Kur. . . a!!! No ale jestem wkur. . .na!!! Po raz drugi zrobił to samo:/ Fack

Oby tak było jak Mówisz vampyrella. Ciężko znów mi zasnąć:(. Ale mam chociaż spokuj bo już tel milczy, nie Wydzwania i nie pisze, Dobrze że zmieniłam nr, to była bardzo dobra decyzja, pierwszy krok do zapomnienia:). Boże jak czytam tematy, że faceci zostawiają dziewczyny bo się "odkochał taki" :o. To aż człowiekowi się wszystkiego Odechciewa:o. Dlaczego ci faceci są tak okropni, bezduszni:o. Na pewno są też ci normalni Tylko gdzie ich szukać??? :o

Będzie tak, będzie. Tylko potrzeba czasu. Może to trochę głupie, co teraz napiszę, ale chyba się sprawdza. Faceci wzorzec zachowań wynoszą z domu. Jeśli chłopak szanuje matkę, to możesz być pewna, że i ciebie będzie szanował. Nie mówię tu o maminsynkach, bo to inny rodzaj zarazy. Dobrze będzie, zobaczysz. Byle TO przetrwać.

Boże jakiego mam dzisiaj doła:(. Płakać mi się chce od samego rana, może to ta pogoda trochę tak działa:o. Ale wracają te dobre wspomnienia, jak sobie pomyślę ile było tych fajnych i cudownych chwil:(. Tak łatwo to przekreślił, eh:(. A teraz jeszcze jeden problem Doszedł, mam nadzieję że to minie:o. A mianowicie Okres mi się spóźnia 2 dni:o. Nie wiem może z nerwów, z tego stresu. Ja się chyba załamię, gdyby to była ciąża...:o

Autorko, musisz jednak uwazac, teraz jestes zla, wsciekla i zdecydowanie go nie chcesz.. jednak zawsz epo kilku dniach/tygodniach zlosc mija, a zastepuje ja smutek..i tesknota. To wtedy musisz byc silna! dasz sobie rade, pamietaj zdradzil, oklamal..powtarzaj to sobie jak mantre jesli pomyslis zo tym co bylo mile..

wybaczylas raz -zrobil to po razy drugi wybaczysz teraz-zrobi to po raz trzeci niech idze do tamtej ty sobie jeszce znajdziesz kogos

Wiem że nie powinnam myśleć o tych miłych chwilach. Ale to właśnie one zasłaniają te złe:o. Nadal jestem zła na niego, nienawidzę chama z całych sił!!! Strasznie mi ciężko, choć każdy mówi że jestem silną kobietą i dam sobie z tym radę. Tylko że oni nie wiedzą jak Strasznie cierpię:(. 2 i pół roku, życia z nim i teraz takie upokorzenie:o. Boże mam nadzieję że nie jestem w ciąży, bo nie wiem co zrobię:o. Przecież nie wrócę do niego, nie potrafiłabym żyć z tym człowiekiem...

lec po test od razu po co masz sie dodatkowo stresowac

Boję się zrobić, bo jeśli wyjdzie pozytywny to chyba umrę:o. Załamię się doszczędnie! Co ja zrobię? Wczoraj rano źle się czułam, wogóle czuję się zmęczona, i bardzo senna:o. Obawiam się najgorszego:o

nic sie nie martw! to tylko stres i to jak wielki, szok organizmu, zmeczenie. Wczensiej jakos od 2,5 roku nie byloby wpadki, a tera zniby tak? spokojnie, to stres :)

wszystko jest mozliwe niestety tylko dlaczego sie nie zabezpieczaliscie? Planowaliscie dziecko ??

mnie sie wydaje ze to tylko stres zrob a sie przekonasz co ma byc to ebidze nie unikniesz tego tylko odwlekasz w czasie a jesli wyjdzie negatywny to odetchniesz z ulgą

a ty masz cały czas wolne? nie chodzisz do pracy??

Byłam po test:o. Boję się go zrobić. Ostatnio mieliśmy stosunek przerywany:o. Boję się:( Ja mam pracę, prowadzę swoją działalność gospodarczą...jest nie źle, przynosi dochody, daję sobie radę. Teraz Zrobiłam sobie wolne, bo nie dałabym rady pracować. Boże chyba zwariuję jak będę w ciąży, do tego z tym Debilem:o.

rob test!! trzymam kciuki, zeby byl negatywny!!

cos mi sie wydaje ze to prowokacja ten topic test bedzie pozytywny

znowu jakieś marne provo:O pelikany mode na sukces piszą:D:D:D:D

moze ktos sie podszywa bo z ta ciaza to juz przegiecie faceci to swinie....

prowo czy nie ja tez w domu takiego trzymam to tylko gadanie prze internet tlumaczyl sie.... chujoza

Pozytywny:o:o Myślisz że nie mam co robić, i wymyślam jakieś głupie historie, Żeby ludzie mi odpisywali?? Weź się zastanów co piszesz. Nie życzę nikomu tego co ja teraz przeżywam:o. Bardzo bym chciała i dałabym wszystko żeby to była tylko prowokacja:(.

pozytywny????? o kurwa no to ladnie

Bardzo bym chciała i dałabym wszystko żeby to była tylko prowokacja . wydalo sie fack :)

Wg mnie tez prowo....wszystko sie potoczylo tak szybko...nowy nr telefonu, oddala lozko i zdazyla kupic nowe i teraz ta niby ciaza... Grubymi nicmi szyte.

Czułam że tak będzie:o. Teraz to już jest wszystko do dupy:o. A wy jak chcecie to piszcie sobie że to prowokacja. Dla was całe życie to tak zwana prowokacja widzę:o. Wiedziałam że zaraz ktoś się znajdzie i będzie węszył prowo!

no i koniec opoiweści ale przyznamze dałam sienabrac choc juz na pcozatku mi sie nei podobalo wlasnie z tym nowym łózkiem, nowym numerem

Irlandia!

Dobry jestem w pisaniu takich opowieści, co nie??? Zgodzicie się ze mną? Chyba napiszę książkę:-D

ale ja od początku wiedziałam :D

PROWO PROWO PROWOOOOOO!!!! ACHTUNG!!!! PROWO!!!! ACHTUNG!!!! PROWO!!!!! ACHTUNG!!!! PROWO!!!!

karrramba - nie zesraj sie

Czy "dobry", to jednak bym się zastanowiła. Żadna kobieta porzucona, nie miała by siły pisać takie bzdury. Przypuszczam, że siła urazu po rozstaniu dla niej samej byłaby ta ogromna, że o komputerze nie myślała by wcale. Jeśli piszesz, ze swojego doświadczenia, lowelasie, to i tak jest to marna prowokacja :P