Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Witam paulina299 . Gocha80 nam lekarz powiedział,że jak w sumie można zrobić iui,ale odradza bo szanse sa marne no i oczywiście,żebysmy działali, a nóż sie uda. Chyba odwołam wizytę we wtorek.Poczekam na @ i wtedy pojadę. Daisy2 nie załamuj się. Głowa do góry! W końcu się uda, nam wszystkim!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dochodze juz do siebie- dzis juz nie placze :-) i zaczymany walczyc dalej. Od dzis biore clo i jesli sie uda to w tym cyklu chemy zrobic drugo i ostatnia juz IUI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, musiałam przez weekend trochę oddechu złapać, nabrać dystansu. Agula taki właśnie mam plan, żeby porozmawiać z gin, mam nadzieję, że mnie zrozumie. Wiem, że jest dobrym specjalistą, zawsze wszystko tłumaczy nam dokładnie, mówi co i jak.. tylko ten pieprz..ny zastrzyk na pęknięcie mnie martwi ...Agulla a Ty robiłaś te 7 inseminacji cykl po cyklu czy z przerwami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Tosi - czekamy ja najpierw zrobiłam 4 iui potem przerwa parę miesięcy co następne 2 i teraz tę 7 co robiłam to u innego lekarza po roku czasu. Teraz odpoczywam 2 miesiace zreszta w tym nie ma mojego lekarza. A co dalej to nie wiem czy iui czy cos innego zobaczymy we wrzesniu lub pazdzierniku! Pozdrawiam do potem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny jestem nowa ale mam ten sam problem co wy od 3 lat staramy sie o dzidziusia ,w marcu poszlismy do kliniki w gdyni po zrobieniu wszystkich badań okazało sie ze mąż na minimalnie słabsze nasienie i lekarz podejrzewa niepłodność idiopatyczną .W piątek 05.08 miałam pierwszą inseminacje a w sobote drugą . Wszystko było super do soboty wieczorem ,gdy pojawił się wielki płacz nad którym nie mogę zapanować ,w nocy nie mogę spać cały czas myślę .Muszę sie wygadac a nie mam komu tak bardzo sie boję.... kiedy mogę zrobic test ciązowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No test ciążowy najlepiej robić ok dnia spodziewanej @. Z doświadczenia własnego i "forumowego" ;) wiem, że koda nerwów na robienie go wczesniej. Jka się nazywa klinika, w której robiłaś IUI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monjoc dzięki. Mam nadzieje, ze mąż wytrwa w tym postanowieniu i nie sięgnie po papierochy. Monia witaj na forum. Bahati ma rację jeśli chodzi o robienie testu. A co u ciebie? widzę po stopce, ze w listopadzie myślicie podejść do in vitro. Nie chcecie spróbować jeszcze raz IUI??? mąż robił teraz badania nasienia? może już nie ma aglutynacji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malina tylko gratulować Twojemu M. za silną wolę. Brawo po stokroć!!! Tosia-czekamy u mnie z inseminacjami wyglądało tak: 1 IUI - listopad 2009 2 IUI - grudzień 2009 (zaszłam w ciążę, w 7tc poroniłam) 3 IUI - kwiecień 2010 4 IUI - czerwiec 2010 5 IUI - listopad 2010 6 IUI - kwiecień 2011 7 IUI - czerwiec 2011 Inseminacje jak widać nie były robione cykl po cyklu. Powodem był brak owulacji. Ówczesny lekarz leczył mnie Clo, które na mnie nie działało. Jajeczka rosły bardzo opornie, dlatego jak już zdarzyło się, że urosły to inseminacje miałam robione około 24dc. Jak już kiedyś pisałam pierwsze sześć IUI miałam robione w prywatnym gabinecie u mojego poprzedniego lekarza. Dopiero w tym roku zdecydowaliśmy się na leczenie w klinice leczenia niepłodności. Tę siódmą inseminację traktuję jako pierwszą przeprowadzoną naprawdę profesjonalnie (lekarz zastosował gonadotropiny, jajeczka pięknie urosły, IUI w 12dc). monia25 witamy w naszym gronie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leczymy sie w klinice w gdyni w invimed u p.Piotra Kwiecińskiego Wszystkie tak to cięzko przechodziłyście, nie mogę sobie z tym poradzić :-( myslałam że nie bedzie tego płaczu ale sie myliłam, to beda długie dwa tygodnie a od jutra biorę Estrofem i w piątek zastrzyk też to brałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewvczyny a czy ktoras z was miala do czynienia z wrogim sluzie? bo nam wyszedl test ptc pelnikow brak w sluzie plodnym i teraz musimy zrobic ja musze zrobic przeciw ciala plemnikowe we krwi wymaz z szykmi macicy lub WO, a moj maz posiew nasienia lub WO i jesli wyjda przeci ciala to insemiancja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane!! paulla ja Ci niestety nie pomoge nie mialam wrogiego śluzu. malina ja tez mam nadzieje, ze Twoj M nie siegnie po te papieroch , poprawi sie nasionko a efektem beda wymarzone pociechy. Wiecie co ostatnio ogladałam program o mamach 40 - letnich i sie pocieszam teraz ze do 40-stki mam czas ( trzeba się jakoś pocieszyć) A jak Agulka samopoczucie ? Morais i Tosia - czekamy , Bahati, Daisy2 ....a Wy co działacie? I reszta kobietek tez? U mnie 8 dc od 10 dnia robię testy owulacyjne i naturalne staranka!! Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny! Nie odyzwam sie ostatio, bo nie mam co pisac, ale czytam regularnie :) Czy ktoras z was brala lek CRINONE? Czy jest on dopstepny w Polsce? Bo mi lekarka to przepisala jako progesteron po IUI ale u nas kosztuje 650$ za miesieczna kuracje. To jest zel dopochwowy. Jesli nie, to wiem ze luteina jest doustna bo mam w domu, ale jest jeszcze dopochwowa, jaka ona ma nazwe? O co pytac w aptece? Kurcze, nie wiem co mam robic, brac Luteine czy ten Crinone wykupic. Tutaj w USA chyba wycofali Duphaston. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Byłam wczoraj u mojej gin i sprawdziła jak to wszystko wygląda na początku cyklu i jest ok. Wszystko przebiega prawidłowo. Zapytała się mnie co teraz chcemy czy jeszcze IUI czy może in vitro. A ja sama nie wiem :( W invicta w Gdańsku do końca sierpnia jest program in vitro do skutku, więc jeżeli chcę zaoszczędzić to mam czas do końca miesiąca na decyzję. Powiedziała, że moglibyśmy się wpisać do programu i mimo wszystko spróbować IUI. Niestety mój mąż w tych ważnych dniach wyjeżdża na ok 2 tygodnie i ten cykl mam już stracony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doczytałam : Opłata za uczestnictwo w „In Vitro. Do skutku! wynosi od 9.600 do 27.600 zł i uzależniona jest od obrazu klinicznego Pacjenta. Natomiast jeśli uda się za 1 razem to koszt 6.300. Program realizowany w Gdańsku i Warszawie. ( myślałam , że jakieś duże zniżki to do W-wy bym się może zapisała) Kurcze mogła by wejść ustawa o darmowym in vitro :-) Kurcze kogo na to stać!!Ale my mamy życie pod górkę:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki, ile kosztuje u Was in vitro -mniej więcej, ja jeszcze nie orientowałam się w cenach, więc jestem w tym zielona. zresztą wcześniej nie było potrzeby, bo bylismy przekonani, że uda się IUI ... może któraś z Was orientowała się w Poznaniu? miłego dzionka życzę wszystkim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola11 też pierwszy raz słyszę o tym leku. Jednak wyczytałam, że CRINONE ma dużo większe stężenie progesteronu i jest bardziej skuteczne jeśli chodzi o natychmiastowy efekt. Jedna dziewczyna pisała, że musiała brać szybko, bo było zagrożenie poronienia i farmaceutka powiedziała, że owszem ma zamiennik, ale skutki mogą być fatalne jeśli trzeba szybko działać. Mnie np. lekarz zapisał Utrogestan-niby też progesteron, ale o wiele silniejszy niż Luteina czy Duphaston. W Polsce ten lek nie jest zarejestrowany, więc musiałam go sprowadzać z Hiszpanii. Myślę, że lekarka wie, co robi i dlaczego przepisała Ci akurat ten lek. monjoc u mnie ok, choć od kilku dni męczą mnie silne bóle głowy. No i wciąż śpię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monjoc właśnie to jest najgorsze, że jest nas tyle co ma pod górkę :( Agula odpoczywaj i śpij dużo to tylko dobrze dla Ciebie i dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny jestem nowa ,mam ten problem że mąż ma azospermię,więc u nas wchodzi w grę tylko inseminacja nasieniem dawcy.W zeszłym miesiącu się odważyłam i miałam 1próbę i nie udała się strasznie to przeżyłam i mam dylemat czy podjąć kolejną próbe,Bo niby pęcherzyk był idealnch rozmiarów ,endometrim idealne,dostałam zastrzyk iwszysto idealne tylko się nie uało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werwa masz podobny problem jak ja, z tym, że u mnie i u męża jest wszystko ok a mimo wszystko się nie udaje. Dlaczego też nikt nie wie. Trzeba próbować, może ten kolejny będzie szczęśliwy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula, Chyba znalazlas w Internecie tego samego posta nt Crinone co ja jak szukalam info :) Tez czytalam ze ten zel jest lepszy od luteiny, ale zapytam lekarki o ten drugi lek co podalas, z tego co czytalam to tutaj w USA ten zel to jest teraz hit. Jak trzeba bedzie to oczywiscie kupie. Co do kosztow in vitro, to tutaj 9000$ zabieg i 5000$ lekarstwa czyli calosc 14,000$ (42,000 zl). Powiem wam ze ja jakos sie tym nie martwie, tj oczywiscie to jest ogromna, przerazajaca suma, ale jesli mialoby to spelnic nasze marzenia o posiadaniu dziecka, to juz mi sie taka duza nie wydaje :) :) :) Jak trzeba bedzie to zaplacimy, mimo ze oczywiscie to bedzie dla nas jakies finansowe obiciazenie. Pozdrawiam was goraco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werwa202 trzeba probowac dalej, musi sie udac. Wiem jak ciezko jest po nieudanej probie,niedawno to przeszlam ale juz sie pozbieralam i obecnie szykuje sie do drugiej IUI, juz 4 dzien biore clo a w sobote ide na usd zobaczyc co uroslo :-) Glowa do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha mam tez juz plan awaryjny :-) jak sie nie uda to chyba pomysle o in vitro .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki morais za otuchę pewnie spróbuje może się uda trzymam za nas kciuki .pozdrawiam.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AśkaKooX
Dobry Wieczór ;) Drogie Panie zdecydowałam się z mężem na inseminacje i nie wiemy za bardzo jak to przebiega.. Staramy się (naturalnie) już od 4 lat ...było jedno poronienie w 10 tygodniu w 2008 roku ;/ .... Jakie badania muszę porobić? Jak to wygląda cenowo (w sumie nie gra roli ale chciałabym wiedzieć)? I jeszcze jedno małe pytanko.. Gdzie w Bydgoszczy dokonują się takiego zabiegu????? Pozdrawiam Serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowe koleżanki witajcie na forum. Werwa ja tez bym jeszcze na twoim miejscu podchodziła do IUI i próbowała. A nóż się uda??? Mam nadzieję, ze tak będzie i w twoim przypadku. A w waszym przypadku to mąż miał robioną biopsje jąder? bo z tego co wiem to można w ten sposób pobrać plemniki i je zamrozić a potem użyć. Jaka jest u Was przyczyna azoospermii? Daisy oby 2 IUi okazała sie strzałem w 10. Widzę, ze tez bierzesz Clo podobnie jak ja. Daj znać jak rosną pęcherzyki i kiedy będziesz mieć IUI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraw202
Dzieki Deisy2 ,tez jeszcze się zbieram, niewiem czy mam próbować co miesiąc czy co 2 czy co 3, bo trochę to kosztowne płaciłam za IuI 1500zł.plus monitoringi i zastrzyk to okoł 18oozl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×