Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kayseri_19

Próbujecie schudnąc?? Zapraszam

Polecane posty

zrobilam az... 8 pompek;D haha,maskara. Strasznie ciezkie,nigdy tego nie cwiczylam . Do wieczora zmecze ta 100 ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
Mogłabyć się wiele nauczyć -więcej spolegliwości życzę. Wystarczy zdrowo i prosto się odzywiać. Ale trzeba chcieć .Na piwie i serkach topionych jojo będzie Twoim drugim imieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
Mogłabyć się wiele nauczyć -więcej spolegliwości życzę. Wystarczy zdrowo i prosto się odzywiać. Ale trzeba chcieć .Na piwie i serkach topionych jojo będzie Twoim drugim imieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
Mogłabyć się wiele nauczyć -więcej spolegliwości życzę. Wystarczy zdrowo i prosto się odzywiać. Ale trzeba chcieć .Na piwie i serkach topionych jojo będzie Twoim drugim imieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
Możesz upiec chleb, jest zdrowszy od serka topionego: Mąka pełnoziarnista jest prawie we wszystkich marketach kosztuje np u mnie 3.50 zł Przepis na chleb jest bardzo prosty a chleb przepyszny i zdrowy: 1/2 kg maki 1/2 kostka drożdży płaska łyżka soli troszkę mniej niż płaska łyżka cukru 2 szklanki wody(kranówki letniej) Rozpuść drożdże w 1 szklance i wlej do teco co wymieniłam.Wszystko chwilkę wymieszać. I dodać 1/2 szklanki sienia lnianego 1/2 szklanki nasion dyni 1/2 szklanki nasion słonecznika ja dosypuje też trochę otrąb pszennych (ale niekoniecznie, bo mąka jest pełnoziarnista) + dosłownie kapkę oliwy. Wymieszać ręką chwilkę i odstawić na godzine w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Przełożyć do blaszki wysmarowanej np masłem i posypanej bułką tartą Można nasiona posypać także na wierzchu chleba. Nagrzać piekarnik na 200stopni i piec ok. 1 godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co najezdzasz na mnie a nie wiesz jak jest. Przeczytaj kilka postow i dopiero cos mow . Uwazasz ze pije piwo bo uwazam ze mi pomoze w odchudzaniu? bylam na imprezie to wypilam wiec skoncz i z tym serkiem tez . Bylam na takiej diecie. Nie mam zamiaru z Toba rozmawiac ,uwazasz ze po co tu jestem? piszesz "trzeba chciec" chce !! Widze ze Tobie wydaje sie wszystko takie proste .zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co najezdzasz na mnie a nie wiesz jak jest. Przeczytaj kilka postow i dopiero cos mow . Uwazasz ze pije piwo bo uwazam ze mi pomoze w odchudzaniu? bylam na imprezie to wypilam wiec skoncz i z tym serkiem tez . Bylam na takiej diecie. Nie mam zamiaru z Toba rozmawiac ,uwazasz ze po co tu jestem? piszesz "trzeba chciec" chce !! Widze ze Tobie wydaje sie wszystko takie proste .zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co najezdzasz na mnie a nie wiesz jak jest. Przeczytaj kilka postow i dopiero cos mow . Uwazasz ze pije piwo bo uwazam ze mi pomoze w odchudzaniu? bylam na imprezie to wypilam wiec skoncz i z tym serkiem tez . Bylam na takiej diecie. Nie mam zamiaru z Toba rozmawiac ,uwazasz ze po co tu jestem? piszesz "trzeba chciec" chce !! Widze ze Tobie wydaje sie wszystko takie proste .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaa
Powiem wam jedno. Stres wydziela kortyzol w organizmie. Kortyzol - hormon stresu ( przepraszam jesli pomylilam nazwy ale watpie) Ktory "wspomaga" tycie i mnozenie sie komorek tluszczowych...to tak w skrocie. Nie bede tu tlumaczyc calej biochemii... Wiec ludzie. Nie krzyczec i zloscic sie mi tu.!!! Dziekuje ;) P.S. Jesli to przeczytalas to usmiechnij sie chociaz na 10 sekund do samej siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaa
Stull... Widze ze masz jakas wiedze na temat odzywiania ale nie musisz sie z tym unosic jesli ktos to tak odbiera. Dostosuj sie do czlowieka. My tu tylko rozmawiamy dzielimy sie problemami i doradzamy jak umiemy ale decyzja zalezy tylko od Nas samych. Jesli ktos chce jesc serki topione to niech je - na zdrowie. Nawet jesli mowimy " nie rob tego" a ktos postapi inaczej to nauczy sie na bledzie to nie krzyczymy tylko mowimy " a niemowilam.?" i probujemy zaradzic zaistnialej sytuacji. Wiele pan tutaj ma juz rodziny skonczone szkoly wlasnie przezycia zyciowe jak i dietowe. Kazda zna swoj organizm. Jesli ktos nie przelknie otrąb to znajdziemy inne rozwiazanie. Czesto metoda prob i bledow ale zapewne inaczej sie nie da. A Kayseri_19 juz mowilam ze serki topione to zlo wcielone lepiej zjesc bialy serek. I takie ilosci pokarmu zalegaja w jelitach bo organizm nie otrzymuje syglanu od mozgu " jest duzo czas to wyrzucic w siebie" pisalam tez o kamieniach kałowych. Ale kazdy robi jak chce a my trzymamy kciuki ;* pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaa
Stull... ;) Dziekuje za przepis na chlebek. Napewno w ten weekend skorzystam. Mam nadzieje ze sie uda ;) Dobraa bo sie juz rozpisalam ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Kayseri, to jak? Jemy dzisiaj samą owsiankę? Pamiętaj, żeby się rano zważyć! Ja się już zważyłam i mam dobry humorek bo osiągnęłam mój cel nr3:) Pogoda za oknem paskudna.:( Nigdzie dzisiaj nie wychodzę. Mam katar i kaszel.:( Aichaa, jak ci idzie dieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaa
Stokrotko... Ze tak powiem. Do dupy. ;) Dzis jezdzilam na rowerze ok godz przed sniadaniem. Zimno i kropi ale sie zawzielam i poszlam. Odciagam to sniadanie i przeciagam... Zjadlam dzis 3 czekoladki bo mama otworzyla imieninowa bombonierke ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny , proszę nie kłóćcie się :))) wszędzie na forum tyle złosci! ok, jem mniej uważam na to co jem, ale jak policzyłam kalorie to wcale nie tak mało wyszło, te jabłko , brzoskwinie i nektarynki wcale tak mało nie mają :) ja nie potrafie się zmobilizowac i zjesć tylko 1000 kcl , może stopniowo. ale po tych otrębach, chyba jakos lepiej:) Wczoraj byłam na siłce 1,5 h, 60 min na biezni i orbitreku, bardzo to lubię, wychodzę zawsze mokra, ale na wieczór zachciało mi się fasolki szparagowej, nigdy nie mogę się jej oprzeć, z masełkiem 1 łyz, i bułka tarta, ale troszkę ....i zjadłam chyba ze 30 dkg;((( ale byłam wściekła na siebie. juz nigdy więcej:)) Kayseri , rób takie damskie pompki, opierasz się na kolanach, stopy do góry, pracuje tylko góra( sprawdz w necie damskie pompki), wczoraj zrobiłam tez sporo " brzuszków",...ALE NA WAGE JESZCZE NIE WCHODZĘ, boję się że znowu , nic nie zjechało:(( i ZAŁAMKA... PONAWIAM PYTANIE, SKĄD JESTESCIE ja kuj pom pzdr miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STOKROTKA GRATULACJE!!! jestes wielka!!! Ja tą owsiankę, może w poniedziałek- cały dzień, tylko owsianka i nic poza tym ????ale na mleku ? a i owsianka czy otreby owsiane, bo to róznica. A i jeszcze jak byłam kiedyś u dietetyka, to ona tez powiedziała, żeby nie przesadzać z błonnikiem chyba, bo mogą być zaparcia, ale to chyba o dużych ilosciach myślała:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yxoram, ja jestem z województwa śląskiego. A jeśli chodzi o owsiankę to gotuje się ją na chudym mleku. Jedna porcja to szklanka mleka i dwie łyżki płatków owsianych i potem dodaje się dwie łyżki otrębów. Smacznego!:) Yxoram, masz rodzinę, dzieci? Ja jestem w podobnym wieku co ty.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah, jeszcze muszę wam się troszkę pochwalić. Otóż moja rodzinka zażyczyła dziś sobie naleśniki z serem. Usmażyłam całą górę i znikają już jeden po drugim a ja nie ruszyłam ani jednego choć je uwieeelbiam!! No co? Owsianka też dobra rzecz...;):p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka jestem z Ciebie dumna;) gratuluje,tak ladnie Ci idzie;) Przepraszam,ze Cie zawiodlam:( musialam normalnie zjesc gdyz wczorajszy dzien zle sie dla mnie skonczyl i nocowalam u kolezanki,teraz dopiero wrocilam. Mialam maly wypadek na rowerze,przelecialam przez kierownik ;/ jestem cala potluczona ,reka nie moge ruszac,ani zgiac ani wyprostowac,tak boli:( zatem kary nie wykonam ,mialam wczoraj ale nie udalo sie. Ale pech,przyjdzie orbitrek i nie bede mogla cwiczyc,bo ciekawe co z ta moja łapa. sniadanie: bulka z pomidorem i szynka+herbata ( oczywiscie zwykla,nie ciemna. Bo kurde nie mialam wyjscia i musialam zjesc taka.) ja z lodzkiego. :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny .. ;) kayseri 🌼 Kuźwa, poddałam się :( Wstyd mi było tu wchodzić i pisać, że znowu spieprzyłam sprawę :o Przyszłam tu, po raz 127813478256 :o ze zwiększoną ilością kg niż poprzednio.. Ehh.. :( Już mam dość, źle się czuję ze swoją wagą, ze swoim ciałem.. Muszę się wreszcie zmobilizować, przestać żreć jak świnia i powtarzać sobie wciąż " Ok, od jutra " .. A to jutro nigdy nie nadchodzi. Także Dziewczyny, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie :) kayseri, nie śledziłam poprzednich stron, mów co u Ciebie, jak tam dieta? Są jakieś postępy? Przykro mi z powodu wypadku :( do wesela się zagoi ;] Skoro piszę o weselu, za 2 tygodnie właśnie się na takowe wybieram.. Zobaczy mnie tam caaaała rodzina, bliska jak i daleka, łącznie z plotkarskimi ciotkami i kuzynkami. Chciałabym wyglądać na prawdę dobrze.. :( Chociaż ze 3 kg mniej.. Póki co jestem 2 dzień na 'diecie'. Wczoraj zjadłam: twarożek farmerski i zupę warzywną, taa, wiem, trochę mało [ owoców i warzyw nie liczę, bo to jedyne produkty, które można jeść do woli :P ] ale poprzednie dni nie żałowałam sobie jedzenia :o więc musiałam się trochę "oczyścić". Dziś: Śniadanie: pomidor w śmietanie i pół bułki II Ś.: mały jogurt Obiadu żadnego nie robiłam, więc zjadłam 2 pomidory w śmietanie ze szczypiorkiem, kawałek ciemnego chleba i paluszka gotowanego. Niestety myśli o chipsach, lodach, ciastkach prześladują mnie cały czas :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilko ciesze sie ze wrocilas;) 🌼 hmm u mnie..jakos idzie,tez troche ostatnio nagrzeszylam;/ ale nie poddaje sie;) teraz bede szla spac,ale wypije jeszcze troszke wody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ile Ci lobuzie przybylo? ciekawe co robia dziewczyny,piatek wieczor. Jezeli cos tam jecie,to jutro sie policzymy;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja wczoraj na śniadanie, obiad i kolację jadłam owsiankę. :p Kusiły mnie oj, kusiły naleśniczki z serem i słodycze, które jadły moje dzieci ale dzielnie wytrzymałam.:) Dzisiaj rano zjadłam nektarynkę, na drugie śniadanie będzie kromeczka ciemnego chlebka z szynką a potem na obiad może fasolka szparagowa. Ale najlepiej to napiszę wieczorem co zjadłam bo to się może jeszcze zmienić. Życzę miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry:) no to pora na mnie, dzis bedzie moj dzien owsiankowy:D zobaczymy czy sobie poradze. Trzymajcie kciuki :) pozdr;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, byłam odiwedzić babcie w szpitalu i na korytarzu stała taka duża waga elektroniczna, wdrapałam się na nią a tu - 69,5kg :o:o:o nie wiem jak to możliwe, bez kitu.. fakt faktem, że wieczorem, dnia poprzedniego dość dużo zjadłam, ale .. :o Nie mam pojęcia, zważę się za tydzień w piątek standardowo u babci, bo teraz to bez sensu :P Ja wczoraj wytrzymałam, ha :D :classic_cool: Dziś na razie wszamałam na śniadanie 2 kawałki ciemnego chleba, pomidora i małego paluszka. Na obiad gotuję pomidorówkę, a potem pewnie przyssam się do jakichś owoców :D Dziewczyny, jak możecie dawać radę na owsiance.. szacun :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,jednak nie mozemy;/ bynajmniej ja. Nie udalo sie.Okrpone to cos,przez gardlo nie chcialo mi przejsc;p zatem odpuscilam sobie. Sniadanie 10:00 - bulka grahamka z pomidorem,cieniutko posmarowana maslem+ czerwona herbata. jeszcze nie wiem co bedzie na obiadek,chyba znowu zjem jakas zupke dziecka;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyna
Witajcie dziewczyny:)🌼 CZy moge do was dołączyc?,zostałam sama na swym topiku,buuu, Jak sie zgodzicie ,to napisze o sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qwertyna, pewnie, pewnie. Zapraszamy!!:) Koniecznie napisz coś o swojej wadze i sposobach jakie praktykujesz żeby schudnąć. Kaamilaa, dziewczyno kochana - ważyć się należy rano po wizycie w toalecie i najlepiej bez ubrania!! Takie ważenie w środku dnia jest zawsze mylne i pokazuje nawet o 1-1,5kg więcej! Masz własną wagę łazienkową? Zmieniłam plany obiadowe i zrobiłam sobie sałatkę z pomidora, ogórka i cebulki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyna
Odchudzam sie tak od tygodnia,spadło mi tak z 3 kg.Mam 170 cm,dzis wazyłam 64,4,Na razie jestem na etapie oczyszczania sie ,poniewaz przytyło mi sie ostatnio i obzerałam sie ohydnie;) OD paru dni jem warzywa,które uwielbiam,4 razy dziennie,z owoców czasem jabłko.lub arbuz tylko.Na sniadanie dołaczam serek wiejski.PiJ E kawe ,wode,czasem sok.A ruch to spacery,robie brzuszki w duuzej ilości;),tancze pzed lustrem.To tak w skrócie:) Marze o wadze 61 hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×