Czy to nir paranoja że dziewczyny swoją wrażliwość i dobro mają dla skurwieli a

"Teraz jak wychodzę na ulicę to jakby ktoś pokemony wypuścił na wolność" HAhah :D :D :D

"Gdbybym miała partnera i usłyszała od niego, że nie interesuje go stały związek (znam wiele takich ludzi), to dałabym sobie spokój." To aż strach do Ciebie podejść bo jak już sobie jakiegoś wybierzesz to wkrótce zażądasz szerokiej gamy gwarancji w tym - obrączki na paluch.

Mamprobl -- typowy przyklad kobiety -ksiezniczki , ktora wyzej sra niz dupe ma , uwaza ze wszystko jej sie nalezy buhahah

"To aż strach do Ciebie podejść bo jak już sobie jakiegoś wybierzesz to wkrótce zażądasz szerokiej gamy gwarancji w tym - obrączki na paluch." Ty myślisz, że mi teraz w głowie małżeństwo? Mówię, że to kiedyś tam w przyszłości. Teraz chcę mieć tylko kumpli, ale to chyba normalne, bo nikt nie startuje do płci przeciwnej z zamiarem wzięcia ślubu

darker, kiedyś zdaje się wklejałeś tu zdjęcie dziewczyny która była podobna do tej laski któa cię olała." Ona nawet się nie malowała. Nawet nie wiesz jak trudno było znaleźć zdjęcie dziewczyny bez makijażu chociaż w 50% podobne.

ona nam wciska kit ze jest dziewicą takich tu była masa a moze to jest ciągle ta sama tylko nick zmienia :D

Mamprobl Mystery, ale niektóre związki sobie radzą, niby czemu miałbyś sobie nie poradzić, skoro wydajesz się spoko kolesiem?" ja na pewno sobie poradzę, ale nie chcę żeby moje dziecko musiało przez to przechodzić ilość plusów jest zdecydowanie za mała, ilość minusów za duża nie warto gdybym poznał piekną dziewczynę i byłaby milość, kiedy miałem te 20-22 lata to bym może i się zdecydował bo wtedy jeszcze nie widzialem tego całego zakłamania i żyłem złudzeniami' skoro NIC nie dostałem od świata kobiet, to nie ma powodu zebym cokolwiek robił dla tego świata, i się poświęcał po prostu i tak nie mogłem dostaĆ od was mniej

"Mamprobl -- typowy przyklad kobiety -ksiezniczki , ktora wyzej sra niz d**e ma , uwaza ze wszystko jej sie nalezy buhahah" Taa, wszystko mi się nalezy, dokładnie też tak sądzę :) Och, jak nic o mnie nie wiesz, a pieprzysz trzy po trzy

"Teraz chcę mieć tylko kumpli" Ciekawe czego oni mogą chcieć :D "a wyjaśnisz mi co w tym takiego strasznego?" Wyobraź sobie, że spotykasz dziewczynę a miesiąc później dowiadujesz się, że w końcu podjęła decyzję jakie imiona da waszym dzieciom :D

takie jak ty sa najlatwiejsze udają prawdziwe kobiety ktora marzy o domowym gniazdu a przy pierwzszej okazji daje sie ruchac :D - moze jestes wyjatkiem ,bo zaraz zaczniesz szczekać jak ten pojeb offerma ,ale takie sa fakty i moje doswiadczenia ;)

ja darkerowi wierze i jeszcze jedno nie wazne jaką by fotke wkleił to zaraz napiszecie ze ona jest za ładna naprawde ok 10% lasek jest naprawde ładne a reszta to przeciętniary

"Ciekawe czego oni mogą chcieć " Hah, taaa, zdziwiłbyś się. Być może nie jestem obiektem fantazji wśród chłopaków, więc nie mam się czego obawiać? ;]

"Być może nie jestem obiektem fantazji wśród chłopaków, więc nie mam się czego obawiać? ;]" Oby. Bo jeszcze jakiemuś frajerowi na amory się zbierze trzeba by było takiemu kłamać, że jest super fajny i kiedyś na pewno jakąś sobie znajdzie. To dopiero stres :D "Teraz chcę mieć tylko kumpli" A wracając do tego... ja koleżanek nie chcę mieć. Mógłbym bez żadnego problemu ale nie chcę bo mam z tego żadnych korzyści. Na studiach miałem więcej nr w komórce do bab niż do facetów i zawsze kończyłem jako aseksualny kumpel któremu można pochlipać w rękaw albo się pozwierzać, poprosić o coś :D Ale jak co do czego przyszło, gdy ja potrzebowałem pomocy to i tak mogłem liczyć tylko na siebie samego. Pieprzyć koleżeństwo z dziewczynami.

Mystery, no jasne, nie ma powodu, żebyś coś robił dla świata, bo byle która laska zrobiła cię na szaro. No bez przesady! A ile my razy się rozczarowałyśmy? No ile? ach....

No weź! Ja zawsze chciałam mieć kumpla geja... WIem, to dziwne, ale przynajmniej od niego nie usłyszałabym słów w stylu: Pieprzyć koleżeństwo z dziewczynami.

"WIem, to dziwne, ale przynajmniej od niego nie usłyszałabym słów w stylu: Pieprzyć koleżeństwo z dziewczynami." Koleżeństwo z dziewczynami jest dobre właśnie dla gejów.

A patrząc z innej strony, to czy koleżeństwo z chłopakami jest dobre dla dziewczyn? To już ustaliliśmy, że dla facetów nie, ale czy dla babek?

http://www.naked-lindsey.com/?uid=125261

"ale czy dla babek?" No jasne, że jest. Znajoma ze studiów zwierzała mi się, że chciała by mieć tylu frajerów skaczących przy sobie co jej współlokatorka. Nawet gotować sobie nie musi bo zawsze wpada jakiś co i zakupy zrobi, ugotuje a w nagrodę może z nimi wspólnie go zjeść. Nie mówiąc o innych co tekst na zajęcia przetłumaczą, kompa naprawią zrywając się przy tym z zajęć bo się panience śpieszy na FB zajrzeć. Same korzyści.

Darker, coś mnie się wydaje, że ty jesteś strasznie uprzedzony do wszystkich kobiet, jak i do tematu "bycia sobą", tak poza nawiasem... ;>

Zgodzę się z darkerem że koleżanki/przyjaciółki są dobre dla gejów choć ja stosowałem odwrotną stronę tnz sam się wypłakiwałem w rękaw jakiejś panny ;) . Darker chłopie no musiałeś coś na tych studiach robić nie tak .że przez tyle lat przebywania między kobietami żadnej nie wpadłeś w oko ,albo chociaż próby "swatania" z innymi koleżankami. whatever. Może własnie zachowywałeś się jakoś tak jak gej ? ..sam powinieneś wyciągnąć wnioski.

"Darker, coś mnie się wydaje, że ty jesteś strasznie uprzedzony do wszystkich kobiet, jak i do tematu "bycia sobą", tak poza nawiasem... ;>" Akurat ja na wszystko mam pokrycie w doświadczeniach a nie w halucynacjach jak niektórzy na tym forum.

taki jeden - to Ty się wypłakiwałeś dziewczynom w rękaw jak ciota

Darker, mam nadzieję, że te doświadczenia cię wzmocniły, bo nie jesteś ciotą, tylko silnym i pewnym siebie facetem. Zgadzam się z resztą. Coś musiałeś na tych studiach robić nie tak.

Taki jeden... płakałeś w rękaw? Dobry chwyt na podryw :D

Mystery_ hehe za to ty nie jesteś ciotą i nie ruchasz :P ..pozdro

przynajmniej się nie wypłakuję w rękaw

Darker chłopie no musiałeś coś na tych studiach robić nie tak że przez tyle lat przebywania między kobietami żadnej nie wpadłeś w oko" Jednej wpadłem. W 8 klasie podstawówki. Pieprzony Casanova ze mnieco? :D "sam powinieneś wyciągnąć wnioski." Kolejny wujek dobra rada na forum. Wnioski już wyciągnąłem i darowałem sobie dalsze kontakty z dziewczynami. Są one dla mnie bardzo nieprzyjemne a ponadto stresujące.

zresztą WSZYSTKO to kwestia wyglądu, a nie że ktos coś robił albo nie robił

http://www.rozbierz-kasie.za.pl?id=nbjpt9