Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maluuuutka MI

Faaaaaceeeeciiii!?

Polecane posty

Gość maluuuutka MI

Jak to z wami jest, bo ja nie mam siły już! Może to złe miejsce, na takie pytanie, ale ryzykuję. Patrzcie: czy wy jako niby Ci odważni czasami boicie się zrobić ten pierwszy krok? Ale z takich przyczyn jak np. wyjątkowa uroda dziewczyny itd? To jest powód? Czy nie? Bo może sobie już wmawiam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIP,.,.
NIe, to jest bardzej skomplikowane. Chodzi o to żeby za szybko go nie zrobić i niespłoszyć dziewczny (zwierzyn) zalezy jak kto patrzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuutka MI
Tylko proszę, napiszcie czy jest to w ogóle możliwe... Szczególnie, że chłopak żaden lowelasik czy inny irytujący typ zakochany w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIP,.,.
Nie wie czy może już. :) Chce to zrobić ale niewie czy go nie odtrącisz. Pomóż mu, daj mu oczywisty znak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuutka MI
No, ale jak? Ja w jego towarzystwie zachowuję się jak małolata. Wpatrzona jak w obrazek, jak idiotka. On tego nie może po prostu nie widzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuutka MI
PIP,.,. Pisząc to dajesz mi takąąąą nadziję, że aż miło. Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powód jest najprawdopodobniej taki, że nie na ogół nie mamy kasy a Ty wyglądasz na materialistyczną szmatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIP,.,.
a jaka jest miedzy wami różnica wieku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuutka MI
Nie obrażaj mnie. Nie chodzi o to jak wyglądam, on ze mną rozmawia, wie jaka jestem, dobrze nam się rozmiwia. Tak czarująco :)) Różnica wieku to ok 5 lat. Ja 20, on 25. Nie dużo, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIP,.,.
NIe dużo?? NO wiesz w doświadczeniu i patrzeniu na świat. To bardzo dużo a nawet bardzo bardzo. Musiała być dokładniej sytuacje opisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuutka MI
Ja jestem dojrzała. Może dojrzalsza niż on. Tu nie ma dużej różnicy. Wiek to tylko liczby. A 5 lat to nic. Sytuacja jest taka, że on za 2 miesiące wyjeżdża, ja też. Czyli przyszłość nijaka. Ale 2 miesiące to dużo, mogło by się narodzić coś pięknego. Szczególnie, że ja zrobiłabym wszytsko, żeby z nim być. Nie mam odwagi mu tego powiedzieć, on jest delikatny. Nie chcę go zaklopotać. To mogłoby znaczyć, że go nigdy nie zobaczę. Wole cierpieć i go widzieć. Chociaż to trudne... Ja chcę tylko wiedzieć co inni mężczyźni myślą, czy to może cos znaczyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIP,.,.
NIe wiek to nie tylko liczby :) jak bedziesz miala 25 lat przypomnij sobie tą rozmowe :) No wiesz, faktycznie niestandardowa sytuacja. :) Niewiem Co Ci doradzić. Może sie boi a moze niechce bo wie ze niema sie po co angazowac na 2 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuutka MI
Ale ja mogę przewrócić dla niego mój świat do góry nogami, uwierz ja nie jestem niedoświadczoną życiowo gówniarą. Poglądy na świat mam często poważniejsze od ludzi w wieku o wiele wyższym niż mój. To nie chodzi o wiek, NIE! Ja się pytam czy jest taka szansa, nawet mała, że on się boi? Bo myśli, ze nie ma szans? Bo go odrzucę? Ja wiem, że to brzmi desperacko, nie próbuje sobie pochlebiać, Nie!. Ja nawet marze o zrobieniu pierwszego kroku, tylko ja też się boje odrzucenia... I tu kółko się zamyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIP,.,.
Czyli to jest ten moment w którym ktoś z was powinien zacząć działać. Żeby nie zrobiło sie z tego błedne koło. Tak samo jak ty tak samo on moze bać sie odrzucenia. Tak na marginesie . :) PAmietaj o zabezpieczaniu sie :););):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuutka MI
Zabezpieczenie? Nie w glowie mi o tej sferez. Ja chce jego uczucia. Tak, tak moment na decyzję. On pewnie nie, więc ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamlin
a czemu to niby kobita nie ma podejsc do mnie, tylko ja zawsze do kobiety pfff, rownouprawnienie kuźwa! ja np wtydzam sie tak z golej dupy podejsc i siema ej mozemy pogadac? bo jak zapyta dlaczego chce z nia gadac to co powiem? ze mi sie spodobala? a jak zapyta co takiego mi sie w niej spodobalo? to co ja powiem, ze cycki?! heeelp! łeh!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIP,.,.
NO to twoj problem rozwiazany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuutka MI
Nie dokońca, wciąz nie wiem czy nie zostane odrzucona. Boję się tego, niby do stracenia dużo nie mam, ale jednak mam :( Nienawidze siebie, za ten brak odwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIP,.,.
Słuchaj gdybyś wiedziała co bedzie jutro to bym skradł twoje serce, dla korzyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuutka MI
Dla korzyści? jakich? Kamecha, temat jest przeznaczony dla męzczyzn, najlepiej tych prawdziwych, więc won 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIP,.,.
Materialnych na początku :) A puźniej... kto wie co z tego by było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuutka MI
materialnych, dlaczego? skąd takie wnioski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyś wiedziała co bedzie jutro to PIP,.,. posiadł by tą tajemnicę i zagrał na przykład w totka. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuutka MI
Przez to, że mam głowę w chmurach nawet nie myślę logicznie... To nic PIP dziękuję, za słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie noś głowy w chmurach tylko szybciutko zejdź na ziemię i zrób ten pierwszy krok bo szansa na coś wspaniałego właśnie Ci umyka. Mężczyźni teraz tacy są że czekają na pierwszy krok ze strony kobiety, więc nie czekaj bo się zapewne nie doczekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuutka MI
Myślisz? Ja powinnam zrobić? A proszę powiedz jak to zrobić delikatnie, żebym jednocześnie dała mu do zrozumienia, że oszalałam na jego punkcie, żeby jednocześnie się nie wystraszył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie dawaj facetowi do zrozumienia że oszalałaś na jego punkcie bo gwarantuję Ci że spocznie po takim wyznaniu na laurach i nie będzie się starał dla Ciebie. :) Musisz dać Mu znać wyraźnie że wzbudził z Tobie zainteresowanie. Skoro jak piszesz rozmawiacie ze sobą to najprościej zaproponować jakiś wypad na kawę i ciacho. Powinien zrozumieć chyba że jest totalny głąb ale pewnie nie bo byś się takim nie zainteresowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuutka MI
Nie, wiesz? Ja wierzę, że on to widzi. Może to tylko usprawiedliwienie z mojej strony. Jeśli chodzi o to , on jest bardzo inteligentnym facetem. Hmm, bo to jest skomplikowane, on uczy mnie języka... I tylko dlatego z nim rozmawiam, ale przy każdym pożegnaniu widzę w jego oczach takie fajne zainteresowanie. Albo mam jakieś zwidy.... A co jeśli i on i ja zbyt się boimy? Pluszaty? Powiedz mi proszę jak byś chciał, żeby kobieta się o Ciebie starała, tak delikatnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj kombinujesz za bardzo a tu nie ma czasu na takie zabawy. Za dużo dumasz nad tym a czas ucieka. Przyjmijmy że oboje się boicie i co dalej? Żadne nie zrobi pierwszego kroku i oboje będziecie musieli przełknąć gorycz porażki. Jeśli jest nieśmiałym facetem to praktycznie nie masz szans na to żeby on wykonał jakiś ruch. Musisz się przełamać a potem zobaczysz że jak już złapie wiatr w żagle to wszystko pójdzie łatwo. Niestety faceci niby tacy odważni ale nie w sprawach sercowych, tu wiodą prym kobiety i one nami rządzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuutka MI
Pluszaty... jesteś kolejnym facetem, który mówi mi, że za dużo myślę. Nie wiem czy potrafię inaczej. Proszę, z Twojej perspektywy powiedz mi, jak mu powiem wprost, że chwiałabym go widywać częściej niż nasze prywatne zajęcia, nie przestraszyłbyś się? Ale to tylko Twoje perspektywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×