Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Gość gość Inka
Allisa no właśnie jest tak jak mówisz dlatego chcę poczekać te głupie dwa dni. A może nóż wide l ec..... ale będę miała pewność. Dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny szczerze czytam Was z przerażeniem. Oczywiście obym się myliła, ale... Nitka piszesz, że w 4 tygodniu gin ledwo znalazł, ale rozumiem 4 tc a nie od zapłodnienia? Inka, rozumiem, że chcesz mieć 100procent pewności, masz do tego oczywiście prawo, ale może udaj się na konsultację dzisiaj, a jutro w razie czego zgłosisz się do szpitala... Jak tylko poczujesz jakieś bóle natychmiast zgłoś się do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Jutro na 8:00 jadę do szpitala. :( chcą mnie tam miec jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka, a nie chcesz iść dziś na jakąś konsultację do innego lekarza? powiem Ci szczerze, że ja choć miałam dobrą opiekę w szpitalu, to ich badanie mnie podczas przyjęcia trwało niecałe 5 min. Gdybym nie wiedziała, że już nie ma nadziei czułabym się zawiedziona, że nie zrobili wszystkiego, żeby dać jeszcze jakieś szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
nie wiem... juz nie myślałam nad tym. :( głowa już mnie boli i oczy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka u mnie też było podejrzenie cp. Mój lekarz nie widział zarodka w 6 Tc kiedy zaczęłam krwawić i wysłał mnie do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tam pani dr przy lepszym usg zobaczyła że był zarodek ale już zostały strzępki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może warto się wybrać do lekarza spec od badań prenatalnych, bo na pewno ma dobry sprzęt i jakby to była cp to ją zlokalizuje. Biedna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Agmas, czy to znaczy, że w szpitalu zrobili ci zabieg a dopiero później zobaczyli że był zarodek???? dobrze zrozumiała twój wpis??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Ineczko. Jak zaczęłam krwawić mój lekarz nie widział zarodka w macicy. Wysłał mnie do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tam na lepszym sprzęcie znaleźli, ale już strzępki zarodka. Nie robili mi zabiegu, bo czekali aż sama się oczyszczę bo bardzo krwawiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
czy myślisz że gdyby wcześniej było wiadomo co i jak to by ci uratowali tą ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że nie. Ja trafiłam do lekarza po silnym bólu i jak zaczęłam krwawić. Więc było już za późno... Aczkolwiek miałam nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madzik witamy serdecznie ;) fajnie że dolaczylas W gronie forumowiczek jest wiele łatwiej Ja również jestem po 2 IUI niestety nieudanych i jednym IFV zakonczonym porazka Kochana trzymamy kciuki Kiedy beta?? O wozkach Dziewczyny sie nie wypowiem bo sie nie znam ;) Ineczko jestem z Toba! Asia858

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem dopiero trzeci dzień po inseminacji. Powiem Ci szczerze,że nie wiem czy chcę robić betę,żeby się nie rozczarować. A Wy gdzie się leczycie bo my w Białymstoku w Bocianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bahati miałam na myśli 4ct nie od zapłodnienia Witamy Magdzik 24 a moim zdaniem lepiej zrobić BETE przynajmniej jest się pewnym i nie robi się sobie jakiś tam nadzieje Inka daj znać jak tylko będziesz mogla co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madzik ja Artvimed Krakow Czy Ty w zaleceniach po IUI nie masz zrobic bety np w 14 dniu po IUI? Zrobic trzeba dla pewnosci Roznie sie dzieje jak pokazuje przyklad Inki Asia858

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety mój lekarz nic takiego mi nie zalecił mam tylko brać przez 10 dni po dwie tabletki dziennie Duphastonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
No i leżę. Poranne usg znów nic nie wykazało. Dzisiejsza beta 712,80 mlU/ml. Jestem na oddziale izolacyjnym na obserwacji. Dopiero w sobotę będą mi znów tobic betę. I czekają aż Się coś pokaże na usg. Wiec weekend w szpitalu :( ile to jeszcze potrwa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inka jestesmy z Toba ! Trzymaj sie !! Madzik witamy, ja tez za kazdym podejsciem do inseminacji bete mialam robic po 14 dniach ,pewnie lekarz zapmnial powiedziec :( Viki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenuśś
Ja jestem po wizycie i pęcherzyki słabo rosną, estradiol w porządku ale zwiększono mi dawkę puregonu, kolejna wizyta za kilka dni zobaczymy czy coś się ruszy, a póki co dalej kucie. Witaj Magdzik, ja też po 2 iui i przed 1 ivf, moja rada nie wsłuchuj się w swój organizm, tu cos zakuje, tam coś zakuje...można zwariować...a nakręcanie się na ciąże zwiększa ból i rozczarowanie w momencie niepowodzenia...Wszystkie to znamy...Zyczę Ci dużo cierpliwości i powodzenia! Trzymam za Ciebie kciuki! Inkuś przesyłam magiczne przytulasy żeby było Ci choć troszkę lepiej:) Pozdrowionka dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdzik ja miałam 3 inseminacje i po żadnej nie kazali mi robić bety. Lenuśś mnie też pęcherzyki wolno rosły, ale dostałam dodatkowe zastrzyki i potem pobrano mi 18 komórek, więc nie martw się. Ważne, że są, a lekarze już je przyspieszą. Inka, czy dobrze rozumiem, że lekarze dają szanse na ciążę? Wiem, że masz już dosyć, najbardziej tej wielkiej niewiadomej i huśtawki emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Jeden daje a drugi nie. Jutro jednak będą mi rano znów krew pobierać i usg robić. Dziękuję ze jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
W nocy dostałam krwawienia. Taka bardzo c i em na płynna krew. I najlepsze jest to ze chyba już się tu przeziebilam :( psychicznie .... Mąż ms nadzieje. To się dla mnie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenuśś
Inka mnie od wczoraj boli gardło, nie chcę brać tabletek, nie teraz...jak na złość, leczę się naturalnie i robię co mogę żeby się nie rozwinęło:( Allisa ile z 18 komórek było dojrzałych, tzn. zdolnych do zapłodnienia? Czy z zapłodnionych komórek przetrwały wszystkie czy tylko kilka? Mówiono mi, że średnio 50 % jest ok i mam zadecydować ile zapładniamy. Tak się zastanawiam, bo po punkcji mają dzwonić ile jest komórek, jak będzie mało to nie ma problemu bo zapłodni się wszystkie, ale jak będzie ich większa ilość to już sama nie wiem, myślałam też o tym żeby je pomrozić bez zapładniania. A jak było u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka, ja też mam ciągle nadzieję, że będzie dobrze u Ciebie. Miałaś dziś USG? Lenuśś to jest dylemat i musicie razem podjąć decyzję. U mnie 18 komórek pobrano i one były zdolne do zapłodnienia. Panie embriolog zasugerowała, żeby zapłodnić 12 po 6 z każdej metody (wstrzyknięcie i samopołączenie). Uznałam to za rozsądne i zgodziliśmy się na taką liczbę. Dzień po zapłodniło się 8 komórek po 4 z każdej metody. Po 3 dniach przetrwały 3 zarodki, podano mi jeden i mam córeczkę:-) jeden dzień po transferze jeden zarodek przestał się dzielić, zamrożony więc 1 zarodek. Tak więc z 12 pobranych komórek do zapłodnienia mam za sobą udaną ciążę i 1 zarodek do wykorzystania. Powiem Ci szczerze, że jak mi powiedzieli, że zapłodniło się 8 to zastanawiałam się jak ja to zrobię, ostatecznie mam jeszcze 1 szansę, a chciałabym mieć dwie. Napisz jak u Was, trzymam mocno kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenuśś
Allisa, pobrano 18 zapłodniono 12 a co się stało z pozostałymi 6 komórkami? Ja właśnie myślę, że gdyby udało mi się wychodować taką liczbę komórek to chciałabym część zamrozić na wypadek niepowodzeń, bądź po to żeby uniknąć ponownej stymulacji, która zresztą nie jest obojętna dla organizmu. Marzy mi się gromadka dzieci, minimum 3, a tu taka pustka.. Inkuś jesteś bardzo dzielna, wytrzymaj jeszcze troszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Allisa nie mialam usg bo chyba o mnie zapomnieli. Ani mi wyników nie podali dzisiejszych no nic kompletnie. Mam nadzieje ze zaraz na obchodzie się czegoś dowiem. Lenus kochana ty :* wszystkie jesteście kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×