Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość megta zdolowanaaaa

Czy żałujecie studiów któe wybraliście?

Polecane posty

Gość megta zdolowanaaaa
Teraz kazdego kto chce isc do teatralnej bede goroco przekonywac by probowal..To straszne potem pluc sobie w brode ze sie nie sprobowalo..Serio nie ma nic gorszego dziewczyno wiec probuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zresztą, tak naprawdę
ja już stara jestem 23 lata mam więc ostatni rok mi pozostał tak naprawdę, nie łudze się absolutnie ale chce spróbować żeby nie żałować do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megta zdolowanaaaa
Wiesz jak ja mialam 23 lat to zadzwonilam do łodzkiej filmowki czy moge zdawac..Pani z sekretariatu powiedziala ze tak ze to moja ostatnia szansa i ze jesli to jest to co chce robic w zyciu to jak najbardziej powinnam! A ja głupek nie pojechalam....;( mialam jeszcze 2 lata ekonomii przed soba i wiedzialam ze rodzice nie sfinansuja mi ani dojazdu do lodzi ani studiow na filmowce..stchorzyłam..dzis zaluję ze nie sprobowalam chociaz wtedy niech to dla Ciebie bedzie przestroga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megta zdolowanaaaa
teraz do końca życia muszę z tym żyć;( Moze pojde do jakiejs prywatnej aktorskiej ale to tak naprawde szkoda kasy..Myslalam ze moze moglabym jeszcze zdawac na rezyserie by miec kontakt z tym swiatem ale tak myslę ze jestem za glupia na rezyserkę jednak i nie zrobiłabym kariery w tym zawodzie.Zreszta nie ma reżyserii zaocznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zresztą, tak naprawdę
:( kurde strasznie mi przykro że tak się to potoczyło ja wiem że rodzice mnie nie będą utrzymywać, ja tez wiem że się nie dotanę ale chce spróbować przeciez możesz chodzić na warsztaty, grać w teatrze potem eksterne zdać wszystko jest do zrobienia przecież i ty możesz chodzić do prywatnej szkoły np w katowicach masz nabliżej (chyba) potem rok gdzieś na scenie i możesz zdawać wcale nie jesteś skreślona, a szkoła aktorska nie gwarantuje sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zresztą, tak naprawdę
dlaczego twierdzisz że prywatna szkoła to nie to samo? ja się podejme nauki w takiej szkole jak nic innego się nie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwalona błote,
ja na szczescie zrezygnowalam z geodezji, pomimo ze nawet praucje jako redkatorka:| ani nie ejstem sdobra z matmy ani nic, od pazdziernika ide na jakis humanityczny kieryunke gdzie bede sie reazliwoac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfjggfj
zaczelam archeologia 3 rok nie ma pracy blad mojego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie zaluje studiuje
medycyne na 3 roku jestem, najlepsza decyzja jaką podjelam w zyciu.. dobrze ze rodzice kazali sie sie uczyc, a teraz mam z gorki... i po studiach praca na mnie czeka w dodatku co najlepsze ze nie tylko bede miala prace ale to dobrze platna.. ekonomia to dla kogos kto nie wiem gdzie chce isc i co robic w przyszlosci przynajmniej teraz tak jest.. ekonomisci sa na 4 miejscu pod wzgledem bezrobocia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfjffj
racje ma poprzedniczka. Pewnie trzeba sluchac rodzicow i ich na cos z sensem. Ja w tym roku chce dokonczyc archeologiie tez 3 rok i sprobowac na architekture wnetrz i jakas podyplomowke z architektury zieleni. Czy myslicie ze to ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megta zdolowanaaaa
Mozesz isc do prywatnej rocznej a potem startowac do PWST to najlepsze wyjscie.A prywatna to nie to samo...pokaż mi choc jednego dobrego aktora ktory skonczył prywatną..Sorry ja takiego nie znam.No chyba że Frytka;/oczywiscie z byciem dobra katorka ona nie ma nic wspolnego.Ale zdawala do prywatnej majac 28 lat bo juz nigdzie indziej nie mogla. ale nawet jej nie daja propozycji grania w teatrze (jedna chyba miala sztuke tylko) ale to tez pewnie ze wzgledu na znane nazwisko. W filmach tez jej nie widać..Pewnie mnostwo ludzi konczy prywatne aktorskie a potem po prostu zajmuja sie czym innym bo nikt im nie chce dac pracy.No moze sa zapalency ktorzy zakładaja własny teatr ale do tego tez trzeba mieć kasę umiejetnosci nierzadko znajomosci i nazwisko (np Janda tez zalozyla teatr a zpoczatku szlo jej bardzo słabo a co dopiero takiemu zwykłemu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche zaluje ale ja nie
mialam innego wyboru. Skonczylam handel zagraniczny na holenderskiej uczelni, a tak naprawde nigdy mnie to nie interesowalo, ale nie mialam wyboru. Wtedy znalam tylko angielski, kasy mialam malo (dorabialam sprzataniem), wiec tylko tyle, zeby oplacic uczelnie (tu wszystkie sa platne, panstwowe tez), ksiazki, kupic jakies proste jedzenie...Mieszkalam u rodzicow mojego chlopaka (aktualnie od 6 lat meza) i tak to wygladalo... Choc teraz zarabiam naprawde duze pieniadze i pracuje w duzej miedzynarodowej korporacji to wcale nie lubie swojej pracy i wcale mnie ona nie interesuje :( Dlatego zaczelam nowe studia, tlumacza, bo jezyki to moja pasja i zobaczymy co z tego bedzie...to dopiero pierwszy rok, a studia trwaja 4 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zresztą, tak naprawdę
masz racje... wiesz teraz to i mi entuzjazm opadł, ale spróbuje nie łam się, nasz kraj tylko taki jest gdzie indziej wcale nie trzeba pwst żeby być aktorem dobrym muszę iść, kiedyś zaglądne na ten topic porozmawiamy, chociaż jutro może mnie nie być ale jak będziesz to załóż na zdrowiu i uroda, tam jest mniej hołoty i mniejszy ruch tak szybko nie ucieknie topic trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megta zdolowanaaaa
Mom celem nie było zeby Ci entuzjazm opadł wrecz odwotnie.Masz 23 a to jest twoja ostatni szansa mozesz isc do lartu i za rok sprobowac znowu zebys przynajmniej sprobowala to jest wazne.Ja nawet tego nie zrobilam.ty masz jeszcze szanse na PWST ja juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megta zdolowanaaaa
No coz moze po prostu pojde na inne studia jeszcze a bede grac amatorsko.Moze rezyseria albo charakteryzacja filmowa.Ksiegowa nie zostane na pewno -zal straconych lat na ekonomie ale trudno ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche zaluje ale ja nie
Pewnie, ze mozesz isc na inne studia! Ja zaczelam nowe w wieku 31 lat i jestem pelna optymizmu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfdfdfd
Tak i nie. Teraz wybralabym inny kierunek, ale z drugiej strony nie chcialabym zmnieniac mojego zycia, jest dobrze jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie żałuje swoich studiów :) Koleżanko z medycyny: z jakiej książki uczyłas się anatomii??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak, i nie
nie żałuję, bo robię to, co naprawdę lubię. A z drugiej strony żałuję, bo nie zarabiam dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuuuuuuuuuuuuuuuup
uuuuuuuuuuuuuup bo temat tez mnie dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we4rwe
a ja studiowałąm ekonomię i mam świetna pracę! I interesuje mnie to! nie tylko kierunki medyczne sa potrzebne! Autorko- co bedziesz miała po tym aktorstwie? zamiast myslec o przyszłosci, żyjesz mrzonkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnieeeee alle
ale moze nie kazdy chce jak ty pracowac w biurze I co to jest ta swietna praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pierwszym roku trochę żałowałam, ale teraz nic a nic :) polubiłam, wgłębiłam się i wiem, że wybrałam przyszłościowy kierunek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko_stracone
mi się marzyła ekonomia, ale tak się wszystko potoczyło, że teraz to już o wielu innych rzeczach mogę tylko pomarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ja zaluje i gdybym miala
jeszcze raz taka szanse to zupelnie inczej pokierowalabym swoim zyciem. ale niestety na to jest juz troszke za pozno. konczylam lo w czasach gdzie mozna bylo sie jeszcze zalapac spokojnie do pracy po samej maturze i robic studia zaoczne. skonczylam dawno temu beznadzieje studia z praca zawsze bylo krucho (ooswiata-nie mam znajomosci) aktualnie bez pracy. przekwalifikowalam sie w kierunku ktory mnie interesuje ale nie mam doswiadczenia a jak chca bez doswiadczenia to wybierja studentow zaocznych do 26 roku zycia. a ja juz dawno 30stke skonczylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Henka
Zaluje ze nie poszedlem na studia zwiazane z rachunkowoscia, albo ksiegowoscia... moi mlodsi znajomi studiuja na WSB i bardzo sobie chwala, a ja skonczylem archeologie i teraz robie jako goniec:/ po 18 latach nuaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, u mnie to był przemyślany wybór. Chodzę na kosmetologię do http://www.wsp.szkolymydlowskiej.pl/ Raz, że kierunek, który mnie kręci, a dwa - uczelnia, która faktycznie uczy. Najważniejsze jest omijanie miejsc, gdzie chodzi tylko o papierki. To już nie te czasy - sens mają tylko takie studia, które przygotowują do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×