały nas żadne tancerki.