Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

karola 11 ja byłam przygotowana do inseminacji bo twierdził że szkoda marnować czasu pomimo histeroskopi. I wyszło że mam niedrożny lewy a na prawym są ładne pęcherzyki więc wzięłam ovitrell i jutro mam wstawić się o 12 w klinice. Ale słucham właśnie jaki jest zakorkowany Kraków to odechciewa mi się wszystkiego. Może to jest wreszcie jakiś przełom u nas bo cały czas twierdzili że wszytko z nami ok. Zaczął się 4 rok starań i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli owulacja jest po droznej stronie to jest szansa. Ja właśnie tak zaszlam w ciążę :) czytałam nawet ze zdarzają się cuda gdzie komórka jest przechwytywana przez otrzewna i zachodzi się w ciążę z owulacja po niedrozej stronie :) ale to zadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powodzenia jutro!!! Ja brałam bardzo dużo lekarstw i jak mi powiedzieli ze odwołują iui ze względu na złe wyniki to nic nie brałam w cyklu w którym zaszlam. Pewnie organizm doznał szoku po tylu latach i zaskoczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flapi ja mam identycznie. Lewy niedrożny. Trzeba czekać na owulacje z prawej strony i tyle.:) Powodzenia, trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flapi,powodzenia jutro :) Ja tez myslalam, ze to tak raz z jednej a raz z drugiej strony produkujemy jajeczka, ale pewnego razu lekarz powiedzial, ze podczas stymulacji hormonalnej oba jajniki produkuja..i rzeczywiscie na usg widac bylo pecherzyki po obu stronach, wiec nie trzeba czekac co drugi miesiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć moje kochane:) LuneDe serdeczne gratulacje aż serce z zazdrości ściska ale nam si też uda a Ty kochana musisz dbać o siebie i maleństwo:):) a gdzie w Krakowie robiłaś iui i in vitro?? u mnie pierwsze iui zakończyło się porażką:(:( chwilowa załamka ale nie poddam się w tym cyklu też podejście do iui:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Jogoda, dzieki :) powodzenia na Twojej IUI, kiedy podchodzisz? ja w Macierzynstwie, a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki pomózcie. Mam 14 dzień cyklu okolo. bo w tym nie liczyłam nawet. I mam zabrwiony śluz, jakby plamienia. Co to może być? Muszę się martwić. jakiś 2 dzień tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marietanka witaj. Ja bym na twoim miejscu zrobiła test, być może jesteś w ciąży i masz plamienia. Ja również tak miałam. A oprócz tego jakieś inne objawy typu ból podbrzusza, wydzielina z pochwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuch mnie boli jak na okres, ale nie jest to jakieś nagminne. Pojawia się i znika. Innych objawów nie mam. kłucie jajników jak na owulacje, jakoś po 10 dniu cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Lunede my teraz leczymy się w Artvimedzie ale mieliśmy też przygodę z Macierzyństwem. Myślę że iui wypadnie 12-13.11 ale wszystko zależy od lekarza. Marietka ja też zrobiłabym test ciążowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagoda333 co jest nie tak z Macierzyństwem? My tam jeździmy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam LuneDe Bardzo cieszę się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Bardzo mocno trzymam kciuki za kolejną wizytę. My próbujemy naturalnie. Zresztą mamy niewielki wybór - albo siłami natury, albo IVF. Co do IVF, to mieliśmy podchodzić w czerwcu, ale po niepowodzeniu decyzja o nim została wstrzymana. Trzech różnych lekarzy zaleca naturalne starania. Jest jakaś szansa, że ciąża mogła poprawić wyniki i może udać się drugi raz. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrabi! trzymam kciuki za Twoje dzialania! na pewno sie uda! w koncu udalo sie naturlanie wczesniej, a czesto jest tak, ze ciaza cos tam przestawia w organizmie i potem latwiej juz zajsc ponowny raz. A jesli IN vitro bedzie refundowane od wakacji 2013, to warto poczekac i ewentualnie potem podejsc. Twoja strata byla bardzo smutna :( najwazniejsze ze sie podnioslas i idziesz do przodu! buziaki! no wlasnie Jagoda, nie masz dobrych dosw z Macierzynstwem? ja mam bardz dobre, zadowolona jestem, mam zawsze informacje jesli potrzebuje, moge o wszystkicm porozmawiac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marietanka pisz co u Ciebie? robiłaś test? ja tez miałam kucie jajników i pobolewanie dołem brzucha więc trzymam kciuki. Skarbi witaj kochana. Życzę Ci, żeby naturalne starania przyniosły efekt.My już pół roku się staramy i jak na razie nic nie wychodzi. Jednak cały czas bardzo mocno wierzę w to, ze się nam uda. Mówią ze wiara góry przenosi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula kochana zobaczysz wyniki meża sie poprawią i wszystko ułozy się po waszej myśli. Bardzo ale to bardzo w to wierzę!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinko zobaczymy mam nadzieje ze za druga,trzecia proba sie uda ale jak widzisz winowajca oprucz slabych plemnikow jest ten moj sluz wrogi teraz po niedzieli moj m idzie na badanie nasienia alez ja sie boje z jednej strony mam nadzieje a z drugiej obawy bo jesli nasienie poprawi sie nie znacznie to i tak iui nie bedzie miala sensu bylo tylko 2 ml a ile bedzie hmmm a ty malinko kiedy maz idzie na badanie?mam nadzieje ze dostaniemy obie ta nadzieje na kolejne iui tym razem udane buziaki:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flapi i LuneDe my zrezygnowaliśmy z Macierz. ponieważ lekarz ciągle był w pośpiechu i miałam wrażenie ze go denerwują moje pytania i nic się nie działo poza wypisywaniem recept na drogie leki których stosowanie nie miało sensu jak się później dowiedzieliśmy.Nie twierdze że to jest zła klinika nam nie odpowiadała i postanowiliśmy spróbować gdzie indziej. Paula30 trzymam kciuki za dobre wyniki Twojego m u nas rok temu plemników był 1ml a w tym roku wyniki są o wiele lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Jogoda! To fakt, ze maja tam dzikie tlumy pacjentow. U mnie akurat inna historia, ja przeszlam do macierz. Od innego lekarza, ktory nic mi nie mowil, zbywal moje pytania, lub odpowiadal glupimi zartami..np jak sie nie uda in vitro za ktoryms razem, to lepiej kota kupic...no niby zarty, ale jakos tak nieswojo mi bylo..usmiechalam sie potakujaco, a w duchu myslalam, ale jestes palant.. W macierz. Lekarz zawsze odpowiada na moje pytania, a jak dopytam, to nawet wyczerpujaco :) takze jestem zadowolona no i wdzieczna za sukces. Mam teraz nadzieje, ze ciaza sie bedzie dobrze rozwijac. Powodzenia w nowj klinice przy iui!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny spotkałam dzisiaj koleżankę ze studiów. Mówiła, ze miała @ przez 6 dni normalne krwawienie, a tydzień po tej @ dostała znów krwawienia trwającego 3 tygodnie (krwawienie ze skrzepami). Była u lekarza jak przestała krwawić i gin powiedziała jej ze na pewno było to poronienie. Ale coś mi to jest dziwne, żeby tydzień po @ poronić????? proszę o wasze opinie...Dodam, ze hormony wyszły jej za wysokie ale nie podała jakie, mówiła tylko, ze przez 2 miesiące ma brać leki a przy nich nie zajdzie się w ciążę. Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LuneDe dziękuje:) A to wcale się nie dziwie że zmieniliście lekarza bo niektórym zupełnie brak taktu. Niby żart a człowiek zaczyna wątpić we wszystko. A tak z ciekawości u którego lekarza w M. się leczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda u dr Szlachcica. Malinka, trudno powiedziec cokolwiek na taki przypadek...wyglada jakby wczesniej to bylo krwawienie zwiazane moze z zagniezdzeniem sie zarodka lub moze macica sie kurczyla i probowala pozbyc sie zarodka, ktory jakos sie utrzymal do tego poronienia..ale nie znam sie za bardzo na cyklach naturanych..janjuz od roku tylko na stymulowanych, wiec mam zgubiona rachube jak to wyglada naturalnie... Pozdrowienia dla wszystkich Ps : pamietacie cichaolusia? Wlasnie podzielila sie z nami na forum o in vitro szczesliwa wiadomoscia, ze sie jej udalo! super prawda? Po 9 iui! Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam LuneDe Bardzo, bardzo cieszę się z Waszego SERDUSZKA. Niech pięknie rozwija się. Dziękuję, za miłe słowa. Straty bardzo bolą i niestety zdarzają się... Oby nasza wykorzystała limit. Niestety refundacja IVF nas nie będzie obejmowała. Pogratuluj Cichejolusi. Malino Dziękuję za Twoją wiarę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis :)
Witajcie dziewczyny! LuneDe - ogromne gratulacje, wierzę, ze wszystko będzie dobrze, teraz tylko cudowny czas oczekiwania. Skrabi - trzymam kciuki, na pewno się uda. Musisz być dobrej myśli. Malina - dokładnie, wiara góry przenosi :) Co prawda u mnie troszkę w innym znaczeniu, ale wiem, że tak jest! :) Czego Ci życzę z całego serduszka. Paula - czasem są takie przeszkody, że medycyna jest bezsilna, a wiara i nadzieja sprawiają, że zdarza się cud. U nas teoretycznie nie ma przeciwwskazań medycznych (na chwilę obecną hormony ok, owulka ok, nasienie ok - bo to na początku było kiepskie, no i moja cytologia) a jednak ciąży brak.... Mojej znajomej koleżanka ma tylko prolaktynę lekko podniesioną, leczy ją lekami i nic. A druga z niedrożnymi jajowodami zaszła.... Cuda się zdarzają i musisz wierzyć, że i Wam cud macierzyństwa jest pisany. U mnie bez zmian. Dokumenty leżą w Ośrodku i czekamy na rozmowę z psychologiem. Na dzień dzisiejszy chrześnica jest moją małą iskierką, która dodaje mi wiary. Obiecałam sobie, że jak już będę mamą to nie odstawię małej - wręcz przeciwnie, będę się starała żeby była jak rodzeństwo dla mojego malucha. Bo to ona dodawała mi wiary w trudnych chwilach, pokazywała, że byłabym dobrą mamą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) Skrabi, nie bedzie Was obejmowalo, z powodu wieku? kurcze, beznadziejna jest ta regulacja, ze tylko do 40 rz... niemniej trzymam kciuki aby sie udalo! powodzenia kochana! Alexis, niesamowite, ze potrafisz tak wykrzesac z siebie milosc do chrzesnicy, ja jakos nie bardzo :( Mam jedna cherzesniaczke, ale mieszkam za granica, ona w PL i jkos nie mam kontaktu..raz ja tylko widzialam, ale nic zupelnie mnie nie tknelo, wrecz przeciwnie...;( na razie znajomi z dziecmi nawet mnie irytuja i troche sie odizowalismy od nich..no tak...ciezko... A jak pozostale dziewczyny? Bahati, czy nie bedziesz niedlugo testowac? pozdrowienia dla wszystkich: Paula, Jagda, Flapi, Malinka! ;-* ja jutro mam USG..bardzo sie martwie....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×