Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Gość malina299
Cześć dziewczyny. Krystal przykro mi, ze nie udało się za pierwszym razem. Uda się za drugim razem. Zobaczysz!!!! Mocno w to wierzę. Widocznie niedziela jest dla nas pechowa, bo u mnie niestety ciocia przyjechała nocnym pociągiem. Wiem tez jak to jest jak rodzina tylko patrzy czy nie rośnie brzuszek. Moja babcia dokucza mi, ze już nie będziemy mieć dziecka. Wiesz ile już nocy nie przespałam. Na nic się zdało tłumaczenie, ze jeszcze nie chcemy, potem, ze na pewno będą. A najgorsze jest to głupie pytanie po wizycie u lekarza, co powiedział.... Czasem mam już serdecznie dość. Oparcie mam tylko w mężu a o tym, ze chcemy podejść do inseminacji wiemy tylko my. Wiesz jaka byłaby to sensacja w rodzinie????? Wiem, ze nie jest lekko i często trzeba się zapłakać ale wierzę ze będziemy trzymac i tulić upragnione dziecko. Ostatnio nawet męża brat powiedział w sklepie a wiesz jak to jest na wsi wieści szybko się roznoszą, ze musi go zastąpić, bo już prawie 3 lata po slubie a dzieci nie widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
Człowiekowi robi się przykro, a ktoś kto nie ma o tym problemie pojęcia nie wie jak ciężko jest komuś kto się z tym problemem boryka. Dlatego wiecie nie chcemy żeby ktokolwiek wiedział ze podchodzimy do IUI, dopiero byłoby wytykanie palcami i docinki typu: Zapłodnili cię jak krowę itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Novica
Malinka nie przejmuj się takimi głupimi tekstami..olej to! Ty masz plan,wiesz co chcesz zrobić,a rodzinka o wszystkim nie musi wiedzieć. Dowiedzą się jak będziesz w ciąży, i to wystarczy :) A jak Ci za bardzo dokuczają, to powiedz, że najpierw chcecie nacieszyć się sobą, bo później jak będzie dzidzia, to całe zainteresowanie przejdzie na nią, więc na razie jej nie ma, bo się sobą jeszcze nie nacieszyliście ;) Krystal niczym się nie przejmuj..wchodzisz w statystykę, że za 2-3 razem się udaje, więc wszystko przed Tobą :) Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
Novica dzięki za słowa otuchy. Dawno cie nie było. MASZ RACJĘ NIE MA CO PRZEJMOWAC SIĘ DOKUCZANIEM RODZINY. Najważniejsze że kochamy się z mężem i mamy w sobie oparcie. A jak przygotowania psychiczne do IUI? Liliput tez myślałam o wizycie u psychologa, ale jak na razie jakoś sobie daje radę i odkładam tę decyzję. Co się wydarzyło u ciebie, ze zdecydowałaś się na wizytę? czyżby naciski rodziny? długo chodziłaś na te wizyty? o co pytał? napisz wszystko bo jestem strasznie ciekawa jak to przebiegało. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Novica
Malinka ja we wtorek idę na usg, zobaczymy jak tam urosły jajeczka ;) i pod koniec marca powinnam mieć inseminację. Nie wiem, ale mam jakieś wewnętrzne przeczucie, że się uda. Do trzech razy próbujemy z iui, a później idziemy na in vitro. Nie ma co dłużej zwlekać, działamy na ostro..aż do skutku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny jak poniedziałkowe nastroje?:) ja się dzisiaj nie wyspałam przez tą zmianę czasu pozdrawiam i życze wszystkim miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malina chyba będziemy teraz miały iui w podobnym terminie co?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
Novica cieszę się, ze jesteś optymistycznie do tego wszystkiego nastawiona. Ja im bliżej do IUI mam coraz większego cykora, coraz to więcej wątpliwości czy nie zaczekać jeszcze z miesiąc. Mój mąż twierdzi, ze nie ma sensu tego odwlekać, ale ja się strasznie tego wszystkiego boję. Mam nadzieje, ze uda się nam za pierwszym razem, bo bardzo tego pragniemy, ale jaka jest pewność, ze 2 lub 3 raz na pewno się udaje? Krystal również życzę Ci udanego dzionka. Dzieki za pamięć.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
Krystal wczoraj dostałam miesiączkę więc myślę, ze ok. 13 kwietnia będę mieć IUI. Oj strasznie sie denerwuję tym zbliżającym terminem. Od czwartku mam zażywać 1x1 Femarę. Potem usg i wyznaczenie dokładnego terminu. A przy IUI jest sam lekarz czy wraz z pielęgniarką???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carla_82
Dziewczyny ja przed jutrzejszym testowaniem mam takiego cykora że szok. Brak mi odwagi i się boję... myślę, że chyba poczekam jeszcze. Zaczynam wariować...! Nie sądziłam, że to takie trudne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malina nic się nie martw przy iui jest sam lekarz i trwa to dosłownie chwilke sama się zdziwiłam że tak szybko, potem leżysz jakieś 10 minut na fotelu i do domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carla_82
Malina u mnie przy IUI był lekarz, pielęgniarka nie jest do niczego potrzebna. Wiem, ze przeżywasz ten pierwszy raz (jak każda z nas). Będzie dobrze. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malina ja sie też bardzo bałam przed pierwsza iui ale to nic takiego naprawdę nie ma się czym stresować ja do samego zabiegu podejdę już teraz na luzie najgorsze oczekiwanie na wynik;) Postaraj się więc pozytywnie nastroic i nie stresuj się bo naprawdę nie ma czym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziweczyny ja sobie już wczoraj pobeczałam w pouszkę, dziś juz zamówiłam leki czekam jeszcze na małpe mam nadzije że dzisiaj przyjedzie najleiej po pracy;) w takim przypadku moja 2 iui wypadnie 10.04 Jeśli @ się opóźni to iui też sie przesunie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
kochane jesteście za te słowa otuchy. Nawet nie wiecie jakie to dla mnie ważne. Jak czytam te wasze wypowiedzi to wraca mi sens tego ze się uda. Carla trzymam mocno kciuki za jutrzejszy wynik. Krystal wiem jak bardzo bili rozczarowanie, ale nie martw się uda się za drugim razem, Jestem z Toba!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Novica
Dziewczyny, zobaczycie..pierwsza z nas zajdzie i worek się rozwiąże, do wakacji wszystkie będziemy ciężarówki ;) No więc czekamy teraz na tą pierwszą...Carla testuj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carla_82
No dziewczyny mówi się trudno i się podchodzi do kolejnej IUI. Niestety jedna krecha. Trochę szkoda bo fajnie by było za pierwszym razem ale to dotyczy chyba tylko wybrańców. Pozdrawiam i miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carla przykro mi :( do mnie wczoraj przyjechała @ więc za 2 tyg kolejne podejście. Głowa do góry pozdrawiam ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Novica
Dziewuszki nic się nie martwcie. Uda się za 2 razem :) Jutro ja mam insemkę, więc zobaczymy..może uda się rozwiązać ten worek z naszymi pociechami :D Trzeba być dobrej myśli. Mój gin mówi, że dopóki jest szansa na dzidzie,to nie ma co się załamywać, tylko brać byka za rogi i działać. Mam dwa jajeczka 25 i 23 mm, jak dla mnie to jakieś duże. Krystal, Carla jakie miałyście jajeczka jak podchodziłyście do iui?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szansa na _dzidzie_
witam:) dziewczynki przykro mi ze was sie ne udalo ale zobaczycie za drugim razem to bedzie strzal w dziesiątke na bank! Novica trzymie za ciebie kciuki podwójnie:):) a my na 15 kwietnia jestesmy zapisani do tej kliniki zobaczymy dzis czekam na @ no ale jak zawsze przychodzi tak więc to juz jest norma ,ja czekam z niecierpliowscia na wizte w tej klinice juz i zaczniemy wkońcu dzialać bo ma troszke osc tych lekarzy konowałow co tylko kase biora wszystko niby ok a dziecka niema no za wyjatkiem mojego m i tej jego slabej ruchliowsci jestem ciekawa czy cos pomoga te witaminy i rzucenie fajek w maju powtórka badan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carla_82
Novica ja miałam 5 pęcherzyków (3 na lewym i 2 na prawym). Jak przystąpiłam dnia pierwszego to miały różne wielkości ale też miałam dominujący 25mm potem 21,20, i dwa po 18 mm. Myślę, że to chyba jest normalne. Jak wcześniej pisałam to IUI miałam dzień po dniu. Przerwij ten łańcuszek!!! Musi się nam w końcu udać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carla_82
Chciałam jeszcze dodać, że mój m rzucił fajeczki nareszcie :) i mam nadzieję, że teraz plemniczki się bardziej uaktywnią a witaminki zdziałają cuda. Szansa 3mam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Novica
Carla wow, 5 pęcherzyków to ładnie pociągnęłaś. Ja ze swoimi dwoma, to cieniutka jestem ;) Mam nadzieję, że oba do jutra pękną, wtedy jakaś mała szansa będzie. No zobaczymy. Szansa ja też trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Novica ja też miałam dwa nie pamiętam ale chyba miały 21 i 23 czy jakoś tak:) trzymam jutro kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
Carla przykro mi, ze nie wyszło pierwszym razem. Uda się za drugim!!!! Novica trzymam kciuki za twoją IUI. Mam nadzieje, ze się uda przyjemniej Tobie zafasolkowac pierwszej i przerwać w końcu to forum a co za tym idzie zmienić temat na ciężarówkę a my po kolei dołączymy do ciebie. Daj znac jak wrażenia po IUI. Jesteśmy z Tobą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szansa na _dzidzie_
witam wczoraj dostalam @ no ale to norma juz nie moge sie doczekac 1 wizyty w klinice tak szczerze nas tez ratuje tylko inseminacja i tez mysel ze bedziemy prubowac tylko do 3 razy jak to sie mówi : do trzech razy sztuka!a za was trzymam mocno ale to mocno kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szansa przykro mi, ja już 3 dzień @ od piątku zaczynam znowu stymulację Pozdrawiam ciepło, głowa do góry;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Novica
Teraz czas zaciskania zębów. Jestem po iui :) Powiem Wam dziewczyny, że nic to nie boli, ale dla mnie to był duży dyskomfort. Nie jest to za fajny "zabieg". Mam nadzieję, że się uda, bo już łapie stresa na samą myśl o ewentualnym kolejnym razie. Carla, Krystal czy Was też bolał brzuch po? bo mnie teraz trochę zaczął boleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×